Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMisi@ wrote:Jej!
Karolina trzymam kciuki. By okazało się, że wszystko jest dobrze.
Iviq Ty nigdy nie przestaniesz mnie zadziwiac kiedy Ty odpoczywaszo.O
A ją wczoraj dostała popołudniu SMS od promo, że obronę mam w niedzielę matko i corko trzynaście kciuki, bo ciężko mi przysiasc. Dziś nie spieszy od 2...teraz wracam z USG bioderek (wszystko ok) mąż po mnie przyjechał, jedziemy do domu po tort, kt upieklam i na urodziny do teściowej. Potem wrocimy i jestem ciekawą czy mi się będzie chcec:p bo zrobimy kąpiel, karmienie usypiania itp.
Trzynaście kciuki za niedzielę.
Iviq mnie nie wazyli tzn nie wazyli Antoniego na USG.
Jutro idziemy na szczepienia...robimy te na NFZ plus pneunokoki... Matko 4 wkłucia ... Mój biedak...oby czuł się dobrze.
Trzymam mocno kciuki za obronę!
Dobrze, że z bioderkami wszystko ok.
Co do szczepień -to my już mamy ustalone z mężem, że na szczepienia + pobieranie krwi u Sarki chodzi on. Ja tego nie zniosę psychicznie.Misi@ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA jeżeli chodzi o mnie - to powiem Wam, że ten okres ciąży w którym jestem mija chyba najwolniej ze wszystkich etapów ciąży. Donoszona ciąża będzie 10listopada - każdego dnia odliczam do tej magicznej daty.
Chciałabym mieć już Sarkę przy sobie.Misi@ lubi tę wiadomość
-
Michcia, jakie fajne zdjecie, kocia symbioza powala. Biedne Wy z tymi kolkami. Obilo mi sie gdzies o wzrok o jakichs kropelkach z Niemiec, ze niby pomocne, probujecie?
Misi@,kciuki pozytywne na obrone posylam.
Alicja, mi to cala ciaza sie ciagnie, wyobrazam sobie jak ciagnie sie pod koniec! Dobrze, ze juz nie lezysz, to moze jakos mniej sie dluzyc bedzie.
Trzymajcie prosze kciuki za moja wizyte dzisiejsza.
PS. Z IviQ transformersa sie posmialam☺IviQ lubi tę wiadomość
-
Cześć. Miałam amniopunkcję w poniedziałek i czekam na wyniki. Druga ciąża, wiek 33 lata, PAPP-A dobre wyniki, tylko jedna kwestia- hypoplastyczna kość nosowa. Zacznę Was poczytywać i wymyślać tysiąc sposobów na to czekanie na wyniki, które jest naprawdę trudnym czasem dla mnie. Pozdrawiam i życzę samych zdrowych maluszków.
-
Jeszcze dodam, że trzymam kciuki za wszystkie Mamy czekające na wyniki amnio. Tylko my wiemy, co to znaczy przechodzić przez to. Ja na początku trafiłam na lekarzy, którzy chyba nimi nie powinni być - od razu stłamsili psychicznie, a teraz psychika jest najważniejsza. U mnie przezierność i inne markery prawidłowe, PAPP-a tez. Dopiero potem trafiłam na wspaniałych lekarzy i Pana Profesora Genetyka, wcześniej na lekarzy, którzy mimo, ze nie spotkali sie nigdy w swoich praktykach z przypadkiem takim jak mój, juz chcieli wydać wyrok.... Wiem, ze to trudne, ale bądźcie wszystkie dobrej myśli. Amnio to była moja decyzja, cześć sugerowała, by nie robić. Ale ja czekania do kwietnia nie zniosę. I u mnie odradzili NiFTy i Fisha lub metodę MLPA, zalecili tylko amnio.
Kaarolina - ile będziesz czekać na wyniki amnio? Ja dwa tygodnie, robiłam w Wawie w szpitalu bielańskim. -
PS. Znacie przypadki samej hypoplastycznej kości nosowej, dobrych wyników PAPP-A i innych parametrów ok? Bo jak szukam, to znajduję, ale w połączeniu z nieprawidłową przeziernoscią i złymi wynikami PAPP-A tylko ....
Po amnio chodziłyście do pracy? Ja ten czas czekania na wyniki spędzę w domu, chyba tak mi lepiej....Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2015, 14:15
-
Domi, ja wzielam trzy tygodnie wolnego poczawszy od otrzymania wynikow badania prenatalnego, zeby sie jeszcze dodatkowo nie stresowac praca. Po pierwszym wyniku amniopunkcji metoda FISH wrocilam do pracy, ostateczny wynik dostalam bedac juz w pracy, ale to juz zupelnie na spokojnie. Wszystko tez zalezy od tego, jaka to praca i czy nie lepiej miec zajecie, moja akurat jest dosc stresujaca.
