Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.
-
WIADOMOŚĆ
-
mamaporaz2 wrote:Nie ja pobieralam w Krakowie. Dzidziuś miał 66mm i wtedy ta przeziernosc 2.2mm. Maz właśnie dzwonił i podobno w systemie wyniku jeszcze nie ma
Dziewczyny a jak u was wygladała różnica w wynikach pomiędzy PAPPA a NIFTY? Może być tak że np wg pappa trisomia 21 1:1000 a Nifty da niższe ryzyko nawet do kilkudziesiąt tysięcy? -
mamaporaz2 wrote:W dobreusg na Fieldorfa Nila. Tam tez robilam usg, polecam
Ja pappy nie robiłam w ogóle
-
edwarda20 wrote:Jesli z samego usg i wywiadu mialaś 1:11000 to wraz z wynikiem pappy ryzyko byloby jeszcze mniejsze. Ja z samego usg i wywiadu mialam 1:700. Po pappie 1:10000. I to mnie zdecydowanie uspokoiło. Nie wiem czym sie denerwujesz, Twoje dziecko jest okazem zdrowia.
niekoniecznie, mogloby mi wzrosnac. Mam ciaze na lekach po ivf...Czesto pappa psuje wynik, czytalam troche na ten temat. Dlatego nawet nie chcialam jej robic...Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2017, 22:14
-
Cześć Kobietki. Miałam pierwsze badanie prenatalne. Na którym wyszło wszystko książkowo. Wymiary , biochemia . Na drugim badaniu niby wszystko ok ale krótki nosek 3,4. Niby nic to nie oznacza, bo w pierwszym badaniu sprawdza się kość nosową. Nie daje mi to spokoju. Umówiłam się na test Harmony. Bo strasznie to przeżywm. Czy ktoś miał taki przypadek z tym noskiem?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2017, 19:00
Stresik -
Tojanatalia wrote:Cześć Kobietki. Miałam pierwsze badanie prenatalne. Na którym wyszło wszystko książkowo. Wymiary , biochemia . Na drugim badaniu niby wszystko ok ale krótki nosek 3,4. Niby nic to nie oznacza, bo w pierwszym badaniu sprawdza się kość nosową. Nie daje mi to spokoju. Umówiłam się na test Harmony. Bo strasznie to przeżywm. Czy ktoś miał taki przypadek z tym noskiem?
Mi nikt nie mierzył długości noska juniora, sprawdziła tylko czy jest kość nosowa...tyle..
Ja przezywałam przezierność 2.2mm jak widać niepotrzebnie. Ale test z krwi polecam, bo wiem, że już będę spokojna a na pewno bym bez tej wiedzy nie była... -
Ja pierwszy raz słyszę o tym, by mierzono długość kości nosowej... Generalnie jest albo nie ma, wiadomo, że długości są różne bo i nosy mamy różne. A z jakiego powodu umówiłaś się na badanie Harmony? Lekarz Ci polecił? Konsultowałaś to z kimś?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2017, 20:11
-
Jak byłam na drugim prenatalnym . To lekarz stwierdził że kość jest krótka. Ale że na pierwszych badaniach była kość widoczna to powinno być doborze. Słowa powinno być dla mnie nie do końca przekonujące. Na drugi dzień załatwiłam wizytę u genetyka który stwierdził że lekarz nie potrzebnie mnie nastraszył i ryzyko jest niskie. Więc jeszcze było mi mało i umówiłam się do kogoś innego na Pranatalne. I nic nie mówiąc. Czekałam co lekarz stwierdził. I wszystko ok ale krótki nosek. Czyli To samo. On również stwierdził że ryzyko jest niskie. Ale jakoś nie daje mi to spokoju. Bo ten pierwszy lekarz zasugerował aminopunkcje. W szpitu stwierdzili że to badanie jest nie potrzebne. Więc zostaje mi test.Stresik
-
A jakie masz ryzyko wyliczone? Robiłaś pappa czy tylko USG? Generalnie testy nieinwazyjne (typu Harmony, Nifty, Panorama) zalecane są przy tzw ryzyku pośrednim czyli 1:300 a 1:1000 a metody inwazyjne (typu amniopunkcja) przy ryzyku wysokim czyli powyżej 1:300. Mi genetyk cały czas powtarzał, że badań nie robią się od tak, muszą być wskazania ale oczywiście każdy może sobie zrobić te płatne (jeśli oczywiście ma takie pieniądze) na życzenie. Ja myśle, że u Ciebie absolutnie nie ma powodów do niepokoju. Przejrzałam tez wszystkie moje USG, w tym od prof Szaflika z Matki Polki i ja wcale nie miałam ani razu jej mierzonej, wszędzie tylko pisali że jest i tyle.
-
Dziewczyny, mam wyniki Nifty. DNA dziecka prawidlowe, wszystkie prawdopodobienstwa niskie, ale oczywiscie sie wkrecam, bo cffdna to tylko 3,8% (13 tydz). W uwagach jest napisane, ze moze to byc spowodowane zaobserwowana niewielka hemoliza. Moge odetchnac spokojnie
?
-
truskawka1906 wrote:Kochana a gdzie dokładnie w Krakowie pobierałaś? Bo jak się zdecyduję, a raczej tak będzie to też interesuje mnie Krk..
Dziewczyny a jak u was wygladała różnica w wynikach pomiędzy PAPPA a NIFTY? Może być tak że np wg pappa trisomia 21 1:1000 a Nifty da niższe ryzyko nawet do kilkudziesiąt tysięcy?
W Krakowie krew do Nifty przyjmuje np. Sofimed, Ultramedica, CM Macierzynstwo. Na stronie Nifty masz podane placowki. Mi lekarz polecil Genom w Rudzie Slaskiej i tam tez pojechalam.
U mnie "watpliwy" byl ZE 1:900. Wg nifty ryzyko to 1 do kilkaset tysiecy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2017, 17:30
-
Nie wiem, czy to dobry wątek, ale nie wiem też gdzie indziej mogłabym napisać.
Wczoraj byłam na rutynowej wizycie ciążowej u mojego ginekologa, jednocześnie certyfikowanego lekarza od usg prenatalnego. Był to u mnie koniec 10 tygodnia (9tc+6) więc za wcześnie na jakiekolwiek pomiary NT czy kości nosowej. Jednak zbyt duża przezierność karkowa od razu rzucała się w oczy na usg.W tym momencie przy CRL maluszka 3,00cm, NT wynosi aż 3,8mm. Choć lekarz podkreślał, że to jeszcze nie ten etap, by to mierzyć i diagnozować. Prenatalne mam dopiero 5 grudnia, ale strach wczoraj został w nas zasiany straszny.
Czy któraś z Was ma za sobą podobne doświadczenia? Tak duża przezierność, na tak wczesnym etapie? Czy jest szansa, że to się zmniejszy, czy tylko proporcjonalnie urośnie z dzieckiemTak bardzo się boję.