Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny. Zgłaszam się do was o poradę. Miałam dziś robione usg genetyczne. Ginka powiedziała,żę wyniki są dobre, a to czy zrobię dodatkowo pappa zależy ode mnie. Teraz biję się z myślami, robić nie robić... nie ukrywam, że jest to dla mnie niemały wydatek
Zernknijcie na wyniki i powiedzcie, czy wy zdecydowałybyście sie w moim przypadku jeszcze na pappa?
Mam 27 lat, to mój 12t5d ciazy, w rodzinie brak chorób gen. Z płodem ogólnie ok, kość nosowa jest itd
CRL 63,0
NT 1,6
BPD 19,0
trisomy21 1:4295
trisomy18 1:6331
trisomy13 <1:20000
-
Hej Martii Ile masz lat? bo to wpływa na wynik. Póki co masz super wyniki z USG i na szybko uważam że pappa jest nieuzasadniona bo i tak z reguły mylna. jak musisz za nią płacic(a właściwie dlaczego masz płacić jak robi się zawsze USG plus Pappa?) to już sa lepsze badania i pewniejsze
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek
))) -
Podałam wiek, 27
Byłam dziś u ginekologa i zrobiłam mi samo usg z zastrzeżeniem, że jak coś wyjdzie nie tak, to będziemy się kierować na dalsze badania, a że wg niej usg wyszło ok, to powiedziała, że pappy nie każe robić. Ale jeśli chcę to moge to badanie zrobić na własną rękę. To teraz mnoży mi koszty strasznie(pobranie krwi na pappa+kolejna wizyta prywatna 500zł). Zdrowie dziecka jest najważniejsze, ale nie chce też panikować i wygrzebywać kasę spod ziemi, bo sobie coś uroiłam. Nie wiem jak się ustosunkować do tych wyników. Czy są dobre, czy średnie. Widziałam wyniki innych dziewczyn w moim wieku, były o duuużooo lepsze...Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2015, 18:42
-
Martii, to czy zrobisz PAPPA, to wyłącznie Twoja decyzja.
My tu chyba wszystkie trafiłyśmy bo zrobiłyśmy PAPPA i ono wyszła źle, chociaż USG było dobre. Wszystkie też zdecydowałyśmy się po tych złych wynikach PAPPA na dalszą diagnostykę.
I u większości z nas dalsza diagnostyka nie wskazała nieprawidłowości, ale niestety nie u wszystkich.
Także zdarza się, że testy krwi wykrywają wadę, która jest zupełnie niewidoczna w USG.
Inna sprawa jest taka, że "na żywo" żadna z moich koleżanek nie robiła tego testu, a dzieci zdrowe. Ale tak jak mówię, to musi być Twoja decyzja.
Wyniki masz bardzo dobre, więc z samego USG nie ma wskazań do dalszych badań. Ja na badania prenatalne dostałam od mojej gin skierowanie i akurat w miejscu, w którym poszłam je robić w "pakiecie" robili test z krwi.
Na ten moment nie masz powodów do obaw, bo parametry bardzo ładne.
Martii, alicja_ lubią tę wiadomość
NT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę!
16.09.15 - ZDROWA OLKA
-
Alicja, piękną masz kotkę. U mnie rozkład sił podobny - z chłopakiem można robić, co się zechce. A dziewczyna to taka wredota, że nawet weterynarz nie jest w stanie obciąć jej pazurów. Próbowaliśmy raz - dwóch weterynarzy, ręcznik i ja - tyle było trzeba, żeby jej zrobić manicure. Trauma taka, że ja później ryczałam
a dodam, że mam dachowce.
IviQ, uśmiecham się, jak Cię czytam. No... tak, rano do pracy, po pracy na całą noc do kolejnej pracy, a później oczywiście! odpoczęłam! i sruuuuu na grilla. Ciągle w ruchu Chyba jesteś jednym z tych typów, co to wyśpią się po śmierci 
Ja dziś miałam wizytę. WSZYSTKO W NORMIE. Na napinający się brzuch dostałam jeszcze magnez i prikaz częstszego leżenia (hahaha, jasne!), ale szyjka się nie skróciła, a wręcz jej ujście się pięknie zamknęło (w poprzedniej pozycji było leciutko rozwarte), najwyraźniej młoda, wraz z rosnącą macicą tak przesunęła szyjkę, że teraz jest książkowo!
Dziecię me waży już szacunkowo 880 gramów prawie kilogram człowieka w sobie noszę!
Zapalenie dróg moczowych miałam poważne (leukocytów miałam 20-25 wpw), ale okazało się, że już po trzech dniach brania furaginy spadło do 3-7 wpw, czyli znowu bez problemu to wyleczę. A moja lekarka wyjeżdża dziś na wakacje na dwa tygodnie, co wpędza mnie w lekką panikę - w sensie, że będę tu zupełnie sama. I bez męża i bez możliwości zgłoszenia się na kontrolę do mojej lekarki, a to na bank spowodowałoby taki stres, że znowu bym wylądowała w szpitalu (jak nie położniczym to psychiatrycznym). Na szczęście dostałam od gin zgodę, żeby mąż na tydzień zabrał mnie do siebie, żebym odpoczęła, zobaczyła w końcu nasze mieszkanie w trakcie prac remontowych, a przede wszystkim, żebym nie była sama
IviQ, Misi@, Kaśku, alicja_ lubią tę wiadomość
NT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę!
16.09.15 - ZDROWA OLKA
-
Martii tak jak napisała Michcia wyniki masz bardzo dobre i nie są wskazaniem do dalszej analizy. Wg mnie pappa nie jest na tyle wiarygodna by wydawać na nią 500 zł. Wiarygodnymi badaniami są amniopunjca niestety inwazyjna i ryzykowna i testy typu nifty czy harmony ale to juz koszt ok 2500 zł niemniej superdokladne i nieryzykowne. Nikt z nas a nawet żaden lekarz nie zagwarantuje Ci ze masz dizecko zdrowe bo zarowno USG jak i PAPPA to tylko bnadania przesiewowe.
Ja chcesz mieć pewność zrób amniopunkcję lub nifty tylko zadaj sobie pytanie jesli wyjdzie Ci chore dziecko to co zrobisz? te badania nie badają wszytskich wad tylko 3 triasomie plus kilka dodatkowych no i chromosomy płci. Jest wiele wad które wykryje badanie połówkowe i równie wiele których nie wykryje się nawet przy narodzinach. Jednak większość dizec rodzi się zdrowych: nawet tych ze złymi wynikami:)
Jesli chcesz zrobić badania zrób jeśli ma Cie to uspokoić , ale pappy nie polecam. w 90% okazuje się błedna.
Niemniej nie mart się na zapas. Wyniki USG masz naprawdę dobrze. NIe porównuj się do koleżanek.
Martii lubi tę wiadomość
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
Michcia noo pozwolenie masz . To kiedy śmigasz?
Cieszę się że wyniki masz w normie. Super wiadomość i że pozbyłaś się zakażenia. W ciązy jak się okazuje jest to dużo wazniejsze niż czasmi lekarzom się nawet wydaje. PAmietam jak w pierwszych bdaniach mialam bakterie w moczu i leukocyty podwyższone i nikt nie zareagował z lekarzy iprocz mojej pracownicy. Wylkeczylam sie naturalnie wcianjac zurawine, czosnek i pijac herbatke.
rety 880 g matko sporo:) moj podejżewam wazy ok 650 ale niestety wizyta dopiero 21go bo wypadla mi panstwowa w tym miesiacu bo urlop....
co do tego że wyśpię się po śmierci to chyba tak. Za długo neiusiedze hihihi w jednym miejscu jedynie na łonie natury się potrafię wyciszyć i w związku z tym jedziemy w sb zaraz po pracy pod namiot.....oj już sie nie mogę doczekać, woda, las ptasszki i rybki i ksiązka....[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
IviQ i Michcia bardzo Wam dziękuję, bardzo rozsądnie mi to wszystko opisujecie. Lepiej tez się czuję,pewniej, skoro mowicie, że wyniki są dobre. Ale wiadomo, spokoju pewnie nie zaznam do porodu
U mnie chyba właśnie w grę wchodzi jedynie pappa. Nie stać mnie na nifty itd. A amniopunkcja byłaby refundowana jeśli po pappa wyniki wskazywałyby na ogromne prawdopodobieństwo wad?
Dumam jeszcze, żeby wstrzymać się do drugiego USG, to jakoś 19-22tydz ?
Jakby wtedy ewentualnie było niedobrze, też jeszcze będę mogła dostać skierowanie na amniopunkcję? Przy drugim usg też robią jakieś testy z krwi?
-
IviQ, ja prawdopodobnie w weekend, czyli w niedzielę, wybędę. Tylko najpierw muszę załatwić opiekę dla kotów. Ktoś tu musi do nich zaglądać i je karmić i sprzątać im kuwetę. Pewnie padnie na naszego dyżurnego kolegę od tych spraw
Namioty! O matko! Mój najgorszy koszmar! No po prostu nienawidzę Jedyny, jaki byłam w stanie znieść, to taki ogromny, wojskowy, namiot-beczka z powstawianymi regałami i drewnianymi łóżkami polowymi.
A teraz w ciąży to ja w ogóle mam problem ze snem, nawet we własnym łóżku. Tobie będzie pod namiotem wygodnie i komfortowo? Podziwiam!NT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę!
16.09.15 - ZDROWA OLKA
-
nick nieaktualnyJasne. Mi za każdym razem pobierają krew.Martii wrote:IviQ i Michcia bardzo Wam dziękuję, bardzo rozsądnie mi to wszystko opisujecie. Lepiej tez się czuję,pewniej, skoro mowicie, że wyniki są dobre. Ale wiadomo, spokoju pewnie nie zaznam do porodu
U mnie chyba właśnie w grę wchodzi jedynie pappa. Nie stać mnie na nifty itd. A amniopunkcja byłaby refundowana jeśli po pappa wyniki wskazywałyby na ogromne prawdopodobieństwo wad?
Dumam jeszcze, żeby wstrzymać się do drugiego USG, to jakoś 19-22tydz ?
Jakby wtedy ewentualnie było niedobrze, też jeszcze będę mogła dostać skierowanie na amniopunkcję? Przy drugim usg też robią jakieś testy z krwi?
A lekarz prowadzący mówil mi, ze lepiej zrobic aminopunkcję póziej, bo plód jest bezpieczniejszy ja chyba mialam ok. 19-20 tc amino.
W srode będe mieć szczegółowe badanie anatomii płodu, ale już jestem spokojna.
Mały mi wypina chyba pupę w prawe żebro..hehe wzielam kąpiel i troszkę się z tym wpychaniem uspokoił
Martii lubi tę wiadomość
-
Martii, z tego co wiem - tak. Jeśli PAPPa wyjdzie źle (prawdopodobieństwo wyższe niż 1:300), to amnio jest refundowana.
Moim zdaniem kluczowe jest to, co napisała IviQ - co byś zrobiła, gdyby dziecko było chore. PAPPa nie wskazuje ryzyka wszystkich chorób, jakie mogą dotknąć dziecko, a jedynie trzech trisomii - Zespołu Downa i dwóch innych, letalnych.
A na badaniach połówkowych, dziecko już jest na tyle duże, że większość wad genetycznych i rozwojowych da się zobaczyć, więc nie wiem czy robią jeszcze amnio. Tylko wtedy jest już za późno na terminację, jeśli się ją rozważa.
Martii lubi tę wiadomość
NT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę!
16.09.15 - ZDROWA OLKA
-
A, dziewczyny, wg Belly dziś mi zostało 100 dni do terminu porodu (7 października)
Mój mąż z ginekolog się śmiali, że dziś studniówka, a ja jeszcze nie mam kreacji.
To prawda, nie mam żadnej koszuli nocnej do szpitala
Misi@, Kaśku lubią tę wiadomość
NT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę!
16.09.15 - ZDROWA OLKA
-
nick nieaktualnyMichcia cieszę się, że wszystko jest w porządku.
Ja mam wizytę anatomii plodu w środę to dowiem się, ile mój mały lobuziak waży. ostatnio 11.06 ważył 1194g.
kurcze dziewczyny ostatnio mam apetyt i tyję. pewnie bym sie tak nie stresowała, ale teściowa, ciągle mi przygaduje, bo to chudzielec i ma obsesję na punkcie swojej wagi ;/
opowiada o kolezance, która w ciązy przytyła 30 kg, potem o siostrznicy, która mocno w ciązy przyyła iciągle opowiada, kto jest gruby.A to sąsiadaka a to sasiad...i nawet apytała się czy moja siostra schudła ( która zawsze była chudzielcem, a teraz przytyła moze 4 kg, wiec i tak jest szczupła) no myślalam, że wyjde z siebie! Przy obiedzie niedzielnym mi powiedziała, że pewnie niedługa ta sukienka, którą mam na sobie bedzie mi za ciasna...a to nowy nabytek i mam jednak nadzieję, że w niej choć miesiąc pochodzę.
Najpierw mnie wkurzyła, bo strzeliła fcha...doslownie, że bedzie wnuk, a nie wnuczka i nie chciala o tym rozmawiać i zdjęć z usg oglądać, a teraz te akcje z kilogramami powiedzialam, męzowi, że przez jakiś czas nie będe tam chodzić na obiady, bo zwarjuje.
Jeszcze nadziała schab wątróbką, więc dysketnie ją zdjełam a brat męż to zauwazył i jak rozlewal sok to zapytał sie czy napewno moge, bo może zaszkodzi ciężarnej albo dzidzi...no szlak na miejscu mnie trafił!!! A ona ma opiekować się małym jak wróce do pracy, bo mieszka dwa kilometry od nas...ja nie chce, chyba wolę już dać do żlobka!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2015, 20:24
-
Martii czy Ty oby nie szukasz sobie na siłę problemu? Wyniki masz super, gin Ci mówi że nie trzeba badać dalej. A jeśli wyszedłby Ci ktraś z triasomi nawet to i tak skierują Cie na amnio bo pappa nie daje gwarancji tylko wykrywa zwiekszone prawdpodobieństwo chorego dziecka A NIE CHOROBĘ.
Pappa naprawdę nie odpowie Ci na pytanie czy z dzieckiem jest ok może tylko uspokoić jesli krew wyjdze super lub pogorszych jak wyjdzie zle ale to nadal bedzie prawdopodobieństwo a nie diagnoza. Ja Ci nie powiem zę masz zdrowe czy chore dziecko, ale USG nie wykazuje żadnej nieprawidłowości. NAjważniejsze jest że masz NT niskie i widoczną kość nosową. To bardzo dobrze:)
Jeśli myślisz o usunięciu ciązy gdyby dziecko było chore to musisz działać teraz, potem będzie za późno. z tym ze jak pappa wyjdzie dobra to na amniopunkcje Cie nie skierują, a tylko ona Ci powie prawdę skoro na nIfty nie masz finansów. Jeśli chcesz po prostu wiedzieć to ciesz się dobrymi wynikami i poczekaj na połówkowe badania ok 20 tyg.
Ale szczerze mówiac jakbym miała takie wyniki to biegalabym po sklepach z ciuszkami
ja miałam 1:98 dla Zd, a Michcia jeszcze gorzej. Zła pappa i zobacz:) jestesmy juz po dalszych badaniach i dziecko zdrowe:) Ty masz wyniki grubo powyżej podejżanego:)
Martii lubi tę wiadomość
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
nick nieaktualny
-
Rety Misi@ masz już sporo człowieczka w sobie:D
Ja ostanio stanęłam z wagą hmm martwić się czy cieszyć sama nie wiem, ale pewnie w 3 trymestrze się zacznie.....
teściowa Ci przygaduje??kobiecie w ciązy???? ciekawe ile ona przytyła i czy liczyła każdą kalorię...
Rety ja się naprawde czasem ciesze że nie mam tesciów.
Ja nie wiem jak można wogóle kobiecie w ciązy przgdadywać na temat wagi. Co to kurna kogo obchodzi. Mi się też nie podoba ze tyję ale co tam jem na co mam ochotę i co mi wolno. O wygląd będę się martwić jak urodzę, teraz moje samopoczucie jest ważniejsze, a skoro mam ochotę jeśc co 15 minut to jemi w d.. mam że już ledwo buty zakladam i stniki się wcinaja i spodnie za ciasne i bluzki za krótkie. Ktoś mi ostatnio przygadał że brzuch mi poszedł ale cycki nie to odgarnełam że jak sie ma już duże przed ciąza to w ciązy większych nie potrzebuje a jak brzuch był płaski to musiał urosnąć. Na szczęscie mój jak słyszy takie uwagi to się od razu wtrąca i trzyma moją stronę
Misia 100 dni wow to juz odliczać mozna !!!!!! no ja jeszcze trochę. Tak sukienka na 100dniówkę hehe powiedzialabym mu że nie masz bo nie kupił :p
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
nick nieaktualnyMi zostalo cos ponad 60 dni
A znajac tesciowa to sie glodzila w ciaxy. I oczywiscie palila. Czego moj maz jej nie moze wybaczyc i ciagle jej to wypomina.
Moim zdaniem ona ma zaburzenia, ale juz nie bede tego ciagnac, bo musze zasnac. Moj przyjaciel mi powiedzial, zebym olala bo mam maly brzuszek wedlug niego i w sumie kazdy mi to mowi. Bylam w pt u laryngologa to byl zaskoczony, powiedzial, ze jego kolega ma wiekszy brzuch. No ale wiecie jak ktos z rodziny Ci przygada to jednak boli.
Moja mama za to cieszy sie z kazdego mojego kg i powtarza bym jadla bo Antos musi byc silny i zdrowy
IviQ lubi tę wiadomość
-
Misi@, rany, Ty to masz przygody... Wierzę, że teściowa mogła wkurzyć, ale z drugiej strony, jak sama mówisz - sama sprawia wrażenie delikatnie mówiąc zaburzonej, więc słowami takiej osoby absolutnie nie warto się przejmować.
Musimy się chyba uzbroić w dużo siły, bo niestety ciąża to czas, kiedy każdemu się wydaje, że może, a nawet powinien! nasz wygląd komentować. Każde spotkanie właściwie uwzględnia jakiś komentarz na temat wyglądu/wielkości brzucha/przyrostu wagi itp.
Często niestety te teksty są po prostu chamskie i zwyczajnie nietaktowne, a często ludzie coś palną niby w dobrej wierze, a wychodzi głupio.
Ja od własnej rodzicielki usłyszałam raz, że "noooo, już się z Ciebie baba robi...". A mam 3 kg na plus (z 53 na 56 ). A wiem, że to w jej mniemaniu znaczyło, że dobrze, że coś już po mnie widać. Bo też dużo ludzi ma przekonanie, że kobieta w ciąży to musi tyć i koniec! I jak nie tyje, to na pewno coś jest nie tak.
A u Ciebie teraz trwa okres największego wzrostu płodu (wg mojej gin 30-36 tc), więc nie martw się zupełnie zwiększonym apetytem, tylko go zaspokajaj! Zakładam, że 20 kg jeszcze nie przytyłaś, co?
IviQ lubi tę wiadomość
NT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę!
16.09.15 - ZDROWA OLKA
