Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.
-
WIADOMOŚĆ
-
ja to nawet nie wiedzialam o co pytac, tak mnie zaskoczyla informacja. Ale sporo potem przeczytalam, sporo znajomych okazalo sie mialo podobny problem-ile to my nie wiemy jesli sie nie zainteresujemy. Osobiscie nie znam przypadku wokoł siebie ze znajomych zeby dziecko urodzilo sie z ZD mimo zlych wynikow krwi. a nawet jeden przypadek ze wg amnio napwet mial byc ZD a okazalo sie ze dziecko zdrowe:)))
MI wystarczylo nifty i teraz czekam na polowkowe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2015, 12:30
alicja_ lubi tę wiadomość
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek
))) -
Hej, ja na chwilę, więc może być trochę chaotycznie.
Najpierw się rozprawię z IviQ
nie wyszukuj sobie problemów jak często się ważysz? 0,5 kg to przecież żadna różnica - ja, ponieważ mam (od zawsze) koszmarne problemy z wypróżnianiem, a co za tym idzie potrafię nosić w sobie bardzo dużo "treści", od dwóch miesięcy wchodzę na wagę codziennie. A później mogę sobie porównywać wyniki np. w odstępach 2 tygodniowych.
Ale takie ważenie pokazało mi, że ja z dnia na dzień potrafię mieć wahania wagi w granicach 1 kg! Przykładowy tydzień z kwietnia: 53,4 kg, 53,1 kg, 53,1 kg, 53,8 kg, 53,8 kg, 54,9 kg
, 54,3 kg. No i widzisz, gdybym się ważyła raz w tygodniu i padłoby na dzień szósty - 54,9 kg, a po tygodniu (zerkam w moją karteczkę) 54,3 kg, to też by mi wyszło, że 0,6 kg schudłam. Choć tak nie było.
Pół kg to może być woda w organizmie, cięższy obiad, mniejsze wypróżnienie. Moim zdaniem takie "wahnięcie" to jeszcze nie powód do stresu. Tym bardziej, że tak jak mówiła moja gin, do 20 tygodnia powinno się przytyć min. 2 kg. Jeśli przytyłaś więcej - to te 2 dla dziecka już masz i nie musisz systematycznie rosnąć w tym samym tempie. Także głowa do góry
Alicja_, co do białka... Jak ja czekałam na wynik Harmony, to mój mąż właściwie robił doktorat z badań prenatalnych - czytał wszystkie dostępne w necie publikacje naukowe na ten temat, głównie zagraniczne. I o ile dobrze pamiętam, to u nas norma białka jest 0,5 MoM. Na zachodzie norma to 0,4 MoM. A jeśli tak, to widizsz, że i Ty i ja w światowych normach się mieścimy
I fakt, że po złych wynikach PAPPa nasze ciąże będą pod wzmożoną kontrolą, ale to nie oznacza, że coś złego musi się stać. Zwłaszcza, że białka nie miałaś skrajnie niskiego.
Ja tak kozaczę oczywiście, a prawda jest taka, że sama nadal bardzo się stresuję. Jutro będę dzwonić do mojej gin i chyba już na wtorek się umówię na kontrolę (na wypisie ze szpitala mam zalecenie - kontrola po 7-10) dni, we wtorek będzie 6, ale niech mi zmierzy tą szyjkę na tym samym sprzęcie co ostatnio (29 maja) i zobaczymy czy przez te 1,5 tygodnia nic się nie zmieniło. Jeśli nie - mam nadzieję powrócić do żywych i nie wpadać w depresję po 15 min. spaceru, zastanawiając się, czy nie robię czegoś złego
A moja galaktyczna królewna robi się coraz bardziej ruchliwa i zmienił się też rodzaj ruchów. Do teraz to było takie przyjemne, choć stanowcze "pukanie", a teraz jak kopnie, to mi cały brzuch rezonuje Oczywiście cieszę się, że daje o sobie znać, ale muszę się do tych nowych ruchów przyzwyczaić.
IviQ, alicja_, Kaśku lubią tę wiadomość
NT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę!
