X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1688

    Wysłany: 17 maja 2016, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A genetykę robiliście - to znaczy kariotyp?

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 maja 2016, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    roma wrote:
    A genetykę robiliście - to znaczy kariotyp?
    Tak tak :-) oczywiście ;-) wszystko dobrze wyszło. A Ty robiłaś?

  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1688

    Wysłany: 17 maja 2016, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, niestety u mnie lipa - kariotyp mozaikowy z translokacją wzajemną między dwoma chromosomami. Do tego mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, hashimoto, niedoczynność nadnerczy i pco. Generalnie okazało się, że to że mam zdrowego syna którego urodziłam nie wiedząc jeszcze o żadnych nieprawidłowościach to cud. Ciąża była bezproblemowa i prowadzona bez żadnych leków - tylko zwyczajne suplementy dla kobiet w ciąży...

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 maja 2016, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie mam dzieci. Z chorób tylko niewielka niedoczynność tarczycy wykryta przy pierwszym zajściu w ciążę podczas rutynowych badań. Biorę Euthyrox 50 mg. W tej chwili TSH 1.001

  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1688

    Wysłany: 17 maja 2016, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna 75 wrote:
    Bergamotka kciukamy && musi sie udac!!Szczèsliwej tym razem..

    Ja po wizycie i dupa blada no....przestymulowana nie jestem bo trudno to stwierdzic zaraz na początku cyklu,cos takiego mozna stwierdzic gdzies w polowie cyklu a nie w pierwszych dniach kiedy nie wzięlam tabletki do ust  ale niestety mamy problem,jest cysta 3,5 -4cm jeszcze mała wiec cykl oczywiscie stracony,bez clo,msm od 5dc do 24dc brac progesteron orgametril,potem po miesiàczce mam przyjsc sprawdzic czy sie wchłoneła.Jesli tak to dalej clo a jak nie to kolejny cykl na progesteronie az do skutku.
    Wkurzona jestem,mam nadzieje ze jakos szybko zleci ten cykl   dzis dopiero czwarty dzien...

    Ale miło znów przeczytac ze komus sie udało,bardzo wam dopinguje,ciesze sie ze slonce znów zagląda na ten wątek
    Jagienko, ściskam mocno. Ale wiem, że Ty nie stracisz optymizmu. To tylko kolejna przeszkoda która pokonasz i zdobędziesz to, o co walczysz.

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 maja 2016, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W środę mam wizytę u ginekologa o 18:30. W zeszłym tygodniu był zarodek widoczny na usg ale za wcześnie było na serce. Mam nadzieję że przetrwam te plamienia i ciąża będzie się rozwijała a jutro zobaczę serce bijące miarowo. Jednak nie mam na to wpływu

  • Magdzia88 Autorytet
    Postów: 1368 1185

    Wysłany: 17 maja 2016, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja1988! wrote:
    W środę mam wizytę u ginekologa o 18:30. W zeszłym tygodniu był zarodek widoczny na usg ale za wcześnie było na serce. Mam nadzieję że przetrwam te plamienia i ciąża będzie się rozwijała a jutro zobaczę serce bijące miarowo. Jednak nie mam na to wpływu

    powiem ci ze zazdroszcze zdrowego podejscia...

    Syneczek. <3
    17u9anlij5jluasc.png
    2.02.2016 Aniolek ;*
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 maja 2016, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staram się tak myśleć bo nic innego mi nie pozostaje :-( lekarze załamują ręcę... Ja myślę o adopcji

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 maja 2016, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziu to pierwsza Twoja strata. To bardzo boli. Wiem co czujesz. Ja po pierwszej stracie trafiłam do psychiatry :-(
    A Ty masz dzieci?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2016, 12:52

  • maggda Autorytet
    Postów: 1101 938

    Wysłany: 17 maja 2016, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jutro mam usg od 9rano mam nadzieje ze cudek zyje i fika ;)
    Prosze dziewczyny trzymajcie kciuki

    Nadzieja1988!, Magdzia88, Niebieskaa, Evita lubią tę wiadomość

    yuuds65g3xczefvz.png

    twfgs7p.png

    63nqryl.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 maja 2016, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maggda wrote:
    Ja jutro mam usg od 9rano mam nadzieje ze cudek zyje i fika ;)
    Prosze dziewczyny trzymajcie kciuki
    Trzymam kciuki!!! :-) to już 13 tydzień. Musi być dobrze!

