Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.
-
WIADOMOŚĆ
-
Paola, to ciekawe,co piszesz, bo ja natykam sie ostatnio wylacznie na opinie typu: mozna jesc wszystko, a tylko jesli obserwuje sie wieksze problemy brzuszkowe u dziecka, to probujemy eliminowac szkodzace potrawy.
Myssss, ta nietplerancja wyszla w jakim badaniu? Teraz bedzie juz tylko lepiej!
Powtarzalam badania watrobowe po ciazy. Nadal wysokie. Usg ok, objawow zadnych. Dostalam skierowanie do poradni chorob zakaznych, beda szukac dalej. Mam zapalenie gardla plus krtani plus spojowek, walcze sama, meza nie ma dwa tygodnie. Dobijcie mnie.
-
żle mówisz paolla. jesc trzbeba wszyko bo niejedzenie wlasnie uczula. Dopiero jak z dzieckiem sie cos dzieje to eliminowac alergeny az trafimy na ten co dziecku nie lezy. w mleku matki zawsze jest laktoza. dlatego czesto podaje sie delicol.Paolaaa wrote:mysss a żaden z lekarzy nie pytał się co jesz? Bo domyślam się, że karmisz piersią, a wiem, że w diecie matki przez pierwsze 6 miesięcy powinno nie być ani samego mleka krowiego, ani żadnych przetworów mlecznych właśnie dlatego, że układ trawienny maluszka jest jeszcze niewykształcony i dziecko nie trawi laktozy ani enzymów, które znajdują się w mleku zwierzęcym.
Kurcze, ja to wiem z poradników więc dziwne, że lekarze nic Ci nie powiedzieli. No ale to jest właśnie nasza służba zdrowia ...
Agness27, jusella, Szotka lubią tę wiadomość
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek
))) -
no wlasnie pati trzeb jesc wszystko bo niejedzenie uczula wlasnie. o ile jadlo sie wszystko w ciazy bo jesli w ciazy restrykcyjnie unikalismy jaks owocow czy innych potraw nasze dziecko moze teraz zareagowac alergiaPati78 wrote:Paola, to ciekawe,co piszesz, bo ja natykam sie ostatnio wylacznie na opinie typu: mozna jesc wszystko, a tylko jesli obserwuje sie wieksze problemy brzuszkowe u dziecka, to probujemy eliminowac szkodzace potrawy.
Myssss, ta nietplerancja wyszla w jakim badaniu? Teraz bedzie juz tylko lepiej!
Powtarzalam badania watrobowe po ciazy. Nadal wysokie. Usg ok, objawow zadnych. Dostalam skierowanie do poradni chorob zakaznych, beda szukac dalej. Mam zapalenie gardla plus krtani plus spojowek, walcze sama, meza nie ma dwa tygodnie. Dobijcie mnie.
ja jadlam wszystko poza zakazanymi potrawami typu sery plesniowe, surowe mieso i jajka itd zarownow ciazy jak i teraz. ale osobiscie tez nigdy na nic alergi nie mialam poza truskawkamiw dziecinstwie
Pati78 lubi tę wiadomość
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek
))) -
myss a delicol probowalas? i co teraz każa lekarze. przechodzisz na nutramigen czy co?myssss wrote:Cześć Dziewczyny! Muszę się wyzalic... Jestem wrakiem człowieka ostatnio
mój Maluch ma okropne bóle brzuszka, ciągle płacze, robi rzadkie kupki ze sluzem i zdarza mu oprócz ulewania zwymiotowac
Objawy już dawno konsultowalam z lekarzami i położna ale kazali mi przeczekać aż układ pokarmowy dojrzeje... wczoraj zrobiłam badanie kału, poszłam do pediatry i wyszła nietolerancja laktozy. Dziecko męczy się od dawna a nikt nie chciał mnie słuchać 
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek
))) -
Ja w ciąży tez wszystko jadlam no oprócz właśnie serów plesniowych i surowych mies żeby nie zaszkodzić.po porodzie przy karmieniu piersią unikalam grzybów i kapusty no i większości jadlam dużo gotowanych rzeczy zamiast smazonych.No i tez po trochu zmieniałam dania by sprawdzić jak mala reaguje no odpukać nie miała żadnych alergii.
Ok 4-5mies zaczelam wprowadzać mleko modyfikowane najpierw nań potem bebiko i kaszki.ale moja srednio lubila to mleko bardziej ok 6 mies wolala zupki gotowane lub rozgniatane owoce.
Trzymam kciuki myss by brzuszek Malego szybko się unormował
jusella, Pati78 lubią tę wiadomość


-
Nikt się wczesniej nie przejął bo stwierdzili że jak przybiera na wadze to jest ok i to tylko niedojrzalosc układu pokarmowego... Laktoza jest tak czy siak w mleku matki a ja i tak nie jadłam zbyt często nabiału.
Objawy się nasilaly więc zaczęłam podejrzewać nietolerancje laktozy czytając w necie i sama zrobiłam badania.
Trzeba wykonać badanie kału + ciała redukujace. Jak jest kwaśne PH i ciała redukujace ponad normę to oznacza nietolerancje laktozy. A więc sama postawilam diagnozę i podałam lekarzowi wszystko na tacy...
Dostaliśmy Delicol, probiotyk, rurki do odbytu na odgazowanie i nadal Bobotic. Mam nadzieję na szybką poprawę
-
Ja napisałam o niejedzeniu tylko i wyłącznie po urodzeniu dziecka bo w ciąży to przecież bez sensu. Głownie chodzi o mleko i przetwory mleczne, warzywa strączkowe np. brokuł i brukselka oraz jedzenie mocno uczulające: orzechy, pomidory, truskawki itp. Jestem zaskoczona, że wszystko jadłyście bo ja nie znam ani jednej osoby, która by się pierwsze miesiące nie pilnowała, tak samo póki co czytam w poradnikach aby na początku tego unikać. No ale najwyraźniej znów co człowiek to inna opinia ...
-
IviQ ja już kiedyś podawalam Delicol ale on wtedy nie miał kolek tylko same ulewania, położna stwierdziła że skoro nie ma stwierdzonej nietolerancji to nie ma sensu podawać. Dopiero tydzień temu jak zaczął tak strasznie płakać z bólu brzuszka to zaczęłam głębiej analizować jaka jest przyczyna tych kolek i czemu one są mimo że podaje Bobotic. No i doszłam do tego że objawy jednak pasują mi na nietolerancje laktozy. Poszłam do pediatry potwierdzić i z myślą że da jeszcze coś oprócz Delicolu. No i dał te rurki na odgazowanie aż się boję ich użyć, już widzę jaki będzie płacz
-
Myssss daj znać jak rurki się sprawdzają. Ja już też powoli opadam z sił. Małgosia może nie płacze nob stop ale bidulka męczy się i pręży. Nie śpi bo wybudza ja brzuszek. My chodzimy jak zombie niewyspani. Robiliśmy badanie kupy i nic nie wyszło ale zanieslismy małą ilość do labu bo jak na złość malutka nad ranem zamiast kup robi kleksiki w pieluszke. My podajemy delicol, bobotic i dicoflor i szału nie ma. Ostatnio malutka robi nam zielone, biegunkowe kupki. Pediatra stwierdził że to od żelaza ale ja już nie wiem
-
Hej dziewczyny. Pytanie z innej beczki. Mam znamię/pieprzyk tak od dobrych pare lat na ramieniu. Kilka dni temu zaczęłam intensywniej o nim myśleć. .... czy wszystko z nim ok. Ma ok 8mm dlugosci i ok 6mm szerokosci. Jest koloru brązowego a środku takie cos twardszego odstaje ciut ciemniejsze. ... jakos spanikowalam bo tak naprawdę juz dawno moglam zrobić z tym porządek ale po co. .... mialyscie takie? ? Teraz w ciazy w ogóle ktoś by usunął mi takie znamie? W olsztynie musze poszukac jakiegoś dobrego onkologa prywatnie


Antoś juz nami:) waga 3980g; 58cm
172g; 20tc - 411g; 24tc - 816g; 28tc - 1410g; 30tc - 1680g; 31tc - 2035g; 31tc 4dni - 2083g; 34tc 2dni - 2496g; 34tc 6dni - 2793g; 36tc - 2900g; 36tc 6dni - 3107g; 37tc 5dni - 3420g; 38tc 4dni - 3497g; -
Adelka, my już po pierwszym odgazowaniu
płaczu było co nie miarą, ale rzeczywiście gazy odeszły. Nie wiem czy wszystkie ale Mały śpi teraz jak susel więc na pewno mu trochę ulzylo. Produkt nazywa się Windi. Myślę że warto spróbowac może akurat Wam pomoże.
My jeszcze dostaliśmy probiotyk który też niby pomaga na kolki i ma jako jedyny aż 8 szczepów bakterii. Na razie nie wiem jak działa bo używam dopiero od dzisiaj
nazywa się Vivomixx.
izulala idź się skonsultować bo nie ma żartów, ale jak już tyle zwlekalas to może lepiej usunąć to po ciąży?
Agness27, IviQ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIviQ wrote:malgorzalka a małgorzatka niby my te 5% fałszywie dodatnich wyników to gdzie te 95 bo tu ich nie widze..... i w życiu tez znam sporo przypadkow o zlych wynikach i zdrowym dziecku i ani jednego o złych wynikach i chorym dizecku to gdzie te 95%
w necie na forum ginekologicznym jest obszerny watek nt przeziernosci karkowej, ponad 5tys stron. tam je znajdziesz. tylko tam trafiaja dziewczyny ze zlym usg i wysokim NT.
w realu jest moja kuzynka i kolezanka z pracy. obie z trisomia 21. to jest ciezki temat.
-
izulala wrote:Hej dziewczyny. Pytanie z innej beczki. Mam znamię/pieprzyk tak od dobrych pare lat na ramieniu. Kilka dni temu zaczęłam intensywniej o nim myśleć. .... czy wszystko z nim ok. Ma ok 8mm dlugosci i ok 6mm szerokosci. Jest koloru brązowego a środku takie cos twardszego odstaje ciut ciemniejsze. ... jakos spanikowalam bo tak naprawdę juz dawno moglam zrobić z tym porządek ale po co. .... mialyscie takie? ? Teraz w ciazy w ogóle ktoś by usunął mi takie znamie? W olsztynie musze poszukac jakiegoś dobrego onkologa prywatnie

Izulala ja miałam na udzie, brązowe znamie, które zaczeło się powiekszać. Było ciemnobrązowe. Wycieli mi to i zbadali pod wzdlędem histopatologiczynm i okazało się, że nie było tam komórek rakowych. Ostrzegli mnie jednak żebym dalej obserwowała ciało i jak znajde jakieś znamie które ma niejednolity kolor to natychmiast trzeba bedzie je usunąć.Bobitta

-
Bobitta.
Co do paznokci to dokladnie ja nie pamiętm kiedy zaczelam ale latwo poznać bo to tak jak u dorosłego:)
Jak zaczną drapać to już czas bo dziecko lubi sie po buzi drapać i żeby potem nie bylo skakeczen:)
Są takie specjalne nożyczki i bardzo ładnie tną
Ja najczęściej malej obcinalam jak spala:)
Bobitta lubi tę wiadomość


-
ja jadlam naprawde wszysko. I tylko fasola Kornelowi nie lezala. Pomidory ueilbiam i nabiał tez i nie wyobrazam sobie zycia bez nich no i Kornel jakos z tym nie mial problemow. A fasola to mzoe dlatego ze jakos w ciazy jej nie mialam okazji zjesc lub po prostu akurat to nie i juz.Ale lekarka mowila by jesc wszystko i obserwować wiec tak robilam. Nabial tylko zmniejszylam bo normalnie to wcinalam wielkie ilosci sera, mleka i jogurtow a ograniczylam sie do 1 dawki by nie bylo skazy bialkowej ale to z nietolerancj alaktozy nie ma nic wspolnego bo w mleku mamy jest laktoza nawet jak nei zje nabialu kobieta. Mleko bierze sie z krwi a nie z mleka wiec nie mozemy patrzec ze to co zjemy jest w mleku. kapusta powoduje gazy ale u mamy a nie u dziecka.Paolaaa wrote:Ja napisałam o niejedzeniu tylko i wyłącznie po urodzeniu dziecka bo w ciąży to przecież bez sensu. Głownie chodzi o mleko i przetwory mleczne, warzywa strączkowe np. brokuł i brukselka oraz jedzenie mocno uczulające: orzechy, pomidory, truskawki itp. Jestem zaskoczona, że wszystko jadłyście bo ja nie znam ani jednej osoby, która by się pierwsze miesiące nie pilnowała, tak samo póki co czytam w poradnikach aby na początku tego unikać. No ale najwyraźniej znów co człowiek to inna opinia ...
Agness27, Pati78 lubią tę wiadomość
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek
))) -
ja po jakis 2 tygodniach i przyznam ze balam sie nozyczkami i wziela obcinaczki i co?? pociełam własne dziecko!!!!! w zyciu tak nie plakało a ja razem z nim:((( przepraszałam go cały dzien . Obcinanie to dla mnie trauma. ale nauczylam sie juz manewrwac nozyczkami i jest juz dobrze. NAlepiej obcinac jak dizecko spi ale moj niestety spi na brzuchu wiec dupa musze to robic jak sie wierci...Bobitta wrote:Hej dziewczyny
dawno mnie nie było tu, ale musicie wybaczyć bo mam problemy w pracy 
Mam pytanko do tych dzieciatych już
Kiedy pierwszy raz obcięłyście paznokietki swoim Pociechom ?
Bobitta lubi tę wiadomość
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek
))) -
malgorzatka no ja wiem ze rodza sie dzieci z ZD i to jest wykrywane na tych badaniach, ale ja tylko twierdze ze chyba bardizej przy USG i nie wierze w dokladnosc 95% . a jedynie moze z 70
izulala kazde znamie lepiej niech sprawdzi lekarz,
jusella lubi tę wiadomość
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek
)))




Nie nooo, zartuje. Nie pomoge, bo nie jestem lekarzem, wiem tylko tyle, ze w ciazy pieprzykini znamiona lubia zmieniac wyglad, pojawiaja sie tez nowe.


