Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Niebieskaa wrote:nie ma ciazy jest Hel i wodne szalenstwa, a potem wybryki na Openerze:D
Jest Hel, jest impreza
I bardzo dobrze! Wyszalej się trochę. Należy się.
Na kogoś szczególnie wybierasz się na Openerze, czy tak ogólnie będziesz zażywać muzyki? Ja bym pewnie skoczyła na Red Hot Chilli Peppers, gdybym tam była. Byłam na ich koncercie jakieś... 10 lat temuSuper było. Nie wiem, czy styl zachowali, ale myślę, że nie zawiodą.
Niebieskaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMartynka30 wrote:Dziewczyny ja miałam mega tragiczną noc, spałam może 2 godz z przerwami, zaczął mnie bardzo boleć krzyż, ale to tak dziwnie niby to ucisk niby na okres, bolalo bardzo mocno, zwłaszcza jak leżałam na lewym boku, i mały leżał cały wypięty po skosie... myślałam, że już się zaczęło :"( nie wiedziałam co robić 2 w nocy, męża nie budziłam... ledwo żyję, teraz boli mnie mniej ale boli, nie wiem co będzie za godzinę, jestem wyczerpana psychicznie
-
annak wrote:Jest Hel, jest impreza
I bardzo dobrze! Wyszalej się trochę. Należy się.
Na kogoś szczególnie wybierasz się na Openerze, czy tak ogólnie będziesz zażywać muzyki? Ja bym pewnie skoczyła na Red Hot Chilli Peppers, gdybym tam była. Byłam na ich koncercie jakieś... 10 lat temuSuper było. Nie wiem, czy styl zachowali, ale myślę, że nie zawiodą.
Ojjjj ja to generalnie uwielbiam koncerty, ta energie ludzi, klimat:D red hoci przede wszystkim! ale tez na Florence czekam, i na pharella i na sigur ros i na M83...odnajduje sie w klimacie duzych imprez muzycznych:)
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
nick nieaktualny
-
Niebieskaa wrote:Ojjjj ja to generalnie uwielbiam koncerty, ta energie ludzi, klimat:D red hoci przede wszystkim! ale tez na Florence czekam, i na pharella i na sigur ros i na M83...odnajduje sie w klimacie duzych imprez muzycznych:)
Ooo, ja też uwielbiam ten klimat!
Pharella Williamsa zobaczę kilka dni po Tobie, bo jadę na North Sea Jazz Festival do Rotterdamu. Tam z kolei będzie cała śmietanka jazzowa i nie tylko.
No to trochę się pobawimy i odetniemy może o wiadomych tematówNiebieskaa, Evita lubią tę wiadomość
-
Niebieska - to udanego wyjazdu
I "naładowania baterii"
Nadziejko - no są te plamienia, ale zmniejszyły się może ?
Ja nie wymiotuję, ale sporadycznie zrobi mi się troszkę niedobrze no i przy myciu zębów mam odruch wymiotny
Mam wrażenie, że z tydzień tak ostatnio wzrósł mi apetyt. Może nie jem dużo, ale coś musze przegryźć bo prędzej robie się głodnaNiebieskaa lubi tę wiadomość
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
nick nieaktualny
-
annak wrote:Niebieskaa,
A dokąd wybywasz?
Mam nadzieje Anno, ze masz rowniez zaplanowana regeneracje sil psychicznych i fizycznych. Masz jakies konkretne plany?
edit: widze, ze tez masz koncertowe przyjemnosci zaplanowane, suuuper!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2016, 09:54
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Niebieskaa wrote:Mam nadzieje Anno, ze masz rowniez zaplanowana regeneracje sil psychicznych i fizycznych. Masz jakies konkretne plany?
edit: widze, ze tez masz koncertowe przyjemnosci zaplanowane, suuuper!!!
Tak
Na razie koncerty, a we wrześniu prawdziwy urlop. Tylko najpierw muszę go jeszcze zaplanować
Ale perspektywy nie są złe. Trzeba faktycznie trochę dać odpocząć myślom.
Niebieskaa,
Skoro to są brązowe plamienia, to nie jest to nic świeżego. Zapewne to pozostałości z wcześniejszych plamień.
Na pewno ten kolor jest o niebo lepszy niż gdyby to była świeża krew. Ale rozumiem, jak bardzo to człowieka niepokoi... -
Hej Dziewczyny - właśnie zaczęłam urlop! Huuuura!!!
Martynko jak czytam o Twoich dolegliwościach to zastanawiam się czy byłabym gotowa sama coś takiego przechodzićTe ostanie tygodnie to Ci się pewnie dłużą szczególnie...
Gratuluję pierwszych forumowych bobasków! Dziewczyny! To musi być dla was cudowna i wyjątkowa chwila po takich przejściach móc utulić swoje wyczekane maleństwa!
U mnie nic nowego. Do wizyty 7 dni. Objawów zero. Czuję się mega dobrze i to pozwala mi się dystansować i nie oczekiwać zbyt wiele od piątkowego usg. Ogólnie jestem bardzo spokojna, "nie świruję", nie panikuję, sypiam bardzo dobrze, dużo się modlę o ten spokój i go mam - jednym słowem jest okej. "Co ma wisieć, nie utonie" - tego się trzymam. Na żadnej becie nie byłam i jestem z tego dumnapowtórzyłam tylko sikacza i wyszły ładne tłuściutkie dwie kreseczki. Czyli coś na pewno zaskoczyło i biochemiczna ciąża to nie jest, ale mam świadomość, ze okres może zaskoczyć mnie w każdej chwili i nawet nie zdążę na wizytę. mam nadzieję, że tak się nie zdarzy,bo wolałabym by został w mojej histori jakiś medyczny wpis i o tej ciąży. No ale to moje widzi misię i nie mam na to wpływu co będzie. Leki biorę wsyztkie możliwe razem z encortonem i metforminą - tym razem
Nadzieja1988!, Magdzia88, Elmo13, annak, Jacqueline, Coconue, Arleta, sy__la lubią tę wiadomość
-
M@linka,
Ale fajny spokój się wokół Ciebie unosi...