Dwa tygodnie to zawsze krocej, ja czekalam trzy tygodnie.
Nie kojarze takiego przypadku jak Twoj na tym forum przynajmniej, ale cos mi swita, ze z widocznoscia kosci nosowej na usg moze byc roznie jesli rodzice maja male nosy.
Najgorszy czas masz za soba, te pierwsze krytyczne godziny, bedzie dobrze. Trzymam kciuki! -
nick nieaktualnyEch Michcia wspolczuje bardzo. Ja dziś podczas szczepień plakalam z małym. Podczas kolek pewnie było by to samo ;/
A uzywasz kropelek sabsimplex z Niemiec ponoć działają cudnie.
Jej jestem tak rozczesiona że nie mogę się skupić na niczym.
Mały śpi teraz koło mnie więc obkladam się notatkami a mąż szykuje mi kolację.
Trzymam kciuki za Wasze Wyniki. Mam nadzieję, że amino wyjdzie prawidłowe<3
Michcia dziękuje za komplementy, również wygladasz slicznie i Ola fasola też no i oczywiście kociamber . zdrowka Wam Życzę!
Ech skąd biorą się te kolki.. Mój siostrzeniec je miał...to było straszne
Dzięki dziewczyny za kciuki.
Alicjo no to już faktycznie możesz sobie odliczac. Gdzieś czytalam, że jedną dziewczyna kupiła sobie tofifi i jadła jednego dziennie w ten sposób odliczaja coś w stylu kalendarza adwentowego może też spróbuj to czas szybciej Ci przejdzie a napewno słodko przemianie ten czas
Dziewczyny czekające na amino może Wy równieżWiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2015, 20:19
alicja_ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDomi82 wrote:Jeszcze dodam, że trzymam kciuki za wszystkie Mamy czekające na wyniki amnio. Tylko my wiemy, co to znaczy przechodzić przez to. Ja na początku trafiłam na lekarzy, którzy chyba nimi nie powinni być - od razu stłamsili psychicznie, a teraz psychika jest najważniejsza. U mnie przezierność i inne markery prawidłowe, PAPP-a tez. Dopiero potem trafiłam na wspaniałych lekarzy i Pana Profesora Genetyka, wcześniej na lekarzy, którzy mimo, ze nie spotkali sie nigdy w swoich praktykach z przypadkiem takim jak mój, juz chcieli wydać wyrok.... Wiem, ze to trudne, ale bądźcie wszystkie dobrej myśli. Amnio to była moja decyzja, cześć sugerowała, by nie robić. Ale ja czekania do kwietnia nie zniosę. I u mnie odradzili NiFTy i Fisha lub metodę MLPA, zalecili tylko amnio.
Kaarolina - ile będziesz czekać na wyniki amnio? Ja dwa tygodnie, robiłam w Wawie w szpitalu bielańskim.
a z jakich powodów odradzili Ci Nifty? -
nick nieaktualnyPati78 wrote:Michcia, jakie fajne zdjecie, kocia symbioza powala. Biedne Wy z tymi kolkami. Obilo mi sie gdzies o wzrok o jakichs kropelkach z Niemiec, ze niby pomocne, probujecie?
Misi@,kciuki pozytywne na obrone posylam.
Alicja, mi to cala ciaza sie ciagnie, wyobrazam sobie jak ciagnie sie pod koniec! Dobrze, ze juz nie lezysz, to moze jakos mniej sie dluzyc bedzie.
Trzymajcie prosze kciuki za moja wizyte dzisiejsza.
PS. Z IviQ transformersa sie posmialam☺
Jak tam po wizycie kochana? -
Do kitu, dziewczyny. Rozwarcie sie robi, nie wiem jakie, bo juz z nerwow nie kontaktowalam. Moja lekarka miala racje,ze cos sie dzieje, a idiota w szpitalu odstawil wszystkie leki kwestionujac jej opinie.
Leze w domu do soboty i wtedy na kontrole do mojej lekarki. Skierowanie do szpitala juz mam tak jakby na zapas, zdecydujemy w sobote. Szpital przystosowany dla wczesniakow, czyli 55 km ode mnie -
nick nieaktualny
-
Alicja - może źle napisałam- nie odradzili NIFTY i innych testów, ale wszyscy mówili, że amnio jest najbardziej diagnostyczna i bada pod kątem ok. 200 chorób- jest tak jakby pojemniejsza. A skoro mam czekać 2 tygodnie, a nie np.5 tygodni, jak to jest w Wawie przy Sobieskiego, to juz nie upierałam się przy innych testach. Podczas amnio miałam jeszcze dopytać i z tego wszystkiego zapomniałam, dodatkowo przejęta wiezieniem próbek samodzielnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2015, 09:37
-
nick nieaktualnyPati78 wrote:Do kitu, dziewczyny. Rozwarcie sie robi, nie wiem jakie, bo juz z nerwow nie kontaktowalam. Moja lekarka miala racje,ze cos sie dzieje, a idiota w szpitalu odstawil wszystkie leki kwestionujac jej opinie.
Leze w domu do soboty i wtedy na kontrole do mojej lekarki. Skierowanie do szpitala juz mam tak jakby na zapas, zdecydujemy w sobote. Szpital przystosowany dla wczesniakow, czyli 55 km ode mnie
o rany kochana!
Trzymam mocno kciuki zaciśnięte!
Niech dzidzia siedzi w brzuchu jak najdłużej!!!!
Melduj na bieżąco. -
nick nieaktualnyMisi@ wrote:Gdzieś czytalam, że jedną dziewczyna kupiła sobie tofifi i jadła jednego dziennie w ten sposób odliczaja coś w stylu kalendarza adwentowego może też spróbuj to czas szybciej Ci przejdzie a napewno słodko przemianie ten czas
Ja też odliczam tylko, że z tabletkami żurawiny haha:D
Kaśku, Misi@ lubią tę wiadomość
-
Pati współczuję. Konowały pipeprzone (sorki za przekleństwa)
Domi ja na amnio nie czekałam ale czekałam na wynik nifty. chodziłam do pracy by nie zwariowac i nie myslec. ale wszystko zalezy od osoby i od pracy.
nie moge teraz znalezc, ale chyba czytałam o takim przypadku i dziecko okazało sie zdrowe. poki nie ma wyniku nie ma co wariowac choc wiem jak jest....
Michcia ślicznie wyglądacie. Co do kolek. Mój chyba wczoraj też miał bo ryczał kilka godzin i nie dało się go uspokoić... moja bratowa miała tak z córką i pomogła zmiana mleka na specjalne jakies dostepne tylko na recepte. Ale mam nadzieje ze u Ciebie pomoga jakies kropelki. Próbowałas już jakiś?
a te niemieckie na kolke to idzie w pl dostac???
Alicjo tez mi się dłużył ten okres... na szczescie ur 3 tyg wczesniej wiec kalendarz okazał się zbędny:D
Misia ja oczywscie trzymam kciuki za obronę!! dasz radę!! super ze maż Ci pomaga:) mój niestety dostał nową pracę wstaje o 2 w nocy wiec nie mogę na niego liczyć w nocy że za mnie do synka wstanie ani po południu bo wygląda jak Zombie i nie mam serca. No i w efekcie sama wyglam jak zombie.
Kornel ma jakiś wewnętrzny zegar i budzi się dokładnie co 2h ( a potrafił na początku przespać noc.....)więc śpie ok pół godziny bo zanim sciagne mleko i zasnę to tyle schodzi na szczescie kładę sie wczesniej i pozniej wstaje przez co te kilka pol godzinowek jakos musi mi wystarczyc. Ogarnełam juz chatę i zabieram sie do pracy:) miłego dnia kobitki i te w wielopaku i te rozpakowane:)
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
Domi ja czekam od 2 do 3tyg dzis dzwonilam do Genetyk ale sie nie dodzwonilam i nie wiem czy juz sa wyniki czy nie pozniej sprobuje znowu.. ja mialam do wyboru warszawe i bialystok wybralam bialystok..eh oby Ci szybko minal ten czas oczekiwaniahttps://www.maluchy.pl/li-69187.png
https://www.maluchy.pl/li-72300.png -
Do mnie mają sami dzwonić. Próbuję o tym nie myśleć, ale jak tu nie myśleć...Pomagają mi książki jako odskocznia oraz mój dwuletni synek....w poprzedniej pracy chciałam pracować do końca ciąży, jak sie dowiedzieli, kazali mi od razu iść na L4 i nie wracać ..... Teraz miałam pracować prawie do końca, w obecnej pracy super zareagowali na wiadomość o ciąży, a tu akurat komplikacje... Echhh, życie ... Na razie lepiej mi w domu, nie mogłabym sie skoncentrować na pracy.....
Karolina- mocno trzymam kciuki. Jak mantrę powtarzam sobie - bądź tylko dobrej myśli. Ty też bądź tylko dobrej mysli. -
Witam serdecznie nowe dziewczyny. Nasze forum jest szczesliwe i historie koncza sie dobrze, wiec i u Was tak musi byc!!!Ja przy amnio chyba jednak zdecydowalabym sie na Fisha. Z tym, ze ja robilam Harmony.
Pati, moim skromnym zdaniem lepiej tez szpital odwiedzic. W 29 tc spokojnie moga jeszcze zalozyc np szew. Wiem, bo lezalam z takii dziewczynami. Lepiej w szwie pochodzic z 5 tygodni, niz sie martwic rozwarciem, bo szew je zamyka. Pewnie lekarz postanowi dobrze
I trzymam kciuki za obrone Bardzo mi sie podoba pomysl z kalendazem "adwentowym"alicja_, Misi@ lubią tę wiadomość