WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Cukrzyca ciążowa
Odpowiedz

Cukrzyca ciążowa

Oceń ten wątek:
  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 07:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żabko ja nocnej nie brałam, ale laski z insu na fb jedzą w nocy.
    119 to faktycznie duży wynik :/ kurcze :(

  • martta Autorytet
    Postów: 1429 1022

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zabko ja w nocy przekasilam to co wczoraj i juz dzisiaj rano 97, wiec cud sposób szybko sie skończył grrrr

    o148p07w5riqasy7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po śniadaniu 119/121 więc jest ok.

    Dzwoniłam do poradni.
    Chciała żebym przyjechała ale to jest nie realne dzisiaj bo diablo się spieszy wiec dzis odpada.
    Jutro mogę ale jutro to ja mam szczepienie z dzieckiem i dupa nie ogranę wiec do czwartku wytrzymam.
    Zmęczyłam ta pieegniarke :-)

    1.
    Na czczo 119 dużo i też nie trzeba brać pod uwagę że gluko to nie laboratorium (jej słowa) i może być błąd gluko.
    2.
    Rano się produkują hormony i cukier będzie wysoki (dlatego te normy) bo dzieki niemu się budzimy. Wpływ na cukier ma to co zjemy
    3.
    Z głodu cukier nie rośnie:-)
    4.
    Jak jestem głodna po godzinie to mam jeść i mierzyć od posiłku cukry
    5.
    Nie wolno !!!!!!! jeść po insulinie nocnej oraz w nocy! mam spać.
    6.
    Mam zwiększyć nawet o 2j. insuline nocna dzisiaj.
    aż bedzie dobrze może mój organizm potrzebuje więcej a na pewno potrzebuje skoro takie wyniki.

    No tyle wiem co musiałam żeby się uspokoić :-)
    Do czwartku wytrzymam.


    Martta więc sprawdziły się słowa pielegniarki.
    jedzenie w nocy nie działa..............

  • Kai Autorytet
    Postów: 1808 1793

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja diablo mi wczoraj powiedziała, że nie ma szans wpłynąć na cukier na czczo. Jest, jaki jest i już. I to jest właśnie najgorsze. Oczywiście, jak jest za wysoki, to dają insu, ale jedzenie wieczorne, nocne nic tu nie gwarantuje.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2016, 08:39

    żabka04 lubi tę wiadomość

    f2wli09kh9pki1f2.png
    km5stv73bm121sip.png
  • martta Autorytet
    Postów: 1429 1022

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no dokładnie ja też szybko się o tym przekonałam, no nic, trzeba walczyć dalej :/

    żabka04 lubi tę wiadomość

    o148p07w5riqasy7.png
  • Kai Autorytet
    Postów: 1808 1793

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zabko, jak będziesz ma wizycie, poproś o sprawdzenie Twojego glukometru. Albo te paski testowe zdobądź. Masz takie przedziwne wyniki, że może to Twoj gluko szwankuje.

    f2wli09kh9pki1f2.png
    km5stv73bm121sip.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kai dziękuję utwierdziłas mnie jeszcze bardziej .
    Pewnie to samo usłysze od mojej diablo.
    Muszę się pogodzić z duż dawką insuliny nocnej jeśli będzie taka potrzeba i cieszyć się że ja mam .
    Do 5.09 też jest blisko (chcę się położyć na oddział na cc) więc przeżyję.

    Nic zwiększam dawkę o 2j. nawet rozważam opcję zwiększyc o 3j ale nie chcę przedobrzyć tzn żeby nie było niedocukrzenia choć u mnie wątpie żeby było czy sie pojawiło.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kai wrote:
    Zabko, jak będziesz ma wizycie, poproś o sprawdzenie Twojego glukometru. Albo te paski testowe zdobądź. Masz takie przedziwne wyniki, że może to Twoj gluko szwankuje.


    oczywiście wezmę gluko i sobie sprawdze z pielegniarką.
    Ostatnio róznica była tylko o 1j. jednoskę więc było ok.
    Moje wyniki to tez wina insulinooporności.
    Mój organizm robi co chce :-( tzn trzustka i insulina własna:-(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie w aptece nie mieli tych płynów kontrolnych

