X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • sy__la Autorytet
    Postów: 1900 1501

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annak wrote:
    sy_la,
    Owszem, czułam się podejrzanie ciążowo :-)
    Po pierwsze - ból brzucha. Inny niż na @ i inny niż na owulkę. Jakiś taki raz kłujący (po obu stronach na przemian), raz ciągnący.
    Po drugie - ekstremalne zmęczenie.
    Po trzecie - (proszę się nie śmiać ;-)) zaczęłam się przeciągać rano po obudzeniu. Miałam coś takiego w poprzednich ciążach. Że budzę się i m-u-s-z-ę się przeciągnąć.

    Objawy z kategorii "inne":
    - po prostu czułam, dziwnie czułam, w niewyjaśniony sposób czułam (!!!)
    - miałam jakiś dziwny spokój w sobie
    - mąż w badaniu organoleptycznym stwierdził, że chyba piersi się nieco powiększyły :-) moim zdaniem, ściemniał, ale niech mu będzie ;-)

    Czytałam, że rozważasz test. Ja zrobiłam w 26 dc, 10 dpo (przy cyklach obecnie 29-dniowych) i wyszedł mi bladzioch + beta 29,5. Dopiero dziś mam dzień spodziewanej @.

    No właśnie też mam podejrzane objawy a ponownie zaznaczę, że żadnych wspomagaczy w tym cyklu nie brałam :)

    Po pierwsze: też ból brzucha, inny niż na @ i inny jak w środku cyklu, taki jednostajny w okolicy macicy, a jak poruszam biodrami w prawo i lewo (nie śmiać się proszę) to czuję takie dziwne coś w okolicy macicy.
    Po drugie: zmęczenie - w weekend po wstaniu i zjedzeniu śniadania, zasypiałam na krótkie drzemki - to może być też aklimatyzacja po powrocie z urlopu, ale tak długo?? 3-4 dni od powrotu, no a może pogoda burzowa i pochmurna - nie wnikam :)
    Po trzecie: dostałam od wczoraj ból pleców - nigdy tak nie miałam, może też się przyzwyczajam po 3 tygodniowym urlopie do siedzącego trybu w pracy ;-)

    Jutro się wyjaśni choć troszkę... korci mnie niesamowicie, mimo iż miałam zrobić zupełnie inaczej, zatestować dopiero jak mi się kilka dni spóźni @

    W poprzedniej ciąży ze stycznia dopiero w 34 dc zatestowałam, to miałam widocznego bladziocha, no zobaczymy, nie mogę się doczekać jutra.

    Za wszystkie Dziewczyny, które też będą testować w najbliższym czasie TRZYMAM KCIUKI! <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2016, 21:45

    Nadzieja1988!, Szczęśliwa Mamusia, sylvuś lubią tę wiadomość

    Marysia ur. 21.04.2017 <3 niemowle.gif
    Aniołek 7t5d [*]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słuchajcie dziewczyny. Mam głupią sprawę. Bo w ciąży zagrożonej czyli takiej jak moja nie powinno się uprawiać seksu. I my z mężem mamy zakaz uprawiania seksu od początku ciąży. Ale coraz bardziej mam na niego ochotę i zwyczajnie śnią mi się erotyczne sny w których budzę się czując jakby orgazm a ostatnio jak byliśmy z mężem na wakacjach to ledwo mąż podotykał moje ciało a ja już doszłam... Tylko się nie śmiejcie i mam nadzieję, że nikogo tu nie zgorszę ani nie urażę... Chodzi o to czy poprzez orgazm mogłam zaszkodzić jakoś bobasowi? Dodam, że nie występowały po tych incydentach ani skucze, ani bóle ani plamienia itd...

  • Karola - mama Julci i ... ? Autorytet
    Postów: 1579 364

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja1988! wrote:
    Słuchajcie dziewczyny. Mam głupią sprawę. Bo w ciąży zagrożonej czyli takiej jak moja nie powinno się uprawiać seksu. I my z mężem mamy zakaz uprawiania seksu od początku ciąży. Ale coraz bardziej mam na niego ochotę i zwyczajnie śnią mi się erotyczne sny w których budzę się czując jakby orgazm a ostatnio jak byliśmy z mężem na wakacjach to ledwo mąż podotykał moje ciało a ja już doszłam... Tylko się nie śmiejcie i mam nadzieję, że nikogo tu nie zgorszę ani nie urażę... Chodzi o to czy poprzez orgazm mogłam zaszkodzić jakoś bobasowi? Dodam, że nie występowały po tych incydentach ani skucze, ani bóle ani plamienia itd...
    ja jak byłam w ciąży z julka to seksik może był z 3 razy przez całe 9 miesięcy mimo że oboje mieliśmy ochote wiedzieliśmy że nie możemy dla dobra malucha i tez miałam sny a czy mogłaś zaszkodzić hmm róznie z tym bywa zalezy jaki masz organizm że tak to nazwę bo jedne kobiety niec nie bedą czuły bedzie wszytko ok a u ninnych mże dojśc do skurczy

    01.01.2011 - Aniołek 6 tc :(
    18.05.2012 - Juleczka nasze największe szczęście :)
    19.04.2016- Aniołek 14 tc :(
    Kochamy Was ;)

    201205184874.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola - mama Julci i ... ? wrote:
    ja jak byłam w ciąży z julka to seksik może był z 3 razy przez całe 9 miesięcy mimo że oboje mieliśmy ochote wiedzieliśmy że nie możemy dla dobra malucha i tez miałam sny a czy mogłaś zaszkodzić hmm róznie z tym bywa zalezy jaki masz organizm że tak to nazwę bo jedne kobiety niec nie bedą czuły bedzie wszytko ok a u ninnych mże dojśc do skurczy
    No u mnie nie wystąpiły skurcze więc chyba nie zaszkodziłam dzidzi. Ogólnie nie mamy zamiaru współżyć ale raz się zdarzyło i mam nadzieję, że ciąża nie obumarła od tego bo plamić nie plamiłam ani nic

  • Karola - mama Julci i ... ? Autorytet
    Postów: 1579 364

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja1988! wrote:
    No u mnie nie wystąpiły skurcze więc chyba nie zaszkodziłam dzidzi. Ogólnie nie mamy zamiaru współżyć ale raz się zdarzyło i mam nadzieję, że ciąża nie obumarła od tego bo plamić nie plamiłam ani nic
    nie powinno się nic stać bedzie dobrze :)

    Nadzieja1988! lubi tę wiadomość

    01.01.2011 - Aniołek 6 tc :(
    18.05.2012 - Juleczka nasze największe szczęście :)
    19.04.2016- Aniołek 14 tc :(
    Kochamy Was ;)

    201205184874.png
  • blondyna5555 Autorytet
    Postów: 1056 1002

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annak wrote:
    Jagienko,
    To ja dokładam moje kciuki!

    Blondyna,
    Czy coś ruszyło u Ciebie?
    Uparciuszka nie wyszła przypadkiem?

    No i ciekawe, co z Maliką,
    Miała termin na 31.07.

    Niestety nadal w dwupaku, mała paskuda się nie śpieszy :-/
    Jutro mam wizytę u ginekologa, zobaczymy co powie.

    Malika urodziła ślicznego Ignasia, dokładnie w terminie 31 lipca przez cc.

