Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
sy__la wrote:Oczywiście jeszcze Jagna wspomaga się clo i oby te najbliższe dni były owocne
Trzymam kciuki!Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2016, 10:14
Antoś IVF,Julisia natural
-
Hej dziewczyny. Tak, tak ja tez jestem w gronie zafasolkowanych tyle, ze ja jeszcze przed pierwsza wizyta a dla mnie to jeszcze obawa czy ciaza jest w macicy itp... Jakos jeszcze sie nie przyzwyczajam do mysli ze jestem w ciazy. Dzis w ogole wstalam z jakims kiepskim nastrojem. Zyje tylko mysla o tej sobotniej wizycie. Ehhh...11.02.2016r Aniołek
-
Malinka nie wiadomo, dla mnie to był taki szok,że w sumie słuchałam co gin mówi,żeby sie nie doszukiwać niczego i najpewniej byłam w tych 20% pechowych ciąż co się tak kończą, no nie powiedział tego w ten sposób,(bo bym go zjadła) ale wiadomo o co chodzi, że po prostu była wada która uniemożliwiała dalszy rozwój i zdrowe dziecko.
Mój Synek jest zupełnie zdrowy, ciąża przebiegała bezproblemowo, łagodnie ur tydz po terminie, dlatego dla mnie to był ogromny szok. Choć w tej ciąży czułam się niespokojna... i niestety. Z histopatu też nic nie wyszło.Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
No to tak wzięli mnie na badania. I lekarz powiedział, że sytuacja nie wygląda dobrze - no w bawełnę nie owijał. Pod pecherzykiem ciążowym, który wygląda na 5gora 6 tyg (tu sie juz nie zgadza, bo coś za mały jest) jest dużo większy od niego krwiak...widzialam na usg. Zarodek jest Asp tez. zarodek od wczoraj nie urosl. To co miało być wczoraj zapadnietym pecherzykiem to jednak jest krwiak, który bardzo poważnie zagraża ciąży bo jest pod nia przy ujściu do szyjki...musze leżeć. Lekarz powiedzial ze zwiększenie dawki clexane w tym przypadku może być niekorzystne bo może jeszcze spotegowac krwawienie. Boże daj mi spokój i siłę by przez to przejść...krwiak może wraz ze wzrostem ciąży zostac wypchnięty, czyli będę podkrwawiać albo może pociągnąć pęcherzyk za sobą.
-
Jestem załamana
Rano był troche brązowy śluz tylko, a przy ostatniej wizycie w toalecie przy podcieraniu było trochę intensywnie różowego a wręcz jasnoczerwonego
Już zdążyłam się popłakać
Jak mama przyjdzie zapytam się chyba czy zawiezie mnie na IP. Dzisiaj w szpitalu powinien być mój lekarz, jak będę miała szczęście to trafię na niego.
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Malinka postaraj się o spokój bo i tak nic nie możesz innego zrobić wiesz chociaż konkretnie co i jak a powiedz czy jest szansa ze ten krwią.nie wiem wchłonie się albo że zniknie? Rozumiem.ze zostajesz w szpitalu i będą obserwować?Aniołek (8t) marzec 2016
-
M@linka - może to nie jest najlepszy przykład ale też miałam krwiaka i przez to plamilam - po dwóch tygodniach się wchłonal. Ale koleżanka po poronieniu i ciąży pozamacicznej miała w kolejnej ciąży krwiak za krwiakiem, a jej Zosia ma teraz prawie trzy lata i od marca małego brata
także krwiaka akurat można 'wylezec'. Może jeszcze być dobrze :-*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2016, 11:07
M@linka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyM@linka wrote:Arleta cudowne wieści! Odpowiedni lekarz to skarb!
Co u mnie? Noc w szpitalu przespałam jak małe dziecko-noc minęła spokojnie dzięki Bogu. Obyło sie bez krwawień i chce mieć nadzieję ze one juz nie wrócą, cała noc na leżąco przyniosła czystą wkladke. Niestety w toalecie na papierze sporo śluzu lepko-śliskiego w beżowym kolorze...ostatnio ten śluz pojawił mi się 7dni przed poronieniem więc dla mnie jest zwiastunem najgorszego...czy chce czy nie chce...
Z dobrych wieści to mój gin zdecydował sie zwiększyć clexane do 0,6obyśmy zdąrzyli
Musisz w to uwierzyć! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzisiaj sił mi się seks i dwa orgazmy poczułam śniąc! Dwa razy skurcz brzucha z lekkim bólem w tych momentach snu że aż się budziłam. Aż się wystraszyłam.
Dzisiaj brązowe plamienie ale lekarz wczoraj przy badaniu mówił że mam mocno ukrwioną szyjkę i mogę po badaniu plamić.
Na szczęście jutro wizyta u mojego ginekologa -
nick nieaktualnyJacqueline wrote:Jestem załamana
Rano był troche brązowy śluz tylko, a przy ostatniej wizycie w toalecie przy podcieraniu było trochę intensywnie różowego a wręcz jasnoczerwonego
Już zdążyłam się popłakać
Jak mama przyjdzie zapytam się chyba czy zawiezie mnie na IP. Dzisiaj w szpitalu powinien być mój lekarz, jak będę miała szczęście to trafię na niego.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2016, 11:42
-
M@linka moja przyjaciólka która zaszla w ciàze zaraz po moim poronieniu wyladowala w 6 tygodniu w szpitalu,bylo plamienie a nawet krew.Okazalo sie ze tak jak ty obok pècherzyka ciązowego rosnie krwiak.Lekarz powiedzial ze powinien za jakis czas pèknàc a w nsjgorszym przypadku straci przez niego ciąze.Pięc dni lezala w szpitalu az krwawienie ustalo,wypuscili do domu.Za trzy dni wyladowala w szpitalu z mocnym krwawieniem,juz sie zegnała z dzieciàtkiem,usg jednak wykazalo akcje serca ale i krwiak tez był,jednsk krwawienie to byla jego sprawka.Ponad tydzien lezała w szpitalu i nic tylko tabletki łykala,nie robili juz usg nie wiedziala co bedzie.Po tygodniu kiedy krwawienia ustały,lekko plamila lekarz wreszcie zrobił usg.Po krwiaku nie bylo sladu a bobas teraz ma ponad 20tygodni.Mam nadzieje ze i u ciebie bedzie podobnie.Leź,bo ona musiala lezec i tylko do wc chodzila.
Nadzieja1988!, M@linka lubią tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
nick nieaktualnyM@linka wrote:No to tak wzięli mnie na badania. I lekarz powiedział, że sytuacja nie wygląda dobrze - no w bawełnę nie owijał. Pod pecherzykiem ciążowym, który wygląda na 5gora 6 tyg (tu sie juz nie zgadza, bo coś za mały jest) jest dużo większy od niego krwiak...widzialam na usg. Zarodek jest Asp tez. zarodek od wczoraj nie urosl. To co miało być wczoraj zapadnietym pecherzykiem to jednak jest krwiak, który bardzo poważnie zagraża ciąży bo jest pod nia przy ujściu do szyjki...musze leżeć. Lekarz powiedzial ze zwiększenie dawki clexane w tym przypadku może być niekorzystne bo może jeszcze spotegowac krwawienie. Boże daj mi spokój i siłę by przez to przejść...krwiak może wraz ze wzrostem ciąży zostac wypchnięty, czyli będę podkrwawiać albo może pociągnąć pęcherzyk za sobą.
ale nie trać nadziei.
Ja dzięki Claxane mimo plamień utrzymuję ciążę. Jednak po nim krwawienie będzie obfitsze bo będzie rozpuszczał krwiaka -
Jacqueline wrote:Jestem załamana
Rano był troche brązowy śluz tylko, a przy ostatniej wizycie w toalecie przy podcieraniu było trochę intensywnie różowego a wręcz jasnoczerwonego
Już zdążyłam się popłakać
Jak mama przyjdzie zapytam się chyba czy zawiezie mnie na IP. Dzisiaj w szpitalu powinien być mój lekarz, jak będę miała szczęście to trafię na niego.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2016, 11:47
Antoś IVF,Julisia natural
-
Na razie leżę, zresztą jak większość czasu ostatnio, byłam w toalecie i czysto na razie, mama jeszcze nie przyszła, przy świniach coś robią, nie będę tam szła.12.12.2017 - jestem
Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Nadzieja1988! wrote:Jagna jakie piękne ludki bliźniacze
Nadzieja1988!, M@linka, Ainade lubią tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Ikarzyca wrote:Też to właśnie przeczytałam gdzieś ale jak widać skutecznie wypelnilysmy ten procent
. Jeszcze nie wyobrażam sobie co będzie jak znowu zobaczę dwie kreski ale na pewno już będzie w tym obawa a nie jak za pierwszym razem - tylko euforia.
O tym samym pomyślałam, ze skutecznie wypelniam ryzyko tych niewielkich procent - tak jak juz kiedys pisałam - poronienie nawracające 1% i ja w tym akurat procenciku musiałam sie zmieścić
-
Malinka trzymaj się dzielnie, wierz w to,że będzie dobrze, tak jak dziewczyny piszą nie wszystko stracone, da się pokonać tego krwiaka. Oby Maleństwo rosło!
M@linka lubi tę wiadomość
Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb