Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej, byłam dzisiaj u mojego lekarza prowadzącego na konsultacji wyników. Powiedział żeby nie robić amnio bo wyniki są dobre ale kazał zrobić dodatkowe USG z dokładnymi pomiarami żeby wymierzyć dokładnie kąty twarzy ponieważ na wynikach była wzmianka w uwagach że "profil twarzy wydaje się być nieprawidłowy - podejrzenie mikrognacji". Mam nadzieję że to podejrzenie nie okaże się być faktem ale do 11 grudnia muszę jakoś wytrzymać w tej niewiedzy 😥
-
Moniiiiq wrote:Hej, byłam dzisiaj u mojego lekarza prowadzącego na konsultacji wyników. Powiedział żeby nie robić amnio bo wyniki są dobre ale kazał zrobić dodatkowe USG z dokładnymi pomiarami żeby wymierzyć dokładnie kąty twarzy ponieważ na wynikach była wzmianka w uwagach że "profil twarzy wydaje się być nieprawidłowy - podejrzenie mikrognacji". Mam nadzieję że to podejrzenie nie okaże się być faktem ale do 11 grudnia muszę jakoś wytrzymać w tej niewiedzy 😥
Myślę, że lekarz postąpił rozsądnie, że przy takim ryzyku Cię nie wysłał na mnie.
Trzymam kciuki za to, żeby na dokładniejszym USG podejrzenie się nie potrwierdzilo.
Pamiętaj, że samo USG też dużo zależy od umiejętności lekarza, sprzętu i ułożenia dziecka, także bądź dobrej myśliMoniiiiq lubi tę wiadomość
-
Mimisia wrote:Myślę, że lekarz postąpił rozsądnie, że przy takim ryzyku Cię nie wysłał na mnie.
Trzymam kciuki za to, żeby na dokładniejszym USG podejrzenie się nie potrwierdzilo.
Pamiętaj, że samo USG też dużo zależy od umiejętności lekarza, sprzętu i ułożenia dziecka, także bądź dobrej myśli -
Moniiiiq wrote:Ja cały czas mam ogromną nadzieję, że to wszystko okaże się tylko niepotrzebnym stresem. Czytałam też opinie na temat lekarza u którego robiłam badania prenatalne i dwie opinie były takie żeby omijać szerokim łukiem ponieważ naciąga na dodatkowe badania ale były też opinie bardzo dobre. Mi osobiście nie spodobało się to że lekarz, który w moim mniemaniu powinien wiedzieć co widzi i być pewny swoich domysłów mówi "no nie wiem, takie mam odczucia i to jest moja subiektywna opinia" i ostatecznie pytał o opinie mojego męża który w ogóle nie ma styczności z takimi rzeczami jak USG...
Oj, to takie zachowanie też by mnie mocno zaniepokoiło. Przecież to on jest specjalistą, a nie Twój mąż… Przecież powinien znać normy, w których dziecko się mieści itd, więc takie subiektywne opinie są chyba nie na miejscu w gabinecie lekarskim 🙈
Mój na prenatalnych od razu mówił, że tu okej, tu za dużo itd,. ale nie mówił nic na zasadzie „tak mi się wydaje”.Moniiiiq lubi tę wiadomość
-
Mimisia wrote:Oj, to takie zachowanie też by mnie mocno zaniepokoiło. Przecież to on jest specjalistą, a nie Twój mąż… Przecież powinien znać normy, w których dziecko się mieści itd, więc takie subiektywne opinie są chyba nie na miejscu w gabinecie lekarskim 🙈
Mój na prenatalnych od razu mówił, że tu okej, tu za dużo itd,. ale nie mówił nic na zasadzie „tak mi się wydaje”. -
Moniiiiq wrote:No mój lekarz jak mu o tym powiedziałam też się zdziwił bo powiedział że on jest dobrym lekarzem więc nie wie skąd taka ocena.
Ja to zawsze powtarzam, że każdy lekarz jest dobry, jak cała ciąża przebiega wzorowo🙈 Najwięcej umiejętności weryfikują sytuacje nietypowe, a jednak skądś się te negatywne komentarze w sieci też wzięły.
-
Mimisia wrote:Ja to zawsze powtarzam, że każdy lekarz jest dobry, jak cała ciąża przebiega wzorowo🙈 Najwięcej umiejętności weryfikują sytuacje nietypowe, a jednak skądś się te negatywne komentarze w sieci też wzięły.