    Nadzieja1988!, Szczęśliwa Mamusia, gama, osa lubią tę wiadomość

    sierpień 2013 - 4 tc [*] Marzec 2015 - 6 tc [*]

    f2wlio4p4502qaxq.png
    w4sqyx8d4ksw6lib.png
  • skrzat1988 Autorytet
    Postów: 598 617

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieska podpisuję się pod Twoimi słowami, poza tym stopnie tej drabiny wydają się rosnąć w nieskończoność...ledwo wejdziesz na pierwszy, a gdzie tam reszta ehh... Miejmy jednak nadzieję, że kiedyś w końcu wszystkie wdrapiemy się na jej szczyt:) Ja dziś startuję z betonu, ale... może to akurat ten miesiąc, kiedy uda się być odrobinę bliżej celu;)

    annak no właśnie te tabletki są jak takie cukiereczki:P

    Nadzieja ja Ci powiem, że jak byłam w ciąży to się wstrzymywaliśmy z moim mężem, ale chyba nie w tym leżał problem, bo i tak skończyło się jak się skończyło. Teraz gdyby udało mi się zajść w ciążę to chyba też byśmy unikali współżycia, żeby mieć czyste sumienie, że zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy, żeby ją utrzymać.

    1 rok starań -> 04.2015 - 11 tc [*]
    2 lata starań od poronienia... i CUD :)

    m3sxrjjgan8b5awa.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola - mama Julci i ... ? wrote:
    nie powinno się nic stać bedzie dobrze :)
    Jutrzejsza wizyta dopiero mnie uspokoi. Bo ja jak już czymś sobie głowę zaprzątnę to już kaput :-P
    Jeszcze z godzinkę posiedzę z Wami na forum i pójdę spać żeby przybliżyć czas do wizyty.

    Ikarzyca lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    blondyna5555 wrote:
    Niestety nadal w dwupaku, mała paskuda się nie śpieszy :-/
    Jutro mam wizytę u ginekologa, zobaczymy co powie.

    Malika urodziła ślicznego Ignasia, dokładnie w terminie 31 lipca przez cc.
    Blondynko trzymamy kciuki :)

    blondyna5555 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    skrzat1988 wrote:
    Niebieska podpisuję się pod Twoimi słowami, poza tym stopnie tej drabiny wydają się rosnąć w nieskończoność...ledwo wejdziesz na pierwszy, a gdzie tam reszta ehh... Miejmy jednak nadzieję, że kiedyś w końcu wszystkie wdrapiemy się na jej szczyt:) Ja dziś startuję z betonu, ale... może to akurat ten miesiąc, kiedy uda się być odrobinę bliżej celu;)

    annak no właśnie te tabletki są jak takie cukiereczki:P

    Nadzieja ja Ci powiem, że jak byłam w ciąży to się wstrzymywaliśmy z moim mężem, ale chyba nie w tym leżał problem, bo i tak skończyło się jak się skończyło. Teraz gdyby udało mi się zajść w ciążę to chyba też byśmy unikali współżycia, żeby mieć czyste sumienie, że zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy, żeby ją utrzymać.
    No tak, ale mąż wystarczy że dotknął moich piersi a gdy ręka zeszłą mu niżej to ja już byłam na samą myśl tak napalona i podniecona, że nie mogłam tego zahamować i oboje byliśmy w szoku, że ja już po wszystkim a chodziło o to aby mąż się podniecił...

  • Karola - mama Julci i ... ? Autorytet
    Postów: 1579 364

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u nas bardziej mąż się bał ze coś się stanie w tej felernej ciązy tez nie było seksu bo sie balismy i dobrze bo bym myslala że to przez seks straciliśmy maluszka oj cięzko jest byłabym juzprawie w 30 tc ale mam nadzieje że sie uda teraz i julka bedzie miec prezent na 5 urodzinki marze o tym by tak było

    01.01.2011 - Aniołek 6 tc :(
    18.05.2012 - Juleczka nasze największe szczęście :)
    19.04.2016- Aniołek 14 tc :(
    Kochamy Was ;)

    201205184874.png
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja1988! wrote:
    No u mnie nie wystąpiły skurcze więc chyba nie zaszkodziłam dzidzi. Ogólnie nie mamy zamiaru współżyć ale raz się zdarzyło i mam nadzieję, że ciąża nie obumarła od tego bo plamić nie plamiłam ani nic

    Nadzieja,
    Ja myślę, że Twoje dziecko co najwyżej ucieszyło się, że jest Ci tak dobrze i zastanawiało się, co to za miłe falowanie ;-)
    Ale rozumiem niepokój, bo ja panikara jestem i pewnie w trakcie ciąży nie z takimi obawami będę tu do Was pisać. Już się bójcie! ;-)

    Nadzieja1988! lubi tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Elmo13 Autorytet
    Postów: 777 643

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadziejo ja jak byłam w poprzedniej ciąży tej donoszą ej to uprawianiem sex może jie na początku ale później lekaz powiedział.ze można normalnie i.to.dziecku nie zaszkodzi one jest chronione a podczas organu podobno czuje kołysanie.... Nie wiem.ale tak słyszałam :) wiec spokojnie ale dopytaj lekarza bo moja ciąża nie miała zagrożenia żadnych plamienie nic :)

    Nadzieja1988! lubi tę wiadomość

    Aniołek (8t) marzec 2016
    3jgx3e3kn7icgjvf.png
  • Ikarzyca Autorytet
    Postów: 1612 1417

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annak wrote:
    sy_la,

    Po trzecie - (proszę się nie śmiać ;-)) zaczęłam się przeciągać rano po obudzeniu. Miałam coś takiego w poprzednich ciążach. Że budzę się i m-u-s-z-ę się przeciągnąć.

    Ja miałam dokładnie tak samo :) ale nie zwróciłam uwagi, że to objaw - ale faktycznie nigdy wcześniej i teraz tak nie mam - jak tak teraz to analizuję ;)
    Najgorsze, że wkręciłam sobie, że takie naciąganie zaszkodzi kropce jak już plamiłam i wstrzymywałam się na siłę.


    A ja dzisiaj po wizycie troszkę załapałam doła - poza tym, że w aptece zostawiłam "jedynie" 200 zł to mam zakaz zachodzenia na kolejne 3 miesiące. Przytrafiła się nam Ureaplasma - i prawdopodobnie dla tego wyszło jak wyszło. No i teraz mamy antybiotyk na 20 dni i całą masę innych osłonówek ;/
    Jak na kontroli za 3 miechy będzie czysto - to pewnie już będzie można dalej myśleć ale do tego momentu jest jeszcze tak duże JEŚLI, że na starcie już mam dość. Ze mnie to jest chyba taki beznadziejny przypadek, że nigdy nie nabiorę pokory i cierpliwości.

    o148df9havalwhwu.png

    Aniołeczek (*) 9tc
  • Elmo13 Autorytet
    Postów: 777 643

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a mam do was ważne pytanie bo dziś byłam u gin bo dziś 37 dc i nic.. Nie wiem co teraz robić bo dostałam skierowanie na badanie na progesteron prolaktyny i estradiol ale nie wiem kiedy je zrobić czy czekać do konkretnego dnia cyklu czy mogę od razu? To jest stary lekarz więc jakoś tak za dużo nie wyjaśnił.wiecej niż juz sama wiem ale na NFZ tylko do takiego się dostałam z marszu zrobił.usg i żadnych torbieli nie ma a to chciałam wiedzieć bo brałam clo.a cykl chyba bez owu był i teraz nie wiem.co dalej robić czy wywołać luteina bo też dostałam czy czekać jeszcze czy zrobić badania teraz...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2016, 22:56

    Aniołek (8t) marzec 2016
    3jgx3e3kn7icgjvf.png
  • annak Autorytet
    Postów: 4114 6144

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ikarzyca wrote:
    Ja miałam dokładnie tak samo :) ale nie zwróciłam uwagi, że to objaw - ale faktycznie nigdy wcześniej i teraz tak nie mam - jak tak teraz to analizuję ;)
    Najgorsze, że wkręciłam sobie, że takie naciąganie zaszkodzi kropce jak już plamiłam i wstrzymywałam się na siłę.

    Kochana, no jakbyś mi to z ust wyjęła! U mnie dokładnie tak samo było.
    A teraz mówię sobie - o nieee, po przeciągnięciu mi lepiej, a dziecko musi czuć, że matka szczęśliwa :-)
    Swoją drogą, nie sądziłam, że ktokolwiek na kuli ziemskiej też tak ma. Niesamowicie mi się fajnie zrobiło, jak przeczytałam Twój post :-)

    Ikarzyca wrote:
    A ja dzisiaj po wizycie troszkę załapałam doła - poza tym, że w aptece zostawiłam "jedynie" 200 zł to mam zakaz zachodzenia na kolejne 3 miesiące. Przytrafiła się nam Ureaplasma - i prawdopodobnie dla tego wyszło jak wyszło. No i teraz mamy antybiotyk na 20 dni i całą masę innych osłonówek ;/
    Jak na kontroli za 3 miechy będzie czysto - to pewnie już będzie można dalej myśleć ale do tego momentu jest jeszcze tak duże JEŚLI, że na starcie już mam dość. Ze mnie to jest chyba taki beznadziejny przypadek, że nigdy nie nabiorę pokory i cierpliwości.

    Ika,
    Wiem, że to mało przekonujące w tej chwili, bo wszystkie chorujemy na brak cierpliwości, ale napiszę to jako pozytyw i podkreślanie plusów w trudnej sytuacji.
    Prawdopodobnie masz to coś, o czym marzy tutaj większość z nas, czyli znasz BARDZO, naprawdę BARDZO prawdopodobną przyczynę straty. To postawi Cię w zupełnie innym punkcie na początku nowych starań. Teraz trzeba tylko przetrwać 3 miesiące, a potem możecie zupełnie inaczej podejść do działania. Z o wiele lżejszym sercem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2016, 22:28

    Ikarzyca lubi tę wiadomość

    <3 16.03 2017 - przyszłaś do mnie...
    iROnp2.png
    <3 21.08.2015 [*] 9tc
    <3 11.06.2015 [*] 5tc
    <3 29.12.2014 [*] 10tc

  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 00:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maggda wrote:
    Jagna to i ja dołącze swoje i maleństwa kciuki ;)
    Zbieram wszystkie wasze kciuki,przy tskiej mobilizacji w koncu efekt bedzie :-)
    slon-ruchomy-obrazek-0397.gif

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2016, 09:20

    Bianka4, Nadzieja1988!, sylvuś lubią tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 00:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    skrzat1988 wrote:
    Jagna no właśnie niestety pełnopłatne, bez refundacji. Zdaję sobie sprawę, że mogą być różnice pomiędzy aptekami, ale aż takie? że w jednej aptece 80zł a w drugiej 180zł ? Myślałam, że to najwyżej kwestia 10-15zł..
    Ja ostatnio dupka kupowalam i róznica miedzy jednà aptekà a drugà wyniosla 11zl wiec 1/3ceny taka róznica.Kiedys pracowalam w aptece wiec kazda apteka do wyboru ma minimum 3 hurtownie z których wybiera w miare mozliwosci najtaniej no chyba ze nie ma na stanie w kilku to biorą w tej hurtowni po cenie takiej jaką oferują bo nie mają wyboru a lek w aptece wypada miec choc 1opakowanie.Z ciekawosci zatrzymalabym opakowanie i sprawdzala po aptekach cene,codziennie gdzies mija sie jakąs apteke to mozna po drodze podpytac.

    skrzat1988, Nadzieja1988! lubią tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 00:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maggda wrote:
    A u mnie ciazowo ok maluszek kopie. Jutro wizyta kontrolna po szpitalu i musze zapytac czy pozwoli mi pojechac na wesele do wadowic.

    A tak to mam dola nerwy jak struna napiete wsztstko mbie wkur.... No oprocz coreczki ;)
    Czyli hormony buzujà,w ciązy jestes to normalne ha ha

    maggda, Nadzieja1988! lubią tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 3 sierpnia 2016, 01:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ikarzyca,mysle ze takie niemiłe niespodzianki zdarzajà sie tuz przed upragnionym celem,im blizej tym trudniej.oby tak wlasnie u ciebie było

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
‹‹ 715 716 717 718 719 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