Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.
-
WIADOMOŚĆ
-
W piątek mam echo serca i już zaczynam się martwić. Mój lekarz prowadzący nie widzi żadnej wady.
Chciałabym żeby już był piątek i same dobre wieści.
NT 3,5 nieprawidłowy przepływ żylny zd 1:4
Czekam na wynik nifty... ZDROWY CHŁOPAK
Echo serca - wszystko dobrze
17.01.2019 synuś jest już z nami -
Zeberka, Kasiaczek ma juz wynik Nifty, zdrowy chlopczyk
Kasiaczeek bedzie dobrze, tez sie obawialam tego badania, a jeszcze bardziej wcześniejszego polowkowego, z każdym badaniem jest co raz lepiej i latwiej uwierzyc, ze wszystko w porzadku. ogromna ulgaWiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2018, 11:12
Antoś
-
Przychodzę jeszcze z jedną dobrą wiadomością - po wczorajszej wizycie Wikuni u neurologopedy (była z dzadkami) mamy zalecenie powtórzenia badania EEG, tym razem żeby zobaczyć jak pracuje mózg. Patrząc na całokształt rozwoju i brak okresów stopowych powstało podejrzenie, że należy do grupy dzieci z ZD bez upośledzenia umysłowego a jeśli upośledzenie jest to bardzo lekkie
Asiaf, kasiaczeek, Bisia, Av, Anet85, Betti37, agii81, Kinga40 lubią tę wiadomość
-
Asif dziękuję za słowa otuchy. U mnie połówkowe dopiero 11 września.
Jak echo wyjdzie dobrze to już chyba nic wydarzyć się nie może.
A tak dzisiaj na pocieszenie mój maluszek wyraźnie kopieto pierwsze takie ruchy, które nie mogą być niczym innym.
Zeberka pappa 2,020 MoM, wolne beta hcg 0,985, nt 3.6, nieprawidłowy przepływ żylny.
ryzyko 21 1:4, 18 1:121, 13 1:628
A wydaje mi się, że biochemia całkiem niezła, jednak nie zmieniła niczego w w ryzyku (jakie samo ryzyko po samym usg).
Nifty
21 1:167970
18 1:6334942
13 1:64267794
Na nifty czekałam 8 dni. Po dobrym wyniku nifty nie chciałam robić aminopunkcji, moj lekarz prowadzący też tak uważał.
Asiaf lubi tę wiadomość
NT 3,5 nieprawidłowy przepływ żylny zd 1:4
Czekam na wynik nifty... ZDROWY CHŁOPAK
Echo serca - wszystko dobrze
17.01.2019 synuś jest już z nami -
Część dziewczyny, chciałabym dołączyć do wątku.
W piątek wszystko nam się zawaliło po prenatalnym usg. Staraliśmy się ponad 2 lata. Wczoraj byłam na kolejnym usg genetycznym, aby uzyskać więcej informacji.
-podejrzenie wodogłowia
-rozszczep kręgosłupa
-wada serduszka
-wada jelit
-hipotrofia, ciąża młodsza o ok 4 tygodnie
-podejrzenie triploidii, patau lub edwardsa
-chłopczyk, więc rokowania dotrwania do porodu sa bardzo małe
Skończyłam 16tc, jutro w trybie pilnym idę do szpitala na amnio metodą fish, więc na wyniki nie będę długo czekać.
Czy sa tu osoby, które robiły badanie tą metodą?
Czy daje ona wiarygodne wyniki np, czy wada genetyczna jest spontaniczna (losowa) czy zależna od kariotypu rodziców?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2018, 13:02
-
Ojkaojka wrote:Część dziewczyny, chciałabym dołączyć do wątku.
W piątek wszystko nam się zawaliło po prenatalnym usg. Staraliśmy się ponad 2 lata. Wczoraj byłam na kolejnym usg genetycznym, aby uzyskać więcej informacji.
-podejrzenie wodogłowia
-rozszczep kręgosłupa
-wada serduszka
-wada jelit
-hipotrofia, ciąża młodsza o ok 4 tygodnie
-podejrzenie triploidii, patau lub edwardsa
-chłopczyk, więc rokowania dotrwania do porodu sa bardzo małe
Skończyłam 16tc, jutro w trybie pilnym idę do szpitala na amnio metodą fish, więc na wyniki nie będę długo czekać.
Czy sa tu osoby, które robiły badanie tą metodą?
Czy daje ona wiarygodne wyniki np, czy wada genetyczna jest spontaniczna (losowa) czy zależna od kariotypu rodziców?
czy to zostało wykryte w USG 11-14 tydzień czy w jakimś innym? Miałaś Pappa?
Trzymaj się -
Ciaża od początku była młodsza, więc przekładano mi terminy badania pappa z tygodnia na tydzień.
Ostatecznie zrobiono mi usg w 16 tc (wg usg ciąża młodsza o 3-4 t)
Na wyniki pappy czekam do końca tygodnia, ale moja dr zadziałała i mnie przyjmą na oddział szybciej, zanim przyjdą wyniki. -
A czy ktoś miał amniopunkcję metodą fish?
W cenniku mojego szpitala widnieje cena ok 1000zł, natomiast moja doktorka wspominała o max 400 zł i zastanawiam się czy przy skierowaniu to badanie jest dofinansowane przez NFZ? Moja Dr jest akurat na urlopie. -
Ojkaojka trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze.
Ja nie robiłam amniopunkcji, ale z tego co dziewczyny piszą to fish kosztuje około 1000.
NT 3,5 nieprawidłowy przepływ żylny zd 1:4
Czekam na wynik nifty... ZDROWY CHŁOPAK
Echo serca - wszystko dobrze
17.01.2019 synuś jest już z nami -
Ojkaoja przykro mi ze nie dostajesz dobrych wiesci od lekarzy, rozumiem co czujesz bo w drugiej ciąży przechodzilam podobna historie, i u nas to byla wada losowa. W trzeciej niestety tez los nas nie oszczedzil i ponownie wada losowa, ktora miala sie nie powtorzyc. Za kazdym razem to chlopcy. Oczywiscie zbadalismy nasze kariotypy i sa ok. Obecna ciaza przebiega prawidlowo i mamnadzieje ze tak pozostanie.
-
No my nie robilsmy amniopunkcji bo kilku niezaleznych lekarzy stwierdzilo ze to wady letalne i losowe ze to nawet nie moze byc jakas jedna wada a sytuacja pogarszala sie z dnia na dzien, u nas bylo bezczaszkowie, brak powlok brzusznych i wiele innych wiec nie robilismy genetyki w tej drugiej ciazy.natomiast w trzeciej ciąży juz badalismy genetyke ale po poronieniu zeby poznac przyczyne i okazalo sie ze dziecko mialo tripolidie, czyli wada losowa. Dla pewnosci zrobilismy nasze kariotypy i sa ok. Ale mysle ze ty musisz zdecydowac sie na amniopunkcje to badanie wskaże co sie dzieje z dzieckiem.
-
Dziewczyny przykro mi, że ciąża nie może być spokojna i pełna radości..... Ja odebrałam wynik pappa. W USG ryzyko podstawowe T21 1:434 skorygowane 1:442. Wyniki z krwi:. Wolne Beta HCG -0,993 MoM. PAPP-A - 1,457 MoM. W podsumowaniu ryzyko T21 1:3150 ryzyko niskie. Chyba mnie to uspokoiło, a wszystko przez NT2,4mm i błąd lekarza który mnie postarzał o rok na pierwszym USG ryzyko podst1:364 skorygowane 1:208,ale wówczas płód miał 60mm (w badaniu 2 dni później 65mm). Nic nie piszą o funkcji łożyska, a ja nie znam się kompletnie na wynikach. Za 1,5 tyg. Będzie pewnie wynik testu neoBonaCórcia - 24.01.2012 r.
Aniołek mój kochany- 19.02.2018 r (6tc/10tc)
Przebyty zespół HELLP, PCOS,późna owulacja mutacja: MTHFR_677C-T -heterozygota, PAI-1 4G - homozygota
ANA3 dsDNA(+)graniczny
-
Jejku dziewczyny...cóż ja mogę napisać...Może nie powinnam, ale po porodzie nie jest lepiej jeśli chodzi o strach o zdrowie dziecka...Gabi jutro kończy miesiąc, i po początkowych dobrych 2 tygodniach przyszły kiepskie...bóle brzucha, problemy z kupą itp. Najpierw przysrosty bardzo duże, że lekarz stwierdził, że bóle brzucha z przejedzenia i jelita nie nadążą trawić...Przysrosty o tyle dziwne, że małej 5-7 min na cycku starczało i w nocy po 5 h i dobudzić nie mogłam. Jak po 2 tyg problem z kupą, po czopku poszło, ale brak przyrostu wagi i coraz większe problemy z brzuchem...W piątek wizyta u rodzinnej i tak namieszała żeby zaoszczędzić na skierowaniu na usg jamy brzusznej, że chcieli nas kłaść w szpitalu...Odmówiłam, w usg wszystko ok. Odebrałam wynik morfologii - lekko podwyższone crp ale nic poza tym...w pon kontrola i dziecko już ok, spokojne niby wszystko gra. wczoraj cyrk przy piersi, a mleka pełno bo ciągle i tak walczę z nawałem...Podałam w końcu moje butelką, w nocy ok cycek, rano od nowa cyrki i szarpanie się... Teraz śpi i dużo pierdzi...Może była zagazowana...kropelek mam całą lodówkę. Na to na tamto i sramto a i tak dziecko się męczy...Mam załapać jeszcze mocz ale ciężko idzie. Do tego jeśli wyjdą bakterie, a o to nie trudno ( znam to z ciąży...) to i tak szpital bo nikt dziecku antybiotyku nie poda... Przy córce starszej piękne było nasze kp i córka taka książkowa...Teraz dziecko ma pleśniawki, odparzony tyłek (każdy pierd z kleksem...) a ja obwiniam siebie..bo przecież wszystko to z niewłaściwej pielęgnacji wynika...a ja już nie ogarniam...albo pieprzę się z kroczem po porodzie (wietrzenie, podmywanie i osuszanie po każdym siku), albo z cyckami (pleśniawki u dziecka). Jak nie pielucha, to karmienie całe w nerwach, znów pielucha, posmaruj dziecku język od pleśniawek, podaj kropelki na kolki, na wzdęcia, probiotyk, wit c na pleśniawki, wit d...no dnia nie starcza. A i starszą trzeba ogarnąć...Idzie do szkoły, a ja nawet nie będę na rozpoczęciu bo tak niefortunnie usg bioderek mamy 3.09... No to się wyżaliłam...
Wiem, że są dużo ważniejsze problemy, choćby czytając ostatnie posty, ale jakoś tak mi smutno, że się ani ciążą do końca człowiek nie mógł cieszyć, i teraz znów stres... -
Ojkaojka wrote:Moja amiopunkcja nie wyszła, crl było zbyt małe 12+2 przy ciąży wg om 16+3.
Dlatego skierowano mnie min do szpitala bielańskiego w Wawie na biopsję kosmówki.
Czy któraś z was ma za sobą badanie tam, jak to wygląda w praktyce?