Amniopunkcja
-
WIADOMOŚĆ
-
SweetCherryPie wrote:A tego nie wiedziałam, myślałam, że Harmony może dać wyniki tylko fałszywie pozytywne
SweetCherryPie podałam je jako pozytywne w sensie że mają bardzo dużą wykrywalność. Tak jak napisała Michcia...
Michcia nie wiem czy to Cię pocieszy ale ja swojego M widuję ostatnio przez weekend co 2 tygodnie... i nawet kota nie mam -
nick nieaktualnyKasku tak zgadza sie, pierwsze tzn standardowy test podwojny robi sie miedzy 12-14 tc. Mialam robione badanie w 13 tc i tego samego dnia lekarz umowil mnie na nfz na tzw.test potrojny, ktory robi sie od 15-18 tc i w piatek przyszedl wynik tego potrojnego testu.
Amino mozna robic przez cala ciaze, ja i tak nie zamierzam jej usunac wiec nie zalezy mi na przyspieszeniu z tego powodu wynikow. -
Misi@ wrote:Kasku tak zgadza sie, pierwsze tzn standardowy test podwojny robi sie miedzy 12-14 tc. Mialam robione badanie w 13 tc i tego samego dnia lekarz umowil mnie na nfz na tzw.test potrojny, ktory robi sie od 15-18 tc i w piatek przyszedl wynik tego potrojnego testu.
Amino mozna robic przez cala ciaze, ja i tak nie zamierzam jej usunac wiec nie zalezy mi na przyspieszeniu z tego powodu wynikow.
Dzięki za wyjaśnienia. Nie słyszałam wcześniej o tym teście potrójnym.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2015, 22:26
-
IviQ wrote:Ja robię w Bydgoszczy> moja Gin mi tez je poleciła. Masz rację nie pociesza mnie tekst kogoś kto się nie zna i nie jest w moim stanie. Moj Kochany brat choćby nie wiem jak chciał pomóc mnie załamał mówiac nie martw się jak dostaniesz złe wynikii to zwołamy rodzinę i pobiegamy po najlepszych lekarzach a dobrze wiemy że to niczego nie zmieni...
Taaaa... albo propozycja spotkania, celem wsparcia, ale złożona przez świeżo upieczoną mamę cudnego dzieciaczka. Nie zniosłabym teraz obecności niemowlaka, nie uwalniając swoich emocji.
Wiadomo, chcą dobrze. Ale ja od pierwszych chwil czułam, że tak to właśnie będzie wyglądać, dlatego od razu zastrzegłam, że kontakt ze mną będzie ograniczony. Nie mam teraz siły dodatkowo na to, żeby się uśmiechać i udawać, że bardzo są te wszystkie komentarze pomocne. A nie chcę robić krzywdy bliskim. Tylko nie mam teraz siły, żeby się tym martwić.
Może w tym naszym 'smutnym' forumowym gronie czas do wyników jakoś nam szybciej minie. A później... to już zależy od tego, co usłyszymy.NT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę!
16.09.15 - ZDROWA OLKA
-
Kaśku wrote:SweetCherryPie podałam je jako pozytywne w sensie że mają bardzo dużą wykrywalność. Tak jak napisała Michcia...
Michcia nie wiem czy to Cię pocieszy ale ja swojego M widuję ostatnio przez weekend co 2 tygodnie... i nawet kota nie mam
Nie pociesza mnie to wcale. Fatalnie jest być samej w takim czasie. Przykro mi, że też tak masz.
Jak we wtorek dostałam info o złych wynikach pappy, to mąż tego samego dnia wrócił do domu (a wyjechał tamtego dnia rano) i został ze mną do końca tygodnia, oboje wzięliśmy urlop. Znosił dzielnie płacze, przyjmował wszystkie moje smarki w swoje koszulki, nawet udało nam się jakiś serial razem obejrzeć. Jednak było lepiej we dwójkę.
A dziś wróciłam do pracy, myślałam, że to pomoże, a tam tylko jeszcze więcej stresów, a ja się zupełnie nie mogę skoncentrować.
Idę się położyć, może jeszcze dziś zasnę. Spokojnej nocy, dziewczyny.NT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę!
16.09.15 - ZDROWA OLKA
-
ja tez się boje testu Pappa, co tam wyjdzie, bo jak usg wychodzi dobre, ten Pappa i tak często miesza...
czytałam o tych wynikach na necie i mam wrażenie, że nas koncerny medyczne po prostu nakręcaja tymi wynikami do dalszej diagnostyki (wydawania kasy). skoro usg wychodzi dobre, nie ma widocznych markerów ZD w tym najlepszym do diagnozowania okresie, czemu te wyniki wprowadzają potem taki zamęt. bez sensu. -
Ja co prawda czekam dopiero na wynik Harmony, ale nie żałuję zrobienia PAPPa. Żałuję, że nie byłam do tego lepiej przygotowana.
Ale na forach czytałam o kilku przypadkach dziewczyn, u których USG nie wskazywało na żadne nieprawidłowości, a biochemia wyszła fatalnie i amniopunkcja potwierdziła najgorsze przypuszczenia.
Natomiast uważam, że lekarze PRZED zrobieniem takiego badania powinni o wiele bardziej swoje pacjentki uświadamiać, bo w efekcie - jak wynik jest dobry, to się go przemilcza, a jak jest zły, to zaczyna się panika.Blondik, belladonna, grubabercia, Elfik lubią tę wiadomość
NT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę!
16.09.15 - ZDROWA OLKA
-
Michcia w zupełności się z Tobą zgadzam. Gdybym wcześniej wiedziała o tym badaniu choć część tego co wiem teraz ... zrobiłabym od razu harmony, a testu Pappa nie robiła w ogóle.
Edit: ale to dotyczy mojej sytuacji w tym i wieku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2015, 11:25
-
Kaśku wrote:Michcia w zupełności się z Tobą zgadzam. Gdybym wcześniej wiedziała o tym badaniu choć część tego co wiem teraz ... zrobiłabym od razu harmony, a testu Pappa nie robiła w ogóle.
Edit: ale to dotyczy mojej sytuacji w tym i wieku.
Ale ja jestem tego samego zdania. Już postanowiłam, że jeśli jeszcze kiedyś będę w ciąży (chociaż na razie sądzę, że mi tego stresu wystarczy do końca życia), to od razu się przygotuję na ten wydatek - bez względu na wskazania. Jeśli mogę to sprawdzić, to sprawdzę.
A teraz pocieszam się tym, że jestem po prostu czarnowidzem z natury i to nie żadne "przeczucia" mówią mi, że będzie źle, tylko właśnie moja durna natura.
Zresztą, od początku ciąży tak mam. Najpierw byłam pewna, że żaden zarodek się nie pojawi w pęcherzyku, a jak już się pojawił, to po przejrzeniu kilku forów (for?) doszłam do wniosku, że chyba nie ma takiej ciąży na świecie, którą da się donosić powyżej 8 tygodnia, bo przecież każda się kończy poronieniem!NT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę!
16.09.15 - ZDROWA OLKA
-
grubabercia wrote:Witajcie dziewczyny
Mialam nie czytac nic na temat amnio ale ciesze sie ze do was trafilam...Czekam na wyniki z amnio.Jutro mija drugi tydzien od zabiegu...jak ten czas sie dluzy...
Bercia, prawdopodobnie ponad połowa drogi (czekania) za Tobą. Pomyśl, jak jesteś dzielna, że tyle już wytrzymałaś.
Ja czekam od tygodnia (5 dni roboczych) i dostaję do głowy!
Podzielisz się inf., jakie miałaś wskazania do amniopunkcji?grubabercia lubi tę wiadomość
NT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę!
16.09.15 - ZDROWA OLKA
-
Kaśku wrote:Ja dopiero czekam na badanie. Jeszcze 3 dni. Dobrze że M będzie ze mną.
Może zabrzmi to dziwnie ale strasznie wam zazdroszczę że już jesteście po...
Kaśku...pierwszy tydzien najgorszy...Trzeba łeb czym zajac i nie dac sie zwariowacKaśku lubi tę wiadomość
bercia -
Bercia a wiesz coś o tych przyspieszonych wynikach (one się chyba Fish nazywają i trzeba dopłacić około 300-400 zł)? Ja się nad tym zastanawiam. Podobno są wiarygodne a dostaje się je do 5 dni roboczych ale sama nie wiem.
No tylko czym łeb można zająć jak na niczym skupić się nie można. Dobrze że chociaż pogoda się robi to może szybciej czas bedzie płynął...Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2015, 12:27
grubabercia lubi tę wiadomość
-
Kaśku wrote:Bercia a wiesz coś o tych przyspieszonych wynikach (one się chyba Fish nazywają i trzeba dopłacić około 300-400 zł)? Ja się nad tym zastanawiam. Podobno są wiarygodne a dostaje się je do 5 dni roboczych ale sama nie wiem.
Wiem tyle co poczytalam na forum i w necie...Nie zdecydowalam sie...Czekam na wyniki amnio...Poczytaj co dziewczyny wczesniej pisaly...To moze czesciowo ci rozjasniKaśku lubi tę wiadomość
bercia -
Mnie się wydaje, że jeśli ktoś potrafi się od tego odciąć, jakoś zmusić do "niemyślenia" i zająć czymś innym, to super i gdybym sama potrafiła, to na pewno bym z tego skorzystała.
Ale u mnie jest tak, że myślę o tym bez przerwy, nawet jak coś innego robię, to łapię się na tym, że te przeklęte liczby mi przelatują przez głowę, albo myślę "a, o tym jeszcze muszę poczytać!" i dlatego mi jest dużo lepiej "w gronie" dziewczyn, których myśli też są teraz skierowane w jedną stronę.
A dziś akurat mam jakiś taki lepszy, jak na mnie dzień i nawet tli się we mnie mikro-nadzieja, że może jednak jest dobrze chociaż się boję tej nadziei.
Kaśku, znowu dla pocieszenia - nawet biorąc pod uwagę fakt, że badanie masz dopiero za trzy dni i tak pewnie będziesz znała wynik szybciej niż ja, a miałam badanie w środę a może dowiemy się w zbliżonym czasie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2015, 12:29
Kaśku lubi tę wiadomość
NT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę!
16.09.15 - ZDROWA OLKA
-
Bercia, a powiedzieli Ci kiedy możesz zacząć wydzwaniać w sprawie wyniku?
Czy może powiedzieli, że do Ciebie zadzwonią?
Bo na innych forach widziałam, że dziewczyny już nawet po 2,5 tygodnia już dzwoniły po infoNT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę!
16.09.15 - ZDROWA OLKA
-
Michcia wrote:Bercia, a powiedzieli Ci kiedy możesz zacząć wydzwaniać w sprawie wyniku?
Czy może powiedzieli, że do Ciebie zadzwonią?
Bo na innych forach widziałam, że dziewczyny już nawet po 2,5 tygodnia już dzwoniły po info
Mi powiedzieli ze zadzwonia(lekarka) z wynikami..Wiec czekam...
Wiem ze trudno nie myslec..Ja na dodatek sama sie z tym zmagam...Maz za granica na chleb zarabia...Ale mam jeszcze pod opieka 4 letniego synka...wiec staram skupic uwage na nim..Najgorszy byl pierwszy tydzien bo lekarz wykonujacy amnio kazal jak najmniej sie ruszac,odpoczywac po zabiegu...wiec jak tak lezysz..wstajesz tylko wtedy kiedy musisz to ci sie w glowie rozne mysli kłeebią...bercia -
No to widzę, że jest nas tu już co najmniej trójka z chłopami poza domem. Tym bardziej babskie wsparcie się przyda.
Ale z tym maluchem w domu to masz szczęście. Tzn. pewnie po zabiegu było Ci trudniej się nie przemęczać, ale przynajmniej masz "obiekt", na którym musisz skupić uwagę
Ja mam tylko dwa koty, które chyba czując powagę sytuacji, usuwają się ostatnio w cień.
A wskazaniem do amnio było u Ciebie USG czy badanie krwi?grubabercia lubi tę wiadomość
NT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę!
16.09.15 - ZDROWA OLKA