Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.
-
WIADOMOŚĆ
-
Annak ,
napisz proszę jak dużo jest tych pomyłek (bo jeżeli na 1 forum już o tylu się czyta to wydaje mi się, ze to jednak dużo więcej niż podają) i czy równie dużo w odwrotną stronę - test mówi, że ok, a rodzi się chore dziecko, bo póki co czytam tylko o pomyłkach fałszywie pozytywnych, a co z fałszywie negatywnymi ?
W tym tygodniu powinnam mieć już wyniki i bardzo się boję, że jeżeli wszystko będzie dobrze według Nifty to już po tym co przeczytałam nie będę w stanie uwierzyć, a lekarz nie będzie mi chciał dać skierowania na amnio.NT 1,7 beta hcg 26,7 = 0,560 mom pappa 1,360 = 0,655 mom, NF 6,45, pępowina dwunaczyniowa;
cukrzyca ciążowa,niedoczynność tarczycy; cc węzeł prawdziwy na pępowinie;
NIFTY = OK HARMONY = OK
-
Triki ja równiez czekam na wynik nift,mam nadzieje ze jak pojade na wizyte do kliniki we srode to bedą.Ja raczej na razie na spokojnie do tego podchodzę,nie wyjdą nifty to amnio,wtedy może strach zagości choć oby nie.U mnie ryzyko ZD 1:8,nie bylo jakichś nieprawidlowosci na usg,pappa nam trochę popsuł humory.
Tez sie zastanawiam czy są osoby którym nift wyszedl dobrze a mimo to dziecko urodzilo się chore,bo jeśli są błędy to i w drugim przypadku pewnie też się zdarzają.
Jeśli chodzi o skierowanie na amnio...lekarz nie powinien zamykać ci drzwi,testy są testami i skoro występują błędy a nie dają 100% pewnosci to decyzja o tym badaniu powinna należeć do pacjenta.Wiem że do skierowania musi być wskazanie...pappa nie robilas?
U mnie zrobilam pappa i po złym wyniku nifty.W między czasie ustaliłam termin amnio,trzy dni temu poprosiłam panią gin(NFZ) o skierowanie do genetyka z datą wcześniejszą ponieważ za wizyte musialam zapłacić,jeśli dowioze skierowanie z datą wizyty to kasę zwrócą no i amnio na nfz bedzie.Tyle że nawet jeśli nifty u mnie wyjdą ok to i tak są wskazania u mnie ponieważ test pappa który jest na nfz sugeruje ryzyko.U mnie jest podkładka,u ciebie pewnie nifty mimo iż robisz prywatnie,tyle że jeśli wyjdą ok to skierowania możesz nie dostać...chyba ze cos w usg wyszlo podejrzanego,wtedy już jest jakiś trop.
Edit.doczytalam że wypatrzyli prawdopodobienstwo pepowina dwunaczyniowej,nie wiem czy to jakies wskazanie do amnio..może inny gin na nfz by wypisał skierowanie tyle ze nie mówić że inni wykluczą te możliwość.,ze konsultowalas to gdzie indziej..no i nie wspominać o niftach (w sumie nie kazdego stac)bo to prywatne badanie nie zlecone przez lekarzaWiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2017, 09:48
triti lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Jagna,
powiedz czy jak nifty wyjdą dobrze to kończysz badania i wierzysz w wynik ???
no właśnie mój prowadzący od razu stwierdził, że wszystko jest ok, a tam gdzie robiłam prenatalne naciągają jak jakiś problemik się pojawi, a matka jest nadwrażliwa. Ja za amnio nawet dziś mogę zapłacić oby tylko ktoś mi zrobił, ale nie znalazłam prywatnie... tez trzeba skierowanie od genetyka...
u mnie pierwsze prenatalne ok,
wyniki badań prenatalnych 12+3 d:
NT 1,7
CRL 59,8
BPD 18,0
DV 1,230
kość nosowa obecna
wyniki biochemiczne:
wolne bhcg 26,7 IU/I = 0,560 mom
PAPP-A 1,360IU/I = 0,655mom
ryzyko podstawowe skorygowane
21 1:125 1:2502
18 1:300 1:5991
13 1:941 1:15152
pepowina dwunaczyniowa
Problem zaczął się podczas badań II trymestru (ponownie u lekarza, który robił pierwsze badania prenatalne) 20+3d
fałd karkowy 6,45 norma do 6
Zrobiłam nifty i czekam na wynik (dopiero w trakcie badania dowiedziałam się że są takie testy, i czytam o nich non stop i nie ufam)
echo serca nie wykazało żadnych wad poza arytmią = tarczyca, magnez, sód, potas, crp.
U Ciebie dopiero 15 tydz. więc masz czas
a ja .... w środę wynik nifty i sama nie wiem czy można w nie wierzyć...
Ponadto sama na siebie jestem zła !!!! Ktoś z najbliższej rodziny pracuje w ginekologii i tak na tej osobie się o"opierałam"... Jedną ciążę poroniłam więc w drugiej ŚWIROWAŁAM (a że plamienia miałam od 6tyg. do 30 tyg)po porodzie nie pamiętam niemal roku z życia córeczki przez ten ogromny stres...
Teraz powiedziałam, że się nie stresuję nie czytam nie szukam noo i mam !!!!
Jak mi wyszedł fałd karkowy w 20+3 tyg. 6,5 to koniec !!!! lekarz stwierdził, że tylko nieznacznie powiększyło się ryzyko, ale ja "wiem swoje"...
Do kiedy można zrobić amnio ????
Żałuję, że nie zrobiłam tego zamiast nifty - lekarz stwierdził, żeby najpierw to zrobiła a potem ewentualnie amnio.
Przepraszam, za bałagan w wypowiedzi, ale nie mogę się skoncentrować.
Pluję sobie w twarz !!!!
NT 1,7 beta hcg 26,7 = 0,560 mom pappa 1,360 = 0,655 mom, NF 6,45, pępowina dwunaczyniowa;
cukrzyca ciążowa,niedoczynność tarczycy; cc węzeł prawdziwy na pępowinie;
NIFTY = OK HARMONY = OK
-
nick nieaktualnySłuchajcie przepraszam, że się wtrącę, ale czy na usg połówkowym bada się grubość fałdu karkowego? To jest w ogóle wymierne badanie?
Tzn ja rozróżniam przezierność od grubości fałdu, ale przecież dzieci rosną w tak różnym tempie, że sama jestem ciekawa, czy samo powiększenie fałdu musi niepokoić?Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2017, 11:02
triti lubi tę wiadomość
-
Asiek,
mówią, piszą, że to nie jest miarodajne i w zasadzie nie powinno się już mierzyć!!!
Ale jednak normy są do 6. Więc ???
Niemiarodajne, a normy są ?
Wszystko jest ok jak jest w granicach normy, ale jak już nie zaczynasz wariować !!!
Mi zbadali i wyszło 6,45 i przerażenie !!!
Szczerze mówiąc to jestem panikarą jeżeli chodzi o moje dzieci i zazdroszczę tym, które aż tak się nie przejmują
NT 1,7 beta hcg 26,7 = 0,560 mom pappa 1,360 = 0,655 mom, NF 6,45, pępowina dwunaczyniowa;
cukrzyca ciążowa,niedoczynność tarczycy; cc węzeł prawdziwy na pępowinie;
NIFTY = OK HARMONY = OK
-
nick nieaktualny
-
Dziękuję
Lepiej wiedzieć, a nie jak ja tym razem stwierdziłam, że nie będę "szalała". mam super lekarza i "plecy" jestem super przebadana.
Zapytaj też o tę pępowinę bo coś mi się wydaje, że lekarze nie bardzo zwracają na to uwagę jeżeli wszystko inne jest ok. Jakbyś mogła zapytaj co Twój lekarz wie i jakie ma doświadczenie w tym temacie - bo mnie każdy pociesza, że zdarza się i proszę napisz
a Wy też macie jakiś problem, że na tym forum ? nie jestem w stanie doczytać wszystkiego...
NT 1,7 beta hcg 26,7 = 0,560 mom pappa 1,360 = 0,655 mom, NF 6,45, pępowina dwunaczyniowa;
cukrzyca ciążowa,niedoczynność tarczycy; cc węzeł prawdziwy na pępowinie;
NIFTY = OK HARMONY = OK
-
nick nieaktualnyOczywiście, jak będę to się zapytam i zaraz Ci napiszę
Sprawdzam właśnie na poprzednim USG połówkowym Córki miałam badany ten nieszczęsny fałd -5,27. Pępowinę też miałam, ale teraz jestem u innego lekarza więc na pewno przypilnuję, żeby sprawdził.
Matko no teraz już będę się stresowaćWiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2017, 11:59
triti lubi tę wiadomość
-
Z córką też miałyśmy badany i wtedy było 2,8.
Jeden i drugi super specjalista - pępowina 2naczyniowa to nic takiego (a ja głupia nawet nie doczytałam bo wszyscy wkoło, że przesadzam).
To tak jak z małą było. Zrobiłam przy okazji morfologi tarczyce. A po co Ty to robisz ??? no i wyszło, jesteśmy w trakcie diagnozowana - za miesiąc mamy tomograf bo ze wcześniejszych badań wykonywanych podczas pobytu w szpitalu nic się nie wyjaśniło.
Nie chciałam Ciebie zdenerwować, nie stresuj się proszę wszystko będzie dobrze !!!NT 1,7 beta hcg 26,7 = 0,560 mom pappa 1,360 = 0,655 mom, NF 6,45, pępowina dwunaczyniowa;
cukrzyca ciążowa,niedoczynność tarczycy; cc węzeł prawdziwy na pępowinie;
NIFTY = OK HARMONY = OK
-
triti wrote:Annak ,
napisz proszę jak dużo jest tych pomyłek (bo jeżeli na 1 forum już o tylu się czyta to wydaje mi się, ze to jednak dużo więcej niż podają) i czy równie dużo w odwrotną stronę - test mówi, że ok, a rodzi się chore dziecko, bo póki co czytam tylko o pomyłkach fałszywie pozytywnych, a co z fałszywie negatywnymi ?
Triti,
Ja podczas moich poszukiwań nie natknęłam się na ani jeden przypadek pomyłki testu w tę stronę, tzn. mam na myśli wynik fałszywie negatywny.
Oczywiście (uczciwie muszę powiedzieć), że szukałam głównie informacji na temat wyników fałszywie pozytywnych, bo to mnie wówczas interesowało. Ale jestem pewna, że sytuacje, w których testy typu NIPT nie pokazują choroby, pomimo, że ona występuje, są szalenie rzadkie, wręcz niemal się nie zdarzają.
Jak rozmawiałam z gentyczką z Genomedu, ona powiedziała mi, że generalna zasada jest taka, że oni są w tych badaniach nad wyraz ostrożni, to znaczy, jeśli pojawia się tylko jakakolwiek przesłanka, że może być choroba, to od razu raportują takie ryzyko. To znaczy prędzej "naciągają" wyniki w tę stronę. Chodzi oczywiście o to, że lepiej dla wszystkich, aby zaraportować nawet więcej chorób, których nie ma, niż wyniki dobre, tam gdzie są choroby.
Dlatego też, ja myślę, że jeśli dostaniesz dobry wynik Nifty, to możesz na nim polegać.
Co do amniopunkcji, to ja znam dwa miejsca w Warszawie, gdzie można zrobić ten zabieg prywatnie, bez skierowania. W jednym z nich ja miałam zrobioną amnio i bardzo sobie chwalę. Wybrałam tę opcję, mimo, że miałam skierowanie na NFZ, bo po prostu nie udałam temu miejscu NFZ-owemu, gdzie miałam mieć zabieg. Gdybyś potrzebowała informacji na temat tych klinik, to daj znać, ale ja jestem pewna, że za kilka dni Nifty rozwieje wszystkie wątpliwości i będziesz mogła zapomnieć zupełnie o badaniach inwazyjnych.
* * *
Dziewczyny, wspieram Was mocno w tym czekaniu! Naprawdę wiem, co przeżywacie...
Triti,
Teraz cofnęłam się do Twojego pierwszego postu: skoro masz 38 lat, to przysługuje Ci amniopunkcja na NFZ! Kobiety w wieku 35+ mają prawo do tego zabiegu za darmo, bez żadnych wskazań.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2017, 13:08
triti lubi tę wiadomość
-
TriTi jeśli nifty u mnie wyjdą dobrze to amnio raczej odpuszczę,poza tym sama zadaje sobie pytanie gdyby dziecko miało ZD czy bym je usunęła..mysle ze nie,moze inne bardziej złożone i poważne zespoły to tu bym się zastanawiała. U mnie usg wyszlo ok dlatego wierze ze moje dziecko jest zdrowe,może to naiwne i świat może mi się przez to zawalić ale poprostu cos nie daje mi poprostu myslec (może mój tato)że z dzieckiem może być coś nie tak.
Jeśli chodzi o amnio to w klinice powiedziano mi że najlepiej między 15-17tyg ale ogólnie do 20tygodnia,potem,czy można...pewnie tak tyle ze ryzyko poronien chyba staje się większe.
Mysle ze ten fałd to u twojego dziecka można zaliczyć jako w normie,to tak jak przy przeziernosci karkowej,jedni 2,5 drudzy 2,7 uważają już ze norma przekroczona a mimo to zdrowe są dzieciaczki.Mysle że w twoim przypadku dzieciaczek jest zdrowy,to nie wielkie przekroczenie,być może gdybyś za parę dni to raz jeszcze sprawdziła to może ta wartość byłaby inna.Pewnie w twoim przypadku zamiast na amnio poprostu raz jeszcze zrobilabym badanie,by lekarz raz jeszcze pomierzyc czy nadal ta wartość jest przekroczona czy teraz w normie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2017, 14:46
triti lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Jagna,
w środę miałam połówkowe, wtedy też od razu zdobiłam nifty przez ten fałd i pępowinę.
a w poniedziałek poszłam na echo serca do najlepszej specjalistki we Wro
dla potwierdzenia poszłam też w poniedziałek (czyli 5 dni później) do innego lekarza też z certyfikatami.... kark mierzył kilka razy max 5,69 min 4,14 doktor twierdzi, że wszystko jest w porządku.
Dziękuję Annak
mam nadzieję, że jest jak mówisz !!! a że mogę być pewna mimo, że Cię nie znam, że dobrze przeszukałaś to ufam, że jest tak z tymi wynikami jak mówisz !!!
Co do amio to we Wrocławiu nie znalazłam nigdzie prywatnie, a zrobiłabym bez wahania.
A NFZ to zawsze trafiam do lekarzy, z którymi pracuje bardzo bliska mi osoba, a oni twierdzą że jest ok i gadaj z nimi. Gdybym miała jakiekolwiek przeczucie jeździłabym gdzieś indziej do lekarza.
Mam nadzieję, że wiedzą co mówią bo ja już się zablokowałam i jestem przerażona.
Wiem moje wyniki nie są tak złe, ale też dlatego sytuacja jest bardziej niejednoznaczna. Z jednej strony, super, co miesiąc ok a tu nagle szok !!!NT 1,7 beta hcg 26,7 = 0,560 mom pappa 1,360 = 0,655 mom, NF 6,45, pępowina dwunaczyniowa;
cukrzyca ciążowa,niedoczynność tarczycy; cc węzeł prawdziwy na pępowinie;
NIFTY = OK HARMONY = OK
-
Dziękuję
jestem przerażona całą tą sytuacją bo u mnie właśnie ten termin jest średni... jakby cokolwiek powiedzieli po badaniach prenatalnych w I trymestrze (badania prenatalne I i II trymestru miałam robione w centrum ginekologi mój lekarz, który ma również super sprzęt i certyfikaty zawsze dodatkowo wysyła tam pacjentki na NFZ) i ani jeden ani drugi nie zasiał nawet ziarenka niepewności.
