Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.
-
WIADOMOŚĆ
-
nooooo Zai super mamy co świętować!!!!!
ja to na pewno przytyje tone przez te lody hehhhehehee ale lepszego powodu nie można mieć!!!!
Alicja Ty chudzielcu, nagla poczułam sie gruba w tej chwili mam 57 kd przy 152 cm o matko:/zai2014 lubi tę wiadomość
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
IviQ, umów się jutro koniecznie, bo jak zostaniesz na weekend z bolącym zębem, to dopiero będzie dramat
Ja też muszę się do dentysty umówić, bo jeszcze coś tam mam do zrobienia, ale to jak upały miną i gin. pozwoli.
Nie wiem, jak w innych częściach kraju, ale na południu jest dramat. Ja dziś jestem ledwo żywa, większość energii poświęcam na to, żeby nie zemdleć od tej temperatury oczywiście większość dnia leżę, czy siedzę w takiej półleżącej pozycji (bo inaczej już mi niewygodnie - coś mi pod żebro włazi ), ale i tak sił nie mam na nic.
Jutro jakiś deszcz ma być i lekkie ochłodzenie. Oby.
Alicja wpędza w kompleksy, to fakt ja mam na plusie 5 kg, a czuję się jak mały wieloryb i nie mogę uwierzyć, że będę większa. A będę, bo mi się jakaś gastrofaza włączyła. Dziś już w desperacji wcinałam paprykę konserwową prosto ze słoikaalicja_ lubi tę wiadomość
NT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę!
16.09.15 - ZDROWA OLKA
-
HAHAHAH Michcia też mam jakąś gastrofazę heheheh. Ostatnio w sklepei szukalam ketchupu dla mojeg A a po drodze zobaczyłam puszki mareli w pomidorach i 3 zapodałam od razu:D
Ząb już lepiej ale musze się umówić. Dziś jestem totalnie niewyspana bo mój zaczął pracę( wędkarstwo niestety nie przynosi dochdów właściwie, ledwie na koszty...) i o 5 musiał juz jechac na hurt. Na razie ma 2 dni pojezdzic popatrzec co i jak a od pn juz rusza z fura służbową i komórą:p
plusy ze bedą pewne pieniadze i praca do 11-12 oraz byc moze swieze suróweczki prosto z hurtu:D. Minus wstawanie po 4. Niby nie musze ale wiecie i tak sie człowiek budzi. On będzie wychodził koło 5 a ja o 6 i tak pobódka wiec pewnie tylko poleżę ale nie zasnę jak dziś(choc moze to przz burzę od rana i to ze mlody kopał jak szalony może bał sie huku piorunów..). Zobaczymy jak to będzie. I ile tak naprawdę to będie pieniędzy. Szkoda tylko ze trzeba było od zaraz bo on cce potem wrcac i do 17 siedziec w sklepie jak co dzien. Boje sie ze mi sie chłopina wykończy i juz serca nie będę miala prosić go o cokolwiek w domu..
no to ja juz po sniadanku i de sobie strzelić kawkę
[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
Hehe, IviQ, myślę, że za trzy miesiące wstawanie o 4 nie będzie już robiło na Tobie żadnego wrażenia, jak już młody będzie na świecie
Ja to się już gubię w tych Waszych zawodach. Ty w ubezpieczeniach, to wiem, ale myślałam, że chłop Twój już od dawna w wędkarstwie pracuje właśnie - bo macie ten sklep. A teraz co będzie robił? Łowił ryby za kasę? Ja to się w ogóle nie znam na tym obszarze.
Ale te trzy puszki makreli to wciągnęłaś na raz? Nieźle tzn. ja to bym w ogóle w życiu makreli nie zjadła, ale ja generalnie mam menu jak wybredny przedszkolak, niestety i mało co mi smakuje. A z "żyjątek" to już w ogóle...
Ja wstałam o 7 co prawda, umyłam się, ale walczę ze sobą, bo muszę wyjść dziś z domu - apteka i jakieś drobne zakupy spożywcze (obawiam się, że kupię chipsy ), ale skwar jest taki, że nie mogę się zebrać.
Na szczęście do apteki mam dosłownie 50 m, a zaraz obok centrum handlowe, w którym zrobię zakupy - a tam na oczywiście jest klima, ale przy takim osłabieniu organizmu, jakie czuję, to zejście z drugiego piętra wydaje się wyzwaniem
Czuję się jak niepełnosprawna w te upały. No i trzęsę gaciami na myśl o jutrzejszej wizycie, dziś mi się nawet śniło, że mi się szyjka skróciła i znowu do szpitala. A lekarka wyraźnie mi ostatnio powiedziała "droga pani, jak się pani tak będzie stresować i nastawiać, to faktycznie pani wcześniej urodzi"... No, ale że ze mnie panikara to już wiecie
A ja chcę do końca 37 tyg. (15 września) donosić spokojnie i rodzić tam, gdzie sobie zaplanowałam. Oczywiście wszyscy trzymają kciuki?NT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę!
