Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Sy_la,niebieska macie podobne suwaki,bobo inne
poza tym niebieskie,super ładniutkie.
Sy_la tez gdzies kiedys czytalsm o tym bijącym serduszku,ze ten dzwięk ma jakis negatywny wplyw,ze najlepiej póxniej i nie za czesto.
Pièkns ta fasolinka,wzruszsjàce takie pierwsze fotki maluszka,pierwsze zdjècia do albumu
Bianka4, sy__la lubią tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
sy__la wrote:Dziękuję Wam
Kochane jesteście..
A wiecie co mi powiedział lekarz?? Mówi tak: "Tu mamy malutką Fasolkę, a tu widzimy pulsujące serduszko, tylko widzimy, nie będziemy słuchać" - to ja się pod koniec badania zapytałam od kiedy można usłyszeć jak bije serduszko?! To odpowiedział, że najwcześniej można posłuchać po 12 tyg, że najnowsze badania udowodniły, że wiązka dzięki której słyszymy bicie serca jest tak mocna, że na tym etapie ciąży, kiedy płód jest bardzo malutki może po prostu zaszkodzić Dzieciątku. Mogą się utworzyć wady serduszka... mówił, że nie każdy o tym wie.
Mój mówił to samodo 12 tyg nigdy nie puszczał dźwięku tylko pokazywał i ma tytuł doktora
sy__la lubi tę wiadomość
2015 ( 12 tydz) ciąża martwa
2015 IVF
-
sy__la,
Aż mnie zatkało... Jak to się stało? Kiedy to zleciało?!
Dopiero był test, dopiero betę powtarzałaś, a tu już serducho pika. Niesamowite...
Ogromnie się cieszę i bardzo Ci gratuluję! Ten widok trudno porównać z innym szczęściem.sy__la lubi tę wiadomość
-
Zaskoczyłyście mnie tą informacją o niepuszczaniu dźwięku bicia serca.
Mnie lekarz tylko jeden raz, w trzeciej ciąży, puścił ten dźwięk. Wtedy usłyszałam, że serce bije niemiarowo i wolno. I to była zapowiedź tego nieuchronnego, co miało potem nastąpić...
Teraz oczywiście zastanawiam się, czy powinien był to robić. A z drugiej strony, jestem mu wdzięczna. Bo to był ten jeden jedyny raz (i może ostatni), kiedy ten dźwięk słyszałam. Dziewczyny... to tak brzmiało... to było jak walka o życie. Słyszę go do dziś w głowie...
Przepraszam za ten smutny wtręt. Tak mi się przypomniało.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2016, 00:10
-
Elmo,
Dziękuję za troskę!
Jest nieźle. Kolejny cały dzień praktycznie bez plamień. Tylko późnym popołudniem, po spacerze (!) było brązowe ni to brudzenie, ni to plamienie. Teraz już tylko takie delikatne.
Za to pojawiła się nowość - cokolwiek zjem, to potem mnie muli. Dziś było tak źle, że myślałam, że spotkam się z toaletą (a dokładniej - z przydrożnym drzewem, bo akurat wracaliśmy z restauracji).
A więc albo to wina zwiększonych dawek leków, albo... cud.
Jeszcze 11 dni i wszystko będzie jasne.
Blondynko,
Myślę o Tobie!
Co z Nadeczką? Mam nadzieję, że szybko przeczytamy wieści od Ciebie.
Maggda,
Jak zwykle tak skromnieNapisze o nas, a nic o sobie. Proszę to nadrobić
M@linko,
Jak tam Twoja super energia? Utrzymuje się nadal?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2016, 00:18
M@linka, Szczęśliwa Mamusia, gama lubią tę wiadomość
-
Aniu!!!!!! Wspaniale, ze masz mdłości!!! Ja mysle tylko tak czysto teoretycznie... Dlaczego miałoby nam sie nie udać skoro jesteśmy przebadane wzdłuż i wszerz i bierzemy milion leków... Jak mam chwile zwątpienia to włączam ta myśl od razu. Leczenie, ktore mamy pomogło naprawdę wielu kobietom... Ok... Jest jeszcze pare rzeczy, których nie wiemy i ktore mogły być przyczyna poronienia, ale sporo ewentualnych przyczyn jest juz "zaatakowanych"
Kochana... wystawiasz kobietę ciężarna na stres!))) ja chyba zniosę jajko do czasu Twojej wizyty. Wierze dalej w to, ze tez Twoja piekna beta nie mogła sie mylić!
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
Nasze szczescie juz z nami: kwiecien 2017
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAniuK Ja codziennie mam mdłości , zawroty glowy, wrażliwe nabrzmiałe piersi, i nawet się cieszę , że je mam przynajmniej wiem że jest ciąża
.
Ja też z wami się witam :* . Ogólnie z wizyty jestem bardzo zadowolona , napisał mi jakie badania mam zrobić , no i na wizytę dziś muszę się do dzwonić i zapisać, powiem wam że jak bylam wczoraj na wizycie to tak weszlam pokazuje mu bety , tam rozebrałam się i położyłam na kozetce, tak mi powiedział i tak do mnie niech Pani wstanie, mówię wam aż serce miałam w gardle , siedzię i widzę pęcherzyk , niestety nie dostałam zdjęcia , ale ważne że jest ten pęcherzyk :* , pytałam się o tarczycę , pokazałam mu wyniki z krwi na TSH i USG tarczycy , i wszystko jest dobrze , nie mam o co się martwić
.
Niebieskaa, Nadzieja1988! lubią tę wiadomość
-
Witam sie z Wami zaczynajac 13tc!! Szok... Zagladam sobie do Was od czasu do czasu zeby byc w miare na bierzaco z kazda z Was :* Gratuluje zafasolkowanym
Oby tak dalej! Kochane w poniedzialek mam wizyte po 5 tygodniach czekania! Trzymajcie mocno kciuki, myslcie o Nas zeby wszystko bylo dobrze. Ja tam chyba umre ze stresu, na dodatek jade sama bo maz do pracy musi isc... Ehhh. Ale bedzie dobrze! Musi byc...
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
11.02.2016r Aniołek
-
Annak bo ja jestem taka skromna
Co tu pisac z tych dobrych to ciaza przebiega spokojnie i dobrze z czego jestem mega dumna i zdziwiona ze tak moze ciaza przebiegac
We wtore wrocilismy z wesela z Wadowic troche dupcia bolala po 7,5h jazdyhttps://naforum.zapodaj.net/thumbs/c24caefffb7d.jpg a tu przedstawiam wam moja modnisie ktora kocha buty
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a219d2808ee1.jpg
A tak wyglada moj brzusio https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e18c0433ae8a.jpg
No i mam nadzieje ze nikogo nie obrazam ze wstawiam zdj. I oby wam monitory badz wyswietlacze wytrzymaly i nie popekaly hihihi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2016, 10:12
Paolina91, Niebieskaa, cookiemonster, Szczęśliwa Mamusia, M@linka, sylvuś, AgataR, Elmo13 lubią tę wiadomość
-
Maggda,
Ja to właśnie chcę, żeby mi rozwalało monitor od zdjęć, zwłaszcza zdjęć dużych brzuchów
Bardzo się cieszę, ze u Ciebie wszystko dobrze i jakoś czuję, że tak będzie aż do końca.
A w ogóle to jesteś tak super laską! Stwierdziłam to już po zobaczeniu awatarka. Musisz super wyglądać w ciąży, taka szczupła z kulką z przoduZuza boska! Szczególnie z tymi butami
Paolka,
Nie wierzę w ten 13. tydzień... Ale czad!
Czekamy na poniedziałek. To już będą prenatalne, tak?
Napisz od razu po wizycie. O której masz?
Alisa,
Sny o porodach po super seksach z mężem. Hmm...
* * *
Dziękuję za wszystkie Wasze energetyzujące wpisy! Ja w żadnej wcześniejszej ciąży nie miałam mdłości, więc zero doświadczenia w tej kwestii. Na razie cieszę się z nich po cichu, traktując je jako jakąś szansę na wskaźnik ciążowy. A z drugiej strony, wiecie... jestem w krainie prowansalskich smaków, także tego... Ale nie narzekam! Biorę co dają! Byle życie za 10 dni zaskoczyło mnie pozytywnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia 2016, 10:52
Nadzieja1988!, Szczęśliwa Mamusia, maggda, sylvuś lubią tę wiadomość
-
Annak tak to juz usg genetyczne u mojego gina
Mam na 10:30 takze osram sie chyba ze sto razy zanim dotrwam do tej godziny co to by bylo gdybym miala wieczorem! Ja w pierwszej ciazy tez nie mialam mdlosci a w tej zdarzaja sie mdlosci choc juz slabna na szczescie a i wymioty tez byly fakt tylko okazyjnie no ale byly! Niech Ci szybko zleci te 10 dni i czekamy na wiesci!
11.02.2016r Aniołek
-
nick nieaktualnyannak wrote:Zaskoczyłyście mnie tą informacją o niepuszczaniu dźwięku bicia serca.
Mnie lekarz tylko jeden raz, w trzeciej ciąży, puścił ten dźwięk. Wtedy usłyszałam, że serce bije niemiarowo i wolno. I to była zapowiedź tego nieuchronnego, co miało potem nastąpić...
Teraz oczywiście zastanawiam się, czy powinien był to robić. A z drugiej strony, jestem mu wdzięczna. Bo to był ten jeden jedyny raz (i może ostatni), kiedy ten dźwięk słyszałam. Dziewczyny... to tak brzmiało... to było jak walka o życie. Słyszę go do dziś w głowie...
Przepraszam za ten smutny wtręt. Tak mi się przypomniało. -
nick nieaktualnySzczęśliwa Mamusia wrote:AniuK Ja codziennie mam mdłości , zawroty glowy, wrażliwe nabrzmiałe piersi, i nawet się cieszę , że je mam przynajmniej wiem że jest ciąża
.
Ja też z wami się witam :* . Ogólnie z wizyty jestem bardzo zadowolona , napisał mi jakie badania mam zrobić , no i na wizytę dziś muszę się do dzwonić i zapisać, powiem wam że jak bylam wczoraj na wizycie to tak weszlam pokazuje mu bety , tam rozebrałam się i położyłam na kozetce, tak mi powiedział i tak do mnie niech Pani wstanie, mówię wam aż serce miałam w gardle , siedzię i widzę pęcherzyk , niestety nie dostałam zdjęcia , ale ważne że jest ten pęcherzyk :* , pytałam się o tarczycę , pokazałam mu wyniki z krwi na TSH i USG tarczycy , i wszystko jest dobrze , nie mam o co się martwić
.
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymaggda wrote:Annak bo ja jestem taka skromna
Co tu pisac z tych dobrych to ciaza przebiega spokojnie i dobrze z czego jestem mega dumna i zdziwiona ze tak moze ciaza przebiegac
We wtore wrocilismy z wesela z Wadowic troche dupcia bolala po 7,5h jazdyhttps://naforum.zapodaj.net/thumbs/c24caefffb7d.jpg a tu przedstawiam wam moja modnisie ktora kocha buty
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a219d2808ee1.jpg
A tak wyglada moj brzusio https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e18c0433ae8a.jpg
No i mam nadzieje ze nikogo nie obrazam ze wstawiam zdj. I oby wam monitory badz wyswietlacze wytrzymaly i nie popekaly hihihi
Zakochać się w nim można!maggda lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyannak wrote:Maggda,
Ja to właśnie chcę, żeby mi rozwalało monitor od zdjęć, zwłaszcza zdjęć dużych brzuchów
Bardzo się cieszę, ze u Ciebie wszystko dobrze i jakoś czuję, że tak będzie aż do końca.
A w ogóle to jesteś tak super laską! Stwierdziłam to już po zobaczeniu awatarka. Musisz super wyglądać w ciąży, taka szczupła z kulką z przoduZuza boska! Szczególnie z tymi butami
Paolka,
Nie wierzę w ten 13. tydzień... Ale czad!
Czekamy na poniedziałek. To już będą prenatalne, tak?
Napisz od razu po wizycie. O której masz?
Alisa,
Sny o porodach po super seksach z mężem. Hmm...
* * *
Dziękuję za wszystkie Wasze energetyzujące wpisy! Ja w żadnej wcześniejszej ciąży nie miałam mdłości, więc zero doświadczenia w tej kwestii. Na razie cieszę się z nich po cichu, traktując je jako jakąś szansę na wskaźnik ciążowy. A z drugiej strony, wiecie... jestem w krainie prowansalskich smaków, także tego... Ale nie narzekam! Biorę co dają! Byle życie za 10 dni zaskoczyło mnie pozytywnie.
A co mdłości... Hmm... To moja 6 ciąża i nigdy nie miałam mdłości a w tej wymiotowałam codziennie, kilka razy dziennie do końca 4 miesiąca a teraz raz na tydzień. I dla mnie widać był to dobry znak