-
Pisałam jakiś czas temu o wysokim ryzyku dla Trisomii 21 1:252 (38 lat). Zdecydowałam się na test Panorama, bo nie mogłam przestać o tym myśleć i dzisiaj dostałam wynik: ryzyko niskie. Dziewczynka. ♥️
Więc możliwe, że ta podwyższona Beta świadczyła właśnie o płci żeńskiej, bo czytałam, że dużo dziewczyn tak miała właśnie przy dziewczynce.Mas, Jagoda🫐 lubią tę wiadomość
-
Niepewna85 wrote:Pisałam jakiś czas temu o wysokim ryzyku dla Trisomii 21 1:252 (38 lat). Zdecydowałam się na test Panorama, bo nie mogłam przestać o tym myśleć i dzisiaj dostałam wynik: ryzyko niskie. Dziewczynka. ♥️
Więc możliwe, że ta podwyższona Beta świadczyła właśnie o płci żeńskiej, bo czytałam, że dużo dziewczyn tak miała właśnie przy dziewczynce.
Super wieści! Gratulacje z całego serca! ja dalej w niewiedzy, mam znacznie gorsze wyniki pappy ale w laboratorium Nifty powiedzieli że muszę być tydzień zdrowa żeby pobrać próbkę i póki co od miesiąca się nie udało. bo jak nie przeziębienie to teraz Covid. eh... Na 5 stycznie mam drugie prenatalne, chyba zrobię to Nifty dopiero jak coś tam wyjdzie nie tak. Nie wiem zastanawiam się cały czas. Z drugiej strony jak dziewczyny są przerażone wynikiem 1:300 to ja nie wiem co mam myśleć o wyniku 1:72. Ale wiem, że i takie okazywały się często zdrowe. Ściskam was serdecznie. -
Jagoda🫐 wrote:Super wieści! Gratulacje z całego serca! ja dalej w niewiedzy, mam znacznie gorsze wyniki pappy ale w laboratorium Nifty powiedzieli że muszę być tydzień zdrowa żeby pobrać próbkę i póki co od miesiąca się nie udało. bo jak nie przeziębienie to teraz Covid. eh... Na 5 stycznie mam drugie prenatalne, chyba zrobię to Nifty dopiero jak coś tam wyjdzie nie tak. Nie wiem zastanawiam się cały czas. Z drugiej strony jak dziewczyny są przerażone wynikiem 1:300 to ja nie wiem co mam myśleć o wyniku 1:72. Ale wiem, że i takie okazywały się często zdrowe. Ściskam was serdecznie.
Bardzo mi przykro, że tak to się wszystko przeciąga u Ciebie i doskonale rozumiem Twój stres, bo ja przy ryzyku 1:31 to odchodziłam od zmysłów
Mam nadzieję, że na drugich prenatalnych z dzidziusiem wszystko będzie dobrze, ale znając mnie to i tak bym zrobiła to Nifty.Jagoda🫐 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny,
Podczytuję od wczoraj. Oddałam krew na NIFTY w 10tc +5 dni. W międzyczasie miałam USG genetyczne które wyszło prawidłowo, lekarz odradził robienia Pappa ze względu na to, że czekałam już na wynik NIFTY a ten uznał za bardziej dokładny. Wczoraj dostałam telefon, że nie udało się niestety wydobyć frakcji DNA z pobranej próbki . Muszę powtórzyć badanie. W sieci są podane 3 powody : wysokie BMI matki (nie dotyczy), źle określony wiek ciąży (też nie dotyczy, badanie poprzedzały 3 USG , CRL wskazuje ciążę tydzień starsza), ryzyko T18 i T13…. Napisałam do lekarza, napisał że zdarza się taka sytuacje też w zdrowej ciąży żebym powtórzyła. Jak na razie nie znalazłam ani jeden pozytywnej historii że komuś wyszła zbyt niska frakcja a urodził zdrowe dziecko . Jestem mega przybita i wiem że muszę powtórzyć. Wyjścia nie mam… ale stres ogromny. -
Kocur wrote:Hej dziewczyny,
Podczytuję od wczoraj. Oddałam krew na NIFTY w 10tc +5 dni. W międzyczasie miałam USG genetyczne które wyszło prawidłowo, lekarz odradził robienia Pappa ze względu na to, że czekałam już na wynik NIFTY a ten uznał za bardziej dokładny. Wczoraj dostałam telefon, że nie udało się niestety wydobyć frakcji DNA z pobranej próbki . Muszę powtórzyć badanie. W sieci są podane 3 powody : wysokie BMI matki (nie dotyczy), źle określony wiek ciąży (też nie dotyczy, badanie poprzedzały 3 USG , CRL wskazuje ciążę tydzień starsza), ryzyko T18 i T13…. Napisałam do lekarza, napisał że zdarza się taka sytuacje też w zdrowej ciąży żebym powtórzyła. Jak na razie nie znalazłam ani jeden pozytywnej historii że komuś wyszła zbyt niska frakcja a urodził zdrowe dziecko . Jestem mega przybita i wiem że muszę powtórzyć. Wyjścia nie mam… ale stres ogromny.
Hmm, to dziwne w sumie, że trafiłaś na same takie złe historie, bo ja spotykałam się z historiami dziewczyn, które musiały powtarzać, a wyniki wyszły okej. Jedna robiła 3 razy🤯 -
Mimisia wrote:Hmm, to dziwne w sumie, że trafiłaś na same takie złe historie, bo ja spotykałam się z historiami dziewczyn, które musiały powtarzać, a wyniki wyszły okej. Jedna robiła 3 razy🤯
Kopałam internet i znalazłam niestety 2 opisane historie , jedna z T18 i jedna z T21 . W literaturze medycznej niepoprawna frakcja też występuje jako powiązanie z tymi trisomiami lub ma związek z nadwagą ciężarnej. W postępowaniu medycznym zaleca się powtórzenie testu lub amiopinkcje . Przekazując informację położna z rejestracji była pewna że przyjmuje heparynę, kiedy zaprzeczyłam zdziwiła się. Kurcze mam nadzieję że to błąd . Zwykły błąd ale jak wpisze w Google „niska frakcja DNA „ to nigdzie nie wyskakuje mi nic co mogłoby świadczyć o tym, że komuś się zdążyło i jest ok. Martwię się przeokrutnie. Czy we wspomnianych przez ciebie sytuacjach dziewczyny też nie miały żadnych innych przesłanek ? A jednak frakcja była za niska? -
Kocur wrote:Kopałam internet i znalazłam niestety 2 opisane historie , jedna z T18 i jedna z T21 . W literaturze medycznej niepoprawna frakcja też występuje jako powiązanie z tymi trisomiami lub ma związek z nadwagą ciężarnej. W postępowaniu medycznym zaleca się powtórzenie testu lub amiopinkcje . Przekazując informację położna z rejestracji była pewna że przyjmuje heparynę, kiedy zaprzeczyłam zdziwiła się. Kurcze mam nadzieję że to błąd . Zwykły błąd ale jak wpisze w Google „niska frakcja DNA „ to nigdzie nie wyskakuje mi nic co mogłoby świadczyć o tym, że komuś się zdążyło i jest ok. Martwię się przeokrutnie. Czy we wspomnianych przez ciebie sytuacjach dziewczyny też nie miały żadnych innych przesłanek ? A jednak frakcja była za niska?
Tak. Dlatego właśnie jestem zdziwiona, że to się może wiązać z wadami. Faktycznie główną przesłanką było zawsze, że ta ciąża troszeczkę może za młoda być i jeszcze tego DNA dziecka nie ma dużo w krwiobiegu matki. Jak robiłaś 10+5 dni to tak w sumie jeszcze może faktycznie za wcześnie trochę? Mi lekarz powiedział, że najlepiej robić po 11 tygodniu. -
Mimisia wrote:Tak. Dlatego właśnie jestem zdziwiona, że to się może wiązać z wadami. Faktycznie główną przesłanką było zawsze, że ta ciąża troszeczkę może za młoda być i jeszcze tego DNA dziecka nie ma dużo w krwiobiegu matki. Jak robiłaś 10+5 dni to tak w sumie jeszcze może faktycznie za wcześnie trochę? Mi lekarz powiedział, że najlepiej robić po 11 tygodniu.
Właśnie może, przypadkiem trafiłam jak dziewczyna chorego dziecka pisała o tej obniżonej frakcji DNA przy NIPT i rzeczywiście w przypadku tych dwóch chorób genetycznych jest to częsta nieprawidłowość. No nic powtórzę badanie i zobaczymy. Ale stres niestety jest. -
Hej. Ja miałam taka sytuację. Mam zdrowe dziecko, po ponownym pobraniu ryzyka były niskie. Nie możesz brać pod uwagę wszystkich negatywnych opinii i tych bez szczęśliwego zakończenia. Dużo ludzi rowniez konkurencyjnych koncernów w ten sposób zniechęca do robienia tych badań. Niska nieprawidłowa frakcja oznacza ze było mało % dna dziecka we krwi matki. Często na skutek nieprawidłowego zabezpieczenia próbki też to się dzieje. To się zdarza bardzo bardzo często. Ja miałam 11 t 3 d i miałam za niska frakcje. Nic się nie stresuj napewno masz zdrowe dziecko 80% to samo USG. Mam 35 lata moja mama miała jedno usg w ciazy nikt o takich cudach nie słyszał jak my mamy ☺️ wiem co czujesz przechodziłam przez to ale nie martw się. Ja robiłam bo miałam wysokie ryzyko z pappy.
Kocur lubi tę wiadomość
-
walkaOrodzeństwo wrote:Hej. Ja miałam taka sytuację. Mam zdrowe dziecko, po ponownym pobraniu ryzyka były niskie. Nie możesz brać pod uwagę wszystkich negatywnych opinii i tych bez szczęśliwego zakończenia. Dużo ludzi rowniez konkurencyjnych koncernów w ten sposób zniechęca do robienia tych badań. Niska nieprawidłowa frakcja oznacza ze było mało % dna dziecka we krwi matki. Często na skutek nieprawidłowego zabezpieczenia próbki też to się dzieje. To się zdarza bardzo bardzo często. Ja miałam 11 t 3 d i miałam za niska frakcje. Nic się nie stresuj napewno masz zdrowe dziecko 80% to samo USG. Mam 35 lata moja mama miała jedno usg w ciazy nikt o takich cudach nie słyszał jak my mamy ☺️ wiem co czujesz przechodziłam przez to ale nie martw się. Ja robiłam bo miałam wysokie ryzyko z pappy.
Dziękuję, że się podzieliłaś ❤️ też mam 35 lat. 2 stycznia idę ponownie oddać krew. Dam znać . -
Cześć dziewczyny, w zeszły czwartek przyszły mi wyniki z pappy (1 do 44 ryzyko trisomii 21), oczywiście panika, płacz, załamka przed Świętami. Zadzwoniłam do mojej gin I kazała mi zrobić nifty, powiedziała, że owszem ryzyko mam wysokie i jest to wskazanie do amnio, ale ostatnio bardzo często spotykała się z tym, że pappa wychodziła zle przez biochemię, a kobiety rodziły zdrowe dzieci i trzeba oczywiście pogłębić diagnostykę, ale jeśli mam możliwość to żebym zrobiła pierwsze nifty. Pobranie krwi miałam w środę i dzisiaj przyszedł wynik ( w trzeci dzień roboczy) i na szczęście ryzyka niskie, żadnych innych nieprawidłowości. Czekam teraz na badania połówkowe, ale mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Muszę tylko monitorować łożysko bo mam ryzyka stanu przedrzucawkowego oraz możliwość zahamowania wzrostu u dziecka, ale wdrożony mam już od tygodnia acard 150 na noc. Usg na prenatalnych wyszło idealnie. Trzymam mocno za wszystkie kciuki! ❤️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia 2024, 12:45
-
Kaktusowa wrote:Cześć dziewczyny, w zeszły czwartek przyszły mi wyniki z pappy (1 do 44 ryzyko trisomii 21), oczywiście panika, płacz, załamka przed Świętami. Zadzwoniłam do mojej gin I kazała mi zrobić nifty, powiedziała, że owszem ryzyko mam wysokie i jest to wskazanie do amnio, ale ostatnio bardzo często spotykała się z tym, że pappa wychodziła zle przez biochemię, a kobiety rodziły zdrowe dzieci i trzeba oczywiście pogłębić diagnostykę, ale jeśli mam możliwość to żebym zrobiła pierwsze nifty. Pobranie krwi miałam w środę i dzisiaj przyszedł wynik ( w trzeci dzień roboczy) i na szczęście ryzyka niskie, żadnych innych nieprawidłowości. Czekam teraz na badania połówkowe, ale mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Muszę tylko monitorować łożysko bo mam ryzyka stanu przedrzucawkowego oraz możliwość zahamowania wzrostu u dziecka, ale wdrożony mam już od tygodnia acard 150 na noc. Usg na prenatalnych wyszło idealnie. Trzymam mocno za wszystkie kciuki! ❤️
Bardzo się cieszę, że skończyło się u Ciebie na strachu i że podzieliłaś się tutaj swoją historią🥰 Przechodziłam podobny stres i wiem, że takie wpisy mnie zawsze podnosiły na duchu
Swoją drogą ciekawe, że Twoja ginekolog stwierdziła, że spotyka się dosyć często, że to właśnie biochemia „psuje” wynik. U mnie też krew doprowadziła do wysokiego ryzyka.
Jestem przekonana, że jak Nifty wyszło dobrze, to możesz odetchnąć z ulgą i cieszyć się ciążą🥰