Pytajcie dziewczyny choćby Was za "wariatki" brali
a do badania NT to lekarz powinien przy 1 usg wracać co najmniej 5 razy
Dzwonili dziś rano, że są wyniki nifty - 7 dni od pobrania minęło. Umówiłam się na wieczór na odebranie i wizytę konsultacyjną !!!!!!!!!!!!
no właśnie tak to bywa z tymi badaniami dlatego nie wiem czy mogę zaufać wynikowi.
Dobrze, że taka ordynarna pomyłka to nie było wątpliwości, że coś jest nie tak !!!
NT 1,7 beta hcg 26,7 = 0,560 mom pappa 1,360 = 0,655 mom, NF 6,45, pępowina dwunaczyniowa;
cukrzyca ciążowa,niedoczynność tarczycy; cc węzeł prawdziwy na pępowinie;
NIFTY = OK HARMONY = OK
-
nick nieaktualny
-
Cześć,
Karolina :*, Martins1988, Anna, Hope_ dziękuje Wam za wsparcie.
Wyniki amniopunkcji powinnam mieć pod koniec tego tygodnia. Napisze Wam jak to się u mnie ostatecznie skończyło. Pozytywny wynik Fisha wcale nie musi się potwierdzić w wyniku amnio.
Nifty robiłam bez skierowania od lekarza, bo tak można. Po nieprawidłowym wyniku nie miałam żadnych problemów z uzyskaniem skierowania na amniopunkcje.
Mój lekarz prowadzący ciąże zna tylko jeden taki przypadek, w którym test Nifty wykazał zdrowe dziecko a urodziło się chore. Podobno sprawa jest teraz w sądzie.
Mimo wszystko nadal uważam, że Nifty jest bardzo dokładnym badaniem. Robiłam je w poprzedniej ciąży, wyszedł bardzo dobrze i urodziłam zdrowe dziecko. Ale wówczas Nifty nie było robione w Polsce i objęte było ubezpieczeniem. A teraz już tego nie ma.
Co innego testy Pappa, tu wyników fałszywie negatywnych jest baaardzo dużo.
A za dziewczyny oczekujące na wyniki trzymam kciuki!!!
triti lubi tę wiadomość
Miki22 -
Dziękuję dziewczyny
Szukam potwierdzenia u obcych z podobnymi problemami to bardzo dużo daje
Problem z amnio u mnie to przede wszystkim wiek ciąży. Zanim by zrobili nawet dziś to wynik ten 100 % za 3 tygodnie to już 25 tydz.
Gdyby nie moja panika zaraz po połówkowych 21tydz. i spokojniej bym do tematu podeszła to zrobiłabym amnio. A lekarz na badaniu napisał do dalszej diagnostyki (cfdna; ostatecznie amniopunkcja).
Mój ginekolog gdy zadzwoniłam po połówkowych powiedział, że on jest pewny, że jest ok a badanie z krwi mogę sobie zrobić żeby się ma martwić, ale on i tak wie że wszystko jest w porządku.
Rozmawiałam tel w zeszłym tygodniu z 3 różnymi ginekologami i każdy mi powiedział, że w takiej sytuacji muszę mieć skierowanie od genetyka (najpierw od gin do gen). Sama już nie wiem.
Najgorsze jest to że problem jest z wiarygodnymi wiadomościami.
I nikt nie rozumie dlaczego nie wystarczy mi nifty...
Nie wiem już sama jak to wytłumaczyćnigdy nie miałam parcia na dzieci.
Córeczkę urodziłam w wieku 33 lat i oszalałam. Jeżeli o nią chodzi nie mam żadnej odporności na stres, a mam a może miałam bardzo silny charakter.
A że pod koniec roku pojawił się problem z tarczycą to mnie rozwaliło.I jeszcze ten tomograf bo badania nie znalazły przyczyny.
Na 19:20 mam wizytę zobaczymy !!!
NT 1,7 beta hcg 26,7 = 0,560 mom pappa 1,360 = 0,655 mom, NF 6,45, pępowina dwunaczyniowa;
cukrzyca ciążowa,niedoczynność tarczycy; cc węzeł prawdziwy na pępowinie;
NIFTY = OK HARMONY = OK