Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAlicjo ja mialam amino i nie żałuje. 3 dni leżalam i tylko na siusiu chodziłam, a potem przez 3 tyg. byłam ostrożna i nic się nie stało.
Ja zdecydowałam się na amino bo jak źle by wyszły te z krwi to i tak trzeba byłoby zrobić amino. A przechodzić kolejny raz nie chciałam. A lekarz apewnial, że procent po 16 tc poronien jest niewielki, prawie żaden.
Co do patologi to tylko się wydaje, że dzieci rodzą się zdrowe, tak naprawde są obciążone do konca życia. Mają problemy z koncentracją i inne obciążenia umysłowe, taka prawda. To wszysto ma wpływ na jego dalsze funkcjonowanie.Kaśku lubi tę wiadomość
-
Michcia wrote:Hej Kaśku Myślałam, że pomimo ceny się skusisz na truskawki ja tam nie jestem fanką, ale wiem, że teraz wszyscy szaleją na ich punkcie.
Jak Ci tam leci zagramanicą? Odpoczywasz? Nacieszasz się M? Kiedy wracasz do PL? (sto pytań do... )
Michcia skusiłabym się na truskawki gdyby wyglądały jak prawdziwe a nie jak 'dzieła sztuki z plastiku'. Pozostał mi do zweryfikowania jeszcze targ. Jutro powinien przybyć mój rower to może podjadę i obejrzę co tam mają. Choć nie wiem czy ten targ działa tutaj codziennie. Rower to mój pierwszy zakup od razu po przyjeździe tutaj i nie ważne że w PL mam super wypasionego treka, 'mieszczuch jest tutaj obowiązkowy'.
Co do czujności to obawiam się Michcia że masz rację taki typ zawsze znajdzie coś czym można się przjmować albo martwić...
Michcia idz i korzystaj tylko wiesz z umiarem! :*
Czy odpoczywam ? ...hmm rzeczywiście czuję się trochę jak na wakacjach ale jakoś trudno mi się nimi cieszyć. Obawiam się że jeszcze trochę czasu musi upłynąć.
M właśnie kazał was pozdrowić A do PL wracam gdzieś w połowie lipca bo kończy mi się wtedy urlop m. i będę musiała pomyśleć co dalej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2015, 18:49
-
nick nieaktualny
-
hej dziewczęta
obiecałam sobie ze zajze do Was w ciagu dnia ale dizś był po prostu istny cyrk i dom wariatów. Większośc czasu za kierownicą, lekarz, potem biegiem na manicure i na koniec komputer w aucie skłamał i zamiast paliwa na 20km wystarczylo na 5m...zdązylismy ruszyc i dupa czekanie na assiastance nerwy(jakbym mało ich miała dzisiejszego dnia. Nic nie wychodziło a do tego lekarka mi poweidziała ze termin mi sie przesunłąz z 14.10 na 24.10 bo dziecko mało waży wiec juz wogole o niczym innym nie myslalam i się załamałam...no ale jutro po pracy połówkowe zobaczymy ...
ufff a teraz o Was
Michcia dziękuję na jutro planuję tort szpinakowy w sosie pieczarkowym z przepisu na opakowaniu szpinaku :p
Alicjo też mam to wrazenie co do tych zapijaczonych i ponarkotykowych ale w sumie Misi@ ma rację że one są też obciążone ale są obciązone czymś z czym można praktycznie normalnie żyć....
Kaśku co do truskawek ja uwielbiam wcinam codizennie z kg, ale polskie pyszne normalne....wysłałabym Ci ale obawiam się że dojechałby w formie marmolady:/
Co do lodów to ja od zawsze je uwielbiałam i my tak zawsze mamy ze wieczor z filmem +litr lodów, ale dla pilnowania wagi kupujemy 2 na tydzień, ale że mi teraz wszytko wolno kupiliśmy 4l i kupiłam skłasniki by sama litr zrobić, ale najpierw spałaszujemy tamte:P
alicja_ lubi tę wiadomość
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
nick nieaktualny
-
Dzień dobry, drogie panie.
Ja wczoraj byłam w wybitnie złym nastroju i nie chciałam złej energii rozsiewać.
Chyba mnie samotność tu na miejscu dobija. Nie mam gdzie wyjść, z kim się spotkać... Jeśli akurat nie mam niczego do załatwienia, a jedyna "dostępna" tu koleżanka nie ma w grafiku miejsca, to siedzę jak ten kołek z moimi kotami
Kaśku, hihi, mój mąż rowerowiec (z zawodu, z pasji, z krwi) byłby z Ciebie bardzo dumny. Dwa rowery. Z własnej woli! A ja właśnie rozważam sprzedaż mojego jedynego, bo pewnie prędko na niego nie wsiądę (choć nigdy nie czyniłam tego z radością - tak max. 5 razy w sezonie a czasem tylko raz). A może w przyszłym roku zamienię go na jakiegoś miejszczaka właśnie...
Wiadomo, że ciężko o "pełen relaks" i luz, ale myślę, że to dobrze, że jesteś w innym otoczeniu, no i przede wszystkim z M. Rozumiem, że po urlopie będzie trzeba się zastanowić i podjąć decyzję, czy tu, czy tam...
IviQ, ale miałaś przejścia! My z dziewczynami w pracy miałyśmy taką teorię, że środy są najgorsze. I u Ciebie ona się potwierdziła najwyraźniej.
Ale mocno mnie zaintrygowała opinia lekarki. Przecież na tym etapie dzieci rosną w indywidualnym tempie, nie mogą sobie przecież co wizytę zmieniać terminu porodu. Jakby dziecko było duże, to co? Powiedziałaby Ci, że urodzi Pani w sierpniu?
Na jakiej podstawie wyznaczali Ci za pierwszym razem termin? Miesiączki? W miarę regularne miałaś? Bo ja na przykład miałam koszmarnie nieregularne cykle (czasem 35 dni, czasem 52 ) i mi termin wyznaczyła lekarka z USG i on się pokrywa z terminem zapłodnienia, bo ja wiem dokładnie, kiedy małą zmajstrowaliśmy, z racji ograniczonych możliwości kontaktu
Alicja, hehe, pewnie jutro od 7mej będziesz wisieć na telefonie przychodni o męczyć ich o wynik
Wszystko będzie dobrze i jutro będziemy razem, po ciążowemu świętować Twój wynik.
Naszą tradycją tu był bób albo kefir na takie okazje Ale ponieważ ja kefiru nie lubię, a po bobie już cierpię, proponuję do repertuaru włączyć lody i świętować jutro najlepszymi lodami, bez ograniczeńIviQ lubi tę wiadomość
NT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę!
16.09.15 - ZDROWA OLKA
-
Aha, dziś tych małych krostek miałam na czole może 6, a na policzkach po 2-3, więc jestem już właściwie pewna, że to Luteina.
Także Alicja może zagadaj ze swoim lekarzem, czy i w Twoim przypadku zmiana na Duphaston nie byłaby lepsza. Chociaż ja to chyba faktycznie zaliczyłam wręcz reakcję alergiczną, a nie zwykłe pogorszenie stanu cery, bo moja twarz była od tego cała czerwona i obolała...
Jest lepiej, ale pewnie do stanu jako takiej używalności będę ją doprowadzać przez kilka tygodni.NT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę!
16.09.15 - ZDROWA OLKA
-
nick nieaktualny
-
o Alicja dawaj tu zaraz te wyniki. Lody w domu ale tu w pracy jogurciki i kefirki w przgotowaniu!!!!
Michcia co do daty porodu to licze z usg bo tez mialam nieregularne miesiaczki i jak poszłam do lekarza bo myslalam ze to menopauza ndchodzi to sie okazało ze dziciątko juz się zagnieździło i się śmieje :p
Z kalendarza mam 7.10 a z pierwszego usg(podobno najbardziej prawdopodobnego 18.10, aczkolwiek jakos tej z nfz nie ufam. Z prenatalnych mi wychodził 12.10. Zobaczymy dziś. Trzymajcie kciuki ide po pracy:)alicja_ lubi tę wiadomość
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
Iviq niezła historia z tą menopauzą
A co do daty to z tego co wiem to i tak ta z OM jest orientacyjna tylko i zwykle przyjmuje się termin z OM +/- 2 tyg. Tylko zwykle lekarze poprostu podają obie daty znaczy tą z OM i tą z USG a nie 'zmieniają' termin porodu, zwłaszcza że maluchy rosną skokowo.
Alicja gdzie jesteś!!!alicja_, IviQ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Wow Gratulacje:)
To ja tu jogurt otwieram:) lody w domu wieczorem wchłonę
No to teraz ciesz się ciążą w końcu kobito. Mozesz śmigać po sukieniusie i inne rózowe gadgety:))))))))))))))))))))))))))))
A i nie przejedz sie lodami bo porcje masz taką dużo ze nawet ja lodożerca świata bym tego nie wchłonęła :p
alicja_ lubi tę wiadomość
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
nick nieaktualnyIviQ wrote:Wow Gratulacje:)
To ja tu jogurt otwieram:) lody w domu wieczorem wchłonę
No to teraz ciesz się ciążą w końcu kobito. Mozesz śmigać po sukieniusie i inne rózowe gadgety:))))))))))))))))))))))))))))
A i nie przejedz sie lodami bo porcje masz taką dużo ze nawet ja lodożerca świata bym tego nie wchłonęła :p
zaraz kupuje różowe bodziaki!
Dziękuję! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny