Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
blondyna5555 wrote:Jednak zrobiłam test
Wyszedł negatywny. Może za wcześnie a może jednak to nie ciąża
Wyszła piękna jedna kreska
Poczekam kilka dni jeszcze i potem zrobię znowu w piątek lub sobotę.
No chyba ze wcześniej zaskoczy mnie @.blondyna5555 lubi tę wiadomość
-
blondyna5555 wrote:Martynka
Dokładnie u mnie też rodzina ciągle gada, jesz coś a jak do nich jeżdżę w odwiedziny to ciągle zmuszają mnie do jedzenia, zjedz coś i tak w kółko. Jak poronilam to oni od razu zwalili winę na moją pracę i na to właśnie ze nie jem i źle się odżywiam. A prawda jest zupełnie inna. Tylko po co im mówić jak oni i tak wiedzą swoje lepiej. Miałam raz niskie wyniki badań to już ze anemia mi grozi i wiecznie zjeba za to. Mąż im mówi że ja normalnie jem nawet więcej niż on ale oni i tak nie wierzą.
Zawsze w domu mąż się śmieje znowu coś jesz ledwie zjem obiad a za chwilę coś słodkiego
Może po mnie nie widać ale lubię sobie zjeść
A testem się nie załamuje, dopóki nie ma @ jest NADZIEJA
Kochana mam wrażenie, że my z jednej rodziny
Wiesz, że moja teściowa mi powiedziała, że jak przytyję to może urodzę dzieckoblondyna5555 lubi tę wiadomość
Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Hej dziewczyny
Blondyna55555 - wyglądasz pięknie, nie powinnaś przejmować się komentarzami innymi bo zazwyczaj są one z zazdrości, nie jedna chciała by mięć takie ciałko. Np ja
Swoją drogą to zastanawiające, że jak kobieta jest szczupła to rzucają tego typu komentarze ale jak jest otyła to nikt nie mówi "przestań żreć grubasi" bo wiedzą że tak nie wypada. Pokręcone to.
Martynka30 - AnnaK ma rację poczekaj jeszcze z testem, wiem że łatwo mówić ale np mi beta w 11 dpo wyszła 4 więc nawet test by tego nie pokazał.
Bomblica - poszalałaś z testem, ale rozumiem Cie, też bym się obawiała że może coś jest nie tak. Niedługo masz wizytę i na pewno wszystko będzie ok
Weekend minął mi tak szybko że nawet nie miałam czasu do Was zaglądać. Imprezka synka minęła w dobrej atmosferze ale oczywiście nie ominął mnie smutny temat. Oczywiście wszyscy byli najmądrzejsi i swoje rady dawali.
Powiem Wam, że mi trochę już lepiej psychicznie, wiem że najwidoczniej tak musiało być i czekam na kolejną szansę ale mój mężuś znacznie gorzej (mimo że facet) to znosi. Obwinia siebie o to że tak się stało i tak jakby unika mnie i kontaktu ze mną, cudem chyba jakimś wczoraj udało się przytulać.
blondyna5555 lubi tę wiadomość
MikMik -
MikMik przykro mi, wiesz nie ma powiedziane, że na to potrzeba tyle czasu i tylko tyle, każdy idzie w swoim tempie... sama się do niego przytulaj, może porozmawiajcie?
