Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 14 września   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.
Odpowiedz

Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.

Oceń ten wątek:
  • Kaktusowa Autorytet
    Postów: 836 916

    Wysłany: 2 stycznia, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimisia wrote:
    Bardzo się cieszę, że skończyło się u Ciebie na strachu i że podzieliłaś się tutaj swoją historią🥰 Przechodziłam podobny stres i wiem, że takie wpisy mnie zawsze podnosiły na duchu :)
    Swoją drogą ciekawe, że Twoja ginekolog stwierdziła, że spotyka się dosyć często, że to właśnie biochemia „psuje” wynik. U mnie też krew doprowadziła do wysokiego ryzyka.
    Jestem przekonana, że jak Nifty wyszło dobrze, to możesz odetchnąć z ulgą i cieszyć się ciążą🥰

    Dzięki, właśnie stwierdziłam, że jak nifty dobrze wyjdą to napiszę o tym na forum zeby podnosić na duchu bo wiem ile dla mnie te pozytywne zakończenia znaczyły i w chwilach zwatpienia czytałam o szczęśliwych zakończeniach :) już teraz odetchnęłam z ulgą i zaczynam się cieszyć ciążą😊 byłam sprawdzić dzisiaj czy z Małym ok i lekarz z luxmedu ( nie mój prowadzący) stwierdził, że pappa to więcej wyrządza złego niż dobrego bo ostatnio cały czas spotyka się ze złymi wynikami, których nifty nie potwierdzają. No i co ma zrobić kobieta, która nie ma pieniędzy żeby zrobić nifty.. albo żyć w stresie i się modlić albo iść na amnio, która ma co prawda małe ryzyko poronienia, ale ma. A mój gin prowadzący jak zadzwoniłam w stresie i prawie płaczu, że mi takie kiepskie wyniki wyszły to na spokojnie powiedziała żebym nifty zrobila i jak usg jest ok to ona jest prawie przekonana, że będzie ok bo ostatnio często właśnie biochemia miesza w wynikach🙄🙄 No i że jest to oczywiście do monitorowania i dalszej diagnostyki, ale kobiety zapominają, że pappa to jest tylko statystyka. Według mnie to może faktycznie to świadczyć o potencjalnych problemach z łożyskiem i warto to kontrolować, ale tyle łez co ja wylałam w Święta to szkoda słów.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 stycznia, 22:31

    age.png
  • Mimisia Autorytet
    Postów: 486 129

    Wysłany: 3 stycznia, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaktusowa wrote:
    Dzięki, właśnie stwierdziłam, że jak nifty dobrze wyjdą to napiszę o tym na forum zeby podnosić na duchu bo wiem ile dla mnie te pozytywne zakończenia znaczyły i w chwilach zwatpienia czytałam o szczęśliwych zakończeniach :) już teraz odetchnęłam z ulgą i zaczynam się cieszyć ciążą😊 byłam sprawdzić dzisiaj czy z Małym ok i lekarz z luxmedu ( nie mój prowadzący) stwierdził, że pappa to więcej wyrządza złego niż dobrego bo ostatnio cały czas spotyka się ze złymi wynikami, których nifty nie potwierdzają. No i co ma zrobić kobieta, która nie ma pieniędzy żeby zrobić nifty.. albo żyć w stresie i się modlić albo iść na amnio, która ma co prawda małe ryzyko poronienia, ale ma. A mój gin prowadzący jak zadzwoniłam w stresie i prawie płaczu, że mi takie kiepskie wyniki wyszły to na spokojnie powiedziała żebym nifty zrobila i jak usg jest ok to ona jest prawie przekonana, że będzie ok bo ostatnio często właśnie biochemia miesza w wynikach🙄🙄 No i że jest to oczywiście do monitorowania i dalszej diagnostyki, ale kobiety zapominają, że pappa to jest tylko statystyka. Według mnie to może faktycznie to świadczyć o potencjalnych problemach z łożyskiem i warto to kontrolować, ale tyle łez co ja wylałam w Święta to szkoda słów.

