X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 1 lipca 2016, 06:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna 75 wrote:
    GENOM Ruda Sląska tam jakis genetyk,znslazlam wpis Romy.Immunolog w Bedzinie on tez zajmuje sie tymi mutacjami-Gryga.Jeszcze gdzies Roma pisala o kims ale nie moge znalezc
    Dzięki raz jeszcze. Na Aniolkowych mamach znalazłam namiar na genetyka ginekologa z Zabrza i ginekologa z zor. Dzisiaj pójdę do mojego rodzinnego po skierowania :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2016, 07:36

    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
  • Coconue Autorytet
    Postów: 940 1049

    Wysłany: 1 lipca 2016, 06:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ikarzyca wrote:
    Właśnie Roma - moja skarbnica wiedzy. Dzięki.
    Generalnie jestem ze śląska ale jak mam mieć dziecko to dojadę wszędzie :)

    W Zabrzu w szpitalu na 3 Maja jest poradnia genetyczna - ja byłam u Pani DrWawrzkiewicz-Witkowska - wszystko mi wytłumaczyła i powiedziała jak ma mnie ginekolog prowadzić. Sama jest genetykiem i ginekolohiem.

    Z NFZ czeka się fługo na wizytę bo poł roku, ale prywatnie ja byłam przyjęta tego samego dnia. Koszt wizyty 120-150 zl juz nie pamietam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2016, 06:27

    Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć :)))

    Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t].
  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 1 lipca 2016, 06:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry dziewczynki :)

    Dziękuję za wsparcie :)

    Gama - fajnie, że się odezwałaś :)

    Meczu wczoraj nie oglądałam, byłam padnięta, głowa mnie bolała. Słyszałam tylko radość po pierwszym golu ;)
    Duszno strasznie, z 5 razy się budziłam, ale o dziwo w miare wyspana jakoś ;)

    Siuśki oddałam i czekam na rozwój wydarzeń, ciekawe co będą na obchodzie dziś gadać, czy muszę do poniedziałku zostać i jak z tym usg czy przed wyjściem będą robić jeśli mam mieć wizytę w poniedziałek.
    Z jednej strony wolałabym zostać, bo jutro na grilla jadą i wcale mi się tam nie chce, a z drugiej to chciałabym do domu jednak, mam smaka na grilla :P Ooo albo powiem M żeby mi kebaba przywiózł jak będzie dzisiaj do mnie jechał :D

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 1 lipca 2016, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry, Dziewczyny.

    No i nowy miesiąc. Nowy początek. Nowe nadzieje.
    Ja dzisiaj akurat jestem znowu w wersji beznadziejnej. Niestety z moim nastrojem wciąż słabo.

    Mam nadzieję, że dzisiaj na forum będą rządzić dobre wieści.
    Dobrego dnia dla nas wszystkich.

    Martynko,
    To już Twój lipiec.
    Jak się czujesz?

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Asia87 Autorytet
    Postów: 1911 1260

    Wysłany: 1 lipca 2016, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No niestety dla mnie dziś nie ma dobrych wiadomości :( zrobiłam test, negatyw. Czyli jednak trzeba słuchać własnego ciała, owu nie było :(

    Synuś, największe szczęście :*
    Córcie ur. 28.02.18r.
    04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lipca 2016, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny. Podgladam jak tam wasze sprawy, czy doszly nowe suwaczki. Ja z poczatkiem @ po 45 dniowym cyklu strzelilam focha na staranka-sranka i prawie nie wchodze na owu i prawie udaje mi sie o tym nie myslec. Chyba wiekszosc z nas przechodzi ten etap. Czekam na wizyte u endo 20 lipca. Musze jeszcze zrobic badania w kierunku insulinoopornosci. Moze da mi mete. Te długaśne cykle miałam juz przed ostatnią ciązą i właśnie nie wiem co jest przyczyną. Ale przy takiej długości to mam tylko 8 cykli w roku, więc szanse jeszcze mniejsze, a 37 urodziny idą wielkimi krokami.

  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 1 lipca 2016, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia87 wrote:
    No niestety dla mnie dziś nie ma dobrych wiadomości :( zrobiłam test, negatyw. Czyli jednak trzeba słuchać własnego ciała, owu nie było :(

    Asiu,
    Witaj w klubie.
    U mnie też negatyw z rana na "poprawę" humoru... :-/

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 1 lipca 2016, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elaria wrote:
    Czesc dziewczyny. Podgladam jak tam wasze sprawy, czy doszly nowe suwaczki. Ja z poczatkiem @ po 45 dniowym cyklu strzelilam focha na staranka-sranka i prawie nie wchodze na owu i prawie udaje mi sie o tym nie myslec. Chyba wiekszosc z nas przechodzi ten etap. Czekam na wizyte u endo 20 lipca. Musze jeszcze zrobic badania w kierunku insulinoopornosci. Moze da mi mete. Te długaśne cykle miałam juz przed ostatnią ciązą i właśnie nie wiem co jest przyczyną. Ale przy takiej długości to mam tylko 8 cykli w roku, więc szanse jeszcze mniejsze, a 37 urodziny idą wielkimi krokami.

