X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.
Odpowiedz

Amniopunkcja, Nifty, Harmony - żeby nie zwariować czekając na wynik.

Oceń ten wątek:
  • Evvee27 Autorytet
    Postów: 1371 726

    Wysłany: 27 stycznia, 23:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimisia wrote:
    U nas też podobna sytuacja pod tym względem, bo lekarz sam był zdziwiony, że program wyliczył takie ryzyko wysokie. Ja jestem starsza od Ciebie o rok, to moja pierwsza ciąża i byłam przerażona, że już trzeba takie coś przechodzić… Także rozumiem ten natłok myśli, bo jak ja zobaczyłam ten wynik to też dostałam jakiegoś zaćmienia umysłu. Mi lekarz w ogóle przedstawił trzy wyniki - jeden ten najgorszy, jeden ten znacznie lepszy z uwzględnieniem więcej parametrów i trzeci z uwzględnieniem samego USG bez krwi, który już w ogóle był super. Niemniej ja dostałam koncowo tylko ten najgorszy wynik, bo tamte podarł na moich oczach.

    Na pocieszenie Ci powiem, że większość historii, gdzie testy pappa wychodzą źle, to kończą się dobrze. Niestety to badanie przesiewowe, które nie jest idealne i przeraża wiele dziewczyn niestety, tak jak mnie u Ciebie.
    Ja rozumiem te wahania, bo sama w oczekiwaniu na wyniki to raz wstawałam pełna energii, że na pewno będzie dobrze, a potem znowu dół i strach. Trzymaj się jednak tego, że na USG wszystko w porządku i tylko tak naprawdę ta beta się rozjechała.
    Dziękuję, jesteś aniołem który spadł mi z nieba chyba 😊 u mnie to druga ciąża, przy pierwszej nie miałam takich cyrków .. było prenatalne ale bez żadnych krwi itd i żyłam sobie znacznie spokojniej.
    Tobie podarł wyniki na Twoich oczach a mi wręczył dwa niczym miałabym sobie wybrać który chce , po czym odesłał bez wyjaśnień do domu po 1,5h badaniu.. przez cały ten czas na usg mówił jak to nie jest super i w ogóle że pięknie pięknie a tu nagle ciach .. jakby sam się pogubił w tym co mówi. Przy czym na początku jak powiedziałam że martwi mnie ta wysoka beta to mi powiedział że to jest uzależnione od rasy człowieka, inna jest u ciemnoskórych inna u nas a szczególnie te moje południowe strony Polski mają tendencję do tego by ta beta była podwyższona .😒

  • Mimisia Autorytet
    Postów: 486 129

    Wysłany: 27 stycznia, 23:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evvee27 wrote:
    Dziękuję, jesteś aniołem który spadł mi z nieba chyba 😊 u mnie to druga ciąża, przy pierwszej nie miałam takich cyrków .. było prenatalne ale bez żadnych krwi itd i żyłam sobie znacznie spokojniej.
    Tobie podarł wyniki na Twoich oczach a mi wręczył dwa niczym miałabym sobie wybrać który chce , po czym odesłał bez wyjaśnień do domu po 1,5h badaniu.. przez cały ten czas na usg mówił jak to nie jest super i w ogóle że pięknie pięknie a tu nagle ciach .. jakby sam się pogubił w tym co mówi. Przy czym na początku jak powiedziałam że martwi mnie ta wysoka beta to mi powiedział że to jest uzależnione od rasy człowieka, inna jest u ciemnoskórych inna u nas a szczególnie te moje południowe strony Polski mają tendencję do tego by ta beta była podwyższona .😒

    U matko, aż mi głupio mówić to znowu, ale u nas też było podobnie pod tym względem 😅 u nas dzidziuś się nie chciał odwrócić i pokazać i badanie trwało mega długo, chodziłam po korytarzu itd, a jak już się udało to słyszeliśmy cały czas „o tu pięknie, o tu cudnie, tu idealnie”. A potem wprowadził wszystko w program i … 🤯 Jak go pytałam, czy on widzi po USG, żeby to dziecko było chore, to on mówi, że nie. Ale ten lekarz, który mi robił prenatalne jest taki bardzo działający zgodnie z zasadami, czyli jak trzeba zrobić amniopunkcję to trzeba amniopunkcję i koniec, ale jak już go zapytałam, czy jak zrobię Nifty wcześniej dla świętego spokoju, a potem amnio, to on mi mówi, że po co będę robić amnio, jak zrobię już Nifty… Także dużo sprzeczności 😅
    Ja się chwyciłam tego lepszego wyniku i powtarzałam sobie jak mantrę, że tam nie bylo tragedii. Plus mój lekarz prowadzący mnie uspokajał, że niestety krew często miesza, ale że i tak jest znacznie lepiej, kiedy krew wychodzi troszkę gorsza, a na USG wszystko dobrze niż na odwrót.

    Fatalna u Ciebie sytuacja, że dostałaś dwa rozbieżne wyniki na zasadzie „a wybierz se Pani, co w Pani wierzy”… Ja zrobiłabym dla świętego spokoju Nifty, ale jestem przekonana, że dzidziulo jest zdrowy 🥰 W ogóle coraz częściej słyszę, że lekarze odchodzą od tej pappy w kontekście badania ryzyka wad genetycznych, bo właśnie nie jest miarodajne, a kobiety przeżywają koszmar.

  • Evvee27 Autorytet
    Postów: 1371 726

    Wysłany: 28 stycznia, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimisia wrote:
    U matko, aż mi głupio mówić to znowu, ale u nas też było podobnie pod tym względem 😅 u nas dzidziuś się nie chciał odwrócić i pokazać i badanie trwało mega długo, chodziłam po korytarzu itd, a jak już się udało to słyszeliśmy cały czas „o tu pięknie, o tu cudnie, tu idealnie”. A potem wprowadził wszystko w program i … 🤯 Jak go pytałam, czy on widzi po USG, żeby to dziecko było chore, to on mówi, że nie. Ale ten lekarz, który mi robił prenatalne jest taki bardzo działający zgodnie z zasadami, czyli jak trzeba zrobić amniopunkcję to trzeba amniopunkcję i koniec, ale jak już go zapytałam, czy jak zrobię Nifty wcześniej dla świętego spokoju, a potem amnio, to on mi mówi, że po co będę robić amnio, jak zrobię już Nifty… Także dużo sprzeczności 😅
    Ja się chwyciłam tego lepszego wyniku i powtarzałam sobie jak mantrę, że tam nie bylo tragedii. Plus mój lekarz prowadzący mnie uspokajał, że niestety krew często miesza, ale że i tak jest znacznie lepiej, kiedy krew wychodzi troszkę gorsza, a na USG wszystko dobrze niż na odwrót.

    Fatalna u Ciebie sytuacja, że dostałaś dwa rozbieżne wyniki na zasadzie „a wybierz se Pani, co w Pani wierzy”… Ja zrobiłabym dla świętego spokoju Nifty, ale jestem przekonana, że dzidziulo jest zdrowy 🥰 W ogóle coraz częściej słyszę, że lekarze odchodzą od tej pappy w kontekście badania ryzyka wad genetycznych, bo właśnie nie jest miarodajne, a kobiety przeżywają koszmar.
    No wiesz właśnie mój lekarz mi mówił żeby nie robić tej papy jeśli usg nie będzie budziło zastrzeżeń to dziewczyna na forum powiedziała mi że ma przestarzałe myślenie 😅 zrobiłam to badanie ze względu tylko na to, że jakby jest ono wymagane w tej klinice do prenatalnych. Ogólnie ten lekarz był taki dziwny bo on mnie przepraszał i się zasłaniał że nie jego wina że tak wyszło😂 to mnie tak zszokowało że on wgl mógł pomyśleć że ja tak uważam.
    Mam tylko nadzieję że nie będę tym jednym odsetkiem z tych kilkudziesięciu..
    w ogóle wyniki pappy otrzymałam po jednym dniu o to już był dla mnie szok , i czułam że coś jest nie tak do samego badania jednak nasza matczyna intuicja dobrze czasem podpowiada 😄 ja również się trzymam teraz że no wszystko jest ok bo usg pokazało pięknego bąbelka który wystawiał mu dupke bo czuł że lekarz narobi mamie strachu 😄
    Ty już jesteś po porodzie ? 🥰

  • Mimisia Autorytet
    Postów: 486 129

    Wysłany: 28 stycznia, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evvee27 wrote:
    No wiesz właśnie mój lekarz mi mówił żeby nie robić tej papy jeśli usg nie będzie budziło zastrzeżeń to dziewczyna na forum powiedziała mi że ma przestarzałe myślenie 😅 zrobiłam to badanie ze względu tylko na to, że jakby jest ono wymagane w tej klinice do prenatalnych. Ogólnie ten lekarz był taki dziwny bo on mnie przepraszał i się zasłaniał że nie jego wina że tak wyszło😂 to mnie tak zszokowało że on wgl mógł pomyśleć że ja tak uważam.
    Mam tylko nadzieję że nie będę tym jednym odsetkiem z tych kilkudziesięciu..
    w ogóle wyniki pappy otrzymałam po jednym dniu o to już był dla mnie szok , i czułam że coś jest nie tak do samego badania jednak nasza matczyna intuicja dobrze czasem podpowiada 😄 ja również się trzymam teraz że no wszystko jest ok bo usg pokazało pięknego bąbelka który wystawiał mu dupke bo czuł że lekarz narobi mamie strachu 😄
    Ty już jesteś po porodzie ? 🥰

    Mojej kuzynce lekarka powiedziała to samo, że jak USG dobre to nie ma sensu robić pappa. mnie dziwi, że ile specjalistów, tyle różnych podejść i tak naprawdę nie wiadomo co myśleć. Swoją drogą to podejście tego Twojego lekarza nieco dziwne z tym przepraszaniem 😅😅😅 A z drugiej strony może to i miłe, że z taką empatią podszedł. Nasz to taki służbista był i zero emocji 🙈 Ta pappa to ma wielu zwolenników i przeciwników i prawda jest taka, że najbardziej psioczą dziewczyny, którym wyszły takie wyniki z kosmosu jak nam 🙄 Ja uważam, ze ona powinna być używana tylko do oceny pracy łożyska i nic więcej…
    Ja się śmiałam po tym wszystkim, że syn już od życia w brzuchu jakiś atencjusz i mnie przyprawia o zawał serca, a tu jeszcze go na świecie nie ma 😅 Swoją drogą on na wszystkich prenatalnych się tak chował, ale u mojego prowadzącego to pięknie się pokazuje.
    Ja rodzę w marcu 🥰 Ale jesteśmy już po ostatnich prenatalnych, wszystkie pomiary książkowo, plus dostaliśmy wyraźne zdjęcie buźki, któremu się przypatrywałam jak głupia. W każdym razie ten od prenatalnych mówił, że się absolutnie nie ma do czego przyczepić, a usłyszeć od niego takie słowa to jakiś cud 😅 Także czekam sobie już spokojnie do porodu :)

  • Evvee27 Autorytet
    Postów: 1371 726

    Wysłany: 28 stycznia, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimisia wrote:
    Mojej kuzynce lekarka powiedziała to samo, że jak USG dobre to nie ma sensu robić pappa. mnie dziwi, że ile specjalistów, tyle różnych podejść i tak naprawdę nie wiadomo co myśleć. Swoją drogą to podejście tego Twojego lekarza nieco dziwne z tym przepraszaniem 😅😅😅 A z drugiej strony może to i miłe, że z taką empatią podszedł. Nasz to taki służbista był i zero emocji 🙈 Ta pappa to ma wielu zwolenników i przeciwników i prawda jest taka, że najbardziej psioczą dziewczyny, którym wyszły takie wyniki z kosmosu jak nam 🙄 Ja uważam, ze ona powinna być używana tylko do oceny pracy łożyska i nic więcej…
    Ja się śmiałam po tym wszystkim, że syn już od życia w brzuchu jakiś atencjusz i mnie przyprawia o zawał serca, a tu jeszcze go na świecie nie ma 😅 Swoją drogą on na wszystkich prenatalnych się tak chował, ale u mojego prowadzącego to pięknie się pokazuje.
    Ja rodzę w marcu 🥰 Ale jesteśmy już po ostatnich prenatalnych, wszystkie pomiary książkowo, plus dostaliśmy wyraźne zdjęcie buźki, któremu się przypatrywałam jak głupia. W każdym razie ten od prenatalnych mówił, że się absolutnie nie ma do czego przyczepić, a usłyszeć od niego takie słowa to jakiś cud 😅 Także czekam sobie już spokojnie do porodu :)
    Znaczy on był baaaaaardzo empatyczny, zostawił mi swój numer i w ogóle wydawało mi się że to on się zaraz rozklei a nie ja 😅 ogólnie bardzo dobre wrażenie wywarł na mnie i cenię go bardzo , tylko mam żal że mnie tak wypuścił z gabinetu taka zagubiona , niby powiedział że gdybym była jego żoną to byśmy zrobili nifty . Napisałam do niego gdzie u mnie w mieście mogę zrobić takie badanie ale nie odpisuje , u nas jest kilka placówek ale nie wiem która jest najpewniejsza 🥺 a Ty skąd jesteś ?
    Jeju to już niewiele Ci zostało do porodu! Ja dopiero mam termin na sierpień 😄 mm chrzestna położna tylko pracuje w Anglii to ona w ogóle śmiała się z tej sytuacji bo stwierdziła że ci polscy lekarze to są czasem polglowki i zapewniała mnie że z takimi wynikami ona daje mi gwarancje że będzie wszystko ok 🤞
    No synuś będzie pewnie wychuchany wydmuchany bo jak takie figle płata to czuję że rodzice go kochają i może sobie pozwolić 😄

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia, 13:03

    Avanti23 lubi tę wiadomość

  • Mimisia Autorytet
    Postów: 486 129

    Wysłany: 28 stycznia, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evvee27 wrote:
    Znaczy on był baaaaaardzo empatyczny, zostawił mi swój numer i w ogóle wydawało mi się że to on się zaraz rozklei a nie ja 😅 ogólnie bardzo dobre wrażenie wywarł na mnie i cenię go bardzo , tylko mam żal że mnie tak wypuścił z gabinetu taka zagubiona , niby powiedział że gdybym była jego żoną to byśmy zrobili nifty . Napisałam do niego gdzie u mnie w mieście mogę zrobić takie badanie ale nie odpisuje , u nas jest kilka placówek ale nie wiem która jest najpewniejsza 🥺 a Ty skąd jesteś ?

    Wiesz co, ja bym chyba się nie kierowala tym, która placówka jest najpewniejsza, bo rola ich i tak ogranicza się tylko do pobrania materiału i zamówienia kuriera, bo koniec końców samo badanie będzie i tak robione za granicą :) Także myślę, że juz samo to, że Nifty tam jest robione to już dobrze świadczy o danej placówce, bo generalnie nie ma ich za wiele tak stacjonarnie do pobrania 🙈 Ja jestem z małopolski, z okolic Nowego Sącza.

    Ja myślę, że dobrze Ci lekarz powiedział. Mój prowadzący też zalecił mi Nifty, mimo że tamten od razu na amnio kierował…

    Edit:
    Dopisałaś jeszcze o tej położnej i moja ciocia też jest położną i jak się dowiedziała o całej sytuacji to też powiedziała, że dla niej to jest śmieszne po prostu wszystko, bo jak dziecko jest na USG dobre i w ogóle to żebym sobie nic nie wkręcała do głowy. Że co chwila zmieniają jakieś wytyczne, normy itd. i że to wszystko chyba nastawione na kasę jest niestety…

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia, 13:08

  • Evvee27 Autorytet
    Postów: 1371 726

    Wysłany: 28 stycznia, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimisia wrote:
    Wiesz co, ja bym chyba się nie kierowala tym, która placówka jest najpewniejsza, bo rola ich i tak ogranicza się tylko do pobrania materiału i zamówienia kuriera, bo koniec końców samo badanie będzie i tak robione za granicą :) Także myślę, że juz samo to, że Nifty tam jest robione to już dobrze świadczy o danej placówce, bo generalnie nie ma ich za wiele tak stacjonarnie do pobrania 🙈 Ja jestem z małopolski, z okolic Nowego Sącza.