    Doskonale znam ten stres, bo miałam wynik jeszcze wyższy od Twojego i ponad tydzień odchodziłam od zmysłów czekając na Nifty.
    Mój lekarz prowadzący też mówił, że sytuacja, w której USG wychodzi dobre, a krew nie, jest znacznie korzystniejsza niż na odwrót i że daje właśnie ogromne szanse, że Pappa to tylko strachy. Niemniej dzisiaj to wiem i Ty to wiesz, ale niestety podobnych historii do naszych jest dużo i wiele dziewczyn będzie jeszcze przeżywało podobny koszmar :(
    Właśnie jak byłam na etapie oczekiwania na wyniki, to czytałam mnóstwo historii i wiele dziewczyn się nawet zapożyczało żeby zrobić te badania nieinwazyjne…

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia, 10:14

    Kaktusowa lubi tę wiadomość

  • monika03081989 Nowa
    Postów: 1 0

    Wysłany: 4 stycznia, 23:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny Bardzo proszę o poradę. Na badaniach prenatalnych w 13 tygodniu lekarz wpisał podejrzenie ARSA (nieprawidłowość, anomalia tętnicy) oczywiście zlecił dalszą diagnostykę dlatego zapisałam się do doktora Roszkowskiego na USG a następnie na amiopunkcję jeśli będzie taka konieczność po wizycie u pana doktora ponieważ Arsa często wiązana jest z markerem ZD, równie dobrze może być zwykłą anomalią nie mająca wpływ na rozwój. USG prenatalne poza Arsa ok, pappa również ok. Oczywiście ze stresu przeczytałam już cały internet nawiązałam kontakt na Facebooku z kilkoma mamami i już wiem że nie mam żadnej gwarancji Bo spotkałam mamy które podczas ciąży miały tylko arse a po porodzie był dodatkowe dolegliwości jak i takie które w ciąży miały tylko Arsa i po porodzie nic więcej. Bardzo się martwię czy ktoś z was miał doświadczenie z Arsa? Liczę na to że doktor Roszkowski rozwieje wątpliwości co do arsy i pokieruje dalej, rozważam też echo serca u dr Daniel na Agatowej w Warszawie. Jeśli wiecie coś o arce miałyście z tym styczność to bardzo proszę o odpowiedź ponieważ jestem kłębkiem nerwów :(

  • Mimisia Autorytet
    Postów: 486 129

    Wysłany: 5 stycznia, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monika03081989 wrote:
    Cześć dziewczyny Bardzo proszę o poradę. Na badaniach prenatalnych w 13 tygodniu lekarz wpisał podejrzenie ARSA (nieprawidłowość, anomalia tętnicy) oczywiście zlecił dalszą diagnostykę dlatego zapisałam się do doktora Roszkowskiego na USG a następnie na amiopunkcję jeśli będzie taka konieczność po wizycie u pana doktora ponieważ Arsa często wiązana jest z markerem ZD, równie dobrze może być zwykłą anomalią nie mająca wpływ na rozwój. USG prenatalne poza Arsa ok, pappa również ok. Oczywiście ze stresu przeczytałam już cały internet nawiązałam kontakt na Facebooku z kilkoma mamami i już wiem że nie mam żadnej gwarancji Bo spotkałam mamy które podczas ciąży miały tylko arse a po porodzie był dodatkowe dolegliwości jak i takie które w ciąży miały tylko Arsa i po porodzie nic więcej. Bardzo się martwię czy ktoś z was miał doświadczenie z Arsa? Liczę na to że doktor Roszkowski rozwieje wątpliwości co do arsy i pokieruje dalej, rozważam też echo serca u dr Daniel na Agatowej w Warszawie. Jeśli wiecie coś o arce miałyście z tym styczność to bardzo proszę o odpowiedź ponieważ jestem kłębkiem nerwów :(

    Wejdz na stronę nr 447 na tym wątku :) Tam jedna dziewczyna dokładnie opisała, co jej lekarz powiedział w związku z tym Arsa. Jeśli u Ciebie cała reszta w porządku plus pappa, to raczej nie masz powodów do niepokoju :)

  • BarbaraH91 Debiutantka
    Postów: 7 2

    Wysłany: 9 stycznia, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy któraś z was czeka może teraz na wyniki NIFTY? Robiłam je pierwszy raz w życiu. To moja druga ciąża. W pierwszej też miałam za niskie białko PAPP-A, ale odpowiadało to 0,245 MoM. Teraz mam dużo niższe - 0,09 MoM i zdecydowałam się na NIFTY.
    Całą poprzednią ciążę brałam ACARD 150, teraz też muszę. Gdyby nie dostarczone wyniki córki, z pierwszej ciąży, to ryzyko trisomii 21 byłoby na poziomie 1:34 i sugerowano by mi amniopunkcję. Na szczęście USG wypadło dobrze, jak przy córce 4 lata temu. Dodatkowo lekarz wprowadził wyniki córki do systemu i to obniżyło prawdopodobieństwo do 1:800. Zwiększyło za to prawdopodobieństwo przedwczesnego porodu przed 34 tyg. ponieważ córkę urodziłam 35+6. Nie mogę przestać o tym myśleć. Cały czas patrzę na zegarek i czekam.

    ZmartwionaM lubi tę wiadomość

  • ZmartwionaM Debiutantka
    Postów: 6 7

    Wysłany: 9 stycznia, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam. Jestem tu nowa. Przeczytałam sporo waszych wiadomości żeby znalesc ukojenie w mojej trudnej sytuacji. Jak widzę nie tylko ja w takiej się znalazłam. U mnie wiek ciąży 13+6 dni, NT 1,60 mm, kość Nosowa widoczna. Usg prenatalne ogólnie prawidłowe. Problemy zaczęły się po teście pappa którego wyniki odebrałam wczoraj : wolne beta Hcg 5,259 Mom, Papp-a-0,738 MoM. Ryzyko trisomii skorygowane 1:32 ocenione na wysokie. Mój wiek to 35 lat. Zdrowa bez chorób genetycznych w rodzinie +plus zdrowa córka lat 14. Zostałam skierowana na amniopunkcje przez lekarza prowadzącego gdyż według niego to daje 100% pewności. Sama zdecydowałam że jutro zrobię test harmony żeby nie musieć aż tyle czekać lekarz prowadzący powiedział że ok ale żeby zrobić również jednoczesnie amniopunkcje bo test harmony to 99% prawidłowego wyniku. Także nigdy nie myslalam że coś takiego mnie spotka ale znalazłam się tu w podobnej sytuacji tak jak Wy. Też jestem kłębkiem nerwów a cały czas mam pod sercem dziecko. Nie jem nie śpię. Czekam.. I proszę o modlitwę 🙏

    Alina94 lubi tę wiadomość

  • walkaOrodzeństwo Przyjaciółka
    Postów: 165 44

    Wysłany: 9 stycznia, 23:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZmartwionaM wrote:
    Witam. Jestem tu nowa. Przeczytałam sporo waszych wiadomości żeby znalesc ukojenie w mojej trudnej sytuacji. Jak widzę nie tylko ja w takiej się znalazłam. U mnie wiek ciąży 13+6 dni, NT 1,60 mm, kość Nosowa widoczna. Usg prenatalne ogólnie prawidłowe. Problemy zaczęły się po teście pappa którego wyniki odebrałam wczoraj : wolne beta Hcg 5,259 Mom, Papp-a-0,738 MoM. Ryzyko trisomii skorygowane 1:32 ocenione na wysokie. Mój wiek to 35 lat. Zdrowa bez chorób genetycznych w rodzinie +plus zdrowa córka lat 14. Zostałam skierowana na amniopunkcje przez lekarza prowadzącego gdyż według niego to daje 100% pewności. Sama zdecydowałam że jutro zrobię test harmony żeby nie musieć aż tyle czekać lekarz prowadzący powiedział że ok ale żeby zrobić również jednoczesnie amniopunkcje bo test harmony to 99% prawidłowego wyniku. Także nigdy nie myslalam że coś takiego mnie spotka ale znalazłam się tu w podobnej sytuacji tak jak Wy. Też jestem kłębkiem nerwów a cały czas mam pod sercem dziecko. Nie jem nie śpię. Czekam.. I proszę o modlitwę 🙏
    Hej. To moje wyniki z poprzedniej ciazy
    Wiek: 33
    Waga: 93
    Wzrost: 170
    Wyniki: Beta hCG 0.85 Mom, PAPPA 0.25 Mom
    CRL 54.9
    NT 1.6
    FHR 168
    Generalnie usg bardzo dobre. Również robiłam haromony. Urodzilam zdrowa córkę wiem co czujesz. Stres i strach jest paralizujacy. Mnie paralizuje w staraniach o drugie dziecko czuje się mocno zablokowana przez ten stres który przeszłam.

  • BarbaraH91 Debiutantka
    Postów: 7 2

    Wysłany: 10 stycznia, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZmartwionaM wrote:
    Witam. Jestem tu nowa. Przeczytałam sporo waszych wiadomości żeby znalesc ukojenie w mojej trudnej sytuacji. Jak widzę nie tylko ja w takiej się znalazłam. U mnie wiek ciąży 13+6 dni, NT 1,60 mm, kość Nosowa widoczna. Usg prenatalne ogólnie prawidłowe. Problemy zaczęły się po teście pappa którego wyniki odebrałam wczoraj : wolne beta Hcg 5,259 Mom, Papp-a-0,738 MoM. Ryzyko trisomii skorygowane 1:32 ocenione na wysokie. Mój wiek to 35 lat. Zdrowa bez chorób genetycznych w rodzinie +plus zdrowa córka lat 14. Zostałam skierowana na amniopunkcje przez lekarza prowadzącego gdyż według niego to daje 100% pewności. Sama zdecydowałam że jutro zrobię test harmony żeby nie musieć aż tyle czekać lekarz prowadzący powiedział że ok ale żeby zrobić również jednoczesnie amniopunkcje bo test harmony to 99% prawidłowego wyniku. Także nigdy nie myslalam że coś takiego mnie spotka ale znalazłam się tu w podobnej sytuacji tak jak Wy. Też jestem kłębkiem nerwów a cały czas mam pod sercem dziecko. Nie jem nie śpię. Czekam.. I proszę o modlitwę 🙏

    Dokładnie wiem jak się czujesz. Mam 33 lata i gdyby nie skorygowanie wyników przez wyniki córki z pierwszej ciąży to byłabym w takiej samej sytuacji co Ty.
    Staram się nie myśleć o tym za dużo, ale nie umiem. Cały czas wkrada mi się to w myśli, cokolwiek bym nie robiła.
    Moja ciąża to 13+5, termin mam na 12.07.
    Będziesz decydować się na amnio czy poczekasz na wyniki harmony?

  • ZmartwionaM Debiutantka
    Postów: 6 7

    Wysłany: 10 stycznia, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie.. Dziękuję za słowa otuchy. Właśnie wróciłam z pobrania krwi do testu harmony. Czekam na wyniki od 5 do 8 dni. Mam się logować na portal i sprawdzać czy są... I dzis sama nie wiem czy chce wiedziec jak najszybciej. Przeraża mnie czekanie na wynik i sam wynik. Bo dopóki go nie znam to jakaś najdzieja jest. Czy się zdecyduje na amniopunkcje? Nie wiem tego dzisiaj. To zależy od wyniku testu harmony. Jak będzie zły to wiaodmo że muszę. A jak będzie dobry nie wiem chociaż mój lekarz kładzie na to nacisk. Zobaczymy w jakim stanie będę. Wiem że amnio to ryzyko poronienia. Chyba w życiu tak się o nic nie bałam. Pocieszające są historie kobiet które miały podobnie a jednak okazywał się cud że wszystko dobrze.

  • ZmartwionaM Debiutantka
    Postów: 6 7

    Wysłany: 10 stycznia, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BarbaraH91 wytłumaczysz czemu wyniki córki z poprzedniej ciąży dały ci tak małe ryzyko skorygowane? Ogólnie bardzo dobrze ze tak 😊 ale zastanawiam się jak to działa? 🤔

  • BarbaraH91 Debiutantka
    Postów: 7 2

    Wysłany: 10 stycznia, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZmartwionaM wrote:
    BarbaraH91 wytłumaczysz czemu wyniki córki z poprzedniej ciąży dały ci tak małe ryzyko skorygowane? Ogólnie bardzo dobrze ze tak 😊 ale zastanawiam się jak to działa? 🤔

    1:800 stawia mnie w grupie pośredniego ryzyka. Z córką (0,245 MoM białka PAPP-A) miałam 1:1260.
    Pierwotnie wyszło mi 1:34, jak u Ciebie. Lekarz polecił mi pojechać po wyniki córki i mu je przesłać. Dzięki temu, jak wprowadził je do programu to skorygowały mi prawdopodobieństwo ZD. Natomiast zwiększyły przedwczesnego porodu przed 34 tc.
    W czwartek mam badania u mojego lekarza. Mam nadzieję, że NIFTY już przyjdzie do tej pory i będę miała pełen obraz do rozmowy z nim.

    Córka jest zdrowa, miała dobrą masę urodzeniową, jak na tydzień ciąży, w którym ją urodziłam, czyli 35+6. Wydaje mi się, że to kwestia łożyska w obu ciążach i to ono powoduje takie niskie PAPP-A.
    Czytałam, że najważniejsze są badania USG, a białko PAPP-A często lubi wyjść zaburzone co prowadzi do niepotrzebnych stresów. Te prawdopodobieństwo wylicza program. To czysta statystyka. Niestety ciąża powyżej 35 roku życia jest też uważana za geriatryczną, co dodatkowo obniża te wyniki. Ja mam 33 lata i to też mocno mi je zaniżyło.
    Jedyne z czego się cieszę to to, że wiem, że mam brać ACARD i to pomoże w przepływach w łożysku, jeżeli faktycznie to jego wina i mam takie predyspozycje (lekarz w klinice tak mi zasugerował, że może" taka moja uroda").

  • ZmartwionaM Debiutantka
    Postów: 6 7

    Wysłany: 10 stycznia, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BarbaraH91 też mam te przepływy i wysokie ryzyko porodu przedwczesnego biorę acard 150 od początku ciąży. Gdzie jeszcze nie miałam badań prenatalnych moja gin mi przepisała. Ale mówiła że to wysokie ciśnienie w macicy to są tylko niuanse. Ze nie maja wpływu na choroby genetyczne. Trzeba to tylko monitorować i brać acard i będzie ok. A jakie masz wolne beta hcg?

  • Mimisia Autorytet
    Postów: 486 129

    Wysłany: 10 stycznia, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi lekarz przy bardzo wysokim ryzyku trisomii 21, powiedział, że jak USG jest dobre to już daje ogromne szanse na zdrowego dzidziusia, bo niestety sama krew często burzy ten ostateczny wynik.
    Nawet dzisiaj na trzecich prenatalnych rozmawiałam na ten temat i potwierdził, że niestety mimo dobrego USG, biochemia lubi namieszać :( Plus niestety, ale na pappę ma już mocno wpływ sam wiek ciężarnej, także wiele kobiet 30+ to już na start mają pośrednie ryzyko...
    Trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny czekające na swój wynik z badań nieinwazyjnych. Z tego co czytałam w postach to wszystkie macie USG bez zastrzeżeń, więc jestem przekonana, że maluch jest zdrowy i skończy się, tak jak u wielu z nas, na strachu :) <3

  • Kocur Autorytet
    Postów: 1537 1611

    Wysłany: 10 stycznia, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wtrącę, ale może ktoś będzie szukał odpowiedzi. Niedawno pytałam o ty czy ktoś musiał powtarzać Nifty (przez niska frakcje DNA) a nie ma żadnych obciążeń typu : nadwaga, przyjmuje heparynę. Ja musiałam. Jednym z powodów niskiej frakcji może być T18 i T21 (informacja m.in. Ze strony producenta oraz forum ginekologicznego). Pełna niepokoju powtórzyłam badania. Wszystkie ryzyka wyszły nisko. Mam nadzieję, że potwierdzi to poród zdrowego dziecka❤️. Powodzenia i samych tylko pozytywnych wyników !

    BarbaraH91 lubi tę wiadomość

    2014- synek cc 36 tc
    2016- adopcja córeczki
    2019- poronienie zatrzymane 10 tc 💔
    2020- ciąża w bliźnie po cc 8/9tc 💔
    2024- córeczka cc 36 tc

    202406101780.png
  • Mimisia Autorytet
    Postów: 486 129

    Wysłany: 10 stycznia, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kocur wrote:
    Dziewczyny wtrącę, ale może ktoś będzie szukał odpowiedzi. Niedawno pytałam o ty czy ktoś musiał powtarzać Nifty (przez niska frakcje DNA) a nie ma żadnych obciążeń typu : nadwaga, przyjmuje heparynę. Ja musiałam. Jednym z powodów niskiej frakcji może być T18 i T21 (informacja m.in. Ze strony producenta oraz forum ginekologicznego). Pełna niepokoju powtórzyłam badania. Wszystkie ryzyka wyszły nisko. Mam nadzieję, że potwierdzi to poród zdrowego dziecka❤️. Powodzenia i samych tylko pozytywnych wyników !

    Co za cudowne informacje! Bardzo się cieszę! Trzymałam kciuki, żeby wszystko skończyło się dobrze! 🥰 Skoro ryzyka wyszły niskie to możesz odetchnąć z ulgą i cieszyć się zdrowym dzidziusiem 😘

    Kocur lubi tę wiadomość

  • BarbaraH91 Debiutantka
    Postów: 7 2

    Wysłany: 11 stycznia, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZmartwionaM wrote:
    BarbaraH91 też mam te przepływy i wysokie ryzyko porodu przedwczesnego biorę acard 150 od początku ciąży. Gdzie jeszcze nie miałam badań prenatalnych moja gin mi przepisała. Ale mówiła że to wysokie ciśnienie w macicy to są tylko niuanse. Ze nie maja wpływu na choroby genetyczne. Trzeba to tylko monitorować i brać acard i będzie ok. A jakie masz wolne beta hcg?

    Beta hCG 1,5215 MoM, PAPP-A 0,0974 MoM
    CRL 67,5
    NT 1,74
    FHR 159

  • walkaOrodzeństwo Przyjaciółka
    Postów: 165 44

    Wysłany: 11 stycznia, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny kiedy u Was wyniki? Nadal czekacie ?

  • BarbaraH91 Debiutantka
    Postów: 7 2

    Wysłany: 11 stycznia, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    walkaOrodzeństwo wrote:
    Dziewczyny kiedy u Was wyniki? Nadal czekacie ?

    Nadal czekam. Zadzwoniłam dzisiaj do kliniki, ale Pani poirytowana powiedziała, że przecież mówili, że zadzwonią.
    Kumam, że ona odbiera kilka takich telefonów dziennie, ale ja zadzwoniłam pierwszy raz po tygodniu. Miałam nadzieję na więcej wyrozumiałości.
    Pomijając to, byłam dzisiaj u swojego lekarza prowadzącego. Zrobił mi jeszcze ryzyko na preeklampsję. Wyszło 1:222, więc niskie, ale nie kazał odstawiać Acardu. Powiedział, że ten stan może się pojawić później, a po 16 tygodniu już będzie za późno, żeby ten Acard zacząć brać.
    Jak będę miała wynik NIFTY to mam mu wysłać. Z dzidziusiem na USG wszystko ok. Ruszał się jak szalony. Nie chciał dać się zmierzyć, ale w końcu się udało.
    No nic. Czekamy dalej.

  • walkaOrodzeństwo Przyjaciółka
    Postów: 165 44

    Wysłany: 11 stycznia, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz co acard to chyba w pełni rozwiązuje to ryzyko ja na twoim miejscu bym się naprawdę tym nie nabijała głowy składa się na to milion czynników na które nie masz wpływu. Wszystko będzie dobrze ja miałam 1:96 również brałam acard.

  • Asia441 Przyjaciółka
    Postów: 62 27

    Wysłany: 12 stycznia, 06:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jestem po badaniu prenatalnym, 12 tydzień j jestem przerażona CRL 60,9 NT 2,87
    Reszta wszystko wyszło dobrze, kość nosowa obecna, przepływ w zastawce prawidłowy. Budowa ciała też ok.

    Mam kilka zdjęć na jednym 2,49 na drugim 2,82 a na trzecim 2,87.

    To moja 3 ciąża, reszta przebiegła bez komplikacji. W tej ciąży miałam spora torbiel 80x90 która się wchłonęła i teraz jest 20x30 i chyba w końcu zniknie.

    Czekam na testy z krwi, papp-a, czy ten wynik jest bardzo zły.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia, 06:57

‹‹ 621 622 623 624 625 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Torbiel na jajniku - przyczyny, objawy i leczenie

Torbiel na jajniku od czasu do czasu pojawia się u większości kobiet. Są to cysty lub pęcherzyki, które zazwyczaj wypełnione są płynem i które najczęściej samoistnie znikają. Dowiedz się jakie są objawy torbieli i czy mogą być przeszkodą w zajściu w ciążę? Kiedy należy je leczyć i z jakimi chorobami mogą współwystępować. 

CZYTAJ WIĘCEJ