Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.
-
WIADOMOŚĆ
-
Michcia wrote:Malwina, w aptekach są takie paski, którymi można sprawdzić, czy wydzielina to wody plodowe, czy nie. Może to rozwiązanie dla Ciebie? Wodnista wydzielina w ciąży jak najbardziej może się pojawić, ale jak masz być niespokojna przez prawie miesiąc, to lepiej sprawdzić
IviQ, KorniQ jest cudowny! moim zdaniem większość niemowląt wygląda pod względem płci neutralnie, nie da się rozpoznać, czy chłopak czy dziewczyna. A po Kornelku od razu widać, że przystojny mężczyzna i widać, że ciałka nabrał. Ile już waży królewicz?
dziekuje:)))[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
nick nieaktualnyMalwinaa wrote:Dziekuje dziewczyny za odpowiedzi :* Wyslalam juz mojego M z samego rana po te paski do apteki,objezdzil kilka a ja podzwonilam i nigdzie nie bylo (w jednej nawet aptekarka sprawdzila i nie ma w hurtowni Napisalam do mojego lekarza sesemesa,czy da rade wczesniej mnie do siebie upchnac na wizyte ale jeszcze sie nie odezwal. Normalnie czlowiek caly czas sie musi martwic a nie ma kiedy cieszyc w pelni ta ciaza
Kup sobie GINEintima test pH. One są w prawie każdej aptece.Malwinaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny jedzcie na IP ja bym pojechała!
Iviq Twój Kornelek słodziak i do tego szczuplutki a mój to paczek
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/eebed5b146d6.jpg http://naforum.zapodaj.net/thumbs/eebcc2d57e45.jpg
Jak weszłam z nim na wage to wyszło ponad 7 kg...ja juz go nosic nie daje rady ;p
a ciuszki 68 lub 74 ubieramy...Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2016, 17:13
Kaśku, Malwinaa, Szotka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Szotka dziekujemy za takie miłe podsumowanie:)))
ja jeszczedodam ze lubie to forum za niezalewanie jakimis bzdurnymi tematami typu a jaka macie pogode-jedynie Kasku o to pytamy bo jej zazdrooscimy:p czy tez co ile dizeci robia kupki, a co dzis jemy i co która robi. Jak ktoras ma ochote to o tym mowi a nie ze sie wszystkie wszytskich pytaja o pierdoly. To forum pod tym wzgledem jest inne dlatego warto rzeczywiscie przecztac wszystko
Moje problemu z ciaza zaczely soe w 33 tc ale ja jako jedyna mialam problem z hipotrofia natomiast Kornel absolutnie nie pchal sie na swiat. Zero skurczy, skracania szyjki itd ja tez czulam sie swietnie poza typowymi dolegliwosciami jak czeste sikanie czy zadyszka i niemoznosc zawiaazania sobie butow
Trzymam kciuki za jutrzejsza wizyte. Oby wystarczylo lzezenie w domu choc szpital ma swoje dobre strony bo jestes pod kontrola ja to docenilam w 37 tc kiedy uz zaczelam sie bac ze moze dojsc do niedotlenienia. Bylam juz spokojneisza lezac choc przyznam ze w 33tc wkurzalam sie ze musze lezec
Michcia natomiast pobila rekord szpitalnego wiktuSzotka lubi tę wiadomość
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySzotka teraz to ją się wzruszylam czytając ten post
Tu trafiają same dobre duszyczki...
Postaraj się na spokojnie podejść do wszystkiego i pomysł zże nniedługo i Ty bbędziesz tulic maluszka...ech ją w tej chwili leże z nim w łóżku on śpi a ją odpoczywał...chyba też pójdę spać dieta plus brak witamin dają o sobie znać...ledwo mogę się dziś ruszać..chyba czas się wziazc za siebie...muszę iść na morfologię i zapisać się do lekarza by sprawdzić o co chodzi z tym nie przyswajanie witamin.
Przepraszam ale pisze z telefonu :pSzotka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Szotka, dobrze napisane
Moje szyjkowe problemy zaczely sie gdzies kolo 25 tygodnia, a mimo to donosilam ciaze do 38t5d. Kolo 30 tyg mialam nawet rozwarcie, ktore sie cofnelo. Suma dni w szpitalu pewnie dorownalam Michci, choc mialam tyle lepiej, ze byly to pobyty przerywane pobytami w domu, a nie ciagle. Dbaj o siebie, odpoczywaj ile wlezie (potem nie bedzie kiedy, hihi) i badz dobrej mysli.Szotka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Bobitta melduje!
Sprawa w sobotę wiecie jak wyglądała. Zadzwoniłam do gina, który mnie uspokoił i jeszcze raz od A do Z powiedział jak wyglądają wody płodowe i jakie ewentualne objawy mogą po zabiegu wzbudzać mój niepokój. Więc zaczełam oddychać spokojnie i poszłam spać. Po północy wrócił mąż i co godzinę podczas mojego snu sprawdzał nadgarstkiem czy coś nie wycieka. Ostatecznie nie pojechałam na IP, bo w niedzielę wszystko było normalnie.
Doktor powiedział, żebym się zgłosiła na kontrol dla świetego spokoju, ale to co opisuje nie jest niepokojące. Tak więc dziś idę się wtrynić w kolejkę i zobaczyć jak tam dzidzia się ma.izulala, Mysia 15, Kaśku, IviQ, adelka77 lubią tę wiadomość
Bobitta