zespół antyfofolipidowy

Miałam na udach takie swędzące krosty takie jak od pogryzień komara i poszłam z tym do dermatologa a on zlecił mi zrobienie ANA2,wynik tego badania wyszdł dodatni i stwierdzono obecność przeciwciał przciwjądrowych w mianie 1:1280,ale ja ten wynik zbagatelizowałam:(i nie poszłam na konsultację do tego lekarza,a było mi tym trudniej iść że lekarz był z Polski a ja mieszkam w Anglii.Po poronieniu zaczęłam składać wszystko do kupy i wyszło mi,że zrobiłam głupotę,że mu tych wyników nie pokazałam.Tak więc kupiłam bilet do Polski i poszłam na wizytę.Na podstawie wyników ANA2 oraz obrazu klinicznego(wywiad był bardzo szczegółowy)lekarz powiedział,że podejrzewa właśnie zespół antyfosfolipidowy zlecił mi jeszcze szereg różnych badań i czekam jeszcze na powtórne wyniki ANA2 i na wynik przeciwciał antykardiolipinowych i na przeciwciała anty B2 glikoproteina

Całe szczęście że miałaś zrobione wcześniej przeciwciała to przynajmniej lekarze nie wciskają Ci ciemnoty że to się zdarza
Z badań powinnaś jeszcze zrobić trombofile wrodzone czyli czynnik v leiden i mutacje genu protrombiny. Tylko że to też trochę kosztuje

Na dzień dzisiejszy jestem już w Anglii więc teraz nie mogę zrobić,ale jak będę w Polsce na jesieni to może zrobię.A ile te badania kosztują i co obrazują?

Też mają związek z krzepliwością krwi i wiem że jeśli zespół antyfosfolipidowy wyszedł w badaniach to powinno się właśnie wykonać te badania. Jeśli przyjeżdżasz do dużego miasta to w klinikach leczenia niepłodności często są promocje na te badania np tu :
http://www.invicta.pl/1451/nieplodnosc_i_poronienia.html

Dzięki za podpowiedź.Zobaczymy co wyjdzie z tych badań i wtedy zdecyduję co dalej

Anoolka a Ty też masz zespół antyfosfolipidowy?

Lekarz podejrzewał ale tak naprawdę nie zrobiłam najważniejszego badania- przeciwciał kardiolipinowych bo je pomyliłam w lab z innymi i dopiero reumatolog mnie oświecił Mi ANA też wyszły dodatnie tylko że w mniejszym mianie 1:320...jak już będziesz w ciąży to pamiętaj że w okolicach 20-24 tyg ciąży musisz zrobić echo serca płodu bo przeciwciała przeciwjądrowe mogą uszkadzać serduszko...

kochane ja dowiedziałam się o braku naczyń krwionośnych w kosmówce...czego powodem było odklejanie się trofoblastu. Dostałam zalecenie od gin, aby brać acard... nie wiem czy to ma jakiś związek z tym co się stało, ale jak każą to biorę

Pojęcia nie miałam o tym echu serca!Dziękuję!
Mnie też narazie kazali brać Akard

No ja właśnie wczoraj byłam znowu na echo serduszka i zastawka trójdzielna się nie domyka Podobno to nic groźnego i czytałam że może się jeszcze domknąć ale martwię się strasznie

Nie martw się,będzie wszystko dobrze spokój to połowa sukcesu trzymam kciuki

Anolka a lekarze wiedzą czemu to ANA wyszło Ci podwyższone?długo się starałaś o dzidziusia?

Nie wiedzą, a starałam się prawie rok

Mam wyniki
przeciwciała kardiolipinowe IgG 8.65 IgM 7.50
przeciwciala przeciwko beta 2 glikoproteinie 3.25
a ANA2 tak jak ostatnio w mianie 1:1280
z tego chyba wynika ze to nie zespół antyfosfolipidowy,a ja już nie wiem czy się cieszyć czy martwić...

Witam Was Kobietki:) Pisałam też na forumm Clexane po poronieniach. Jestem po 2 poronieniach. Rok temu puste jajo płodowe, w styczniu 2014 ciążą obumarła na etapie 7/8 tydzień,poronienie zatrzymane, przez prawie 3 tygodnie nie było żadnych objawów. Ginekolog od razu stwierdził problem immunologiczny. Faktycznie,w Łodzi wykryto przeciwciała przeciwjądrowe ANA 1:160.Przez 3 tygodnie brałam zestaw equoral, metypred,azotopiryne i ranigast, później szczepienia z limfocytów męza, ostatnie już w 5 tygodniu ciąży.Jednocześnie miałam również zlecone badania genetyczne- kariotyp ok,ale u mnie wyszła mutacja mutacja mthfr c677t i mutacja protrombiny. Genetyczka stwierdziła,że mam brać zwiększony kwas foliowy i już przed ciążą zaczać brać właśnie Clexane. Profesor immunolog kazał w ciąży też brać Acard.Od ginekologa mam też duphaston 2 razy dziennie i witaminy koniecznie z witaminą D. Jestem obecnie w 11tc, 2 tygodnie temu miałam usg,wszystko układa się książkowo, jednak bardzo się boję,że znów się zatrzyma rozwój, ciąża umrze:( Słyszałam,że własnie na zestawie acard,clexane,duphaston wiele kobiet po poronieniach szczesliwie kończy ciąze, nawet gdy poronienia nie mają zdiagnozowanej przyczyny.Najgorsze jest to,że gdyby mi się znów nie udało,już nie wiem co mam badać

Dodam jeszcze,że badania genetyczne mialam za darmo w Lodzi,zlecone przez mjego ginekologa po drugim poronieniu.Poroniłam 16 stycznia, 14 lutego miałam pobranie krwi w genetyce, 3 tygodnie po miałam juz wyniki.

Joannka zapomniałam zupełnie o wątku
Fajnie by było jakbyś wrzuciła całą treść wyniku ANA2 tutaj

Witam, jestem tu nowa i oczywiście "po przejściach". Pod koniec zeszłego roku poroniłam pierwszą ciążę a teraz jestem w drugiej ale już wiem że nic z tego nie będzie . Do dziś brałam: Clexane 60, duphaston 2x1, luteinę dopochwowo 100 3x1, euthyrox 75 (przed ciążą 50), kwas foliowy 15mg i oczywiście witaminki. Mam zdiagnozowaną:
- mutację MTHFR C677T heterozygota,
- wykryto u mnie P-ciała p/beta2 glikoproteinie 1 IgM ok 45-50 RU/ml oraz P-ciała p/beta2 glikoproteinie 1 IgA 3,8 RU/ml
- P-ciała p/jądrowe i p/cytoplazmatyczne (ANA2)i stwierdzono obecność przeciwciał przeciwjądrowych dających na komórkach HEp-2 obraz świecenia: ziarnisty w mianie 1: 1000 nuclear dots w mianie 1: 100.
Reszta wyników białko C,S, homocysteina, mutacja protrombiny, mutacji typu Leiden w genie czynnika V, APTT, wskaźnik PT, antytrombina III, d-dimery ilościowo wyszły ok.
Mimo zestawów leków które brałam niestety kolejny raz się nie udało mam tylko nadzieję że jeżeli to jest wczesna ciąża to organizm sam sobie poradzi. W pierwszej ciąży ale nie od początku brałam acard i 1 do 2 tabl duphastonu więc myślałam że z tymi obecnymi lekami będzie już ok. Powiedzcie mi proszę czy jedyną moją nadzieją na utrzymanie kolejnej ciąży może być encorton? Z moją gin juz rozmawiałam na temat włączenia encortonu jak uda się następnym razem zajść z ciażę . Staram się teraz trzymać bo mam nadzieję że następnym razem się uda... rozpisałam się trochę więc kończę i pozdrawiam Was wszystkie!!!!!

Ja mam podejrzenie. Badanie zrobiłam sama, płaciłam chyba 150, czy 200 zł. Nowy ginekolog powiedział, że następna ciąża będzie na heparynie i zebym przed ciążą brała acard, no więc biorę. Nawet jak będe musiała za heparynę płacić 500 zł meisięcznie, to zapłace, trudno. To tylko 500 zł, a nie 5000 zł.

Ola a na jakim etapie jest ciąża? I czemu piszesz że nic z niej nie będzie?