Zaczynamy znowu starania
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMiałam pobieraną krew 3 razy. Na czczo (potem piłam glukozę 50), 1 godzinie od glukozy i po 2 godzinach. Wtedy wychodzi właśnie krzywa. Widać, jak zmienia się stężenie glukozy i insuliny w czasie. Ja miałam właśnie badanie i glukozy i insuliny. Rodzinny dał mi skierowanie tylko na punkt zero (na czczo) i po dwoch godzinach, a ja dopłaciłam za pobranie po godzinie. No i on mi dał skierowanie tylko na glukozę, za insulinę płaciłam sama. Bez skierowania nie chcieli mi zrobić badania, bo obawiali się, żebym nie zasłabła po obciążeniu glukozą.roma wrote:Elaira czy ta insulinoodporność wyszła Ci na podstawie wyników na czczo czy też na czczo było ok a dopiero po obciążeniu nie?
-
kochana,bedzie mi przyjemnie byc w ciązy mysląc ze ty tez jestesJacqueline wrote:
Jagna - ha, fajnie by było
A jak to jest i z czym to się je ten długi protokół? Znaczy jeśli wszystko pójdzie "jak po maśle" to co, w listopadzie byłby transfer? Wybacz, jak nie chcesz to nie pisz, ja nieco zielona w tym temacie 
Dzień dobry babeczki

Długi protokół jest nudny jak flaki w oleju,czekanie,czekanie i czekanie a krótki to rach ciach i juz transfer
Długi protokól zajmuje ok.3 miesiące czasu zakładając ze pacjentka na antykach jest 1 cykl ,krótki protokół czasem to tylko 1miesiąc przygotowan i transfer przy dobrych wiatrach.Szszegółów nie pisze bo nie bede zasmiecac wątku,moge na priv.
jesli pójdzie gładko to transfer koncem listopada
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2016, 19:08
Antoś IVF,Julisia natural

-
Elaria wrote:Dla mnie bardzo pouczające były filmy z cyklu Anatomia dla początkujących. Kiedyś pościągałam sobie z netu. A teraz z ciekawości wpisałam i yt i okazuje się, że tam można też obejrzeć. Ciała są ludzkie, opowiada Gunter von Hagens, twórca plastinarium. BTW, kiedyś byłam na jednej z wystaw tych spreparowanych ciał. Baaardzo ciekawe, ale na płody patrzyło się z przykrością. Polecam film, ale ostrzegam, że nie dla wszystkich. Jeśli się nie otwiera, to być może trzeba mieć założone konto na YT i podanym wiekiem, że się ma 18 lat lub więcej.
https://www.youtube.com/watch?v=l1TaI-2x8is
Jej, ta wystawa była super - chyba najciekawsza na jakiej byłam do tej pory. Wtedy temat maluchów jeszcze tak do mnie nie docierał, ale fakt - robiło to chyba największe wrażenie.
Elaria lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa jestem ostatnia od dawania złudnych nadziei, ale w 11 dpo testowałam z porannego moczu i była czysta biel na teście. W 14 dpo cień cienia, a dopiero w 15 coś, co uznałam za pozytyw. U Ciebie wygląda to na pozytyw, a testujesz wcześniej niż ja, więc nieśmiało gratuluję! Betka by się przydała...ruda9215 wrote:http://www.fotosik.pl/zdjecie/24867947f7cf8f06
nie umiem wstawiać zdjęć.
moje bladziochy. coś słabo ciemnieją.
ostatni dziś. żaden nie z rannego sikania.
już wiecej nie testuję. chyba jednak na tą @ się nastawię.
-
Coco kochana,u mnie podobnie.Do lekarzy na nfz którzy mają super opinie kolejna wizyta gin-7 miesięcy a endokrynolog 17 miesiecy,wiec pytam sie gdzie ja mam sie leczyc jak nie prywatnie?Mamy dwa wyjscia,albo leczyc sie prywatnie albo leczyc sie nie lecząc chodząc na wizyte raz na póltorej roku.Mozna na palcach jednej reki wymienic lekarzy róznej profesji którzy są polecani w moim miescie.,reszta to wrózbici i przekonałam sie na własnej skórze,nie lecząc sie byłabym chyba zdrowsza.Coconue wrote:Ja gdybym byla z moja ciaza prowadzona tak jak w wielu krajach europejskich nigdy bym nie dotrwala do 12 tygodnia. Nigdy!!!!!!!!!!! I taka postawa jak jest w krajach zachodnich jest dla mnie nie do przyjecia. A co polskich lekarzy i ich kompetencji to tez wole sie nie wypowiadac. Nie raz u lekarza slyszalam pytanie albo stwierdzenie "a co to jest tak mutacja MTHFR?, moze mi pani cos wiecej na ten temat powiedziec.". To sa slowa doslownie cytowane ktore powiedzial moj diabetolog i internista - zenada, pytac pacjenta nawet jak sie nie wie. Moj ginekolog nie odroznia metafoliny od kwasu foliowego 5 mg.
A ginekologia na NFZ no coz..... jak bylam w pierwszej ciazy zapisalam sie w 5 tyg na wizyte, wizyta miala bardzo odlegly termin... zdarzylam w miedzy czasie raz poronic, zajsc w ciaze, drugi raz poronic.... i dopiero wtedy mialabym wizyte.
Zenujace jest to ze ja lekarzom mowie jakie leki mam brac, bo oni maja tak slaba wiedze. Ale to jest moje zdanie...moze mam pecha do lekarzy, zbyt duze oczekiwania...Antoś IVF,Julisia natural

-
Elaira, takie właśnie badanie miałam na myśli. Jutro będę w lab przy okazji innego badania, ale tak jak piszesz bez skierowania nie zrobią mi z obciążeniem. Stąd moje pytanie, jak u Ciebie wyniki wyglądały na czczo? Wiem, że czasem te na czczo są ok, a kolejne pomiary po obciążeniu juz nie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2016, 19:27
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy
-
Ruda - weź tu nie pierdziel głupot, kreseczki bardzo ładnie ciemnieją, ja ostatnio leeedwo taką miałam w dniu @ jak ten Twój najciemniejszy, a beta po 8 dniach od tego testu była ponad 2000.
Elaria - beta super, a progesteron też dobry, tak sądzę, większość lekarzy przy progesteronie powyżej 20ng nie daje żadnych wspomagaczy
Gratulacje 
A mnie dziewuszki głowa boli, bo popołudnie w drodze, najpierw córce zdjęcie druknąć, potem na zebranie a jak to na zebraniu klasowym, zeszło się i łeb mi pęka
Siedzę i szukam telefonów po składach budowlanych - znaczy wiem gdzie jaki jest co chcę, ale z rana muszę dzwonić czy ktoś przywiezie mi jutro po południu bądź w sobotę cement i wapno - tak, tynkarze tak wcześnie się obudzili poinformować, mają przyjść w poniedziałek do roboty, a w sobotę już jakieś graty zostawić.
Pocieszyłam się i kupiłam sobie kolorowankę (nie jedną)
Jagna - super by było gdyby udało się już w pierwszej procedurze wszystko u Was
Ja do 20 listopada skończę brać ostatnie opakowanie tabletek jak będzie wszystko dobrze, więc może, może...
Zobaczymy, modlę się, aby nic złego nie wyszło w kariotypach - jeśli wszystko ok w kariotypach to sądzę, że może wznowimy działania
Elaria lubi tę wiadomość
12.12.2017 - jestem
Izabela, 55cm i 4450g 
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
nick nieaktualnySkrzaciku, ja też parę razy siedziałam tu z wami przy mojito.skrzat1988 wrote:Trochę głupio mi się przyznać...
ale właśnie siedzę z piwem przed komputerem.
Jak alkoholiczka
Ale stwierdziłam, że muszę się jakoś rozluźnić, bo wybuchnę płaczem i już się nie pozbieram.
Annak ta porażka to oczywiście okres, tzn. mam te brązowe plamienia, ale ja już bardzo dobrze wiem co one znaczą, poza tym już przyszły silne bóle podbrzusza. W ciąży tak nie miałam. Więc wiem, że to już koniec nadziei. Naltrexone, acard i norprolac nie pomogły.
Dziewczyny bardzo dziękuję za info apropo HSG. Teraz trochę mniej się tego boję. Lekarz stwierdził, że jak teraz się nie uda, to właśnie zrobimy sono HSG, bo po tym łyżeczkowaniu coś tam mogło mi się porobić z tą drożnością. Czyli jakiś tam plan jest.
Miałam też spotkanie ze znajomą, która jest zawodowym rekruterem. Zjechała mnie od góry do dołu. Że nie mam pewności siebie, że to widać na kilometr, że nikt nie uwierzyłby, że studia skończyłam celująco, mam różne staże zagraniczne na koncie itd. Że rektuterzy to odbierają i mam marne szanse dostać jakąś pracę. Stwierdziła też, że jestem już stara i w moim wieku wymaga się doświadczenia w branży, bo na programy absolwenckie to już się nie łapię. Przy niej starałam się trzymać, ale wiecie co...załamałam się. Powiedziała, że jeśli do 30tki nie znajdę roboty to czeka mnie kasa w tesco. Płakać mi się chce. Nie po to rezygnowałam z destrukcyjnie na mnie działającej pracy naukowej, żeby siedzieć na kasie. Mam jakieś ambicje. Chcę dalej pracować w zawodzie. M A S A K R A. Zawsze myślałam, że mam jeszcze chwilkę czasu, że jestem młoda i dam sobie radę, że rynek potrzebuje takich rzetelnych i zaangażowanych osób jak ja. I co? I gówno prawda.
Przepraszam, że tak nie na temat. Ale musiałam się Wam wypisać, zawsze mi trochę lepiej jak się wyleję z tych negatywnych emocji.
Koleżanka dała ci popalić, ale moim zdaniem nie ma racji! A może umówiłabyś się z trenerem personalnym, jakiś doradcą? Mój kolega miał podobną sytuację i taka osoba postawiła go na nogi, jeśli chodzi o pewność siebie. Ale trzeba mieć szczęście do takiej osoby, bo nie brakuje naciągaczy.
Ale z tego co piszesz, jesteś dobrym fachowcem i na pewno nie czeka cię kasa w tesco!
skrzat1988 lubi tę wiadomość
-
dla mnie nie ma czegos takiego ze przypadek,segregacja naturalna..wszystko ma jakąs przyczyne małą czy duzą,wolałabym wiedziec niz mówienie ze to przypadek.KammaMarra wrote:Zgadzam sie ja jak pytalam lekarzy jak lezalam w szpitalu po poronieniu o przyczynę to kazdy zgodnei odpowiadal ze tak sie zdarza ze to natura wyeliminowala itd. Dla mnie to byla zadna odpowiedz bo tyle to i ja wiem lub sie domyslam. Albo teskty ze po 1 poronieniu nie robi sie badan... Nie ni po co lepiej zamiast zapobiegac to powtórzyć do ponownej sytuacji?
KammaMarra lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural

-
Jagna 75 wrote:dla mnie nie ma czegos takiego ze przypadek,segregacja naturalna..wszystko ma jakąs przyczyne małą czy duzą,wolałabym wiedziec niz mówienie ze to przypadek.
Zgadzam się dlatego porobiło badania ale nic nie wykazały. Kochana ja juz nie wiem czy chce dalej się zagłębiać czy dać sobie szansę, staram się myśleć tak jak mówi mój gin wyniki okej po prostu błąd w połączeniu i słabsza jednostka została wyelinowana, z jednej strony jak sobie pomyślę to przykre aż drugiej widocznie tak musiało być, chyba już się z tym pogodziłam05.12.2017 Kubuś
Aktualnie 6/7 tyg?
Chwilo trwaj.... -
nick nieaktualnyglukoze na czczo miałam 98roma wrote:Elaira, takie właśnie badanie miałam na myśli. Jutro będę w lab przy okazji innego badania, ale tak jak piszesz bez skierowania nie zrobią mi z obciążeniem. Stąd moje pytanie, jak u Ciebie wyniki wyglądały na czczo? Wiem, że czasem te na czczo są ok, a kolejne pomiary po obciążeniu juz nie.
insuline 13 -
ja cenie lekarzy którzy potrafią przyznac ze czegos nie wiedzą,potrafią zaciągnąc opini kolegi po fachu,pokierowac pacjenta w dobrym kierunku aby ktos inny mógł pomóc.Podoba mi sie twoja osoba Vertigovertigo wrote:Kamma - trafiłaś na głupiomądrą babę i się przejmujesz - po co? Jakaś niedowartościowana. Ja też kiedyś na taką trafiłam jak moja córka miała problemy zdrowotne. Teraz mam do tego większy dystans, ale wtedy bardzo płakałam.
Uważam, że największą mądrością współczesnego lekarz/pielęgniarki jest powściągliwość, pokora i rozsądek.
EDIT: ja osobiście boję się momentu, w którym zacznę uważać, że wiem już wszystko. Myślę, że zrobi się to bardzo niebezpieczne dla moich pacjentów.
Antoś IVF,Julisia natural

-
Jagna 75 wrote:ja cenie lekarzy którzy potrafią przyznac ze czegos nie wiedzą,potrafią zaciągnąc opini kolegi po fachu,pokierowac pacjenta w dobrym kierunku aby ktos inny mógł pomóc.Podoba mi sie twoja osoba Vertigo

Tak jest Jagna zgadzam sie w 100%.
Na pewno czytalas co sadze o Vertigo uwazam tak samo jak ty ❤05.12.2017 Kubuś
Aktualnie 6/7 tyg?
Chwilo trwaj.... -
wszystko zalezy ile masz lat,ja mam za duzo juz by pozwolic sobie czekac na kolejną ciąze i wierzyc ze juz wiecej sie to nie zdarzy,albo zdarzy sie i nie bedzie to juz przypadek.Dla mnie to poswiecenie kolejnego dziecka po to by udowodnic ze jednak cos moze byc nie tak.Byc moze mutacja nie zawiniła ale prawdopodobnie tak na 90% choc lekarz nie da za to ręki uciąc,jednak spokojniej spie i mój strach moze byc troche mniejszy w kolejnej ciązy.Ciesze sie ze moje poszukiwania były sensowneverka wrote:Annak dokladnie!
Ja jestem po jednym poronieniu i wole myslec, ze to byl po prostu blad, zarodek byl zly i natura zadzialala sama. Ciesze sie, ze moj lekarz tez tak podchodzi. Powiedzial, ze owszem,cmozemy robic badania, szukac, ale czy jest sens? Czy mamy od razu zuaklad ze cos ze mna nie tak?Antoś IVF,Julisia natural

-
Pojechałam dziś z małżem do z Agata meble po narożnik. I było tam i h tak dużo że wybrałam swoją i kazałam się mężowi przejść i pooglądać resztę. Dacie wiarę że strzeliłam sobie drzemeczke? ;d hahaha mąż mnie obudził a ja zdziwiona że tak szybko obrócił. Ale wiocha.
Elaria, Jacqueline lubią tę wiadomość
Fasolka [*] 6t (06.05.2016)
Biochemiczna (09.2016)
Lileczka - 24.10.2017 nasz cud
'Nadal byłam na etapie zachwycania się wizją, w której tuliłam do siebie śliczne niemowlę.' ♥
-
mysle ze pacjenci i ludzie którzy z nimi do ciebie przychodzą,złamani chorobą i wyrokiem inaczej patrzą na lekarza,lekarz -anioł..z pewnoscią bardziej liczą sie twoim słowem niz ze zwykłym lekarzem w przychodni,inaczej cie troszku odbierająvertigo wrote:o ho ho, niezły żart

po prostu tam dobrze płacą
EDIT: ale lubię tę pracę, daje dużo satysfakcji i zmienia optykę w życiuAntoś IVF,Julisia natural

-
Niebieskaa wrote:Trzymaj kochana rękę na pulsie. W Polsce będę w 2 połowie grudnia i jesli będziesz miała kogoś w potrzebie to niech pisze na privie z danymi, to wtedy wysle, nie ma problemu.
I femibion 1 (2op)
w drugiej połowie grudnia...to pewnie ja tez bede potrzebowac
hi hi
Niebieskaa lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural

-
bede miec to na uwadze...nie ze nie aktualne tylko jakas dziewczyna zaoferowała kilka opakowan,wiec nie wiem ile i na ile jej to starczy wiec na razie dzieki kobietkiEvita wrote:Jagna czyli sprawa nieaktualna? Bo ja mam duphaston jedno nadgryzione opakowanie, mogę za darmo oddać.Antoś IVF,Julisia natural