16.09.15 - ZDROWA OLKA
-
Witaj Michacia już sie stęskniłam:)
Co do wagi to waze sie codziennie rano zaraz po toalecie zanim cokolwoiek wchlone bo wieczorami to juz rzeczyscie zalezy od wielu czynnikow i generalnei nie stresowalam sie dopoki z dnia na dizen nie wazylam coraz mneij, ale mlody szalal wiec jeszcze nie panikowalam inaczej bylbym u gin. Zaniepoilam sie tylko ale waga zaczela juz rosnac wiec radocha:)
do tych kopniakow tez sie musze przyzwyczaic, czasmi to az mu molwie Mlody, zapisze Cie na karate i co tylko chcesz tylko poczekaj jeszcze chwile na te siarczyste ;p ale w sumie to strasznei sie z tych kopniakow ciesze
Michacia tez jestem ciekawa tej szyjki bo ja musze przyznac ze sie nie oszczedzam, pracuje spaceruje, biegam po schodach i wiele innych rzeczy ktorych nie powinnam :p ale na razie jest oki i mam nadzieje ze zostanie. Al ejak sie okaze ze z szyjka cos sie dizeje to obiecuje ze sie opanuje......
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
nick nieaktualnyMichcia dzięki za odpowiedź. To co piszesz jest faktycznie pocieszające.
Jeżeli chodzi o moją sytuacje to wyniki powtórnej Pappy będę miała dopiero czwartek/piątek bo dopiero dotarla do nich moja krew, a białko pappa musi hodować się m.in 4 dni. Wiedziałyście o tym?
Zdziwiło mnie to bo wyniki z poprzedniej pappy były na drugi dzień od pobrania tzn tak jest napisane-pobrane w dniu 26.05, wynik w dniu 27.05.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2015, 09:33
-
Alicja, aż poszłam sprawdzić swoje wyniki, chociaż u mnie to już kategoria "prehistoria"
I fakt: próbka pobrana 30 marca, wynik 31 marca. Hmmm... To gdzie się te wyniki kisiły, skoro zadzwoniono do mnie dopiero 7 kwietnia? Skoro wynik był zły i potrzebna była dalsza diagnostyka (na amnio byłoby za wcześnie, ale Harmony mogłam robić od razu). Ciekawe. No chyba, że te daty to system jakoś z automatu wrzuca i nie są zbieżne ze stanem faktycznym.
Ale ja nawet nie wiem, czy ta klinika gdzie się badałam ma jakieś swoje laboratorium, czy gdzieś to wysyłali do zewnętrznego - możliwe, że tam zostały przetrzymane.NT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę!
16.09.15 - ZDROWA OLKA
-
No dobra, rozmawiałam z lekarką i jutro na 15 wizyta. Mam nadzieję, że to mnie uspokoi.
A tymczasem "spoczynkowy tryb życia" (cokolwiek to oznacza) i "zakaz współżycia z mężem". A z kim innym mogę?
alicja_, Kaśku, IviQ lubią tę wiadomość
NT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę!
16.09.15 - ZDROWA OLKA
-
nick nieaktualny
-
Tak jest, Alicja, musisz uzbroić się w cierpliwość.
Taki już widocznie nasz los, że nasze ciąże nie mogą być zupełnie beztroskie. Ważne, żeby z pozytywnym finałem
IviQ, a Ty masz mieć teraz na dniach jakoś połówkowe, dobrze kojarzę? Czekamy oczywiście na raport
A wizytę u lek. prowadzącego masz kiedy? Sama jestem ciekawa, jak tam Twoja szyjka się ma przy tak intensywnym trybie życia ja też jutro zdam relację, jakkolwiek perwersyjnie to brzmi
A ode mnie właśnie wyszła kosmetyczka. Pedicure zrobiony. To nawet jakbym miała w domu leżeć, trochę lepiej się będę czuć tymczasem idę się położyć z książką, żeby trochę tego spoczynkowego trybu zaliczyć.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2015, 13:55
alicja_, Kaśku, IviQ lubią tę wiadomość
NT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę!
16.09.15 - ZDROWA OLKA
-
Hej Laseczki:)
Michcia dobrze pamietasz połówkowe mam w czwarteka a wizyte u Gin 22 go dopiero
Alicjo zaraz jak tylko skoncze pichcic obiad( wymyslilam sobie ajkies portugalskie czos co mnie w kuchni tzryma) to sprawdze co ja mam na wynikach krwi
Ja na manicuer jakos nie moge dotrzec ale umowilam sie jzu na srode i nie odwoluje bo zaraz bede miala paznokcie dluzsze niz wampir :p
ale szczerze to ciezko cokolwiek czasu wygenerowac:/ Nawet jakos nie mam czasu w pracy na forum zerknac i nadrabiam wieczorami
no dobra ide pichcic wracam niebawem....
alicja_ lubi tę wiadomość
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
Alicjo też mam wynik na drugi dzień, ale hmmm dziwne ze czekac trzeba tak dlugo skoro sa tak szybko. moze B-hcg jest na drugi dzien a na to białko rzeczywscie tyle sie czeka...
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
obiecałam fotkę z zeszłej nd z przyjęcia http://zmniejszacz.pl/zdjecie/268/2619990__DSC2991.JPG
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2015, 22:15
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
No pięknie IviQ, Ty jakieś portugalskie specjały, a ja zupę z kalarepy, którą w niedzielę przywiozła mi mama. I pewnie będę ją męczyć do środy No... ale ja się muszę oszczędzać
A co do zdjęcia, to mi się kojarzyło, że ono miało być z jakiegoś grilla czy coś i czekam na babkę w dresie, trampkach i z rozwichrzonym włosem... A tu mi wyskakuje laska jak z gazety dla przyszłych mam. Pięknie!
Marudziłaś, że szybko przytyłaś, ale bardzo ładnie "rośniesz", wszystko w brzuszek i w biust - po prostu atrakcyjna mama
Ale też myślę, że łatwiej Ci taką "ogarniętą" formę utrzymać, bo ciągle jesteś w ruchu, codziennie wychodzisz do ludzi. Fajnie
Ja za to nie mogę się 'pogodzić' z moim biustem wielkim, który w połączeniu z wystającym brzuszkiem sprawia, że czuję, jakbym jutro miała zacząć karmić. Taka głupota, ale wolałabym, żeby biust został po staremu.
No, ale ja tu pierdu pierdu o cyckach (że się tak wyrażę), a już mnie stres przed dzisiejszą wizytą zżera. Godzina zero o 15. Nie sądziłam, że kiedykolwiek w swoim życiu wypowiem takie zdanie, ale trzymajta kciuki za moją szyjkę, żeby się nie skróciła ani nie rozwarła od ostatniej wizyty
alicja_, IviQ lubią tę wiadomość
NT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę!
16.09.15 - ZDROWA OLKA
-
nick nieaktualny
-
Uf. Jestem. Raportuję.
Wszystko dobrze. Szyjka długa, utrzymana, bez rozwarcia. Ma taki nietypowy kształt,ale jak się ją zmierzy całą (w kilku prostych odcinkach) to ma 5 cm, a mierzona w linii prostej, jak ostatnio, jakieś 35 mm. Czyli bez zmian Jupi!
Leki na podtrzymanie dr mi zostawiła, bo mówi, że nie zaszkodzą, a ponieważ nie wiemy skąd było to drobne plamienie (nie wykluczamy, że mogłam paznokciem sobie coś zadrzeć), to lepiej je zostawić. Jedynie zmieniła Luteinę na Duphaston, bo po Luteinie dostałam chyba reakcji alergicznej. Na całej twarzy mam milion drobnych, ropnych krostek i tak codziennie od tygodnia. Ja co prawda mam problematyczną cerę, ale nie aż tak
Leżeć nie muszę, z czego się niezmiernie cieszę. Wręcz pani dr stwierdziła, że jeszcze bym się zakrzepicy nabawiła, a nie ma żadnych wskazań do tego, żeby leżeć plackiem. Oczywiście, lepiej na siebie uważać, ale spacery jak najbardziej wskazane. Także i na zakupy mogę wyjść i się z kimś spotkać. Byle nie szaleć, nie dźwigać itd.
W każdym razie, po tej wizycie czuję się znowu pełnosprawna następna wizyta w przyszły piątek. Na razie dla spokoju duszy będę lekarza odwiedzać częściej.
Mam nadzieję, że odżyję teraz trochę, bo przez ostatni tydzień mnie deprecha męczyła. A jak Wasze nastroje?
