Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
annak wrote:Jagienko,
To ja dokładam moje kciuki!
Blondyna,
Czy coś ruszyło u Ciebie?
Uparciuszka nie wyszła przypadkiem?
No i ciekawe, co z Maliką,
Miała termin na 31.07.
Malika urodziłaMagdzia88, Nadzieja1988!, M@linka, sy__la, Bianka4, annak, osa lubią tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
nick nieaktualnySzczęśliwa Mamusia wrote:M@linko Juz trzymam kciuki kochana :* .
Nie nadrobię was w życiu.Byłam dziś na mieście kupiłam sobie test ciążowy wyszły od razu dwie krechy beta niska była 1,94 , albo za wcześnie zrobiłam albo postradałam już zmysły
, z Marysią jak bylam w ciazy to całkowicie wrzuciłam na luz nie robilam bet itp kupilam test i od razu wyszly mi takie same krechy jak dziś z Gabrysia tez nie robilam bet zrobilam chyba z 5 testów bo nie moglam uwierzyć ze znow ciąża ja to uwierzę dopiero jak gin potwierdzi ciążę
. Jutro w domu cały dzień mnie nie będzie gdyż już o 8 wyjeżdżamy , jedziemy na pogrzeb mojego kochanego wujka , mamy do przejechania ponad 100 km dzieci u mojej babci zostawimy i pojedziemy potem po dzieci , i na obiad tzw stypę pojedziemy , za nim wrócimy to 17 będzie, w czwartek muszę w domu siedzieć cały dzień bo cholender wie , o której kurier będzie , Piątek też zalatany o 17.30 wizyta dopiero , postaram się was poinformować jakby co jak wyrobię się w czasie oczywiście;) . Wrzucam wam cosik
.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/63b2b3fa68b9.jpg
Koniecznie daj znać po wizycie :-*Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nadzieja ja mam refundowany clexane a i tak miesiecznie ciaza kosztuje mnie 600 zł. A jeszcze badan nie wliczam w to, a za vhwile sie zaczns wizyty w labolatorium.
Nadzieja1988! lubi tę wiadomość
Mama Amelci ur. 18.01.2017 r. ))))) warto wierzyć))
Mama dwóch Aniołków [6t] i [10t]. -
Skrzacie, przytulam mocno! Ja mam wrażenie, ze ta comiesięczna walka to jak wejście po drabinie i kolejny raz upadek na beton... I za miesiąc znowu wejdzie sie kilka szczebelkow do góry... I znowu bolesny upadek.. Najgorzej ze nie wiadomo ile czasu zajmie wdrapanie sie na górę i ile razy trzeba bedzie jeszcze przeżyć upadek...
M@linko, w piątek zaciskam kciukasy i czekam na informacje od Ciebie!
Szczęśliwa mamusiu, krecha druga jak nic!gratulacje, Ale o co chodzi? Ze wczesniej był cień, beta negatywna i teraz jednak okazuje sie ze sie jednak udało? Co to za czary?M@linka, Elaria lubią tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Dziewczyny, ceny tego wszystkiego sa przerażajace:( ja niestety mogłabym zapomnieć o badaniach, ktore zrobiłam gdybym dalej pracowała w Polsce:( albo zajęłoby to duuuzo czasu i kosztowało sporo nerwów. Ja będę prosić polskiego lekarza o recepte na duphaston bo w Norwegii nie ma takiego leku, jest tylko progesteron w formie żelu albo tabletek dopochwowych.. Na szczęście mamy clexane i wychodzi taniej niż gdybym płaciła pełna kwotę w Pl
mam nadzieje ze polski rząd nie doprowadzi do negatywnych zmian dla kobiet ktore podejmują sie in vitro...
I pomysleć ze ja tak naiwnie myślałam przez całe życie ze nie ma nic prostszego niż pojawienie sie dziecka na świecie..Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2016, 17:17
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
Haana wrote:Syla, a o jakie konkretnie badania się rozchodzi? Ja robiłam ostatnio u nas w Pile.
W kierunku zespołu antyfosfolipidowego (ana, toczeń, przeciwciała beta-2 mikroglubina i antykardiolipidowe) płaciłam ok. 200 zł. A na trombofilię (czyli białko c i s, homocysteine, antytrombine) to 180 zł.
Haana
Chodzi o badania: Białko C aktywność, Białko S wolne, p/ciała antykardiolipinowe IgM IgG, Antytrombina III, Antykoagulant toczniowy. Mi wyszło, że gdybym robiła w luxmedzie to zapłaciłabym 409,00 zł (z rabatem).
Chciałam się rozeznać, w jakim lab mogłoby być najtaniej, ale po prostu pójdę tam gdzie robią na miejscu - pal licho tą kasę, ważne aby wyniki były miarodajne.
Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
nick nieaktualny
-
Nadzieja1988! wrote:Jutro o tej porze będę już po usg. Zawsze się trochę stresuję, trochę nie mogę doczekać takie ogólnie dziwne uczucie mam im bliżej wizyty...
Zawsze przed wizytą jest takie uczucie, jakby strach, ale i szczęście, że idzie się na spotkanie z malutkim człowieczkiem, który sobie siedzi w brzuszku
Trzymam kciuki za pozytywną wizytę i pozytywne wieści (może kartę ciąży Ci założy?).
Daj znać po wizycie co tam i jak tamNadzieja1988! lubi tę wiadomość
Marysia ur. 21.04.2017
Aniołek 7t5d [*]
-
nick nieaktualnysy__la wrote:Zawsze przed wizytą jest takie uczucie, jakby strach, ale i szczęście, że idzie się na spotkanie z malutkim człowieczkiem, który sobie siedzi w brzuszku
Trzymam kciuki za pozytywną wizytę i pozytywne wieści (może kartę ciąży Ci założy?).
Daj znać po wizycie co tam i jak tamM@linka, sy__la lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny