Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Arleta wrote:jestem jestem,wczoraj po tej samotnej jezdzie do Łodzi miałam taką migrenę że głową nie mogłam ruszyć
ale oczywiscie jak u mnie zawsze jest czyli pechowo,nic nie załatwiłam z tymi cukrami bo Malina przyjmował od 16 a ja o 14 bylam juz po szczepionkach czyli dupa
nawet poszłam dziś do rodzinnego z tym ale tak jak się spodziewałam OLEW..powiedział żeby cukrów i maki nie jeść..masakra a jak zaczełam o tym wskazniku Homa,to miałam wrażenie że nie wie o czym mówię..a na końcu dodał że jak chce sie doktoryzować to..
gdzie ja mam iść????
muszę być pewna że jak pojdę prywatnie to żeby przepisali mi ta metfomnię a nie,zapłace i wrócę z kwitkiem...
wyniki napewno są niezadobre bo porównywałam nawet z Evitką i jeszcze z jedną koleżanką..
M@linka a Tobie recepty wypisuje ten endo z neta?
do endokrynologa a najlepiej ginekolog-endokrynolog
aniołek 01.02.2016r -
nick nieaktualnyMagdzia88 wrote:No widzisz tez tak sie zastanawialam....cholera zawsze cos...juz wykupilam..tanie nie byly...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2016, 20:30
-
Magdzia88 wrote:I u Ciebie kochana ...jak z koksem
Sciskam i sle caluski? Jak ta twoja bakteryyyjaaa?
Wymaz dopiero za tydzien w środę. Antybotyku nie biore juz od tygodnia. Teraz tylko suple na flore i zobaczymy... mam nadzieje,że jej już nie ma
Arletka mój endo jest z Wro ale udziela e-porad i wysyła recepty pocztą. Może spróbuj się z nim skontaktować? www.e-endogrynolog.plWiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2016, 20:32
-
Dziękuję Wam za dobre słowa. Nie wiem co myśleć i co robić. Z jednej str myślę sobie ze to naprawdę bardzo wcześnie i może dlatego takie niskie wartości, a z drugiej boje się mieć nadzieję. 48h wypada w sb i musiałabym specjalnie jechać daleko do lab. Postanowiłam ze jak nic się nie wydarzy to pójdę dopiero w pon. Bo dopiero w nd jest termin @ (z moich obliczen). A mój progesteron z wtorku to 94 nie brałam wtedy jeszcze dupka, to też chyba dobry wynik? Eh nie wiem co myśleć. ... trzeba czekać
Dziewczyny tyle pisalyscie o imieniu Asia to się ujawnie. Mam na imię Marta,ale że chciałam pozostać anonimowa stąd Asia,bo jest to piękne imię i moje z bierzmowania,czuje w nim siłę. Sorki za ta przykrywke
Jak dobrze ze jesteście.Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
vertigo wrote:No i to niemałe kuku.
Encorton mi ostatnio zycie ratowal, mialam wesele na ktorym bylam druhna a 2 czy 3 dni przed weselem bylam od stop po czubek glowy zsypana po bromergonie..myslalam ze sie zaplacze normalnie...
aniołek 01.02.2016r -
Mama mówiła mi, że w czasach jak była dzieckiem/nastolatką Encorton bardzo często przepisywali przy mocnych przeziębieniach czy coś.
Asia - co prawda i tak straciłam tamtą ciążę, ale w zeszłym roku w 27dc miałam betę 16,1 a 4 doby później raptem 39, byłam zrozpaczona, że w ogóle klops, a po tygodniu beta 1500. Co by się nie działo ja i tak bym na Twoim miejscu oznaczała ponownie. Trzymam kciuki12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
maggda wrote:Z tego co wiemy to z ojcem nie jest dobrze morfologie ma ponizej 5
Lekarze teraz chca go troche podbudowac i wtedy beda dalej sprawdzac czy to gruzlica czy nowotwor
aniołek 01.02.2016r -
laila - możesz mieć całkowita rację
Tak z mamą trochę rozmawiałam co mnie czeka w ewentualnej ciąży czy coś wyjdzie w badaniach czy nie, co genetyk mówiła, no i wspomniałam jej o tym leku to coś tam jej się skojarzyło
12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
maggda wrote:Z tego co wiemy to z ojcem nie jest dobrze morfologie ma ponizej 5
Lekarze teraz chca go troche podbudowac i wtedy beda dalej sprawdzac czy to gruzlica czy nowotwor
Maggda,
Trzymamy kciuki... Bardzo mocno. -
Maggda - postaraj się jak najspokojniej w tej sytuacji być, choć wiem, że to cholernie trudne w ogóle gdy ktoś bliski choruje, a co dopiero jeszcze jak jest się w ciąży. Oby trafili się lekarze z sercem, to zrobią co mogą, trzymaj się i dużo zdrowia dla taty12.12.2017 - jestem
Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Jacqueline wrote:laila - możesz mieć całkowita rację
Tak z mamą trochę rozmawiałam co mnie czeka w ewentualnej ciąży czy coś wyjdzie w badaniach czy nie, co genetyk mówiła, no i wspomniałam jej o tym leku to coś tam jej się skojarzyło
Kurcze u mnie jak gadalam z kobietkami z rodziny..
babcia blizniaki...
mama blizniaki... z tym ze jedno w ciazy stracone , kiedys wam pisalam
tez bym chciala...
aniołek 01.02.2016r -
Laila - ja nie kojarzę ani mama nic nie mówiła żeby u nas w rodzinie zdarzały się bliźnięta, jedyny znany mi przypadek to rodzona siostra mamy - trzecia ciąża, wpadka i w dodatku bliźniaki
Co prawda dwujajowe, ale w wieku dziecięcym było bardzo duże podobieństwo między nimi.
Umyłam sobie dziś samochód, wreszcie się biedny doczekałPoskakałam trochę z córką na trampolinie, trochę się odprężyłam
Ale obecnie znów jestem wku.......rzona wiadomym u stanem rzeczy lub w sumie niewiadomym. Jutro się wszystko wyjaśni, tak myślę.
Dobranoc dziewuszki12.12.2017 - jestemIzabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016