    Elaria,
    Faktycznie dawno Cię nie było...
    Myślałam o Tobie ze dwa dni temu.
    Fajnie, że udało Ci się złapać dystans. Ja mam aktualnie dokładnie odwrotną fazę.

    U mnie meta skróciła cykle z 33-35 na 29 dni. Pomijając aktualny miesiąc, bo właśnie jest 30dc i nie wiem, czy mi leki nie zrobiły jakiegoś psikusa, bo ani śladu @ na razie. Tylko brzuch boli od czasu do czasu.

    Takie długie cykle to mogą człowieka wykończyć. Oczywiście, jak się dziecka nie chce, to super sprawa. Ale w naszej sytuacji...

    Ja też kończę lada chwila 37 lat.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2016, 09:06

    Elaria lubi tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Elmo13 Autorytet
    Postów: 777 643

    Wysłany: 1 lipca 2016, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annak skoro @ nie ma to może jednak... U mnie pozytywny testu dość późno wyszedł wiec nadziej jest... ;)

    Aniołek (8t) marzec 2016
    3jgx3e3kn7icgjvf.png
  • Niebieskaa Autorytet
    Postów: 2816 3916

    Wysłany: 1 lipca 2016, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja z rana jeszcze raz poszłam do ginekologa w Pl zapytać o ból przy jajniku itd. Tak wiec bóle jajników prawdopodobnie od metforminy, obok jajników nic sie nie dzieje. Macica idealna, żadnych infekcji i podejrzanych "zjawisk". Bardzo miły lekarz, zalecił odcięcie sie od internetu i wakacje na południu:) taaak...:)

    Annak jest jeszcze nadzieja!

    2fwaugpjrxudygqa.png
    Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lipca 2016, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry kochane :-)
    Dzisiaj mam wizytę u ginekologa ale do niej jeszcze kupę czasu bo na 20:25 dopiero :-(

  • Jacqueline Autorytet
    Postów: 5448 4184

    Wysłany: 1 lipca 2016, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A więc zakomunikowali mi, że czeka mnie weekend w szpitalu ;)

    Doktor u której miałam mieć wizytę w poniedziałek właśnie dopiero od poniedziałku w pracy i pytałam się lekarzy o tą wizytę, to powiedzieli, że będę miała przełożoną. O usg nic nie mówili, muszę podpytać się wieczorem czy w weekend mi zrobią, bo ordynator mówił, że za 2 dni gdzieś mają zrobić.

    Mam nadzieje, że w poniedziałek już mnie wypuszczą chociaż to podejdę się zapytać co i jak dalej z wizytami.

    12.12.2017 - jestem :D Izabela, 55cm i 4450g :)
    Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g :)
    Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
    Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
    Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
    Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
  • blondyna5555 Autorytet
    Postów: 1056 1002

    Wysłany: 1 lipca 2016, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny <3
    To już lipiec, masakra jeszcze chwila i się zacznie, czasami myślę że do terminu nie dotrwam, mam coraz bardziej bolesne bóle pachwin, jakby mnie tam na dole rozrywalo, każde przewracanie się bok jest coraz bardziej odczuwalny, bolesny :-/ czasami też mam dziwne przeczucia ze macica mi nie wytrzyma i pęknie mi tam na dole :-/ tym bardziej ze malutka ładnie przybiera na wadze, niby dobrze ale jak przekroczy 4 kg to niewiem czy sobie poradzę. Coraz częściej myślę o porodzie, niby się nie boję, bo chciałabym juz mieć to za sobą, ale wiecie...
    6 lipca mam wizytę u ginekologa, zobaczymy co powie. Będę miała też ktg robione.
    Skurcze dokuczają najbardziej w nocy, w dzień poza twardym brzuchem to jakoś funkcjonuje, ale juz się do niego przyzwyczaiłam.
    A dziś znowu upał i juz mi duszno. Zmuszam się do zjedzenia śniadania ale coś ciężko mi idzie :-/

    Mam koleżanki które mają problemy jak my z ciążami, jedna poronila druga jest w ciąży zagrożonej, piszą do mnie o rady, ja staram się pomóc, wysyłam do mojej kochanej lekarki która mi bardzo pomogła, mówię co powinni brać, ale nie mam na nie siły, Ty się wysilasz, starasz się pomóc a one niesstosują się do zaleceń, brak mi słów na nie :-/
    Przecież nie mogę prowadzić ich za rękę i robić wszystko za nie :-/

    sierpień 2013 - 4 tc [*] Marzec 2015 - 6 tc [*]

    f2wlio4p4502qaxq.png
    w4sqyx8d4ksw6lib.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lipca 2016, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M@linka wrote:
    Syla ja miałam kilka razy torbielki na jajnikach ale akurat u mnie nic nie komplikowaly i same szybko sie wchlanialy.

    Właśnie naczytałam sie historii o krwiakach ale większość straszna...
    Nie czytaj tego! Ja w każdej ciąży miałam krwiaka. W tej co teraz też. Dzisiaj idę na wizytę do ginekologa to zobaczę co z nim ale założenie jest takie, że Clexane go rozpuści i wyleci w postaci plamienia.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lipca 2016, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jacqueline wrote:
    Aniu - serio mnie takie myśli naszły :/ Bo jeździła t głowicą z Minute i nic nie gadała, ani słowa. Ale jak powiedziała, że dobrze jest, to się uspokoiłam. A jak drugi lekarz puścił serduszko, to byłam w niebie :P Tydzień temu we wtorek biło 122, a tu duuuużo szybciej, ze 160 jak nic ;)

    Nie wiem tylko co z wizytą, bo miałam mieć w poniedziałek tu w przychodni szpitalnej, ale chyba musi być, bo przecież trzeba kartę ciąży do 10 tygodnia założyć no i usg muszą mi zrobić, bo tu wieku ciąży (rozmiaru zarodka) nie pisali, nie drukowali nic.

    Także tego, jutro będę więcej wiedziała co i jak dalej ;)

    Ale ta doktor co robiła usg cierpliwie mnie wysłuchiwała i odpowiadała na wszystko, położna też miła.

    Dali mi No-spe, Luteinę podjęzykową przepisali 3x1, Dupastonu nie ale wydaje mi się, że to mało przy tym co brałam i mamie kazałam wziąć leki.
    Kochana o kartę ciąży się nie martw bo ja do dziś nie mam. Lekarz mi zależy z datą wsteczną czyli pierwszej wizyty na której byłam. To tylko kawałek tekturki ręcznie wypisany. Lepiej póki co leż plackiem bo jak masz już. W domku jedną pociechę to nie wierzę, że tak możesz spokojnie leżeć cały dzień.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lipca 2016, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coconue wrote:
    Jacqu a ja jeszcze nie mam karty ciazu. Ustalilismy z lekarzem ze zalozymy jak skoncze 12 tydzien, czyli za 2 tygodnie zalozymy.

    Ciesze sie ze u Ciebie jest serduszko i Groszek ma sie dobrze.
    Witaj w klubie ;-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lipca 2016, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sy__la wrote:
    Annak a może ten ból brzucha po prostu mylisz z tym, który towarzyszy ciąży :-D bo jest prawie taki sam hihi.. na pewno tak jest, nie może być inaczej <3 trzymam kciuki.

    W tej Gamecie jest fajnie, bo jak lekarz robi USG to on sobie patrzy w swój monitor a ja jak leżę na leżance to przed sobą mam telewizor i wszystko widzę jak jeździ tą głowicą :) i przy tej okazji go pytam, rozmawiam co widać... :)
    U mojego ginekologa też tak jest, że duża plazma wisi na ścianie i mąż rozwalony siedzi na skórzanej kanapie przy biurku i sobie oboje patrzymy podczas badania :-)

  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 1 lipca 2016, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elmo, Niebieskaa,
    Dziękuję Wam.
    Wiem... Dopóki nie ma @, jest nadzieja. Ale we mnie jakoś nadziei brak. Może w tym tkwi problem... :-/
    Co za nastrój mnie dopadł... :-(

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lipca 2016, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M@linka wrote:
    Vleden to cos z krzepliwoscia i clexane z acardem, mthfr to coś z kwasem foliowym wiec więcej kwasu i metylowsnego tez a o reszcie nie wiem nic. Mysle ze potrzebujesz dobrego gina do prowadzenia ciąży co sie na tych mutacjach zna.
    Dokladnie. Dostaniesz napewno Claxane i kwas foliowy w dużej dawce.

  • M@linka Autorytet
    Postów: 2099 1543

    Wysłany: 1 lipca 2016, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadziejka a jak duży krwiak? I gdzie umiejscowiony?

    jnmqdzu5ponocqze.png
    uch5ha00mu9kkjgg.png
    uch520mm81yzf57p.png


‹‹ 582 583 584 585 586 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