SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Kwas foliowy to nie wszystko:
Kompletny Przewodnik po mądrej suplementacji przed ciążą
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Dlaczego pierwsze 90 dni przed poczęciem
ma kluczowe znaczenie?
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Pod choinkę polecamy Ci produkt dedykowany etapowi planowania ciąży
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Postaw na dopasowaną formułę i dawkę folianów.
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Magdzia88 Autorytet
    Postów: 1368 1185

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    coco...piekny !!!!!! ah...


    kurdeeee laski jak ja bym juz chciala !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    BOZE TAK BARDZO BYM CHCIALA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2016, 14:13

    Coconue, M@linka lubią tę wiadomość

    Syneczek. <3
    17u9anlij5jluasc.png
    2.02.2016 Aniolek ;*
  • s1985 Autorytet
    Postów: 6110 5586

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coconue wrote:
    Proszę - malutki Groszek.

    avg_cf27bcf260ed5a99280e0c706bbfba9c.jpg

    Ma 1,6 cm. I bije mu serduszko szybciutko. Lekarz powiedzial, że wszystko ok.
    Dostałam L4 i usłyszałam, że w ciąży trzyba zwolnić. No i to chciałam usłyszeć. Do tego mój lekarz wie, że jestem panikarą i powiedział mi, że wg niego spokojna będę z dzieckiem na ręku. Grunt to czuć zrozumienie u lekarza.

    A co do objawów to jestem zmęczona nieziemsko, zaraz idę spać. Mdli mnie, dźwiga mi się, najgorzej jest wieczorem. I trochę boli mhie brzuch, ale lekarz powiedział że mam się aż tak nie wsłuchiwać w swoje ciało, no cała ciążę coś mnie będzie boleć. Jestem spokojniejsza :)))
    Piękny groszek <3

    Nadzieja1988!, Coconue lubią tę wiadomość

    2004 - Agnieszka
    2010 - Filip moje skarby
    15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
    NEVER GIVE UP
    Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coconue wrote:
    Proszę - malutki Groszek.

    avg_cf27bcf260ed5a99280e0c706bbfba9c.jpg

    Ma 1,6 cm. I bije mu serduszko szybciutko. Lekarz powiedzial, że wszystko ok.
    Dostałam L4 i usłyszałam, że w ciąży trzyba zwolnić. No i to chciałam usłyszeć. Do tego mój lekarz wie, że jestem panikarą i powiedział mi, że wg niego spokojna będę z dzieckiem na ręku. Grunt to czuć zrozumienie u lekarza.

    A co do objawów to jestem zmęczona nieziemsko, zaraz idę spać. Mdli mnie, dźwiga mi się, najgorzej jest wieczorem. I trochę boli mhie brzuch, ale lekarz powiedział że mam się aż tak nie wsłuchiwać w swoje ciało, no cała ciążę coś mnie będzie boleć. Jestem spokojniejsza :)))
    Śliczny kropuś ;-)

    Coconue lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny przed chwilą w wc zauważyłam malutką plamkę krwi na papierze... :-(

  • Elmo13 Autorytet
    Postów: 777 643

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coco:) :)

    Nadzieja malutka kropka jeszcze nic nie znaczy ni zmartwień się jeżeli będzie więcej to.do.lekarza bo może tylko jakieś naczynka pękło...

    Skrzacie ja też mam ostatni test i tez go trzymam na ten pozytyw na razie jie robie bo i po co na razie mam dylemat co robić bo jak już pisałam pogmatwali się cykl totalnie i nie wiem czy jednak owu była czy skok tem. Po duphaston.... I nie wiem co dalej czy odstawić jak.planowalam czy nie.... Masakra

    Aniołek (8t) marzec 2016
    3jgx3e3kn7icgjvf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przed chwilą byłam w wc i tam brązowy śluz. Krwi nie ma. Leżę i będę się obserwowała. Nic mnie nie boli ale się zdenerwowałam. Dwa dni temu na usg było wszystko dobrze :-(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martwi mnie tylko, że dziś nie mam mdłości i nie wymiotuje. Mam nadzieję że wszystko ok. Oby to było tylko naczynko jakieś.

  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coconue nie taki mały już :)
    Witaj Groszku <3

    Polecam meliskę i rumianek, nic innego ja nie piłam :)

    Nadzieja musisz obserwować, czasami po badaniu pęknie jakieś naczynko u stąd te małe krwawienie. Jakby coś było nie tak ( nie daj Boże) to IP, ale może dla swiętego spokoju warto by było skonsultować to z lekarzem i sprawdzić?

    a objawy raz są raz ich nie ma.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2016, 15:12

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • Coconue Autorytet
    Postów: 940 1049

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja1988! wrote:
    Martwi mnie tylko, że dziś nie mam mdłości i nie wymiotuje. Mam nadzieję że wszystko ok. Oby to było tylko naczynko jakieś.

    A ja Nadziejko tez dzisiaj mam mniej mdlosci, bo sie nie stresuje. U mhie ewidentnie stres wplywa na zwiekszenie sie objawow.

    Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć :)))

    Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t].
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie sporo teraz ze mnie tej jasnej krwi poleciało. Bez strzępów, płynna. Dzwoniłam do ginekologa i na 19:15 mam przyjechać. Boję się, że już po wszystkim :-( Boże dlaczego!??

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie sporo teraz ze mnie tej jasnej krwi poleciało. Bez strzępów, płynna. Dzwoniłam do ginekologa i na 19:15 mam przyjechać. Boję się, że już po wszystkim :-( Boże dlaczego!?

  • Coconue Autorytet
    Postów: 940 1049

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja spokojnie. Poloz sie i staraj sie nie ruszac.

    Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć :)))

    Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t].
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coconue wrote:
    Nadzieja spokojnie. Poloz sie i staraj sie nie ruszac.
    Leże zalana łzami i cała się trzęsę

  • Martynka30 Autorytet
    Postów: 3967 2843

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadziejo mam nadzieję, że będzie dobrze, może masz krwiaczka :(, pomodlę się kochana <3

    Nadzieja1988! lubi tę wiadomość

    Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
    f2wl3e5eai92376u.png
    Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynka30 wrote:
    Nadziejo mam nadzieję, że będzie dobrze, może masz krwiaczka :(, pomodlę się kochana <3
    Ale od krwiaczka taka płynna jasna krew?
    Proszę pomódl się boja już nie mam siły :-(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jest jej coraz wiecej i coraz ciemniejszej :-(

  • Magdzia88 Autorytet
    Postów: 1368 1185

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja1988! wrote:
    Jest jej coraz wiecej i coraz ciemniejszej :-(
    zasuwaj na IP !!! PROSZE LEC!

    Syneczek. <3
    17u9anlij5jluasc.png
    2.02.2016 Aniolek ;*
  • Coconue Autorytet
    Postów: 940 1049

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadziejo wiem ze teraz to niesamowicie trudne, ale staraj sie myslec pozytywnie. Dobrze ze lekarz Cie dzisiaj przyjmie.

    Nadzieja1988! lubi tę wiadomość

    Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć :)))

    Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t].
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadziejo, bardzo sie tym zdenerwowalam co napisalas, trzymam mocno kciuki, najmocniej jak potrafie i sle usciski!

    Martynko...wygladasz jak sexy bomba!!! do schrupania:D

    Magdzia88...ja tez tak bardzo bym chciala, za kilka dni bede testowac, ale czuje, ze nic z tego, ze to jeszcze nie ten cykl...powoli nie mam juz sil czekac...to mi niszczy kazdy dzien..wstaje rano i mysle tylko zeby przetrwac kolejny dzien wpracy.

    Musze odpuscic jak M@linka i probuje i probuje, ale nie wychodzi.

    Coco,piekna ta Twoja kropeczka malusia:)

    Nadzieja1988!, Magdzia88, Martynka30 lubią tę wiadomość

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 czerwca 2016, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdzia88 wrote:
    zasuwaj na IP !!! PROSZE LEC!
    Dzwoniłam ponownie do ginekologa. Kazał zwiększyć dawkę duphastonu i leżeć. O 19 przyjechać na usg. Bo do 19 wszystko powinno się ustawić w prawo lub w lewo. Póki nie ma bólu brzucha i skrzepów mam leżeć

‹‹ 515 516 517 518 519 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Programy dawstwa komórek i moment, w którym warto o nich pomyśleć.

Gdy własne komórki mówią „nie”. A medycyna wciąż potrafi powiedzieć „tak”. Kiedy pada słowo „dawstwo”, niewiele osób reaguje spokojnie. To nie jest temat do rozmów między zupą a deserem. W życiu większości kobiet i par pojawia się dopiero wtedy, gdy ich pierwotna wizja drogi do rodziny zaczyna się kruszyć. Gdy mają za sobą kilka cykli IVF i za każdym razem wychodzą z wynikiem, na którym znów widnieje słowo „negatywny”. 

CZYTAJ WIĘCEJ