    Magdzia88, maggda lubią tę wiadomość

  • Magdzia88 Autorytet
    Postów: 1368 1185

    Wysłany: 17 maja 2016, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja1988! wrote:
    Madziu to pierwsza Twoja strata. To bardzo boli. Wiem co czujesz. Ja po pierwszej stracie trafiłam do psychiatry :-(
    A Ty masz dzieci?
    nie mam dzieciatka
    ....nie mialam lekko w zyciu...dodatkowo od zawsze jestem slabym czlowiekiem...juz chodzilam na terapie itd...ale z innym problemem...a teraz to.....polozylo mnie ponownie na łopatki.....juz jestem w takim stanie ze boje sie wszystkiego....a wlasnie musze wyjsc do pracy...ktora mnie dobija, boli mnie wszystko....ciagle zly humor...zero energi..since ...zal...
    pomalu nie mam sil juz na nic....

    dziewczyny ja juz naprawde nie wiem co poczac....zeby to zmienic...
    mam psychologa...za tydzien...ale wiem jak to jest...szybko nie pomoze...
    a po wspomagacze na depresje nie zgodze sie...bo chcemy dzieciatka....a wiem ze terapia z lekami w moim przypadku bylaby najskuteczniejsza...

    nie wiem kogo prosic o pomoc....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2016, 13:18

    Syneczek. <3
    17u9anlij5jluasc.png
    2.02.2016 Aniolek ;*
  • Magdzia88 Autorytet
    Postów: 1368 1185

    Wysłany: 17 maja 2016, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda!
    trzymam !

    Nadzieja...i tobie powodzenia- daj znac jak jutro

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2016, 13:20

    maggda, Nadzieja1988! lubią tę wiadomość

    Syneczek. <3
    17u9anlij5jluasc.png
    2.02.2016 Aniolek ;*
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 17 maja 2016, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam nowe dziewczyny <3

    Nadziejo - trzymam kciuki :) :*

    Maggda - jej, to już 13 tydzień, jak to zleciało :) Życzę jutro widoku już nie kropka a małego człowieczka który będzie machał do Ciebie ręką czy nogą ;)

    Patrząc na Ciebie właśnie Maggda, strasznie mnie korci żeby spróbować teraz...

    Ty zaszłaś po ciąży biochemicznej i już 13 tydzień u Ciebie <3 Życzę Ci kolejnych szczęśliwych 27 tygodni ;)

    maggda, Nadzieja1988! lubią tę wiadomość

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • maggda Autorytet
    Postów: 1101 938

    Wysłany: 17 maja 2016, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki dziewczyny ;) kochane jestescie nie wiem co bym zrobila bez was i waszego wsparcia. Kocham was <3

    Jacq sama nie wiem kiedy to zlecialo. Troche dziwnie to zabrzmi ale czuje jakby ta c.bioch. mi duzo pomogla w tej takie dziwne moje odczucie.
    Ja za ciebie trzymam mocno kciuki i kibicuje ;) <3

    Nadzieja1988! lubi tę wiadomość

    yuuds65g3xczefvz.png

    twfgs7p.png

    63nqryl.png[/url]
  • Evita Autorytet
    Postów: 823 807

    Wysłany: 17 maja 2016, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coconue wrote:
    A ja melduję się z dwoma krechami na tescie.
    Bladzioch bo bladzioch ale sa dwie.
    We czwartek smigam do lekarza.
    Dostane encorton, im szybciej tym lepiej, boje sie ze bedzie za pozno.

    Coconue gratulacje! :) Bardzo bardzo się cieszę! Proszę nie świruj i nie bój się bo to nie służy Tobie ani Maleństwu, uwierz że teraz będzie wszystko dobrze i to sobie codziennie powtarzaj, ja wierzę że to działa a nasze lęki - choć zrozumiale - mogą zadziałać jak samospełniająca się prognoza. Także tutaj żadnego świrowania i czekamy na bobasa :)

    Nadzieja1988! lubi tę wiadomość

    Evita

    4 straty
    immunologia+ nieprawidłowy kariotyp
  • Evita Autorytet
    Postów: 823 807

    Wysłany: 17 maja 2016, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maggda wrote:
    Ja jutro mam usg od 9rano mam nadzieje ze cudek zyje i fika ;)
    Prosze dziewczyny trzymajcie kciuki

    Trzymamy! Będzie dobrze :)

    Nadzieja1988! lubi tę wiadomość

    Evita

    4 straty
    immunologia+ nieprawidłowy kariotyp
  • Evita Autorytet
    Postów: 823 807

    Wysłany: 17 maja 2016, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bergamotka wrote:
    Ja też zobaczyłam dziś dwie kreski :) I to ta druga taka konkretna, chociaż dopiero 11 dzień po owulacji, a temperatura marniutka.
    Coconue byłyśmy razem na sierpniówkach, pamiętam Cię. Powodzenia, trzymam kciuki za Ciebie (za was). Ja miałam zabieg 30 grudnia w 10 tygodniu- ciąża obumarła 6t4d.
    Nikt jeszcze nie wie, oprócz Was. Siedzę w pracy, test leży na biurku i ciągle nie wierzę.


    Bergamotka gratulacje! :) No wreszcie jakieś dobre wieści bo ostatnio smutno tu było.

    Nadzieja1988! lubi tę wiadomość

    Evita

    4 straty
    immunologia+ nieprawidłowy kariotyp
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 maja 2016, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia88 wrote:
    nie mam dzieciatka
    ....nie mialam lekko w zyciu...dodatkowo od zawsze jestem slabym czlowiekiem...juz chodzilam na terapie itd...ale z innym problemem...a teraz to.....polozylo mnie ponownie na łopatki.....juz jestem w takim stanie ze boje sie wszystkiego....a wlasnie musze wyjsc do pracy...ktora mnie dobija, boli mnie wszystko....ciagle zly humor...zero energi..since ...zal...
    pomalu nie mam sil juz na nic....

    dziewczyny ja juz naprawde nie wiem co poczac....zeby to zmienic...
    mam psychologa...za tydzien...ale wiem jak to jest...szybko nie pomoze...
    a po wspomagacze na depresje nie zgodze sie...bo chcemy dzieciatka....a wiem ze terapia z lekami w moim przypadku bylaby najskuteczniejsza...

    nie wiem kogo prosic o pomoc....
    Madziu bądź silna i staraj się nie poddawać. W każdym dniu staraj się znaleźć jakieś dobre wydarzenia a bedzie Ci łatwiej przez to przejść.

    anjaaa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 maja 2016, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane <3
    wspieram kazda z Was całym moim sercem <3 <3 <3
    Gratuluje nowym mamusiom :D :D :D wierzymy,ze bedzie teraz wszystko dobrze :D
    u mnie trwa rehabilitacja i jest troche lepiej ale rehabilitantka powiedziała,ze z moim kregosłupem to najlepiej jakbysmy spotykały sie do konca ciazy choc raz na tydzien no ale rozumie,ze to kosztuje i do nas nalezy decyzja. Jak na razie bedzie do nas przychodzic a dalej sie zobaczy. Ogolnie czuje sie w miare ok choc coraz bardziej ociezała!!!!

    Śle buziaki dla mamusiek,staraczek i oczekujacych <3 <3 <3
    przepraszam,ze kazdej nie wymienie ale troche nas juz tutaj jest !!!!

    Nadzieja1988!, Martynka30, Jagna 75, malika89, Evita, blondyna5555 lubią tę wiadomość

‹‹ 427 428 429 430 431 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