    Ja myślę, że dobrze Ci lekarz powiedział. Mój prowadzący też zalecił mi Nifty, mimo że tamten od razu na amnio kierował…

    Edit:
    Dopisałaś jeszcze o tej położnej i moja ciocia też jest położną i jak się dowiedziała o całej sytuacji to też powiedziała, że dla niej to jest śmieszne po prostu wszystko, bo jak dziecko jest na USG dobre i w ogóle to żebym sobie nic nie wkręcała do głowy. Że co chwila zmieniają jakieś wytyczne, normy itd. i że to wszystko chyba nastawione na kasę jest niestety…
    Naprawdę jesteś z okolic nowego sącza ?! Ja też 😂😂😂 nie no szok ! A gdzie Ty robiłaś badania nifty ? Może też się tam udam 🤞 nie wierzę że aż taki zbieg okoliczności haha
    No wiesz zrobili pappe żeby nakręcać wszystkie koncerny pewnie i gruba kasa się za tym kręci , dawniej tego nie było i dzieci były zdrowe 😒

  • Mimisia Autorytet
    Postów: 486 129

    Wysłany: 28 stycznia, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evvee27 wrote:
    Naprawdę jesteś z okolic nowego sącza ?! Ja też 😂😂😂 nie no szok ! A gdzie Ty robiłaś badania nifty ? Może też się tam udam 🤞 nie wierzę że aż taki zbieg okoliczności haha
    No wiesz zrobili pappe żeby nakręcać wszystkie koncerny pewnie i gruba kasa się za tym kręci , dawniej tego nie było i dzieci były zdrowe 😒

    Hahha, co Ty mówisz🤣 To chyba faktycznie aż nieprawdopodobne 😅
    Ja robiłam w Barska Clinic akurat :)
    No dokładnie. Tak nakręcają, a wiadomo jak kobieta jest w ciąży i zestresowana to zrobi wszystko, zeby uwolnić głowę 🤯

  • Evvee27 Autorytet
    Postów: 1371 726

    Wysłany: 28 stycznia, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimisia wrote:
    Hahha, co Ty mówisz🤣 To chyba faktycznie aż nieprawdopodobne 😅
    Ja robiłam w Barska Clinic akurat :)
    No dokładnie. Tak nakręcają, a wiadomo jak kobieta jest w ciąży i zestresowana to zrobi wszystko, zeby uwolnić głowę 🤯
    Jezu ja też w barska clinik robiłam usg prenatalne i właśnie lekarz mi napisał sms żeby też tam zrobić i badanie nifty 😂
    A który lekarz Ci robił badanie ?
    No tak mój mąż widząc mnie w takim stanie (przy tym on też mocno to przeżywa) powiedział że dla naszego spokoju zrobimy to bo jednak ten spokój jest zawsze bezcenny a pieniądz to tylko pieniądz i tak się wyda a czasem nawet na głupoty 😒

  • Mimisia Autorytet
    Postów: 486 129

    Wysłany: 28 stycznia, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evvee27 wrote:
    Jezu ja też w barska clinik robiłam usg prenatalne i właśnie lekarz mi napisał sms żeby też tam zrobić i badanie nifty 😂
    A który lekarz Ci robił badanie ?
    No tak mój mąż widząc mnie w takim stanie (przy tym on też mocno to przeżywa) powiedział że dla naszego spokoju zrobimy to bo jednak ten spokój jest zawsze bezcenny a pieniądz to tylko pieniądz i tak się wyda a czasem nawet na głupoty 😒

    Mi robił Lipka prenatalne 🙈 A Ty u kogo robiłaś? Aż dziwne, że w tym Barska Ci dali takie wyniki różne🥴🙄
    Nie no, ja do amnio bym nie wytrzymała i tak, więc na drugi dzień robiliśmy Nifty już, bo dla mnie spokój, zwłaszcza w ciąży, nie ma ceny 🙈

  • Evvee27 Autorytet
    Postów: 1371 726

    Wysłany: 28 stycznia, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimisia wrote:
    Mi robił Lipka prenatalne 🙈 A Ty u kogo robiłaś? Aż dziwne, że w tym Barska Ci dali takie wyniki różne🥴🙄
    Nie no, ja do amnio bym nie wytrzymała i tak, więc na drugi dzień robiliśmy Nifty już, bo dla mnie spokój, zwłaszcza w ciąży, nie ma ceny 🙈
    Mi robił Wojciech Nowak , szczerze to jestem z niego zadowolona bo dziś chwilkę ze mną pisał i w ogóle i w ogóle więc naprawdę jest empatycznym lekarzem 😄
    No ja byłam na badaniu w pt więc jutro z rana jadę to może na piątek sobotę będą wyniki 🥹

  • Mimisia Autorytet
    Postów: 486 129

    Wysłany: 28 stycznia, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evvee27 wrote:
    Mi robił Wojciech Nowak , szczerze to jestem z niego zadowolona bo dziś chwilkę ze mną pisał i w ogóle i w ogóle więc naprawdę jest empatycznym lekarzem 😄
    No ja byłam na badaniu w pt więc jutro z rana jadę to może na piątek sobotę będą wyniki 🥹

    O matko, widzisz 🙈 Ja byłam u niego na jednej wizycie i niestety mam o nim zdanie takie, że faktycznie jest super miły, empatyczny i w ogóle wizyta przebiega w fajnej atmosferze, ale na tym koniec plusów 🙄 Ale to już się nie chce tak publicznie rozpisywać 🤭
    A co do wyników to my pobieraliśmy w czwartek, a wyniki były do odbioru w poniedziałek (tylko nie ten najbliższy, tylko kolejny) 😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia, 14:27

  • Evvee27 Autorytet
    Postów: 1371 726

    Wysłany: 28 stycznia, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimisia wrote:
    O matko, widzisz 🙈 Ja byłam u niego na jednej wizycie i niestety mam o nim zdanie takie, że faktycznie jest super miły, empatyczny i w ogóle wizyta przebiega w fajnej atmosferze, ale na tym koniec plusów 🙄 Ale to już się nie chce tak publicznie rozpisywać 🤭
    A co do wyników to my pobieraliśmy w czwartek, a wyniki były do odbioru w poniedziałek (tylko nie ten najbliższy, tylko kolejny) 😅
    To możemy się gdzieś złapać to mi opowiesz bo jestem bardzo ciekawa doświadczeń 😄 czyli w sumie wychodzi że baaaaaardzo długo , a robiłaś standard ?

  • Mimisia Autorytet
    Postów: 486 129

    Wysłany: 28 stycznia, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evvee27 wrote:
    To możemy się gdzieś złapać to mi opowiesz bo jestem bardzo ciekawa doświadczeń 😄 czyli w sumie wychodzi że baaaaaardzo długo , a robiłaś standard ?

    Wysłałam Ci zaproszenie do przyjaciółek i napiszę wiadomość prywatną :)
    Ja robiłam tę wersję Plus. No niby tam od razu mówią, że 10 dni roboczych, więc i tak udało się po 6 🙈

  • Evvee27 Autorytet
    Postów: 1371 726

    Wysłany: 28 stycznia, 16:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimisia wrote:
    Wysłałam Ci zaproszenie do przyjaciółek i napiszę wiadomość prywatną :)
    Ja robiłam tę wersję Plus. No niby tam od razu mówią, że 10 dni roboczych, więc i tak udało się po 6 🙈
    Dobrze to czekam 😄

  • Ewcia037 Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 28 stycznia, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Jestem nowa ale widzę że super się wspieracie. Mam nadzieję że mi też pomożecie bo wariuje

    Witam. Staramy się o dziecko za pomocą in vitro. Drugie podejście.
    17.01 transfer. 25.01 i 27.01 hcg potwierdza - ciąża i rośnie. Od transferu ból w podbrzuszu raz większy raz mniejszy ale jakiś utrudniający funkcjonowanie. A dzisiaj praktycznie w ogóle. Czy to normalne że brzuch przestał pobolewać tak z dnia na dzień? A dla odmiany bolą mnie plecy ale nie cały czas.
    I do tego praca głównie siedząca.
    Biorę luteinę pod językowo 3x dziennie i cyclogest oraz lactovaginal na noc.
    Dodam jeszcze że wczoraj poślizgnęłam się na lodzie. A co za tym idzie spięłam. Poczułam lekkie ukłucie ale nie ból.
    Panikuje bo jestem po poronieniu i staramy się pd 5 lat. A wizytę mam dopiero 5 luty

  • Mimisia Autorytet
    Postów: 486 129

    Wysłany: 28 stycznia, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewcia037 wrote:
    Hej. Jestem nowa ale widzę że super się wspieracie. Mam nadzieję że mi też pomożecie bo wariuje

    Witam. Staramy się o dziecko za pomocą in vitro. Drugie podejście.
    17.01 transfer. 25.01 i 27.01 hcg potwierdza - ciąża i rośnie. Od transferu ból w podbrzuszu raz większy raz mniejszy ale jakiś utrudniający funkcjonowanie. A dzisiaj praktycznie w ogóle. Czy to normalne że brzuch przestał pobolewać tak z dnia na dzień? A dla odmiany bolą mnie plecy ale nie cały czas.
    I do tego praca głównie siedząca.
    Biorę luteinę pod językowo 3x dziennie i cyclogest oraz lactovaginal na noc.
    Dodam jeszcze że wczoraj poślizgnęłam się na lodzie. A co za tym idzie spięłam. Poczułam lekkie ukłucie ale nie ból.
    Panikuje bo jestem po poronieniu i staramy się pd 5 lat. A wizytę mam dopiero 5 luty

    Hej, hej :)
    na forum już było mnóstwo wątków spowodowanych niepokojem o nagle ustąpienie objawów. W większości obawy było nieuzasadnione, a w trakcie ciąży to pewnie jeszcze będziesz miała mnóstwo takich skoków i spadków formy i jest to zupełnie normalne🙈

  • Ewcia037 Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 28 stycznia, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimisia wrote:
    Hej, hej :)
    na forum już było mnóstwo wątków spowodowanych niepokojem o nagle ustąpienie objawów. W większości obawy było nieuzasadnione, a w trakcie ciąży to pewnie jeszcze będziesz miała mnóstwo takich skoków i spadków formy i jest to zupełnie normalne🙈


    Dzięki za uspokojenie :) muszę postarać się nie nakręcać i nie dać zwariować :)

  • Jagi Znajoma
    Postów: 20 19

    Wysłany: 31 stycznia, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam,jestem nowa choc niedawno zaczęlam czytać..ale jeszcze duzo mi zostalo do nadrobienia..opisze w skrocie moją sytuację-jestem po 2 in vitro,w końcu 2 udany transwer,zarodki przebadane genetycznie,niedawno mialam 1 bad.prenatalne 12tydz.-usg bardzo dobrze ,pappa nie ywszła tragicznie..napisze ejszcze ze ze względu na Pgta i moj wiek-43 lata,dr nie wyliczała ryzyka..ale dostalam opis ze wysokie ryzyko aberracji chromosaonalnej..i zalecana amino badz bipsja kosmówki😑mój gin ma sie z nia skontaktowac,bo nie jesy pewny skąd ten opis..czekam na info od niego..ale juz przez te ostatnie dni stresu chyba z mężem sie zdecydujemy na to amino..zapewne pisałyscie wiele razy ale..no musze sporo nadrobić w czytaniu,pptrzebuje namiaru na dobrego genetyka i ewentulanie gdzie polecacie zrobic amino..leczylam sie w gyncentrum w Katowicach,nie mam donrego zdania o tej klinice,ale mnijesza o to..moze byc Warszawa,Kraków ewentulanie gdzies na śląsku,z góry dziekuje za info

  • Evvee27 Autorytet
    Postów: 1371 726

    Wysłany: 31 stycznia, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagi wrote:
    Witam,jestem nowa choc niedawno zaczęlam czytać..ale jeszcze duzo mi zostalo do nadrobienia..opisze w skrocie moją sytuację-jestem po 2 in vitro,w końcu 2 udany transwer,zarodki przebadane genetycznie,niedawno mialam 1 bad.prenatalne 12tydz.-usg bardzo dobrze ,pappa nie ywszła tragicznie..napisze ejszcze ze ze względu na Pgta i moj wiek-43 lata,dr nie wyliczała ryzyka..ale dostalam opis ze wysokie ryzyko aberracji chromosaonalnej..i zalecana amino badz bipsja kosmówki😑mój gin ma sie z nia skontaktowac,bo nie jesy pewny skąd ten opis..czekam na info od niego..ale juz przez te ostatnie dni stresu chyba z mężem sie zdecydujemy na to amino..zapewne pisałyscie wiele razy ale..no musze sporo nadrobić w czytaniu,pptrzebuje namiaru na dobrego genetyka i ewentulanie gdzie polecacie zrobic amino..leczylam sie w gyncentrum w Katowicach,nie mam donrego zdania o tej klinice,ale mnijesza o to..moze byc Warszawa,Kraków ewentulanie gdzies na śląsku,z góry dziekuje za info
    Witam, a nie chce pani zrobić badania nifty ?

‹‹ 624 625 626 627 628 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