16.09.15 - ZDROWA OLKA
-
nick nieaktualnyDzień dobry!
IviQ umów sie koniecznie do dentysty, ząb to poważna sprawa!
Co do zachcianek to ja dziś na śniadanie zjadłam pół bułki ze smalcem i skwarkami, do tego ogórek kiszony a drugą połówkę z parówką...i smieje się, że w sumie to samo zdrowie, bo był tłuszcz, białko (parówkowe), warzywo i weglowodany
czipsy też bym zjadła, ale, mąż nie chce mi kupić ;p
Ech jak ja zazdrosze karpacza, przejechałabym się w góry.
Miłego dzionka
Michcia trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę. Lekarka ma rację nastawienie, dużo zmienia -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZai lubię za pierwszą częśc wpisu.
Połóż sie, może się przeforsowalaś, w górach jest inne ciśnienie i ciągle pod góre. Oszczędzaj się!
Alicjo kurcze a nie może jakieś wszywki zrobić, tam gdzie jest zamek?? Nie wiem jaki ona ma tył.
Kurcze współczuje, tak to przed ślubem jest zawsze coś wyskoczy. Mam nadzieję, że jakoś dacie radę to rozwiązać. -
O kurde, Alicja i co zrobisz? Bo wiesz, też wcisnąć się na cały dzień w coś za ciasnego, to dla młodej niedobrze
Tak mocno za mała jest?
Bo raczej brzucha nie "zrzucisz"
Misi@, ja potrafię zjeść pół bułki z pasztetem, a drugie pół z dżemem. I wcale nie muszę być w ciąży, żeby takie menu sobie serwować a czipsy polecam "prosto z pieca" (kupiłam dziś małą paczuszkę, dopiero druga odkąd jestem w ciąży), bo naprawdę są duuuużo lżejsze od wszystkich pozostałych. O wiele mniej tłuste. Może na takie mąż się zgodzi
Zai, odpoczywaj. Każda z nas łapie taki moment, w którym dociera do niej, że pomimo ogólnego dobrego samopoczucia organizm jednak inaczej funkcjonuje w ciąży. Może Ty właśnie tego doświadczasz zwolnić tempo, odpocząć, oszczędzać się. Mnie niełatwo się było z tym pogodzić, ale najczęściej tak to jest.
Ja zdycham przez tę temperaturę. I jestem pewna, że na brzuch to też mi nie pomaga. Obiad chciałam zjeść przy stole, bo miałam gołąbki, więc na kanapie niewygodnie... No i dwa razy w ciągu posiłku brzuch stwardniał na kamień. To samo było na tej szkole rodzenia - po prostu nie mogę siedzieć na krześle, złą pozycję to wymusza. Jak leżę, czy siedzę na kanapie, nawet po turecku, to jest przez większość czasu ok.
A dziś mnie jeszcze teściowa trochę zdenerwowała, bo dzwoniła spytać jak się czuję, więc przedstawiłam jej fakty. Brzuch twardnieje, ale w szpitalu powiedzieli, że nic złego się nie dzieje, jutro wizyta kontrolna u lekarki.
Na co ona głosem z serii "wszyscy umrzemy!", że może bym zagadała z moją lekarką, żeby mnie "do rozwiązania zostawiła w szpitalu". Noż krude... profilaktycznie? Na trzy miesiące? Chyba mnie otoczenie powinno wspierać i uspokajać, a nie straszyć kwartałem w szpitalu... Już nie mówię o tym, że ponieważ z szyjką było ok, to ordynator już po trzech dniach przebierał nóżkami, żeby mnie wypisać. Już widzę, jak mnie gości przez trzy miesiące, bo się "mama martwi"NT 2,2 mm, złe wyniki PAPPa, ryzyko T21 - 1:72 - wynik Harmony: zdrowe dziewczę!
16.09.15 - ZDROWA OLKA
-
Michcia oczywiście ze 3 puszki makreli na raz i trochę byłam zdziwiona zachcianką bo generalnie lubie owszem ale zeby ze musze i to natychmiast to nawet w 1 trymestrze tak nie mialam. Co do zawodów to tak ja ubezpieczenia plus sklpe wedkarski, moj drugi punk sklepu wedkarskiego ale ze to kasy ine przynosi a po sezonie to juz wogole a dostal propozycje pracy calorocznej na umowe to skorzystal-bedzie surówki rozwozil. 4g dziennie pracy wiec jeszce bedzie mogl te swoje wedkarstwo ciagnac do konca sezonu:) Aaaaaa tesciowa to Ci pojechala z tekstem. masakra......
Do dentysty sie znowu nie umowilam.
Zai..Michcia ma razje trzeba zwolnic choc sama wiem jak to trudno zwlaszcza jak samopoczucie dobre:) na szczescie z czasem sama potrzba przyjdzie
Misia ja jego zdrowe sniadanie jak nic, prawie jak ostatni obiad od męzusia :p a tak wogóle to jak tam samopoczucie? ja tak tylko obserwuje ten Twój suwaczek i odliczam:D
chipsów nigdy nie lubiłam jakoś
Alicjo kurcze z tą sukienką to ja nie wiem jak i co Ci poradzić mama moja czyniła cuda zawsze -krawcowa[/link]
NT=1,0, 2,995 MoM B-HCG 0,620 Pappa T21 1 :98 Wynik po Nifty 1:238000000 Kornelek ))) -
nick nieaktualnyMichcia leż, jak najwięcej! Mnie się wydaje, że u mnie jest lepiej jak te dwa tyg poleżakowałam
Nie przejmuj się teściową, one są...hmmm specyficzne...matko mam nadzieję, że ja taka nie będe, choć mało prawdopodobne bo już jestem zazdrosna o synka. a jeszcze go nie ma na świecie;p
IviQ zazdroszcze, że jesz ryby, ja nie mogę, się zmusić..nie lubie ryb, one mi smierdzą. Czasem zjem sałatke z tuńczyka. W zeszłym tygodniu zrobiłam rybe po grecku i nie mogłam przełknąć, na dodatek dorsz miał osci ;/
łykam więc dha 600 mg dziennie, by to uzupełnic plus od czasu do czasu olej lniany.
Ja też za czipsami nie przepadalam, jak bylam mala to moje zawsze siostra wyjadalam, a ja dostawalam jej batonik
A ostatnio mogłabym jeść, ale nie codziennie na szczęście. Co do czipsów z pieca to jest tam duzo chemii z tego co pamietam, jemy tylko Lasy solone, bo bez dodatków są w składzie ziemniaki, sól, olej...nie ma żadnej skrobi i wogóle innych ulepszaczy. Już w ogóle nie pamietam jak smakuja inne;p
-
nick nieaktualnywitam, klania sie grudniowka 2015:)
Mam pewien problem u mojego malucha wykryto 3 torbiele splotu naczyniowkowego w 19tc, dzisiaj mialam badanie prenatalne i torbiele nadal sa widoczne, ale w rozwoju maluszka nie ma zadnych nieprawidlowosci, gin dodatkowo zaproponowal mi amniopunkcje zeby wykluczyc ewentualne choroby gen..ale juz sama nie wiem, zastanawiam sie czy to nie za pozno, bo bylo by to jakos po 21tc, w tym czasie ryzyko powiklan pewnie wzrasta, miala ktoras z Was tak pozno amnio? Juz sama nie wiem co robic...niby torbielki sie wchlaniaja do ok 24,25 tc.. czy warto w moim przypadku ryzykowac..z gory dzieki za rady i wszelkie info wiem, ze tylko ja moge podjac decyzje, ale kazda rada bedzie dla mnie cenna -
nick nieaktualnymyszata ja miałam amino w 22 tc. Lekarz mnie uspokoił, że jest to nawet bezpieczniejsze dla malucha. Zaufałam i nie żałuje.
Samo pobranie mnie nie bolało, a strasznie się bałam wkłucia, że poruszę się podczas pobierania płynu. Nic takiego sie nie stało. Lezałam , później półtora godziny na kozetce i przez długi majowy weekend, nie wstawalam praktycznie. Przez kolejne trzy tyg bardzo się oszczędzałam. Mały okazał się zdrowy i jestemm szczęśliwa, że się poddałam badaniu. A z tymi tygodnami to chodzi o to, że w razie nieprawidlowych wyników do 22 tc można usunąc ciaże. U mnie to nie wchodziło w grę. Ani ja , ani maż nie zgodziliśmy sie na to. Chcieliśmy znac diagnoze by ewentualnie przygotować się na rehabilitację i wspomaganie synka.
A skąd jesteś? Bo ja z Poznania i mogę polecić fajnego lekarza na nfz, który robił mi aminoaaaa09 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyja z okolic Opola mnie dzis lekarz zapewnial, ze to jest bezpieczne. U nas tez zadne usuniecie nie wchodzi w gre, zwlaszcza, ze moj R ma brata niepelnosprawnego(podobno nie stwierdzono u niego zadnych chorob genetycznych) i nie wazne co by sie dzialo maluszek bedzie z nami trudna decyzja..mam tydzien na zastanowienie sie
-
nick nieaktualnymyszata92 - Zapytam z ciekawości -Czy torbiele miały wpływ na wyliczanie ryzyka trisomii w badaniu prenatalnym? Czy było wyliczane w ogóle te ryzyko? Chodzi mi o to badanie prenatalne przy którym Ci je wykryto. Ja miałam obliczane ryzyko przy tym badaniu w 20tc, wiem, że nie każdy ma.
edit: Twoja dzidzia nie ma innych widocznych markerów czy wad genetycznych, prawda? NT ok?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2015, 22:58