X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Zaczynamy znowu starania
Odpowiedz

Zaczynamy znowu starania

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2016, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jatoszka wrote:
    hej
    chiałabym do Was dołączyć :-) przymiecie mnie do siebie ???

    Witaj Kochana, jak najbardziej - rozgość się ino nie na długo :-)

  • Arleta Autorytet
    Postów: 1033 687

    Wysłany: 2 września 2016, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    roma wrote:
    Od czasu owulki robiłam kilka testów ciążowych, a wczoraj jak dzwoniłam do tej starej gin to kazała przede wszystkim betę zrobić. No to dla świętego spokoju pojechałam i oczywiście negatywna. Ale wiesz, też tak mi chodziło po głowie że może coś się zaczęło zagnieżdżać ale beta była tak niska że testy sikane nie wykrywały? Ta @ od samego początku mi się nie podobała. Najpierw było kilka dni plamień, potem się rozkręciła ale była dość skąpa i nie była to sama krew tylko całe mnóstwo śluzu takiego jak owulacjny wymieszanego z krwią. Strasznie dużo tego śluzu było. Trwało to może z 5 dni a potem przeszło bardzo małe plamienia, tak że byłam pewna że @ się prawie skończyła. No a od 4 dni znów coraz więcej krwi, tym razem ze skrzepami ale pojawiała się ona tylko podczas toalety. Na wkładce było tylko trochę pobrudzone. A dziś już jest tak dużo, że musiałam podpaskę założyć i krwawię jakby się @ rozkręcała. Tym razem krew, już bez śluzu.
    Roma mi się wydaje że Ty się dalej oczyszczasz jeszcze...ja I miesiączkę dostałam po 90 dniach ale dopiero po II wszystko się pięknie oczyściło bo po I miałam usg właśnie u Ludwina i on wykrył te pozostałości w jednym z rogów a pozniej już było ok.także mi się wydaje że może się tak zdarzyć z tymi plamieniami.
    wogóle jak byłam po zabiegu to lekarka która mi go wykonywała to powiedziała że bardzo mało ingerowała w endometrium żeby pozniej właśnie te zrosty się nie zrobiły (a tak czy siak to mi się wydaje że samo wyleciało bo już miałam wielkie krwawienie,dali mi pewnie narkozę i zaraz było po wszystkim...:(

    a ja dziś na konrolę po zabiegu wieczorem jadę i szykujkę się na jakies "balonikowanie" czy coś w tym stylu,masakra,mam nadzieję że nie będzie boleć no bo gdzieś tam jakaś ranka musi być,no nie?brrrr..

    Synek 2008
    [ * * * * ]
    leczenie Łódz, mlr 32,2%,trombofilia, nk, IO, p/c przeciwplemnikowe,hiperprolaktynemia
    zaczynam
    9a63a08b68.png
    u81xgmb.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2016, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arleta wrote:
    a ja dziś na konrolę po zabiegu wieczorem jadę i szykujkę się na jakies "balonikowanie" czy coś w tym stylu,masakra,mam nadzieję że nie będzie boleć no bo gdzieś tam jakaś ranka musi być,no nie?brrrr..
    Arletko, zdaj proszę relację po wizycie . Jak się czujesz? Plamisz dużo?

  • Asia87 Autorytet
    Postów: 1911 1260

    Wysłany: 2 września 2016, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jatoszka witaj.

    Arletko trzymam kciuki aby wszystko pięknie było zagojone :) i jak należy na przyjęcie Lokatora

    Arleta lubi tę wiadomość

    Synuś, największe szczęście :*
    Córcie ur. 28.02.18r.
    04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb

  • laila_25 Autorytet
    Postów: 1041 572

    Wysłany: 2 września 2016, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arleta ja też jestem myslami z toba, mam nadzieje ze wszystko bedzie w porzadku <kciuki>

    Arleta lubi tę wiadomość

    ckai43r82q8wblmu.png
    aniołek 01.02.2016r
  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1688

    Wysłany: 2 września 2016, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arletko, może masz rację... Co prawda minęło już 4 miesiące od zabiegu ale przy moich długich cyklach to dopiero druga miesiączka...

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • Arleta Autorytet
    Postów: 1033 687

    Wysłany: 2 września 2016, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alisa wrote:
    Arletko, zdaj proszę relację po wizycie . Jak się czujesz? Plamisz dużo?
    Dzięki dziewczyny :) jak zawsze wsparcie z Waszej strony dodaje mi sił ale jakoś teraz mało co piszę bo w sumie niewiem co,starania się jeszcze nie zaczęły...ale czytam często i jestem z Wami cały czas :)
    Alisko niby wszystko jest ok,jakby mnie nie uspali to bym nawet nie wiedziała,że coś tam "gmerał":):):) plamień też już nie mam ale zobaczymy dzisiaj jakie będą doznania :)
    (tak naprawdę to strasznie nie mam na to ochoty :)

    Synek 2008
    [ * * * * ]
    leczenie Łódz, mlr 32,2%,trombofilia, nk, IO, p/c przeciwplemnikowe,hiperprolaktynemia
    zaczynam
    9a63a08b68.png
    u81xgmb.png

  • Arleta Autorytet
    Postów: 1033 687

    Wysłany: 2 września 2016, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    roma wrote:
    Arletko, może masz rację... Co prawda minęło już 4 miesiące od zabiegu ale przy moich długich cyklach to dopiero druga miesiączka...
    po moich przeżyciach wlaśnie tak mi się wydaje,ja bym się tym aż tak nie martwiła,wiadomo trzeba monitorować sytuację ale bez przesady.ja też myśłałam że może czeka mnie powtorne łyczeczkowanie a lekarka na to,że nigdy w życiu,że trzeba unikać takich zabiegów,jeśli tylko można bo każda ingerencja w endo ma wpływ na jego pozniejszą odbudowę

    Synek 2008
    [ * * * * ]
    leczenie Łódz, mlr 32,2%,trombofilia, nk, IO, p/c przeciwplemnikowe,hiperprolaktynemia
    zaczynam
    9a63a08b68.png
    u81xgmb.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2016, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadziejko Gratuluję z całego , serca wam córeczki :-* :-* :-* :-* :-* :-*.

    Oj nie było mnie tu długo, aż wstyd chciałam się kochane wam pochwalić że wkroczyliśmy już w 10 tc jak pójdę do gina to będzie bodaj że chyba już 12 tc , może już płeć poznamy nawet nie wiecie kochane jak dużo to dla mnie znaczy , nasza córeczka Marysia zaczęła przedszkole nie płakała ani razu dzielna dziewczynka , trzymam kochane za was wszystkie kciukasy aby i każda z was doczekała się tego cudu :-* .

    Niebieskaa, Arleta, M@linka, Nadzieja1988! lubią tę wiadomość

  • promyczek 39 Autorytet
    Postów: 1848 1741

    Wysłany: 2 września 2016, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jatoszka witam Cie ,i przykro mi ze tu sie znalazłas ,miałas iui pare dni przede mną..co sie stało:?:((

    2017r-IVF-wrzesień-nieudane
    2018r-naturalny Cud♥
    5b09h371owxjb82f.png
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 2 września 2016, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęśliwa Mamusia wrote:
    Nadziejko Gratuluję z całego , serca wam córeczki :-* :-* :-* :-* :-* :-*.

    Oj nie było mnie tu długo, aż wstyd chciałam się kochane wam pochwalić że wkroczyliśmy już w 10 tc jak pójdę do gina to będzie bodaj że chyba już 12 tc , może już płeć poznamy nawet nie wiecie kochane jak dużo to dla mnie znaczy , nasza córeczka Marysia zaczęła przedszkole nie płakała ani razu dzielna dziewczynka , trzymam kochane za was wszystkie kciukasy aby i każda z was doczekała się tego cudu :-* .
    mamusiu a Ty tylko jedną stratę miałaś? jak szybko po stracie udało Ci się zajść?

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1688

    Wysłany: 2 września 2016, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, leje się ze mnie jakby ktoś kran odkręcił. Krew typowo okresowa ze skrzepami.

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2016, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    roma wrote:
    Dziewczyny, leje się ze mnie jakby ktoś kran odkręcił. Krew typowo okresowa ze skrzepami.
    czyli z wizyty nici:-) cieszę się, bo pewno sama się oczyścisz

  • roma Autorytet
    Postów: 2339 1688

    Wysłany: 2 września 2016, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pójdę w poniedziałek do tego lekarza, co jestem umówiona. Myślałam że te 3 tygodnie to przedłużająca się @, a teraz wygląda na to, że to były jakieś krwawienia przed @, pewnie spowodowane hormonami, stąd ten ciągły lekki ból piersi i te duże ilości śluzu z krwią zamiast czystej krwi. Teraz piersi nie bolą, oklapły (szkoda) i wygląda to na 1 dzień prawdziwego małpiszona. Zgupiałam...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2016, 16:37

    25.05.2010 Aniołek 9 tc
    03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud :-)
    17.04.2015 - Aniołek 8 tc
    03.01.2016 - Aniołek 8 tc
    29.04.2016 - Aniołek 9 tc
    25.07.2018 - Córcia :-)

    Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy :-)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2016, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaduaaa wrote:
    nie musi być na czczo...
    badaj ;) nic Ci nie zaszkodzi :)

    mam wynik Estradiolu = 72 (całe gówno jak na 12dc).
    A 62 miałam w 3dc.

    Gaduua znasz się na tym?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2016, 17:07

  • jatoszka Autorytet
    Postów: 1001 534

    Wysłany: 2 września 2016, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Promyczek -ciaza sie nie rozwijala byl zarodek ale brak echa serca :-( a u ciebie co byli przyczyna ? Juz wrocilas do staranek ? Naturalnie czy iui ?

    w5wqrl68v17z1bgh.png
    km5stv73corlpm49.png
    Nasze Aniołki 31.08.2009 [*][*] 30.08.2016 [*]
  • Kaczuszka86 Autorytet
    Postów: 1315 862

    Wysłany: 2 września 2016, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny Help help help
    Wczoraj poszłam do innej gin niż moja bo coś tam mnie lekko siedziało, całe szczęście przeszło.moze jakieś podrażnienie. Lekarka zrobiła mi szybkie usg (21dc) i mówiła że nie widzi pęcherzyków ani ciałka żółtego :/ zlecala badanie progesteronu. Odebrałam wynik 1,13 ng/ml!!!! Normy faza pęcherzykowa 0,057-0,9
    Faza owu 0,121-12
    Faza lutealna 1,8-24
    Wynik wskazuje na owulacje ale na usg nie było widocznych pęcherzyków???? O co chodzi???
    Już drugi cykl mi coś tak wariuje od kat biorę castagnus a zawsze miałam książkowe owulacje między 18-20 dc (monity)
    Ktoś ma jakiś pomysł?

    mhsv9vvj9veszbog.png
    25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
    23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
    31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
    19.11.2017 nasz największy skarb Norbert <3
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 2 września 2016, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jatoszka wrote:
    Promyczek -ciaza sie nie rozwijala byl zarodek ale brak echa serca :-( a u ciebie co byli przyczyna ? Juz wrocilas do staranek ? Naturalnie czy iui ?
    samoistnie całkowite? czy zabieg?

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • jatoszka Autorytet
    Postów: 1001 534

    Wysłany: 2 września 2016, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaczelo sie samo ale skonczylo zabiegiem :-(

    w5wqrl68v17z1bgh.png
    km5stv73corlpm49.png
    Nasze Aniołki 31.08.2009 [*][*] 30.08.2016 [*]
  • promyczek 39 Autorytet
    Postów: 1848 1741

    Wysłany: 2 września 2016, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jatoszka przykro mi:( u mnie byla ciaza biochemiczna ,najpewniej jakies wady zarodka ,bardzo szybko dostałam @ bo mialam niska bete i szybko spadała,a teraz czekam na bete ,mialam juz iui

    2017r-IVF-wrzesień-nieudane
    2018r-naturalny Cud♥
    5b09h371owxjb82f.png
‹‹ 871 872 873 874 875 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