Zasniad groniasty

Ja już nie wierzyłam że się uda a jednak jak nie będzie się próbować to nic z tego nie będzie dziękuję mojej Pani doktor bo ona dużo mi pomogła i włożyła całą swoją wiedzę i starania tylko jak wiedzialysmy ze jest ciąża

A skad ta pani doktor ?

Katowice Ochojec Poradnia Angelius

Uuu daleko. Ja jestem z zachodniej czesci - Zielona Gora. Ale dzieki

Dziewczyny powtórzyłam dziś betę HCG (6,5 tyg. po zabiegu) wynosi 4,9 mUl/ml (dla nieciężarnych wynosi <5,3, także mieszczę się).
Jest duży spadek. W miesiąc po zabiegu miałam 15,5, a przed zabiegiem 143000 mUl/ml.
Cieszę się, ale czy beta nie powinna być już równa zero? Możecie mi coś powiedzieć, jak długo będzie spadać do 0, tak żebyśmy mogli wznowić starania? Od lekarza dostałam zakaz starań do października, a już nie mogę się doczekać, tym bardziej, że beta spada.

U mnie spadała 10 tyg, ale miałam zaśniad całkowity, beta wyjsciowa 350 000. Przy tych niskich wartościach to spadała mi tylko o 30%, strasznie się dłużyło. Teraz jestem już 10 mcy po zbaiegu a lekarze i tak każą czekać jeszcze dwa miesiące, mimo że od listopada beta zerowa. No to poczekam, co robić...

Ja już nie pamietam ale u mnie 8 tygodni jakoś beta spadałą mimo ze to nie był zaśniad. Jestem 5 miesiecy po zabiegu, mozemy sie starać ale teraz zajść nie moge...

patrycja a to było twoje pierwsze poronienie? Czujesz, że masz owulację? Mierzyłaś temperaturę po zabiegu? Bo u mnie jest sprawa wysokiej prolaktyny, która niby nie ma wpływy na moją owulację bo ta co miesiąc jest, ale wiem że prolaktyna rośnie od stresu. Może tak się denerwujesz, że prolaktyna skacze i blokuje Ci się owulacja?

Tak,to moje pierwsze poronienie. Z pierwszej ciązy mam zdrowego i niegrzecznego synka, trzylatka. Ciążą bezproblemowa tylko brałam duphaston na bole brzucha do 20 tc. U mnie każda kobieta w rodzinie ma jedno poronienie za sobą - takie nasze fatum? W Pierwszą ciąże zaszłam w 3 cyklu. W drugą - poronioną w pierwszym cyklu.
Tak, czuje, że mam owulację - kilka dni przed i w trakcie dosyć mocne bóle jajnika, do tego śluz. I tak całe życie mam.
Tak, mierzyłam tempateruje przez 3 cykle - wszytskie książkowe i nic z tego nie wyszło więc dałam spokoj - temperature po poronieniu mierzylam pierwszy raz w życiu - wcześniej tego nie robilam a po poronieniu chciałam sprawdzić jak to działa.
Szczerze to aż tak się nie denerwuje - denerwuję się tak jak codzień - teraz po prostu wkurzam się, że nie wychodzi i tyle. Bo sama wiesz- ile można czekać? W zeszłym cyklu przytulanki co drugi dzień i nic...
Sama nie wiem bo teraz mój mąż się odczula, bierze leki (antybiotyki) na alergie więc może to ma jakiś wpływ?
Daje sobie czas do końca roku - potem ide na badania i monitoring cyklu.

Leki przeciwhistaminowe jak najbardziej maja wplyw na plodnosc u kobiety ale jak jest u mezczyzny to nie wiem. Moze rzeczywiscie te leki otepiaja plemniki- przynajmniej ja tak reagowam zawsze na leki na alergie. Tez mysle o odczulaniu e najpierw ciaza. Ale odpukac.. jakies 2 tyg mam spokoj z katarem.
Ja tez mam synka 7 letniego ale nie z moim obecnym mezem. Ciaza ksiazkowa. Jesli drugi raz sie nie uda to wysle staruszka na badania. Mam tylko nadzieje ze ten zasniad mnie juz oszczedzi.

To chyba tak jest - syna nie planowalam i wskoczyl szybko a hak teraz sie staram to takie przeboje. Trzeba zaczac cwiczyc joge - zluzujemy troche i sie uda :p

Kingula ja swojego też wyśle na badania jeżeli do końca roku się nie uda. Człowiek chce mieć dziecko i tyle trzeba przejść żeby je mieć...

Kingula dziś zrobiłam TSH i prolaktyne. Jutro wyniki i już nie mogę się doczekać. Sama nie wiem czego się spodziewać.

Daj znać jak już będziesz miała. Ja też mam do zbadania prolaktynę i testosteron ale czekam bliżej dni płodnych pójdę zrobić te badania bo prolaktyna też różnie rośnie, a najważniejsze jest jaki poziom jest przed owulacją, czy czasem ona nie blokuje. Chociaż u mnie owulacja na pewno jest a prolaktyna podwojnie podwyższona.

Kingula ja bym nie badała ale na staniku w sobote kilka kropel jakiejś białej wydzielny.... Tetaz nawet jak pro Wyczytałam, że to moze byc prolaktyna. Od niedzieli nic nie ma nawet jak próbuje pod naciskiem ale i tak się przestraszyłam ;/
W przyszłym tygodniu ide na lekarza!

To tak, wyciek z piersi moze oznaczac wysoka prolaktyne. Ja wycieku nie mam ale czesto mam takie wrazenie jakby zaraz cos mialo wyplynac. A najlepsze to, ze hak uridzilam syna to puerwsze 7 dni w igole prawie nie mialam mleka a pozniej dostalam mlekotoku.

Kingula ja z trudem karmilam 6 tygodni synka potem dałam sobie spokoj bo nie dość, że ja się męczyłam to synek bardziej. A teraz takie przygody. Masakra...

Ja karmiłam 7 miesięcy, ale początki były trudne. Dokarmiałam trochę butelką. Później poszłam na studia, więc musiałam odstawić od piersi, a poza tym pokarm już była taki mało wartościowy, sama woda.

Masz już może wyniki?

Ja dziś znów mam @ ze skrzepami. Brzuch boli, wzięłam nospę ale mało pomogła. Nie wiem czy to takie normalne jak lekarze mi mówią. Nigdy wczesniej tak nie miałam, a teraz nagle taka norma dla mnie? Hmmm... tylko już nie wiem gdzie się udać, bo wszyscy lekarze jakoś ostatnio mnie zlewają. Jakbym była psychiczna i sobie wymyślała.

Kingula tak mam już wynik. TSH 4,32, prolaktyna 365,50 (norma od 102 do 430 dla kobiet normalnie, a od 189 jest ciąża I trymestr) Haha jak wiemy ciąży nie ma, przyspieszyłam wizytę na czwartek bo w niedziele pewnie będzie @ i chce już leki jak najszybciej!!!
Ja też miałam ostatnio skrzepy. Może też powrórz jakieś badania?

To tsh masz troche wysokie. Badania bede robic za jakis tydzien - dwa. Tsh badałam sobie juz kilkakrotnie i zawsze mam w okolicach 2, a prolaktyne zawsze wysoką, ale ostatnio przeszłam samą siebie 840 w tych normach co Ty masz, a i tez w ciazy nie byłam

Wiem, że wysokie - przy takim wyniku nie ma szans na ciąże. Prolaktyna bez komenraza;/ Zła jestem bo nic nie jest po mojej myśli.
Oczywiście daj znać jak Ty zrobić badania. Oby u Ciebie było lepiej.