Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Strasznie chciała bym uniknąć zabiegu, wiadome jest to że to przerwa w staraniach. Mam mętlik w głowie"Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat się nie spodziewasz."
"Zwycięstwo sprzyja wysiłkowi!" -
Annak, a prolaktyna Ci się unormowała,że już nie musisz brać? odstawiałaś bromka w tej pierwszej ciąży? ale chyba jednak nie miało to wpływu skoro później już nie brałaś, a znowu się nie udawałoSynuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Dziękuję Dziewczyny za rady. Nie chcę jechać tylko chciałam poczekać i zaraz jak krwawienie się skończy sprawdzić czy się oczyściłam ale gorsza sprawa to przemówienie mojemu Mężowi do rozsądku. Naprawdę jeszcze raz dziękuję i przepraszam że przerwałam Wam w rozmowie."Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat się nie spodziewasz."
"Zwycięstwo sprzyja wysiłkowi!" -
Ukija - ja miałam w terminie @ betę 78, a po 6 dniach dostałam delikatnego plamienia rano, miałam tego dnia wizyte u lekarza beta tego dnia wyszła już poniżej 2 i normalnie na drugi dzień miałam już krwawienie takie okresowe, wyglądało i trwało jak normalny okres, tydzień po zakończeniu krwawienia poszłam na kontrolę (miała to być wizyta w ciąży jakby ok było) - lekarz sprawdził na usg czy endometrium jest równomierne, czy nie widać jakichś odchyleń jak na ten dzień cyklu.
Rozumiem, że to Wasza pierwsza ciąża? Faceci dziwni są niestety przeważnie, u nas pierwsza ze strat to była ciąża obumarła a przedostatnia biochemiczna (jak u Ciebie prawdopodobnie) no i jednak na nią inaczej zareagował niż na tamte, nie zrobiła na nim takiego "wrażenia" jak pozostałe...
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Jacqueline czyli się wstrzymam z łażeniem bez sensu i trzymaniem kolejki na sorze. Współczuję straty i Tobie i każdej z Was. Tak, to nasze pierwsze kreseczki na teście i do tego Mój jest straszliwie nadopiekuńczy w przypadku mojego zdrowia. Poczytam mu Wasze wpisy i może się trosze zkę uspokoi. Dziękuję bardzo za porady."Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat się nie spodziewasz."
"Zwycięstwo sprzyja wysiłkowi!" -
Asia87 wrote:Annak, a prolaktyna Ci się unormowała,że już nie musisz brać? odstawiałaś bromka w tej pierwszej ciąży? ale chyba jednak nie miało to wpływu skoro później już nie brałaś, a znowu się nie udawało
Asiu,
Teraz jest mi trochę trudno to wszystko odtworzyć, bo to historia sprzed ponad 2 lat... Ale, o ile pamiętam, miałam brać Bromka tylko w czasie starań o ciążę. Jak zaszłam, to chyba odstawiłam. Brałam go chyba głównie z powodu problemów z zajściem. Ponieważ po pierwszym poronieniu wszystko u mnie się unormowało (to czego nie miałam wcześniej - miesiączka, owulacja i endo), to już potem mi tego nie zapisywali. W kolejne ciąże zachodziłam już naturalnie, bez stymulacji i bez większych problemów.
Chyba dlatego on później został wyłączony. -
Ukija,
Po pierwsze - bardzo mi przykro, że i Ty musisz doświadczać tych przykrych przeżyć... My wszystkie tutaj doskonale Cię rozumiemy, bo same przeszłyśmy podobne zdarzenia.
Po drugie - nie musisz przepraszać, że przerywasz nam tutaj rozmowę. Tu się odbywa mnóstwo rozmów i wszystkie kolejne są mile widziane. Więc pisz śmiało, jeśli potrzebujesz!
Po trzecie - u mnie przy ciąży biochemicznej (a rozumiem, że taką miałaś) wszystko oczyściło się samo. Ja również nie jechałam do lekarza. Wszystko odbyło się jak spóźniona @. Poszłam na kontrolę jakoś po 2 tygodniach, przy okazji lekarz podejrzał pęcherzyki, zapowiedział mi, że będzie owulacja, dał zielone światło i w rezultacie w tym cyklu bezpośrednio po CB od razu zaszłam w kolejną ciążę. -
A badała później jeszcze prolaktyne? Mi gin kazał brać znowu bo powiedział ze prolaktyna normuje się po ok 3 latach i jeszcze na pewno się nie wyleczylam. Z tego co czytałam to wysoka prolaktyna obniża progesteron czy jakoś tak, a wiadomo ze jak juz zajdziemy to często musimy brać dupka właśnie ze wzgl na niski progesteron
Eh dziwne to wszystkoSynuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
nick nieaktualny
-
Wiecie co też się martwię i denerwuję - nawet jak poszła na szoping to tu siedzą żywi ludzie. jak tak można? Ani me ani be ani pocałuj mnie w d***! Zła jestem. Nie dość że mam swoje problemy to jeszcze czyimiś się zajmuję. Chyba muszę przemyśleć ponowny detoks od forum, bo za bardzo się wkręcam.
-
nick nieaktualny