X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 czerwca 2016, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    reni86 wrote:
    Magdzia życie nas nie rozpieszcza niestety:( ale może w Twojej sytuacji warto poszukać nowej pracy? Wiem, że staracie się o dziecko - ale to jedno drugiego nie wyklucza:) Możesz wysyłać CV, chodzić na rozmowy, nie musisz od razu brać pierwszej lepszej pracy, ale zajmiesz trochę głowę, będziesz robić coś dla siebie:) A taki stres też dobrze nie wpływa.
    Reni dobrze Ci podpowiada Madziu :-)
    Spróbuj poszukać czegoś nowego lepszego

  • skrzat1988 Autorytet
    Postów: 598 617

    Wysłany: 9 czerwca 2016, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia88 wrote:
    Osa...praca mnie wykancza psychicznie juz tak...ze ciagle placze przed wyjsciem...ciagle smutna...chodze....strach lek...i wczesniej to poronienie...i w domu kieys lipa...i ciagle jetem slaba...podnioslam sie po rozwodzie..po stracie domu rodzinnego...6 lat temu...poznalam super meza...udalo mi sie wziac kredyt ..mamy r katy...nabralam sil psychicznych...az runelo rok temu jak w pracy zaczelo sie pieprzyc...potem nieudana ciaza...w pracy coraz gorzej..a psycholog nie widzi szalu w terapii...bo jest bez lekow, a ja mam juz stany lekowe... i to pragnienie dzidzi..
    A po....zmiana pracy marze o tym...
    Dzidzia i nowy etap

    Dziewczyno, błagam - nie katuj się tak!
    Przeanalizuj na spokojnie sytuację. Czy naprawdę nie masz szans na jakąkolwiek inną pracę? Może delikatne przekwalifikowanie? Czy może ewentualnie mąż mógłby na chwilę przejąć utrzymanie domu? Uwierz mi, że taka sytuacja wykańcza Ciebie i Jego pewnie też. Wiem, bo sama to przeżyłam. 4 lata katowałam się w pracy, której szczerze nienawidziłam, ciągły dół, jak nie z powodu pracy, to z powodu braku dziecka i to jest samonapędzające się koło. Chciałam tam zostać, żeby skorzystać z macierzyńskiego, ale będąc cały czas nieszczęśliwa i niezadowolona jak mogłam zajść w ciążę? No właśnie, nie mogłam. Zaszłam i poroniłam. 2 miesiące temu powiedziałam STOP, dość podporządkowywania życia staraniom i oczekiwaniom innych. Za 2 tygodnie definitywnie kończę pracę w tym miejscu i wiesz co...nie mam żadnej innej na oku. Szukam, bardzo się staram, ale na razie nie ma odzewu. Ale jakoś damy radę. Najważniejsze jest moje zdrowie psychiczne. Po tych kilku latach już nie poznawałam samej siebie, nie wiedziałam, gdzie się podziała tamta zadowolona, pewna siebie dziewczyna ze studiów. Nie ma jej, zniknęła. Teraz chcę zadbać o siebie i zatroszczyć się o swoją psychikę. Uważam, że jestem tego warta. Zapisałam się na bezpłatne zajęcia samopomocy biznesowej dla kobiet. Nawiązałam dużo kontaktów. Oprócz ogromnego kopa motywacyjnego, dostałam wielkie wsparcie, spotkałam dziewczyny w podobnej sytuacji do mojej. Do tego okazało się, że kilka z nich ma znajome w firmach, w których chciałabym pracować:). Wiadomo - pracy mi nie załatwią, ale już zaproszenie na rozmowę daje duże szanse:) Uwierzyłam, że się da i że nigdy nie wiemy, kiedy na swojej drodze spotkamy kogoś kto pokieruje nasze życie na lepsze tory. Najważniejsze to otworzyć się na zmiany i wierzyć w siebie. Ja w Ciebie wierzę Madziu i wierzę, że jesteś w stanie dostać inną pracę i potem szczęśliwie zajść w ciążę:)

    Nadzieja1988!, Evita lubią tę wiadomość

    1 rok starań -> 04.2015 - 11 tc [*]
    2 lata starań od poronienia... i CUD :)

    m3sxrjjgan8b5awa.png
  • maggda Autorytet
    Postów: 1101 938

    Wysłany: 9 czerwca 2016, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie kochane w koncu wrocilam do domu po 2dniach u siostry i jestem padnieta a zuzia mega zadowolona :)
    Chcialam odpoczac chwile ale wuja jyz na dzien dobry mi mowi ze z dziadkiem zle juz i mam jego lozko posprzatac :/
    a o kuchni nie wspomne .... MA SA KRA


    A tak z dobrych wiadomosci wczoraj dostalam pierwszego mocnego kopniaka od mojego babelka ;)

    Ja rowniez bralam slub w sierpniu w dzien matki boskiej pienieznej (10.08)

    Magdzia88, Nadzieja1988!, osa lubią tę wiadomość

    yuuds65g3xczefvz.png

    twfgs7p.png

    63nqryl.png[/url]
  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 9 czerwca 2016, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja1988! wrote:
    Ja znów rzygam :-/

    A ślub również brałam w sierpniu ;-) 18.08 <3

    ja w 1 ciąży wymiotowalam kilkanascie razy dziennie, a nawet w nocy sie budzilam czasami po to by zwymiotowac i tak bylo do 15/16tc, a w 2 ciąży tylko raz wymiotowalam, nie wiem od czego to zalezy

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • pati87 Autorytet
    Postów: 2474 1509

    Wysłany: 9 czerwca 2016, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    widze ze tu prawie wszystkie z was braly w sierpniu slub :)

    Nadzieja1988! lubi tę wiadomość

    iv09df9hp0ju3od9.png
    28.09.2015 mój kochany aniołek Ksawierek 20tc [*]
    polimorfizm C.677C/T heterozygota MTHFR

  • reni86 Autorytet
    Postów: 643 108

    Wysłany: 9 czerwca 2016, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez w sierpniu:) 11.08.

    Nadzieja1988! lubi tę wiadomość

    Amelka[*] - 17.03.13 (10tc)
    Franio[*]- 16.06.14 (9tc)
    Karolek[*]- 13.12.14 (10tc)

    niedoczynność tarczycy, NK, MTHRF C667T homozygota - metylofolin 0,8mg, B6, B12, D3, eutyrox, acard,...
  • Coconue Autorytet
    Postów: 940 1049

    Wysłany: 9 czerwca 2016, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez w sierpniu 13.08

    Nadzieja1988! lubi tę wiadomość

    Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć :)))

    Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t].
  • Elmo13 Autorytet
    Postów: 777 643

    Wysłany: 9 czerwca 2016, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda ja też urodziłam się 16.08 :) :) i tez ślub brałam w sierpniu tylko 12 :) ale niesamowita zbieżność jesteśmy prawie bliźniaczki

    Magdzia88, Nadzieja1988! lubią tę wiadomość

    Aniołek (8t) marzec 2016
    3jgx3e3kn7icgjvf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 czerwca 2016, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maggda wrote:
    Witajcie kochane w koncu wrocilam do domu po 2dniach u siostry i jestem padnieta a zuzia mega zadowolona :)
    Chcialam odpoczac chwile ale wuja jyz na dzien dobry mi mowi ze z dziadkiem zle juz i mam jego lozko posprzatac :/
    a o kuchni nie wspomne .... MA SA KRA


    A tak z dobrych wiadomosci wczoraj dostalam pierwszego mocnego kopniaka od mojego babelka ;)

    Ja rowniez bralam slub w sierpniu w dzien matki boskiej pienieznej (10.08)
    A kiedy poznałaś płeć? Pamiętasz dokładnie tydzień ciąży co do dnia?

  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 9 czerwca 2016, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też ślub w sierpniu :D A dokładnie to 14.08 :) Moi rodzice 23.08 a teściowie 09.08 ;)

    Maggda - ale super, już kopniaki :)

    Nadzieja1988! lubi tę wiadomość

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • Elmo13 Autorytet
    Postów: 777 643

    Wysłany: 9 czerwca 2016, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia dziewczyny dobrze piszą nie warto za wszelką cenę tak się męczyć twój stan psychiczny przekłada się pewnie na starania może dlatego nie możesz zajść w ciążę pomysl o tym może warto spróbować... Wiem ze to nie takie proste bo albo kasy nie będzie albo może trzeba będzie odłożyć starania ale jeśli nic się nie zmieni to to tez nie jest dobrze. :( wspieram i bardzo dobrze cie rozumiem a jeżeli faktycznie nie masz możliwości odejść z pracy to postaraj się wrzucić na luz po prostu olej to i działaj tylko tyle ile musisz w pracy i staraj się wyłączać z nie poza nią nie

    Aniołek (8t) marzec 2016
    3jgx3e3kn7icgjvf.png
  • maggda Autorytet
    Postów: 1101 938

    Wysłany: 9 czerwca 2016, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja jasne ze pamietam to byl 12t3d ale ja jestem mega chuda bo ledwo 50kg mam :/ i troche lepiej wszystko widac jak to mowi moj lekarz

    yuuds65g3xczefvz.png

    twfgs7p.png

    63nqryl.png[/url]
  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 9 czerwca 2016, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja się wybiję, ja brałam ślub w lutym :D

    Coconue palce mi spuchły już, wierzę, wierzę i jeszcze raz wierzę <3

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 9 czerwca 2016, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coco,
    Myślę...
    <3

    Nadzieja1988! lubi tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 9 czerwca 2016, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie, Coco - już po wizycie ? <3 :*

    Nadzieja1988! lubi tę wiadomość

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 czerwca 2016, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coco czekamy na wieści ;-)

  • gama Autorytet
    Postów: 630 344

    Wysłany: 9 czerwca 2016, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny witajcie:) ja tez bralam w sierpniu ślub:) 08.08. :)
    pozdrawiam z kanapy:)

    Nadzieja1988!, Kadabra lubią tę wiadomość

    08.01.2016 [*] 6 tc "Pan dał, Pan zabrał "(Hb)
    jox6h3714iyy07ei.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 czerwca 2016, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gama wrote:
    dziewczyny witajcie:) ja tez bralam w sierpniu ślub:) 08.08. :)
    pozdrawiam z kanapy:)
    Witaj :-)

  • Kaczuszka86 Autorytet
    Postów: 1315 862

    Wysłany: 9 czerwca 2016, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coco jak po wizycie? Zżera mnie ciekawosc bo trzymam mocno kciuki.

    Madzia88 doskonale cie rozumiem :( u mnie w pracy też zaczyna się sypać. Praca ok ale nowi przełożeni szkoda gadać.wogole nie możemy się dogadać w podstawowych kwestiach. Trzyma mnie tam teraz tylko dobra umowa i przeciętna kasa ale zawsze na czas i za każdą minuta nadgodzin wypłacana.ktore wręcz są niedopuszczalne. Do pracy jakieś 15 minut od domu.Też szukałam innej ale to jak spadanie z deszczu pod rynne. Umowy śmieciowe, kasa głodowe a i doświadczenie mam tylko w sprzedaży więc tylko w tej branży mam szansę. Nie czułabym się wpozadku iść do nowej pracy a za miesiąc bach i L4

    Nadzieja1988! lubi tę wiadomość

    mhsv9vvj9veszbog.png
    25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
    23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
    31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
    19.11.2017 nasz największy skarb Norbert <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 czerwca 2016, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczuszko właśnie zauważyłam, że straciłaś dziecko w tak wysokiej ciąży. Przykro mi. Aż łzy mi popłynęły... :-(

‹‹ 487 488 489 490 491 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