Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyCoconue wrote:Na forum Styczniówek znowu kolejne dziewczyny dowiedzialy się ze ich Dzieciatka sie nie rozwijaja i serduszka nie bija. To już 13 dziewczyny.
Boję się, że jutro czeka mnie zła wiadomość i dołączę do nich jako kolejna.
Jakiś pogrom jest ....(((
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyannak wrote:O rany...
Już taki prawdziwy ludzik na tym zdjęciu...
To musi być piękne uczucie widzieć tam kogoś takiego...
Może już wreszcie się od Ciebie te wszystkie problemy odczepią.
A jak ósemka? -
nick nieaktualnyJacqueline wrote:Aniu - nasza Nadzieja, to właśnie dla mnie taka ostatnia nadzieja, że nawet jak się sporo krwawi, to ten mały człowieczek jednak żyje i ma się dobrze. Mam nadzieję, że jest to jednak jakiś zewnętrzny czynnik, a nie coś co bezpośrednio zagraża maluszkowi... Pytałam się ostatnio lekarza co byłam tydzień temu na wizycie, czy może to być nadżerka, ale szybko tylko zajrzał czy nie ma krwi i nic więcej na fotelu nie patrzył.
Nie wiem co zrobię jeśli znów strace ciążę ...Już tak powoli zaczynam się cieszyć tą ciążą, nie chcę znowu tego przeżywać
Myśl pozytywnie! Uda się! -
nick nieaktualnyM@linka wrote:Ja przeszłam takie fazy:
1. będe miała co najmniej 2kę dzieci
2. kiedyś się uda na pewno
3. kiedyś się może uda, może nie - teraz mam ten etap
a kolejny to właśnie:
4. NIGDY SIE NIE UDA
bo ten etap z tą nutką nadziei jakoś mnie męczy, chcę się pozbyć złudnej nadziei, że kiedyś MOŻE się uda - wolałabym nastawić się na nigdy a wtedy ewentualne dziecko było by prawdziwą niespodzianką
Dziewczyny co z Wami?
Proszę walczcie i nie poddawajcie się! -
nick nieaktualny
-
Hej Dziewczyny,
Jestem już po wizycie. Ogólnie hmm salony, a nie gabinet. Jadłam najdroższe cukierki w całym moim dotychczasowym życiu. Po obejrzeniu piątkowego usg stwierdził, że nie dziwi się że mój Gin mnie tu przysłał, a po badaniu stwierdził że oba jajniki są powiększone i narazie ucina wszelkie spekulacje i w ogóle i kazał mi zrobić badania he4 i ca125. Mogę się starać, wizyta za miesiąc. Psss.. Tyle? Tyle mi powiedział że właściwie nie wiem nic a co do badań to sama o nich wiedziałam.. Jak mu się zapytałam dlaczego są powiększone i czy on zauważył coś niepokojącego na usg to powiedział, że jajniki są stymulowanie, biorę dużo hormonów i to może dlatego, albo przez poronienie. Sama nie wiem co myśleć..
Oczywiście u mnie w mieście nie robią tych badań, a bynajmniej tego he4 bo to jakieś nowe badanie, ale NA SZCZĘŚCIE udało mi się dorwać labo w szpitalu i MOŻE uda mi się dostać wyniki jeszcze dzisiaj... Czekam.Nadzieja1988! lubi tę wiadomość
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
nick nieaktualnyCaro wrote:Hej Dziewczyny,
Jestem już po wizycie. Ogólnie hmm salony, a nie gabinet. Jadłam najdroższe cukierki w całym moim dotychczasowym życiu. Po obejrzeniu piątkowego usg stwierdził, że nie dziwi się że mój Gin mnie tu przysłał, a po badaniu stwierdził że oba jajniki są powiększone i narazie ucina wszelkie spekulacje i w ogóle i kazał mi zrobić badania he4 i ca125. Mogę się starać, wizyta za miesiąc. Psss.. Tyle? Tyle mi powiedział że właściwie nie wiem nic a co do badań to sama o nich wiedziałam.. Jak mu się zapytałam dlaczego są powiększone i czy on zauważył coś niepokojącego na usg to powiedział, że jajniki są stymulowanie, biorę dużo hormonów i to może dlatego, albo przez poronienie. Sama nie wiem co myśleć..
Oczywiście u mnie w mieście nie robią tych badań, a bynajmniej tego he4 bo to jakieś nowe badanie, ale NA SZCZĘŚCIE udało mi się dorwać labo w szpitalu i MOŻE uda mi się dostać wyniki jeszcze dzisiaj... Czekam.
A z tej wizyty jesteś zadowolona? Lekarz przypadł Ci do gustu? -
Nadzieja1988! wrote:Czekamy w napięciu na wyniki.
A z tej wizyty jesteś zadowolona? Lekarz przypadł Ci do gustu?
Powiem Ci, że w gabinecie byłam dosłownie 7 minut, bo Małż liczył hehe i jakoś odczucia mam - głupio-mądry hehe.. Jakoś wielce nie jestem zachwycona.początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
nick nieaktualny
-
Zaczynam się zastanawiać, czy przypadkiem nie ma gdzieś ,,ukrytej drugiej ciąży,, czyt. pozamacicznej. Wiem głupie to, ale żaden z tych dwóch lekarzy po sprawdzeniu, że pęcherzyk jest w macicy nie oglądał jajowodów ani jajników i zaczynam mieć schizy
Leżę sobie więcej po południu, byłam wziąć Luteine teraz, a tam troche ciemnobrązowego śluzu...Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2016, 17:44
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Bomblica, nawet nie chce myśleć co musiałaś przejść... Najważniejsze, ze wszystko dobrze się skończyło i Gabrysia jest już ziemską Córcią. Jesteście pod dobrą opieką, Mała jest silna i na pewno już niedługo zwalczy infekcję, nabierze troszkę masy i wrocicie razem do domku
Pomodle się za Was i podesle myślami troszkę pozytywnej energiibuziaki dla Was
Jak wszystko się umormuje poprosimy o foteczke GabrysiNadzieja1988! lubi tę wiadomość
Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
Paolina91 wrote:Jagna ja dzis mam wolne wiec tez bede piekla ale chyba drozdzowe i ze sliwkami bo wczoraj kupilam. Tylko jest taki problem ze mi cos ostatnio nic slodkiego nie smakujeAntoś IVF,Julisia natural
-
Ja już wróciłam... nie wiem od czego zacząć. Tymuś waży 2,5 kg +/-300g... przez 3 tyg przytył z 2310 na 2500
niby lekarz mówił, że jest dobrze, ale same widzicie jaką ma wagę, przez całą drogę płakałam, mąż mnie tylko denerwował, wiem, że jakby coś było nie tak to by mi lekarz powiedział, ale same wiecie jakie czarne scenariusze przychodzą do głowy
proszę nie oceniajcie mnie negatywnie, tylko postawcie się w mojej sytuacji... wizytę mam za 3 tyg, z ustaleniem terminu CC.
Modlę się, że to błąd pomiaru, a nie zahamowanie wzrostu :"(Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2016, 21:27
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
M@linka u mnie bez zmian czekam do @
9 dni
A tak praca praca dom no i teraz jadę do immunologa do warszawy zobaczyć jak moje wyniki badań staram się nie myśleć o ciąży a co u Cb ?:*
Dzięki ze o mnie wspomniałas :*
Nadzieja ale chłopak cudowny widok oby było wszystko ok
Martynka nie martw się na zapas! Musi być to błąd pomiaru!
Jagna co u Cb ?
Powiem wam że się martwię co z tym moim wodniakiem na jajniku pójdę po@ na usg tak się boje...Nadzieja1988! lubi tę wiadomość
2 aniołki [*] ❤ -
nick nieaktualnyMartynka30 wrote:Ja już wróciłam... nie wiem od czego zacząć. Tymuś waży 2,5 kg +/-300g... przez 3 tyg przytył z 2310 na 2,5
niby lekarz mówił, że jest dobrze, ale same widzicie jaką ma wagę, przez całą drogę płakałam, mąż mnie tylko denerwował, wiem, że jakby coś było nie tak to by mi lekarz powiedział, ale same wiecie jakie czarne scenariusze przychodzą do głowy
proszę nie oceniajcie mnie negatywnie, tylko postawcie się w mojej sytuacji... wizytę mam za 3 tyg, z ustaleniem terminu CC.
Modlę się, że to błąd pomiaru, a nie zahamowanie wzrostu :"(
Czekamy na kolejną wizytę z pozytywnym nastawieniem i otrzyj już łzy :-*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2016, 18:16
-
Elmo13 wrote:Nie wiem czy dobrze ale postanowiłam wczorajszy dzień uznać za pierwszy dc jednak nie było to lekkie plamienie a już krew a ponieważ dopiero ok 22 przyszła wiec nie za dużo mogę powiedzieć jak by było potem
ale skoro zamierzam wziąść clo od 5 dc to lepiej jak wezmę trochę wcześniej niż za późno bo od 6 to chyba raczej lekarze nie zapisują z tego co czytałam to najpóźniej od 5 dc albo wcześniej. Am nadzieje ze coś z tego będzie
zobaczymy
Jagna przespalam przepis nie jest skomplikowany mam nadzieje ze cie nie rozczarujeAntoś IVF,Julisia natural