Z testem to zobaczę w środę jak @ nie przyjdzie jutro, ale coś zaczynają mnie rwać jajnikiMama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Martynka coś w tym jest
Widzę ze mamy podobne doświadczenia z rodzinką. Moja teściowa się mało udziela, przynajmniej mnie nic nie mówi, ale podejrzewam ze za plecami pewnie jest inaczej gdy nie słyszę, raz ją podslyszalam jak myślała ze śpię po nocce i nie słyszę i o mnie przykre rzeczy mówiła, smutno mi się bardzo wtedy zrobiło, niewiem jak jest teraz może też gada na mój temat tylko ja o tym niewiem, może i lepiej
MikMik tu masz rację. Jak ktoś jest otyły nikt mu nic nie mówi bo pewnie by się obraził czy przykrość by mu zrobił, ale jak za chuda jesteś to wszyscy komentarze dookoła typu jesz coś, no nie wcale żyje powietrzem, chyba tak będę mówić
Dziewczyny jesteście kochane, co ja bym bez Was zrobiła
Tylko Wy mnie rozumiecie
Tez dzisiaj jakaś senna jestem, a jeszcze na nocke idę do pracy, a zaraz wyjeżdżamy na cmentarz oddalony prawie o 100 km. Nie chce mi się.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2015, 12:44
-
Blondynka mi też było przykro wiem, że to trudne, ale trzeba olewać ludzi a zwłaszcza teściową, oni za nas życia nie przeżyją
Moja gada na mnie cały czas, kiedyś jak byliśmy zaręczeni to ustaliliśmy sobie termin za 8 miesięcy to teściowa plotek na mnie narobiła, że pewnie jestem w ciąży skoro tak szybko ślub chcemyMama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Wiecie co nie wiem co się dzieje, ale strasznie bolą mnie dziś piersi i jajniki na zmianę i krzyż, na owulację to zdecydowanie za szybko więc o co chodzi? dodam że krwawienie też ustało 5 dni temu potem tylko drobniuteńkie plamienie przez 2 dni. Czy wy też miałyście takie dolegliwości?MikMik
-
MikMik organizm musi się zregenerować, mnie po pierwszym poronieniu bolały jajniki, ze nie mogłam usiąść, a byłaś u lekarza zobaczyć po zakończeniu krwawienia jak to wygląda?Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Martynka
My z mężem byliśmy 6 lat zanim doszło do ślubu, teściowa zawsze nam gada juz byście byli 6 lat po ślubie. Przecież człowiek od pierwszego dnia poznania niewie czy chce z tą osobą spędzić resztę życia, najpierw trzeba się poznać dobrze.
Ogólnie uważam ze odkąd jesteśmy po ślubie teściowa zmieniła się o 360 stopni, może przeszkadzało jej ze żyjemy bez ślubu. A po ślubie juz 4 miesiące i teściowa się nie czepia -
MikMik do środy niedaleko, gdyby coś złego się stało, to byś miała krwawienie, gorączkę...
Ja po 2 łyżeczkowaniu miałam bakteryjne zapalenie endometrium, w szpitalu zarazili mnie jakoś bakterią ( po zabiegu miałam antybiotyk) po niecałych 2 tyg od zabiegu chlustneła ze mnie krew...Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Blondynka my jak byliśmy razem to niedoszła teściowa mnie raczej lubiła, potem jak się zaręczyliśmy ( przyjechaliśmy powiedzieć o zaręczynach) to odwróciła się do mnie plecami i wyszła... a jak pojechaliśmy do księdza ustalać datę ślubu na luty chyba z 5 razy dzwoniła do mojego męża, żeby nie luty....Mama 3 Aniołków- 2.06.14 Zuzia 10tc,12.09.14 Dominiś 10tc, 12.05.15 Kropusia
Synek 54cm, 2800- urodz 36/37tydz -
Z tesciowymi to roznie bywa moja siostra ma taka jedze ze szok ale ja natomiast mam kobiete aniola normalnie. Jak ja mialam 18lat i musialam uciekac z domu tomnie przygarnela po zareczynach pozwolila nam samym mieszkac i do tej pory jest ok. Nawet ona ma wyrzuty ze przez to ze nie zrobila mi golabkow to stracilam ciaze.
-
nick nieaktualnyHej!!!
OOOO tyle sie tutaj działo a mnie nie było no nie wytrzymam
no cóz szkoda ale poczytałam troche tego było
wiec powiem tak wspieram kazda z Was całym sercem
a i widze,ze zanosi sie znów na ciaze wsród nas
ale jak niektórym nie uda sie teraz jest nastepny cykl trzeba miec nadzieje w koncu co nie??!!
co do wyborów powiem tak buuuuu ja nie głosowałam ani na PiS ani na PO ale martwie sie o Polske o nasza rzeczywistoc kazdy kto dochodzi do rzadów nagle zmienia sie a zwykli ludzie cierpia.
No dobra to nie temat o polityce ! dzisiaj była u nas cudna pogoda
ja byłam odebrac wyniki morfologii nie sa złe ale tez nie do konca dobre.
Potem byłam chwile w pracy w biurze gdzie wykonuje prace na umowe o dzieło kilka godzin ale zawsze cos grosze sa jakies.
Byłam tez u kolezanki i powiedziała mi,ze bedzie mnie brała do opieki nad synkiem jak nie bedzie mogła z Nim zostawac - taka praca dorywacza ale zawsze cos
Ide na obiad pa pa mam nadzieje,ze wieczorem troche sie Was tutaj pojawi ?Martynka30, malika89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny