Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.
-
WIADOMOŚĆ
-
Może racja szukam problemu na siłę..., rozkładam na czynniki pierwsze tę sytuację.Cały dzień zadręczam się myślami. Zwykle jestem bardziej rozsądna w rozpatrywaniu trudnych spraw , ale ta mnie trochę przerasta. Wiadomo, wysoka stawka.
Patrzac na moje wyniki faktycznie, nie powinnam siać paniki, ale jak popatrzyłam sobie na wyniki koleżanek w podobnym wieku itd to trochę sie przeraziłam, moje 1:4295, a ich 1:13000 przykładowo - jest różnica. Chociaż faktycznie, nie powinnam się może sugerować
Wiem, że pappa to dalej tylko statystyki, ale szala by się przechyliła w którąś stronę. Najgorzej byłoby, gdyby się pogorszyło, ale jeszcze nie do tego stopnia żeby dostać skier.na amino...wtedy moja głowa by eksplodowała od zadręczających myśli.
Nie jestem pewna w 100% co bym zrobiła po negatywnym wyniku amino i nie chę się dowiedzieć... Ale biorąc pod uwagę również drastyczny scenariusz (tfu tfu tfu) terminacji, to podobno jest ona przeprowadzana do max 24tyg, a aborcja do 22tyg. ??
Więc kobiety po usg połówkowym jeszcze mają dalej wybór? -
Dziewczyny, jestem Wam bardzo wdzięczna, że uspokjacie wariatkę. Podejrzewam, że może to być dziwne a nawet denerwujące, że przychodzę z wynikami w miarę ok i sieję tu popelinę, a niektóre z Was miały dużo trudniejszą sytuację i teraz czytaję te moje głupoty, ale to silniejsze ode mnie
-
Martii, wydaje mi się, że kluczem jest właśnie nieporównywanie wyników do wyników innych kobiet. Ani do naszych, ani do tych które miały lepsze.
No sama zobacz, na logikę. U tamtej dziewczyny wychodzi, że JEDNA na TRZYNAŚCIE TYSIĘCY KOBIET z takim wynikiem może urodzić chore dziecko.
U Ciebie, że jedna na cztery tysiące kobiet.
Ryzyko urodzenia chorego dziecka jest wyższe. Ale Twoje dziecko nie jest bardziej chore. Pisałam to na tym forum wiele razy i powtórzę, bo to moim zdaniem jest kwintesencja tych badań.
Te badania wskazują pewne prawdopodobieństwo wystąpienia choroby. A rzeczywistość jest taka, że i Ty i tamta dziewczyna urodzicie: albo dziecko zdrowe, albo dziecko chore.
Nie bez powodu przyjmuje się pewne normy i zakresy, w których należy się bardziej szczegółowo przyjrzeć ciąży. To, że komuś z badań (nawet USG+PAPPa) wyszło prawdopodobieństwo np. 1:18000 i tak nie jest gwarancją urodzenia zdrowego dziecka, bo jedna kobieta na 18000 urodzi dziecko chore.
I teraz tak, ekspertem nie jestem, ale z tego co wiem terminacja i aborcja to to samo - przerwanie ciąży. A co do tego, do którego tygodnia się ją wykonuje, to też informacje w necie są sprzeczne. W większości placówek chyba do 22ego tygodnia, ale są i takie, gdzie w 24 wykonują taki zabieg. Pewnie wszystko zależy od danego przypadku i tego, na jaki personel się trafia.
I na koniec jeszcze dodam, że ja nie jestem przeciwniczką badań przesiewowych, nawet PAPPy i gdybym była w kolejnej ciąży, to też bym je zrobiła (a do tego od razu Harmony). Ale moim zdaniem powód "mam bardzo dobre wyniki, ale koleżanka ma jeszcze lepsze", to nie jest najlepszy powód.
Trzeba się zastanowić co te badania mają nam dać i do czego nam są potrzebne.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2015, 22:39
Martii lubi tę wiadomość
NT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę!
16.09.15 - ZDROWA OLKA
-
Trafiają do mnie takie tłumaczenia Niby to oczywiste, ale dopiero wszystko to przemawia do człowieka po przeczytaniu wypowiedzi kilku mądrych kobiet. Uspokoiłam się. Prześpię się jeszcze z tym wszystkim. Ale faktycznie, muszę wziąć się w garść i zacząć myśleć rozsądnie, nie patrzeć na innych. Dziękuję, że poświęciłyście mi czas
-
Martii wrote:Może racja szukam problemu na siłę..., rozkładam na czynniki pierwsze tę sytuację.Cały dzień zadręczam się myślami. Zwykle jestem bardziej rozsądna w rozpatrywaniu trudnych spraw , ale ta mnie trochę przerasta. Wiadomo, wysoka stawka.
Patrzac na moje wyniki faktycznie, nie powinnam siać paniki, ale jak popatrzyłam sobie na wyniki koleżanek w podobnym wieku itd to trochę sie przeraziłam, moje 1:4295, a ich 1:13000 przykładowo - jest różnica. Chociaż faktycznie, nie powinnam się może sugerować
Wiem, że pappa to dalej tylko statystyki, ale szala by się przechyliła w którąś stronę. Najgorzej byłoby, gdyby się pogorszyło, ale jeszcze nie do tego stopnia żeby dostać skier.na amino...wtedy moja głowa by eksplodowała od zadręczających myśli.
Nie jestem pewna w 100% co bym zrobiła po negatywnym wyniku amino i nie chę się dowiedzieć... Ale biorąc pod uwagę również drastyczny scenariusz (tfu tfu tfu) terminacji, to podobno jest ona przeprowadzana do max 24tyg, a aborcja do 22tyg. ??
Więc kobiety po usg połówkowym jeszcze mają dalej wybór?
Martii przerwanie ciąży, terminacja i aborcja to to samo i zgodnie z naszym prawem w przypadku wrodzonych wad można ją przeprowadzić do końca 22tc.
Ale Twoje wyniki są naprawdę super!!
Moim zdaniem powinnaś zastanowić się czy twoje niepokoje wynikają z tego że czujesz że coś jest nie tak (piszę tutaj o naszej 'niezawodnej' intuicji) czy tylko z tego że porównałaś się do koleżanek. Jeśli twój niepokój wynika tylko z porównania to pomyśl czy jak dostajesz badania np morfologii które są w normie to porównujesz je do wyników koleżanek? Nie! Poprostu cieszysz się że jesteś zdrowa. Każda z nas jest inna i każde dziecko też.
Jeśli jednak to coś więcej i bardzo Ci zależy żeby się upewnić że jest ok, to po pierwsze porozmawiaj o tym z lekarzem.
Co do badań to najpewniejsza jest amniopunkcja (bada cały kariotyp) ale obardzona jest ryzykiem poronienia (0,5-1%). Potem badania nieinwazyjne (badają najczęściej występujące trisomie) ale dość drogie. Pappa tak jak pisały dziewczyny nie jest zbyt wiarygodny, część lekarzy w ogóle go nie zleca.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2015, 23:12
-
Zdecydowanie moje niepokoje wynikają z porównania wyników do innych. Po wyjściu z gabinetu byłam spokojniesza, zanim zajrzałam na forum Nawet dzień przed było ok.
Mój lekarz, stwierdził, że nie ma powodu robić pappa, to ja wpadłam na tę myśl, po przeczytaniu wszystkiego co nasunęło mi się pod oczy. Chciałam "zwiększać pewność". Ale chyba faktycznie, po co się dalej dręczyć, skoro wyniki nie sa złe, a nawet dobre, jak mnie tu przekonujecie Pappa pewności nie da, a amino bez skierowania nie zrobię. Chyba nie ma co brnąć dalej
Kaśku lubi tę wiadomość
-
Michcia cieszę się że wszystko ok Kiedy wybywasz do męża? Tylko nie wpadnij w wir urządznia i się tam za bardzo nie przemęczaj.
Bercia fajnie że się odezwałaś
Wiecie dziewczyny dla mnie to dziwne, zawsze wydawało mi się że ciąża to akurat taki czas kiedy człowiek nie musi się przejmować rosnącą wagą (oczywiście wszystko w ramach rozsądku). A wypominanie kobiecie w ciąży wagi to zazdrość albo zboczenie i tyle.
Mam znajomą która przed ciążą ważyła mniej niż 50kg, a w obu ciążach przytyła ponad 20kg! Za każdym razem w przeciągu 6-12 miesięcy wracała do swojej wagi bez jakiś strasznych diet.
Nie ma reguły i tyle.
Trzymajcie się dzielnie.
Aha Michcia lato jeszcze nie zawitało do Szwecji na razie wiosna próbuje się rozpędzić i jakoś nie może bo temperatura bardzo rzadko dobija do 20st. Podobno w przyszłym tygodniu ma być cieplej... a potem to już w zasadzie jesień (tak twierdzą miejscowi)Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2015, 23:31
IviQ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMartii chciałam wygłosić monolog, ale dziewczyny tak pięknie wszystko powiedziały, że nie mam nic do dodania!!!!
Tak jak mówiła jedna z Was- nie chcąc nikogo straszyć - zdarza się też tak, że na USG dzieciątko wygląda na okaz zdrowia, a amniopunkcja wykazuje wady. Mój lekarz powiedział: "20% dzieci z ZD nie ujawnia się na USG, a u 80% widać, że coś jest nie tak już w ultrasonografii".
Tak jak mówią dziewczyny (znów!) - to wszystko zależy od tego co zrobisz gdy dowiesz się, że dziecko jest chore - jeżeli chcesz terminować to ja bym robiła dalszą diagnostykę (ale nie biochemie PAPPA - bo to jest wróżenie z fusów) - jeżeli nie myślisz o terminacji to poprzestań na tym co wykonyłaś i ciesz się ciążą.
Ja mam 22 lata a po SAMYM USG wyszło mi 1:4500 więc podobnie jak u Ciebie, a jestem młodsza. Nie ma reguły..
Martii lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Martii, bo skierujemy do Twojego dostawcy internetu wniosek o odłączenie Cię od sieci!
Proszę się już nie zamartwiać i nie doszukiwać dziury w całym. O amnio to nawet nie mów na tym etapie, bo masz dobre wyniki i w ogóle rozważanie inwazyjnego badania mogącego nieść za sobą poważne powikłania, a nawet poronienie zdrowego dziecka to nienajlepszy pomysł.
Tak jak pisze IviQ - sio na zakupy
Kaśku, o moje przemęczenie to Ty się nie martw. Ja jestem od koncepcyj, od pracy mam ludzi a tak serio, to aż mnie skręca, że właśnie nic nie porobię. Ani drzwi nie wyczyszczę, ani spiżarki nie zagospodaruję regałami. No może na jakieś małe malowanko drzwi farbą nietoksyczną się załapię? Chociaż pewnie nie będą jeszcze gotowe do malowania
A z tą wagą w ciąży to rzeczywiście dziwna sprawa. Oczywiście wypominanie jej ciężarnej to zupełny idiotyzm. Ewentualnie jeśli przyrost jest zbyt duży, to lekarz na to zwróci uwagę.
Ja niby wiem, że muszę i przybiorę w końcu konkretny bagaż, ale chyba dlatego, że na razie idzie to baaaardzo powoli (jutro 27 tydzień a ja mam 3kg na plusie) to przeraża mnie wizja, że w najbliższe trzy miesiące mogę jeszcze np. 10 kg nabrać zwłaszcza, że od miesiąca "stoję" z wagą. I jest lekka obawa, że teraz jak ruszy, to mnie rozerwie
To Ty Kaśku uważaj, żeby tego lata nie przeoczyć! Nie przespać na przykład zdawaj nam raport, co to znaczy "cieplej", bo u nas np. mają się na dniach zacząć upały
Alicja, wiesz jak to mówią, student bez sesji poprawkowej jest jak żołnierz bez karabinu a w przypadku ciężarnego studenta normy dla tego powiedzenia są pewnie jeszcze łagodniejszeWiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2015, 09:02
IviQ, Martii, alicja_, Kaśku lubią tę wiadomość
NT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę!
16.09.15 - ZDROWA OLKA
-
nick nieaktualnyDzien dobry!
Michcia juz mam 10 na plusie, ale maz zapewnia, ze wygladam wspaniale.
Od poczatku mi tak mowil i powtarzal, ze na pewno bedzie chlopak bo pieknieje. Tesciowa sie wtedy wkurzala, bo ona chce wnuczke i koniec...hehea ja chce by bylo zdrowe i jej to ciagle powtarzam
Musze isc do sklepu kupic skladniki na obiad. Dzis faszerowane papryki
Milego dniaIviQ lubi tę wiadomość
-
W ogóle po zajściu w ciąże powinnam od razu odłączyć neta
Dziękuję Dziewczyny! jesteście niezastąpione w przemawianiu do rozumu
Dziś rano wstałam już ułożona
Postaram się poczekać najspokojniej jak się da, do usg połówkowego, szczególnie, że wyniki są ok. Pappa sobie daruje.Kaśku lubi tę wiadomość
-
Misi@ to ksiązkowo masz ta wagę!!! Nie wiem o co chodzi Twojej teściowej:/ Ja tam niby stoję z wagą ostatnio ale zmieniam się w szerz i do przodu. Cycki stanęły więc już giną na tle brzucha ale się nie przejmuję. Tylko Michcia ma rację na kazdym kroku kometarz wrrr. Dobrze ze ja nigdy nie komentowałam cięzarnych. nigdy nie wiedziałam co powiedzieć by nie urazić czy że duży czy mały brzuchol bo się tez nie znałam co jest na danym etapie. I teraz mówię uffff. Nienawidzę też pyania jak się czujesz od kogoś kto nie jest w ciąży. Bo co mam powiedzieć? Dobrze ozacza że dobrze jak na ciąże, nie mam mdłości, jeszcze jestem w stanie ubrać skarpetki ale nei oznacza tyle co dla nieciężarnych a przeciez im wszystkich dolegliwości ciążowych nie będę wymieniać hihii
Marti ja tez popeniłam bład i zaczęłam się porównywać z bratową 2 lata młodsza i wpadłam w panikę bo miała o niebo lepsze wyniki, ale to błąd bo tak jak dziewczyny piszą każdy jest inny, dziecko też inaczej się rozwija i nie ma co się porównywać, zwłaszcza PAPPA jest inna u kazdej -bo jak mi powiedziała genetyczka ze moje złe wyniki to może byc moja uroda i tyle, a co ja się nastresowałam co na pewno odbiło się na dziecku niestety. Ciąza to czas kiedy masz być szczęśliwa. Nosisz w sobie cud i ciesz się nim,kiedy dojdą ruchy dziecka ok17-20 tyg będziesz chciała zawsze je czuć, poczujesz więź która już się nie rozerwie i z każdym tygodniem staje się silniejsza. To cięzkie do opisania. Faceci tego nigdy nie poczują i nie zrozumieją. Twoje wyniki są super 15 krotnie lepsze od ryzykownych.
Michcia wiem co czujesz tyle do zrobienia będize a cięzko się ie chwycić, pamiętamjak zaraz po operacji na biust ogałam w sprzataniu kolezance. Miłam tylko atrzeć i z nią rozmawiać a wyszło inaczej:/ na szczęscie nic sobie nie zrobiłam ale sporo bólu było przy okazji
Alicjo no szkrab Cie rozkojażył pewnie, ale ja tez pamietam uwaliłam raz egazmin heheeh każdy musi przez to przejść, a prawo nie jest łatw i tak jestem godna podziwu i jeszcze w ciązy jak percepcja zadna i zalewam kawę woda z kranu a Ty musisz zakuwać. Szacun. Dzieci podobno się superinteligentne robią jak mama się uczy w czasie ciązy:) moze powinnam też spróbować
Kaśku u nas dziś ccieplej ale daleko do lata.......
Martii lubi tę wiadomość
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
Martii-specjalnie dla Ciebie:U 20-letniej kobiety możliwość (wyliczona statystycznie) wystąpienia zespołu Downa u dziecka wynosi 1:1530 urodzeń. Kobieta 26-letnia musi liczyć się z ryzykiem rzędu 1:1290 urodzeń. Pomiędzy 34. a 35. rokiem życia prawdopodobieństwo urodzenia dziecka z zespołem Downa wzrasta z 1:475 urodzeń do 1:385 urodzeń, zaś u kobiety 43-letniej osiąga wartość 1:49.
Nadal uważasz ze masz złe wyniki???Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2015, 13:22
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
IviQ wrote:Martii-specjalnie dla Ciebie:U 20-letniej kobiety możliwość (wyliczona statystycznie) wystąpienia zespołu Downa u dziecka wynosi 1:1530 urodzeń. Kobieta 26-letnia musi liczyć się z ryzykiem rzędu 1:1290 urodzeń. Pomiędzy 34. a 35. rokiem życia prawdopodobieństwo urodzenia dziecka z zespołem Downa wzrasta z 1:475 urodzeń do 1:385 urodzeń, zaś u kobiety 43-letniej osiąga wartość 1:49.
Nadal uważasz ze masz złe wyniki???
Nie no patrząc na to, jest miód malina!IviQ, Imię_Róży lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, dziś idę na pierwsze zajęcia ze szkoły rodzenia. Po przebojach Misi idę nastawiona bojowo zobaczymy jak będzie.
I dziś też dociera do mnie powaga mojej sytuacji. Wg Belly jutro zaczynam 7 miesiąc! Nie ma odwrotu. Będę matką. O rety, rety.
alicja_, Misi@, Kaśku, aaaa09 lubią tę wiadomość
NT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę!
16.09.15 - ZDROWA OLKA
-
hahahahahaha Michcia ale mnie rozbawiłas. Od samego poczatku nie było odwroty hehe. Ciekawia mnie szkoły rodzenia ale nie mam kiedy:/
Czekam na relację co tam było poruszane i na ciekawostki co moga pomóc a sama nie doczytam. Co prawda jutro smigam po zwolnienie lekarskie, bo mnie zus wyzyskiwacz wkurwił ale generalnie nie zmienia to u mnie nic. Wiecie że mi na zwolnieniu chorobowym nawet faktury wystawić nie wolno??? jako pracodawcy? a przecież nie mam zaplecza księgowych itd to co zawiesić firmę czy co? Naprawdę nie chciałam iść na chorobowe zawsze jak mi Pani doktor wciskała zwolnienie to ja nie, ale jak usłyszałam ile ja dostanę macierzyńskiego że nie przysługuje mi becikowe to wymiękłam:/[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
IviQ, ja właśnie idę dlatego do tej szkoły rodzenia, bo przez cały młyn z przeprowadzką i remontem nie poświęcam ciąży tyle czasu ile bym chciała i stwierdziłam, że tam dostanę takie "kompendium" informacji, na których muszę się skupić i ewentualnie to co oni mi powiedzą będę sobie poszerzać, ale przynajmniej nie będę po internetach błądzić po omacku.
Dam znać, jak coś ciekawego powiedzą
Ja jestem zielona, ale tak ogólnie to jak wygląda chorobowe przy własnej działalności? Bo jakoś trudno mi uwierzyć, że to znaczy, że będziesz odpoczywać i nie będziesz już chodzić do pracy :->
Becikowe to już jest teraz dla baaaardzo nielicznej grupy o najniższych zarobkach, prawda? A macierzyński pewnie też jakoś dziwacznie wyliczany przy DG... No my, na etacie, to mamy z tym prościej. Przynajmniej wiem, że dostanę te 80% pensji przez rok...IviQ lubi tę wiadomość
NT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę!
16.09.15 - ZDROWA OLKA
-
No własnie Michcia. Ja niby mogę iśc na chorobowy ale nie moge nawet faktury wystawić, tylko podpisać jak już. A jak mam zrobic listę płac pracownikowi i Pita I co dac jej dostęp do konta???? paranoja . Właśnie próbuję się doowiedziec co mi wolno, a co nie. Kolezanki wyzyskiwały ZUs od początku ciązy normalnie pracowały jako włascicielki a kasę brały. Ja nie chciłam teog robić ale mnie teraz szlag trafił że więcej się nalezy pracownikom niż pracodawcom którzy nie dośc że pracownik naprawdę ma wolne a pracodawca nawet jak mu Zus nie pozwoli to musi przeciez doglądać firmy bo inaczej moze zbankrutowac od ręki. Co innego wielkie firmy z zapleczem księgowych itd ale jednoosobowa działalnośc plus 2-3 pracowników? nie ma szans by pracodawca miał 100% wolne bo to kończy się upadkiem firm. Niestety ZUs tego nie rozumie..Nie wolno mi nic...ale na czas mam pity i deklaracje i składki wpłacać, tylko jak jak nie mogę ?[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek )))