Zasniad groniasty

Oby nie rosły już te nasze nieszczęsne bety 🙈

Mój lekarz mówił, że beta ma wynosić poniżej 0,2.

Powinnam zrobić badania za tydzień, ale chyba odpuszczę. Od wczoraj boli mnie brzuch, jajniki 🤔 może jakaś owulacja nadchodzi. W ogóle mam tak fatalną cerę i włosy, widzę po sobie, że hormony szaleją, jak nastolatka 🥴

Mi też lekarz mówił, że musi być 0,ileś tam, bo do całkowite 9 nigdy nie spada. Jednak mój wynik jest już "nieciazowy" i z tego bardzo się cieszę. Planowałam rozpocząć starania lipiec/sierpień. Teraz teoretycznie powinnam już zacząć brać kwas foliowy, ale nie wiem co robić .

Oczywiście lekarz kazał odczekać 6 miesięcy od prawidłowego wyniku. Czyli powinnam zacząć starania według niego najwcześniej w październiku. Przez tą całą koronę nie wiem teraz jaka decyzję podjąć.

Co tam słychać dziewczyny? Robilyscie badania?

Ja robiłam i mam 0,7 😀

Super wynik. Ja dzisiaj robiłam i mam 1,42 a minęło 3,5 miesiąca od zabiegu. Kiedy doczekam się 0 bety. Z następnymi staraniami kiedy planujesz zacząć? Pół roku od bety 0?

Ja bety nie robiłam, za to dostałam dzisiaj 3 @ po poronieniu 🙈

Cześć,
Jestem 14 tygodni po poronieniu i moja beta wynosi 1.2. W histopatologii stwierdzono, że badanie przemawia za zaśniadem kompletnym. Zastanawiam się, czy to możliwe jeśli badanie usg wykazywało płód i bicie serca. W 10 tygodniu okazało się, że płód obumarł w prawie 8 tygodniu. Moja beta po miesiącu od zabiegu wynosiła około 29, 2.5 tygodnia temu na poziomie 1.8. Mój lekarz stwierdził, że jest to wynik nieciążowy i badanie należy robić co miesiąc. Dodatkowo powiedział, że laboratoria pracują na różnych odczynnikach dlatego w jednym jest wynik do 5 jako brak ciąży a w drugim wynik poniżej 1. Pocieszyło mnie to trochę, ale i tak w głowie mam to jak moja była lekarka powiedziała, że ma być 0 w przeciwnym razie będę musiała przejść leczenie.
Pozdrawiam

Hmmm wydaje mi się, że jak był zarodek i bijące serce to nie może być zaśniad całkowity, tylko częściowy 🤔

Mój lekarz mówił, że musi wyjść 3 razy co miesiąc 0 lub poniżej 0,2, żeby była mowa o wyleczeniu. Ostatnio miałam 0,4 miesiąc temu, im niższa tym wolniej spada 😞

Nie, daje sobie pół roku, ale od zabiegu. Czyli za 2 miesiące rozpoczynam starania, już zaczęłam przyjmować kwas foliowy.

Coś tu nie pasuje w Twoim wyniku. Jeśli było bicie serca, to musiał być zaśniad częściowy. Może po prostu w pobranym materiale wszystkie kosmków były zmienione i stąd to przypuszczenie. Na USG było widać tzw zamieć śnieżna?

Żaden lekarz nie powiedział mi o widocznej zamieci śnieżnej, chyba że nie chcieli mnie dodatkowo martwić. Ten wynik rzeczywiście teraz wolno spada. Mam nadzieję, że nam zejdą do 0.

Cześć dziewczyny, jak tam się macie? Jak wasze poziomy bety?

Hej. Sorry, że się wpraszam ale może uzyskam tu jakąś odpowiedź. Odebrałam wyniki badania histopatologicznego po cp umiejscowionej w jajowodzie. Wynik zaśniad groniasty częściowy. Co to znaczy? Usunęli mi jajowód z ciąża. Mogę spokojnie wracać do starań? Powinnam coś jeszcze badać? Zarodek był nie był? Tego się chyba już nie dowiem.

Zamierzam pójść w poniedziałek zrobić badanie. Trochę się niepokoję bo bardzo boli mnie brzuch. Jestem trochę podłamana całą sytuacją. Byłam już u ginekologa niby jest ok, teraz czekam jeszcze na usg brzucha.

Ja badałam betę na początku maja i było 0,5 a dzisiaj 14. Jutro idę do lekarza, strasznie się boję. Faktycznie zdarzył nam się jeden "wypadek" ale to było po owulacji i nie myślałam o tym jakoś specjalnie...

Do starań to raczej za jakieś pół roku albo rok, powinnaś badać betę, ja miałam też RTG klatki piersiowej i USG jamy brzusznej, sprawdzali czy zaśniad nie zagnieździł się gdzie indziej..
Robili Ci USG macicy żeby sprawdzić czy tam nie ma też zasniadu?

Jak u lekarza?

Byłam na USG, wszystko wygląda bardzo ładnie. Pani Doktor powiedziała, że nie ma żadnego śladu po zasniadzie. RTG też miałam wykonywane wcześniej i jest prawidłowe. Powiedziała mi, że przy tak dobrych wynikach bety (3 wynik prawidłowy pod rząd) pozwoliłaby mi rozpocząć starania już za 3 miesiące, a nie za rok. Natomiast powiedziała, że jeśli teraz rozkręci się ta beta i potwierdzi się ciaza, to płakać nie będziemy i tragedia też się nie stanie. Jestem tuż przed @ więc jeśli nie przyjdzie, to mam znowu zrobić bete i przyjść do niej za tydzień. Kazała jednak się nie martwić. Poszłam do niej na nogach jak z waty.. w tym miesiącu robiliśmy to tylko raz i chwilę bez prezerwatywy, było chwilę po owulacji. No cóż... Czekamy i zobaczymy co będzie. Ogólnie to było już moje 3 badanie USG po zasniadzie i każde prawidłowe. Bałam się że na mnie nakrzyczy,ale pani doktor do rany przyłóż... No i powiedziała jeszcze że przeważnie cały zaśniad usuwa się już podczas łyżeczkowania, a ten rok to tak kontrolnie, chociaż często pozwala się pacjentkom dużo szybciej.

No i powiedziała, że jeśli pacjentki mają prawidłowe badania bety pod rząd, to nie wie dlaczego niektórzy każą czekać aż rok. U mnie mijają 4 miesiące od zabiegu. Jeśli to będzie ciaza, to chyba padnę prawdziwa wpadka z nieuwagi i braku rozsądku.

Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze!
To kiedy w razie czego testujesz? 😅