Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
witamy :* współczuję Ci straty...
ale z nami poczujesz się lepiej tu jest naprawdę super
Martynka ja Ci juz mówiłam czekaj na zielone kropeczki a nie na @. tym razem ja będę Ci odganiaćcóreczka 23.08.2015 [*] 6 tc
Gabrysia ur.27.06.2016
Hipotrofia, bezwodzie -
BlueBerry zawsze będziemy miały nasze dzieciaczki w sercu, na zawsze będziemy ich mamami, choć dalekie są od nas to jednak bardzo bliskie sercu
Bombelku wolę czekać na @ niż na zieloną kropkę, boję się rozczarować, a przecież lekarz mówił, owulacji nie będzie...
A propo lekarza: śniło mi się, że rozmawiałam z nim przez tel... i powiedział mi, że przecież mówiłem, że owulacji nie będzieMama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
nick nieaktualnyBlue Berry witaj tutaj u nas
współczuje straty synka
Martynko Ty wiesz co mysle śle moja pamiec
A Bombelku jestes niemozliwa gdzie Ty to wszystko miescisz hyhyhy ale zycze smacznegoWiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2015, 18:41
-
zrobiłam sobie kawę zbożową z mlekiem. jeszcze NIGDY mi tak nie smakowała!
jak już wspominałam, robię pasztet. smażenie wątróbki... zawsze lubiłam. i ten zapach, z cebulką, mamusia zawsze robiła taką pyszną, mmm...
myslałam, że się porzygam! jeszcze muszę to zmielić.
rano wyrzuciłam 1/3 lodówki. bo mi śmierdziało!córeczka 23.08.2015 [*] 6 tc
Gabrysia ur.27.06.2016
Hipotrofia, bezwodzie -
nick nieaktualnyWatróbka...ze smakiem jadłam ja w kwietniu czyli w 7 miesciacu i kilka dni temu a tak to uwazam ze jest paskudna
ja teraz wykorzystuje urlop (który dostałam z wilka łaską bo przeciez miałam tyle wolnego wiec powinnam byc wypoczeta)...zimowe porzadki zaczełam:) tylko pies chodzi i mi sie kłaczy po całym mieszkaniu bo tez zmienia ciucha na zimowego -
BlueBerry,
Witaj w naszym gronie.
Przeczytałam Twoją historię na innym wątku. Nie umiem nawet wyrazić, jak mi przykro i jak bardzo Ci współczuję...
Tu na naszym wątku wszystkie emocje są dozwolone. Możesz płakać, psioczyć na życie, wkurzać się, poprzeklinać, cieszyć jak będzie lepiej. Panuje tu naprawdę wspaniała atmosfera. Jak widzisz, mamy za sobą różne historie: wcześniejsze, późniejsze straty, jedną, albo więcej. Naprawdę mnóstwo smutnych historii. Ale także walkę o to, żeby było dobrze. I ja zawsze powtarzam, że to jest wątek pod znakiem "przyszłość".
Wszystkie w nią wierzymy.
I Tobie też tej wiary życzę!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2015, 18:58
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
A ja nie przepadam za wątróbką Chyba, że jest jakoś wyjątkowo dobrze zrobiona.
Kawa zbożowa z kolei to moje nowe odkrycie. Kiedyś lubiłam, potem nie lubiłam, teraz nagle mi smakuje. Z mlekiem owsiankowym, mmm...Martynka30 lubi tę wiadomość
-
Inesska teraz już rozumiem... dziękuję
O ciąży, na temat co jeść a czego nie, nie będę się już wypowiadać...
U mnie jest tak, że chce dobrze a wychodzi źle...Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Witaj BlueBerry u nas na naszym zakręconym wątku
Bardzo Ci współczuję i bardzo mi przykro.
Każda z nas ma jakoms swoją historię, każda przeżyła coś strasznego ale i każda z nas walczy, walczy i patrzy na przyszłość która zakończy się happy endem
Musimy w to wierzyć i mieć nadzieję na takie zakończenie.
Musimy trzymać się razem bo kto nas lepiej zrozumie niż my sameWiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2015, 19:14
-
Martynka30 wrote:Inesska teraz już rozumiem... dziękuję
O ciąży, na temat co jeść a czego nie, nie będę się już wypowiadać...
U mnie jest tak, że chce dobrze a wychodzi źle...
Martynka halo? o co chodzi? przepraszam, nie chciałam żebyś mnie tak zrozumiała..córeczka 23.08.2015 [*] 6 tc
Gabrysia ur.27.06.2016
Hipotrofia, bezwodzie -
nick nieaktualny