IviQ pewnie gotuje jakieś dziwactwa
Alicja, mam nadzieję, że udaje Ci się trochę wyciszyć i spokojnie czekać na (dobre ) wyniki.
alicja_, IviQ, Kaśku lubią tę wiadomość
NT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę!
16.09.15 - ZDROWA OLKA
-
nick nieaktualny
-
hej laseczki:)
Michcia super że wszytsko ok i możesz wrócić do świata żywych:P ja bym zwariowała jakby mi kazali lezec..ale wiadomo bym posluchala ale tez potraktowała jak wyrok.
ja chodzę do gon co dwa tyg bo raz prywatnie bólę kasę ale mam dokładnie zbadane a raz na nfz i po łebkach ale lepiej sie czuję że mam większa kontrolę i czego nie wykryje jeden lekarz to moze drugi. Więc jak najbardziej popieram Cię z tymi częstymi wynikami -własnie jutro idę na NFZ:)
co do portugalskiego żarcia to zgadłaś. W lutym jak byłam w biedronce wziąłm gazetkę a był portugalski tydzień, potem kolejną z mixem przepisów i pozaznaczałam co ładnie wygląda i jade po kolei:D dziś robiłam kurczaka -pokrojonego na kawałki, owiniety każdy w kawałek szynki do tego pokrojone pomidorki i małe cebulki. zalewamy mixem porto, wódki i białego wina i muszt
ardy. na to liśc laurowy pieprz sól, oliwa z oliwek i do piekarnika i już
Co do luteiny to z innego forum też laski narzekają i wolą duphaston.
Co do figury to w szerz też poszłam bo byłam drobna, ale co tam
Alicjo w pt powiadasz to szybko. Pamiętam że ja sporo czekałam, ale to super że na weekend już będą) konbiecznie nas poinformuj
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
Alicja, to super! Fajnie, jakbyś przed weekendem miała wieści - będzie spokojniej Czyli w czwartek druga pappa, a w piątek Nifty. A już jutro środa
Z tą Luteiną to jestem w lekkim szoku, bo wcześniej już brałam i na pewno nie było aż TAK źle. Teraz wyglądam, jakbym dostała uczulenia. Cała twarz w maleńkich kropkach. Mam nadzieję, że ten Duphaston trochę poprawi ten stan. Dam znać, czy coś się zmienia.
Wczoraj w desperacji posmarowałam CAŁĄ twarz Penatenem, żeby to trochę podsuszyć i tak poszłam spać. A po zmyciu i tak na czole odkryłam ze czterdzieści małych pęcherzyków
alicja_ lubi tę wiadomość
NT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę!
16.09.15 - ZDROWA OLKA
-
O mamo, IviQ, a te wszystkie kulinarne wyczyny robisz PO PRACY... Ja jestem z siebie dumna, jak zamiast pierogów zrobię sobie ziemniaki, mizerię i jajko sadzone. A nie pracuję. Szkoda, że tak daleko jesteś, wpadłabym na obiad
Z tymi dwoma ginami to niezły pomysł, daj znać jak Ci jutro coś ciekawego powie.
No i pocieszyłaś mnie tym Duphastonem. Obym i ja się z nim bardziej polubiła
alicja_, Kaśku lubią tę wiadomość
NT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę!
16.09.15 - ZDROWA OLKA
-
nick nieaktualnyIviQ udało się na piątek. Dziś dzwoniliśmy rano do siedziby Nifty (mój Jacek chciał jechać) i trochę podpytaliśmy Panią. Powiedziała, że próbka właśnie jest poddawana wszystkim badaniom i że się "przyjęła" tzn. że nie będzie zwrotu (tak jest np. jak jest za mało dna w krwi - możliwe do 13 tygodnia).
Zeby tylko dziś i jutro szybko zleciały i jestem coraz bliżej!
Kurcze, czytałam dziś kilka historii dziewczyn które poroniły po amnio (odeszły im wody), a potem się okazało, że dzieci miałby być zdrowe. Okropna tragedia.
Co do luteiny to ja przechodze jakieś bombardowanie na twarzy (gdzie NIGDY nie miałam problemów z cerą). Zapytam lekarza co sądzie o zmianie na dupka. Czy on tez jest dopochwowy?
Skąd jesteście dziewczyny?