Chętnie się nim zarażę.
Życzę Ci tego spokoju non-stop i żeby... po prostu było dobrze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2016, 10:51
M@linka lubi tę wiadomość
-
haha no może trochę mi hormony szaleją - dziś jak jechałam autem do pracy i usłyszałam w radiu, że UK jednak wychodzi z unii to ogarnęło mnie takie wzruszenie tą historyczną chwilą, że łzy stanęły mi w oczach i o mało sie nie poryczałam - dobrze, że w aucie byłam sama
jakoś mnie to bardzo wzrusza, choć nie mam z Uk "nic" wspólnego.
A co u Jagny? dawno jej tu nie było???
Aa i dziewczynki testujące w niedzielę! - mam Was na uwadze i kciukasy trzymam.
ALe wiecie co ja muszę coś zrobić - za dużo spędzam czasu na forum - wczoraj wrociłam i dzis znów juz od kompa nie mogę sie oderwać - a przecież nie chcę przesiedziec całego urlopu w necie! Kurde... musze coś pomyśleć - może dam sobie limit, że tylko wieczorami sprawdzam posty przez 30min i koniec? sama nie wiem..
ok wymyśliłam - tylko wieczorem pół godzinki sprawdzam co u Was słychać i finito - dobra to odmeldowuje sie do wieczorka! miłego dnia wszystkim
Arletka? @ jest?
Ps. na domiar wszystkiego od 2 dni walczę z opryszczką wargową którą miałam 100 lat temu i oczywiście musiała się pojawić TERAZ w tak newralgicznym dla mnie momencie! dzwoniłam do gina i kazał smarować hascovirem - na razie stłumiłam ja we wczesnym stadium i chyba już nie wywali, bo czuje ze sie cofa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2016, 11:10
Ainade lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyM@linka wrote:haha no może trochę mi hormony szaleją - dziś jak jechałam autem do pracy i usłyszałam w radiu, że UK jednak wychodzi z unii to ogarnęło mnie takie wzruszenie tą historyczną chwilą, że łzy stanęły mi w oczach i o mało sie nie poryczałam - dobrze, że w aucie byłam sama
jakoś mnie to bardzo wzrusza, choć nie mam z Uk "nic" wspólnego.
A co u Jagny? dawno jej tu nie było???
Aa i dziewczynki testujące w niedzielę! - mam Was na uwadze i kciukasy trzymam.
ALe wiecie co ja muszę coś zrobić - za dużo spędzam czasu na forum - wczoraj wrociłam i dzis znów juz od kompa nie mogę sie oderwać - a przecież nie chcę przesiedziec całego urlopu w necie! Kurde... musze coś pomyśleć - może dam sobie limit, że tylko wieczorami sprawdzam posty przez 30min i koniec? sama nie wiem..
ok wymyśliłam - tylko wieczorem pół godzinki sprawdzam co u Was słychać i finito - dobra to odmeldowuje sie do wieczorka! miłego dnia wszystkim
Arletka? @ jest?
Ps. na domiar wszystkiego od 2 dni walczę z opryszczką wargową którą miałam 100 lat temu i oczywiście musiała się pojawić TERAZ w tak newralgicznym dla mnie momencie! dzwoniłam do gina i kazał smarować hascovirem - na razie stłumiłam ja we wczesnym stadium i chyba już nie wywali, bo czuje ze sie cofa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2016, 12:20
-
A do mnie wlasnie dotarla Cebuszka
))))
Staam sie nie myslec ale latwe to nie jest.
Chcialbym juz miec brzucha i moc stosowac detektor tetna.Nadzieja1988! lubi tę wiadomość
Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć))
Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t]. -
nick nieaktualnyPrzepraszam,ze nie pisałam ale nie miałam mozliwosci bo nie mogłam wejsc na ovu przez 2 dni
KOCHANE KAZDEJ Z WAS Z OSOBNA ORAZ KAZDEJ Z FORUMOWICZEK DZIEKUJEMY Z CAŁEGO SERCA ZA WSZYSTKIE GRATULACJE I CAŁE WSPARCIE W CZASIE CIAZY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!11
JESTESCIE CUDOWNE I MUSZE POWIEDZIEC,ZE W DUZEJ MIERZE ZAWDZIECZAM GABRYSIA WAM BO MNIE MOTYWOWAŁYSCIE I WSPIERAŁYSCIE DOBRYM WSPARCIE,CZASEM KOPNIAKIEMORAZ MODLITWA
DZIEKUJE,DZIEKUJE,DZIEKUJE,DZIEKUJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
PAMIETAM O WAS
a teraz przedstawiam Wam naszego synka niestety lepszego zdjecia nie mam bo nie mozna za bardzo było robic na tych oddziałach co lezał.
Tu Gabrys zaraz po urodzeniu:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/69b4b00d1f40.jpg
a tutaj juz po odłaczeniu Cepapu:https://naforum.zapodaj.net/thumbs/cbf50f09edd1.jpg
Ps.wiecej wiadomosci w pamietniku!!!
Maggi czekam dzisiaj na Wasza dwójeczke
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2016, 13:47
Niebieskaa, maggda, Nadzieja1988!, Jacqueline, Coconue, annak, Elmo13, reni86, Ainade, Evita, Caro, Magdzia88, blondyna5555, sy__la, M@linka, osa, madziara0080, malika89, Mama_Mai lubią tę wiadomość