Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.
-
WIADOMOŚĆ
-
Wczoraj dostałam wynik posiewu i nic nie wyszło - a pani w laboratorium nastraszyła, że się wykluwa, ale przez telefon nie może powiedzieć co. W taki sposób powiedziała, że byłam pewna że coś jest tym bardziej, że 5 dni czekaliśmy.
Wczoraj badał szyjkę i 7 mm rozwarcie od wewnątrz i jutro szycie.
A lekarz inny przedwczoraj badał i szyjka 4cm i 0 rozwarcia.
Pamiętajcie, że szyjkę trzeba delikatnie mierzyć nic nie naciskać bo "balon" się robi i wychodzi dłuższa.
Najgorsze, że każdy inaczej i już nie wiesz komu wierzyć.NT 1,7 beta hcg 26,7 = 0,560 mom pappa 1,360 = 0,655 mom, NF 6,45, pępowina dwunaczyniowa;
cukrzyca ciążowa,niedoczynność tarczycy; cc węzeł prawdziwy na pępowinie;
NIFTY = OK HARMONY = OK
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHope_ wrote:Jagoda- u nas w opisie na wytłuszczono i czerwono jest opis przepukliny i że to dodatni marker wad genetycznych.
czy lekarz który wykonywał Ci badanie miał certyfikat FMF?
dopiero doczytałam, że nifty już robiłaś.
Ja nasz przypadek konsultowałam też z genetykiem, i 3 innymi lekarzami i wszyscy mówili to samo, że diagnostyka nieinwazyjna tu nic nie wniesie.
Brakiem kości nosowej bym sie nie przejmowała, bo może maluszek był źle ułożony.
Nóżki szpotawe?
postaraj się na razie nie denerwować.
Umów się do innego specjalisty jeszcze i do genetyka na NFZ (potrzebne skierowanie, może być od lekarza prowadzącego) - skąd jesteś?
Tak, lekarz ma certyfikat. Nie mam pojęcia dlaczego nie wpisał tej przepukliny, nie określił też jej wielkości. Jeśli chodzi o nóżki to nie podobało mu się ułożenie jednej. Określił to chyba, że jest jakoś nienaturalnie ułożona i ciągle w jednej pozycji. Badanie trwało bardzo długo, dziecko było ułożone w taki sposób, że trudno mu było go dobrze obejrzeć. Kazał mi się kręcić, żeby sprowokować dziecko do zmiany pozycji. Sam zaproponował, żebym przyszła do niego za ok. 1,5 tyg, żeby jeszcze raz zobaczyć Malucha. Postaram się to tak ogarnąć, żeby przy badaniu był też mój lekarz prowadzący (aktualnie na urlopie). Niestety nie udało mi się dostać do dobrego lekarza w mojej okolicy (Śląsk), żeby rzucił okiem na te "niby" wady. Piszę "niby", bo tak jak piszesz - samą kością nosową nie przejmuję się aż tak bardzo (dużo się naczytałam na ten temat), a pozostałych nie wpisał w wynik. Tak jakby sam miał wątpliwości... No ale fakt, że powiedział o nich i że jest ich kilka, bardzo martwi.
O macierzy wyczytałam w Twoich wcześniejszych postach. Sprawdziłam wstępnie, że na Śląsku też można to zrobić. Nie mam tylko kompletnie wiedzy w tym temacie - co to jest, jaka jest przewaga nad amnio i testami Nifty itd.
No i właśnie z tym denerwowaniem jest ciężko. Bo o ile ja potrafię być spokojna i nie czytać za dużo, to mój mąż w każdej wolnej chwili czyta i mnie niechcący nakręca... Przeżywa to bardzo. Mamy syna. Bardzo chcieliśmy (a może ja chciałam), żeby miał rodzeństwo. A teraz okazuje się, że ... Sama chyba rozumiesz, bo też masz już jedno dziecko...
Dziękuję za słowa otuchy. Staram się nie tracić nadziei. Ale jest różnie... -
Cześć dziewczyny. Gratulacje dobrych wyników! Oby więcej takich. Ja tak jak pisałam wcześniej nie poszłam na amniopunkcję, poczekałam do USG połówkowego no i wszytko dobrze, oprócz właśnie tego wału karkowego, ciągnie się to za mną od tych badań genetycznych ehh. Ile wam wyszło NF czyli grubość fałdu karkowego na połówkowym, o ile wam mierzyli? Mi wykazało w 22t 7,3 mm do 20 t wyczytałam, że norma jest do 6mm, a potem ponoć norm nie ma. Ale mam skierowanie jeszcze na echo serca, idę za tydzień, bo może to oznaczać, że coś jest z serduszkiem,albo właśnie ZD ;/ Babka co robiła USG mówiła, że dziecko nie wygląda na chore, ale to o niczym nie przesądza.
A czemu Marsylia tak wcześnie urodziła? Komplikacje jakieś w związku z chorobą, wiecie coś więcej ?⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡
🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc
-
nick nieaktualnyHope_
Dziekuję za wyjaśnienie.
Nie skierowali mnie do genetyka pewnie dlatego, że nie było jeszcze wyników PAPPA. 2 h dzwonili, że są, umówili mi od razu wizytę u genetyka na poniedziałek.Chwilę później mąż odebrał wynik, bo przez tel nie powiedzieli nic poza tym, że ryzyko wzrosło. No i wynik wygląda tak:
trisomia 21 ryzyko podstawowe 1:307, skorygowane 1:6133
trisomia 18 ryzyko podstawowe 1:741, skorygowane 1:40
trisomia 13 ryzyko podstawowe 1:2327, skorygowane 1:1543
Jestem załamana. Próbuję sobie wmówić, że wynik jest zafałszowany przez końską dawkę progesteronu, jaką przyjmuję pod różnymi postaciami. Ale z synem też dostawałam takie dawki, a wyniki były super.
Pytania pewnie się pojawią. Ale na ten moment mam pustą głowę... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHope_
Tochę się otrząsnęłam po pierwszych łzach...Dwa pytania:
1. Jaki jest koszt mikromacierzy aCGH? Znajduję ceny w granicach 2000zł, ale z tego co widzę to badać można różny materiał.
2. Dlaczego ta macierz a nie np FISH? Pytam, bo trafiłam na zestawienie wszystkich metod w poście Nieukowej (zakładka 308). Czy to kwestia tego, że w FISH trzeba wiedzieć czego szukać? Zastanawiam się czy sugerować się tym, że u mnie najgorzej wypadł wynik dla trisomii 18...
Pozdrawiam -
Jagoda82 wrote:Mamy syna. Bardzo chcieliśmy (a może ja chciałam), żeby miał rodzeństwo. A teraz okazuje się, że ... Sama chyba rozumiesz, bo też masz już jedno dziecko...
Dziękuję za słowa otuchy. Staram się nie tracić nadziei. Ale jest różnie...
Hope_ wrote:a no i dziewczyny Marsylia urodziła malutką kruszynkę w 27tc!
Asiek2108 wrote:Hope_ naprawde? A dziś o niej myślałam
Mam nadzieję, że u nich wszystko ok.
Zieziulka wrote:Ale mam skierowanie jeszcze na echo serca, idę za tydzień, bo może to oznaczać, że coś jest z serduszkiem,albo właśnie ZD ;/ Babka co robiła USG mówiła, że dziecko nie wygląda na chore, ale to o niczym nie przesądza.
A czemu Marsylia tak wcześnie urodziła? Komplikacje jakieś w związku z chorobą, wiecie coś więcej ?
Trudno powiedzieć co było bezpośrednim powodem porodu przedwczesnego. Ogólnie czytałam, że płody z ZD najczęściej obumierają do 28 tc - u mnie był już 27tc a mała zatrzymała się na 24tc. Miałam przepływ wsteczny w pępowinie, złe przepływy w całym łożysku (tu też pewnie przede wszystkim wina ZD). W każdej chwili mogło dojść do obumarcia płodu. Dostałam skierowanie od kardiologa do szpitala. Chcieli mi od razu cesarkę zrobić, ale się nie zgodziłam. Chciałam wybrać sterydy na rozwój płuc, żeby zwiększyć szanse malutkiej na przeżycie. W sobotę rano okazało się, że poza złymi wynikami badań poród jest w toku. Cesarkę robili mi w trybie ekspresowym.
A to moje małe szczęście :*
[CIACH]
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2017, 22:48
Karolina :* lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Marsylia gratuluję narodzin córeczki!! Jest śliczna...taka malutka
Teraz trzymam kciuki, by przetrwała najgorsze i wszytko było dobrze. Wiem, że to sporo za wcześnie, ale zazdroszczę Ci, że masz ją już przy sobie i jesteś już po, bo mnie ten cały poród i wszytko z nim związane normalnie przeraża, a tu jeszcze 4 bite miesiące.
I dzięki dziewczyny za słowa otuchy, staram się być dobrej myśli, ale wiecie jak to jest, raz myślisz będzie ok, raz, że na pewno coś jest nie tak.⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡
🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc
-
Ziziulka napisz (albo wklej jeżeli już pisałaś) cała historię.
U nas w 20t 3d wyszło więcej niż 6. teraz nie mam jak pisać bo jestem po zabiegu i ciężko mi pozycję zająć.
Ja wrócę to odpiszę.NT 1,7 beta hcg 26,7 = 0,560 mom pappa 1,360 = 0,655 mom, NF 6,45, pępowina dwunaczyniowa;
cukrzyca ciążowa,niedoczynność tarczycy; cc węzeł prawdziwy na pępowinie;
NIFTY = OK HARMONY = OK
-
triti wrote:Ziziulka napisz (albo wklej jeżeli już pisałaś) cała historię.
U nas w 20t 3d wyszło więcej niż 6. teraz nie mam jak pisać bo jestem po zabiegu i ciężko mi pozycję zająć.
Ja wrócę to odpiszę.
Kochana tak w dużym skrócie. Prenatalne 12t4d CRL 61,5 mm, wszystko ok oprócz NT 2,2 mm, po czym zrobiłam Pappa i wolna beta 5,5 MoM!!! Ryzyko ZD wzrosło do 1:394. Brałam progesteron lekarz twierdził, że to przez to, ale inny lekarz stwierdził, że to nie ma żadnego wpływu. Dostałam skierowanie na amnio...nie poszłam. Teraz USG połówkowe 21t3d NF 7,3 mm, reszta ok i skierowanie na echo serca...pójdę. No i stres do maja...ehh.
A jak to u Ciebie wygląda? Widziałam, że ten test nie inwazyjny ok?⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡
🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc