Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.
-
WIADOMOŚĆ
-
Freja pomyslalam o tym co Ty napisalas...ze dobrze, ze udalo nam sie zajsc w ciaze i przezyc te ciezkie chwile zw z badaniami ale PRZED tymi rewelacjami. Zawsze chcialam miec 3 dzieci ale teraz juz wiem, iz mimo tego ze jeszcze moglabym urodzic 3 (mam 29 lat) swiadomie nie zaryzykuje juz zajscia w ciaze. Nie skreslam mimo tego posiadania trzeciego malucha ale juz nie droga "biologiczna"... Oby teraz wszystkie "nasze" ciaze skonczyly sie dobrze!
Freja000, ktosiowa lubią tę wiadomość
-
Nawet nie wiem jak powinnam skomentować wczorajszą decyzje Trybunału Konstytucyjnego. Kilka miesięcy temu to byłoby dla mnie chore i oburzające. Dziś po moich przejściach na usta cisną mi się tylko niecenzuralne słowa. Jak można być takim psychopatą? Nie wiem jak przeżyłam czekanie na wyniki z myślą ze pozostaje mi tylko podziemie w przypadku złego wyniku... już 1,5 rok temu przeżyłam mała traumę przy okazji poronienia. Samo poronienie łatwe nie były ale podejście w szpitalu. Dziecku biło serduszko i przestało bić ale beta cały czas rosła więc nikt nie chciał mi podać leków. Ci lepsi lekarze mówili wprost ze się boją bo w takim żyjemy kraju, Ci gorsi brodzili o wierzeniu w cud i utajonym bliźniaki. A wszystko dlatego ze na badaniach była informacja o bijący sercu ale nie były zmierzone tętno.... miałam tak dość ze jak beta w końcu zaczęła spadać to rozpłakałam się ze szczęścia. A tym lekarzom z którymi się spotkałam do dziś życzę jak najgorzej.
Z pozytywnych informacji. Byłam na wizycie kontrolnej u lekarza prowadzącego. Potwierdził inf z wcześniejszego połówkowego - nic nie budzi jego niepokoju na tym etapie.Agaczi91, Melek, Marcelina715, Ajka lubią tę wiadomość
-
Agaczi91 wrote:Hej Marcelina! Jak sie czujesz ? Pamietam Twoja historie z przegladania forum. (...)
Dziękuję, że pytasz. Póki co wszystko układa się dobrze i czuję się nawet nieźle. Jak na trzeci trymestr, oczywiście Nie wiem czy uznać złe wyniki biochemii podczas testu pappa za "fałszywy alarm" czy też coś było na rzeczy, ale leki na rozrzedzenie krwi naprawiły/maskują problem. Malutka rośnie, jest w 56-stym centylu. Dokładnie tak, jak jej starszy brat. Jest ruchliwa - czuję ją często i wyraźnie. Przepływy wzorowe. W zeszłym tygodniu otrzymałam Immunoglobulinę Anty-D ze względu na niezgodność czynnika RH u mnie i u męża.Annie1981, Ajka lubią tę wiadomość
Listopad 2018 - syn
Styczeń 2021 - córka. -
Ciesze sie:) 30 tc to juz nie przelewki:D marze, zeby spokojnie przejsc wszystkie badania do tego tygodnia. Mozliwe, ze cos bylo na rzeczy ale skoro wszystko jest ok teraz to juz nie ma co przezywac! Teraz glowa do gory i brzuch do przodu;)
Marcelina715 lubi tę wiadomość
-
Nawet nie wiecie jak wam zazdroszczę że te stresy związane z badaniami i amniopunkcja i itp macie za sobą. Ta obecna sytuacja jeszcze bardziej mnie dobiła i sprawiła że mam praktycznie tylko czarne myśli. Jeszcze 3 dni do amniopunkcji,a dwa do rozmowy z genetykiem i wtedy dowiem się czy dostanę te przyspieszone badania lub chociaż będę mogła je sobie wykupić.
-
Angie nawet nie wiem co Ci napisać. Mam nadzieje i mocno trzymam kciuki żeby wynik był prawidłowy.
Zresztą powiem Wam ze przez to wszystko znów mam schizy ze młody jest chory i ze powinnam robić amniopunkcję kiedy mogłam... chore to wszystko -
KJ2020 wrote:Angie nawet nie wiem co Ci napisać. Mam nadzieje i mocno trzymam kciuki żeby wynik był prawidłowy.
Zresztą powiem Wam ze przez to wszystko znów mam schizy ze młody jest chory i ze powinnam robić amniopunkcję kiedy mogłam... chore to wszystko
KJ mam tak samo:( znoe te watpliwosci, wiem ze to glupie ale co jakis czas zagladam do dokumentacji i czytam sobie wynik testu sanco i na chwile pomaga. Tez czasami zaluje ze nie robilam amnio ale...moze wowczas jakby cos sie zadzialo zalowalabym bardziej? Teraz juz musimy wierzyc, ze bedzie ok!
Angie - jestem niewierzaca ale wierze w sile wsparcia! Teraz tym bardziej my kobiety go potrzebujemy. Mysle o Was wszystkich i ciesze sie z kazdego dobrego wyniku jak ze swojego, uwierzcie:) Teraz bede sie cieszyc z Twoich dobrych wiesci-czuje to!!!Angie1985 lubi tę wiadomość
-
Angie1985. Bardzo mi przykro, że musisz się tak długo stresować. Trzymam kciuki za wyniki, to już niedługo 🙂
W środę mam w szpitalu Test Potrójny na wady genetyczne. Przeczytałam coś takiego "im więcej lat ma ciężarna, tym częściej otrzyma wynik fałszywie dodatni, czyli taki, który sugeruje, że płód jest chory, a w rzeczywistości będzie zdrowy". Robiłam to w pierwszej ciąży i wynik był super, ale teraz mam 39 lat i boję się, że tylko z tego względu coś może wyjść nie tak.
Czuję, że nawet jak dostanę prawidłowy wynik NIFTY, a potrójny wyjdzie nieprawidłowy, to NIFTY mnie nie uspokoi. Nie chcę bez sensu ryzykować amnio. Najchętniej nie poszłabym na to badanie 🙈 Mąż jak to przeczytał to też chce zrezygnować, żebyśmy się nie denerwowali.
Zależało mi na teście potrójnym, bo NIFTY nie bada np. rozszczepu kręgosłupa, ale nie wiem czy to warte. Tym bardziej, że potrójny wykrywa wady tylko w 60%.
Myślicie, że warto go robić czy zostać tylko przy NIFTY?Angie1985 lubi tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Annie - moze podejdz do tego bardziej matematycznie? Skoro test potrojny wykrywa 60% nieprawidlowosci a test NIPT rzedu 99% to mysle, ze ten powinien Cie bardziej uspokoic:) Z tego co wiem dobre usg rowniez wykryje nieprawidlowosci wiec dobre usg plus nipt powinno byc ok (czytalam gdzies ze jesli test potrojny wyjdzie nie tak to i tak kieruja na dokladne usg plus ew amnio)
-
NIFTY nie jest nieomylne, też ma granicę błędu, więc jak potrójny wyjdzie nieprawidłowo to będę sobie wkręcać, że może jednak NIFTY się pomyliło 🙈
Zależało mi właśnie na USG, ale spojrzałam w papiery poprzedniej ciąży i lekarz wtedy zmierzył tylko obwód główki, ani NT ani nic innego. Wydawał się mało kompetentny, patrzył w kartę co on ma mierzyć.
Jak to wyjdzie nieprawidłowo to boję się, że będą namawiać na amnio.
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Annie staraj się sobie nie wkręcać kolejnych chorób. Poczekaj na nifty i wtedy zdecydujecie. Ja gdybym nie miała wskazań też bym nie robiła inwazyjnych badań ale cóż jest inaczej. Poczekasz na wynik i wtedy zdecydujecie. Przecież robicie usg i oglądacie bobo. Będzie ok.
-
Annie nie ma też tak co demonizować tego amnio. Powikłania są naprawdę rzadko. Teraz technika tak poszła do przodu że nikt nie kłuję na ślepo. Ja jakoś na razie samego zabiegu się nie boję tylko wyniku. Tu przynajmniej masz 100% pewności czy genetycznie jest ok. Buziaki będzie dobrze.
Natallia05 lubi tę wiadomość
-
Annie jestem zaskoczona, że lekarz nie wykonał wszystkich parametrów podczas USG:/ Poszukaj może lekarza z rekomendacji, dobrych opinii, albo zapytaj może swojego lekarza prowadzącego kogo poleca...Upewnij się czy lekarz ma na pewno certyfikat i że po prostu to nie jest badanie jakie wykonuje z doskoku.
Co do badań NIPT - oczywiście, że mają jakiś próg błędu ale tak jak było tu już pisane - amnio również nie daje 100% pewności! To daje dopiero poród i badania po nim. Jest tu wiele kobiet (w tym ja), które robiły test podwójny w I trymestrze, przez złe wyniki robiły albo amnio albo nieinwazyjne i po tych wynikach jakoś się trochę uspokajamy...chociaż sądzę, że na dobre uspokoimy się dopiero jak już maluch będzie na świecie. Głowa do góry!
-
KJ, wklejam ci smsa od mojej położnej, który otrzymałam gdy wyszły mi złe wyniki 1teymestru:
Bardzo polecam w tym temacie udać się do Marcina Wiechecia i Agnieszki Nocuń w Krk nie daleko szpitala Jana Pawła II - ich gabinet to "Dobre usg" - ta 2 lek wiedzie prym w diagnostyce prenatalnej w Krk ale i w całej Polsce i na świecie - wszyscy uczą się u Wiechecia
Wiec spróbuj myslec pozytywnie! Ja tez podobnie jak Agaczi w chwilach zwątpienia czytałam wyniki nifty, żeby się uspokoić (przypomnę, ze ja miałam dwa badania pierwszego trymestru i to drugie u pani dr Nocon wyszło jeszcze gorzej niż pierwsze), ale potem nifty wyszło ok), a później czytałam wynik badania drugiego trymestri, a w końcu wynik badania 3 trymestru u doc. Wiechecia. Wynik nifty + opinia doc. Wiechecia najbardziej mnie uspokajała.
Ania, może idz na to badanie, ale weź pod uwagę tylko usg?
Dziewczyny, trzymam mocno za was kciuki! I niech już żadna nowa dziewczyna tu się nie pojawia, bo nadchodzą złe czasy .Agaczi91, KJ2020 lubią tę wiadomość
-
Agaczi91. Nie mam lekarza prowadzącego. W UK ciążę prowadzi położna, a to też tylko z nazwy, że jest jedna, bo co wizyta to jest ktoś inny, kto cię w ogóle nie zna.
W UK nie robi się ani genetycznych I ani II trymestru. Dopiero jak kobieta ma odpowiedni wiek i będzie naciskać, to zrobią w II trymestrze. Oni uważają, że to jest niepotrzebne i nawet odwodzą od tego badania jak ktoś chce. Pytają po co mi to wiedzieć, przecież i tak jest zakaz aborcji. Także ja nie dostanę od nich nazwiska nikogo dobrego z certyfikatem, bo tu mało kto to robi.
Ja będę miała państwowo, w szpitalu, więc wydaje mi się, że niestety jest to lekarz z przypadku, który rzadko ma do czynienia z tego typu badaniami, bo inne kobiety raczej tego nie żądają.
Mogłabym iść prywatnie, ale to jest podobny koszt jak NIFTY, dlatego wybrałam to drugie, bo jest bardziej rzetelne.
ktosiowa. Chciałabym właśnie zrobić tylko USG, ale nie wiem czy jest taka opcja. Boję się pobrania tej krwi, bo jak już raz zobaczę kiepskie wyniki to nie wybije sobie ich z głowy. Może nie ma sensu się stresować i zostać tylko przy NIFTY.
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
ktosiowa wrote:KJ, wklejam ci smsa od mojej położnej, który otrzymałam gdy wyszły mi złe wyniki 1teymestru:
Bardzo polecam w tym temacie udać się do Marcina Wiechecia i Agnieszki Nocuń w Krk nie daleko szpitala Jana Pawła II - ich gabinet to "Dobre usg" - ta 2 lek wiedzie prym w diagnostyce prenatalnej w Krk ale i w całej Polsce i na świecie - wszyscy uczą się u Wiechecia
Wiec spróbuj myslec pozytywnie! Ja tez podobnie jak Agaczi w chwilach zwątpienia czytałam wyniki nifty, żeby się uspokoić (przypomnę, ze ja miałam dwa badania pierwszego trymestru i to drugie u pani dr Nocon wyszło jeszcze gorzej niż pierwsze), ale potem nifty wyszło ok), a później czytałam wynik badania drugiego trymestri, a w końcu wynik badania 3 trymestru u doc. Wiechecia. Wynik nifty + opinia doc. Wiechecia najbardziej mnie uspokajała.
Ania, może idz na to badanie, ale weź pod uwagę tylko usg?
Dziewczyny, trzymam mocno za was kciuki! I niech już żadna nowa dziewczyna tu się nie pojawia, bo nadchodzą złe czasy .
Dziękuje ze to napisałaś. Teoretycznie o tym wiem ale w praktyce dopadają mnie wątpliwości. Zwłaszcza teraz jak dookoła tyle strasznych historii. Choć każda kobietę która miała sile i odwagę podzielić się swoją historia bardzo podziwiam.
Do doc. Wiechecia wybieram się jeszcze na 3 usg ale to dopiero w styczniu.
Ktosiowa jak malutka?
Annie ja jestem zwolenniczką badań i uważam ze warto je robić. Także Pappe. Mimo iż mam skończone 35 lat i wiek też podniósł mi ryzyko. Ale o dziwo Pappa wcale nie pociągnęła mnie w dół wiec w moje sytuacji to był kolejny kamyczek do ogrodu wiary ze będzie ok.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2020, 14:05
Natallia05 lubi tę wiadomość