  • Kai Autorytet
    Postów: 1808 1793

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szkoda. Tak sobie myślę, że w przypadku zwiekszania dawki insuliny, to dobrze by było wiedzieć, czy gluko jest dobry, bo gdyby Ci pokazywał zbyt wysokie wyniki, to naprawdę mogłabyś się dorobić niedocukrzenia. Niezależnie od moich wyników chyba sobie też na wszelki wypadek sprawdzę sprzęt przy następnej wizycie. Wygląda na to, że jedyny sposób, jaki mi pozostal i który może jeszcze poskutkowac na poranne cukry, to gorliwa modlitwa. Chciałbym uniknąć insu, a moje ranne wyniki są co prawda jeszcze w większości prawidłowe, ale dość wysokie. Nigdy nie miałam mniej niż 82, a najczęściej mam miedzy 85 a 89. Może też dlatego, że się nimi stresuje.

    f2wli09kh9pki1f2.png
    km5stv73bm121sip.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kai wrote:
    Szkoda. Tak sobie myślę, że w przypadku zwiekszania dawki insuliny, to dobrze by było wiedzieć, czy gluko jest dobry, bo gdyby Ci pokazywał zbyt wysokie wyniki, to naprawdę mogłabyś się dorobić niedocukrzenia. Niezależnie od moich wyników chyba sobie też na wszelki wypadek sprawdzę sprzęt przy następnej wizycie. Wygląda na to, że jedyny sposób, jaki mi pozostal i który może jeszcze poskutkowac na poranne cukry, to gorliwa modlitwa. Chciałbym uniknąć insu, a moje ranne wyniki są co prawda jeszcze w większości prawidłowe, ale dość wysokie. Nigdy nie miałam mniej niż 82, a najczęściej mam miedzy 85 a 89. Może też dlatego, że się nimi stresuje.

    Jesteś dopiero w 29tc.
    Najgorsze tc przed tobą czego ci nie życzę .


    Ja przejrzałam dzienniczek najniższe cukry na czczo moje to 76.
    Kiedy to było hahahah

    Nie unikaj insuliny jeżeli będzie wskazaniem to ma swoje plusy.
    Możesz więcej zjeść, więcej zakazanych rzeczy (korygujesz cukry po posiłku).
    Ma sie ogarnięte te cukry .

    Insuliną nie szkodzisz dziecku ani łożysku. Tu na wątku były rożne teorie na temat łożyska ale ja wierzę lekarzom bo nie jeden powiedział że insulina nie wpływa na łożysko.

    Stres na pewno ma też wpływ. U mnie to bardzo widać nawet ten nie świadomy stres strasznie wpływa.
    Nie mam na to wpływu.

    Ja się cieszę że mam ta insulinę i panuję jakos nad tym .
    Są dni że usiąde i oczy robię na gluko a są dni że mam ochotę go wywalic i płacze:-(
    Ważne że z dzieckiem jest wszystko ok bo robimy to dla naszych maluszków :-)

    Bedzie dobrze Kai nie wybiegaj do przodu.
    Musisz się po prostu pogodzić z wizją insuliny jeżeli będzie taka potrzeba.

  • twardan Autorytet
    Postów: 650 377

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się i ja :) U mnie cukry rano w okolicach 94-98, ale norma do 99, więc nie jest źle. Potem nie mierze, bo nadal nie ma na to czasu, ale dietę stosuje, choć teraz chleb jem na reszcie różny :) Niedługo idę ogarnąć tą nieszczęsną krzywą to się okaże co i jak.
    Żabko to jest najlepsze, że w ciąży można jeść cały czas, a się nie tyje.....po ciąży już tak dobrze niestety nie jest :( Ja po 2 tygodniach ważyłam już tyle, co gdy zaszłam, ale teraz widzę, że ciasteczka odkładają się tu i ówdzie, już chyba 2 kg mi przybyło....co zrobić?
    Żabko współczuję tych wysokich cukrów, ale jeszcze tylko miesiąc, jakoś dasz radę :) Niedługo wszystkie się rozpakujecie :)

    żabka04 lubi tę wiadomość

    twardan
    Piotruś jest już z nami :)
    Aniołek zawsze w sercu * 6 tc- 7.05.2015
    zem3sg18rbl77sd8.png
  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kai mi się udało uregulować cukier na czczo posiłkami. 2 tyg przekraczałam a od 25 tygodni 2 przekroczenia raptem. Ale niestety każdy organizm jest inny.

    Żabko, a czemu nie można jeść w nocy po insu? Bo jak czytam wypowiedzi na fb to większość diabow wrecz nakaazuje jeść, żeby nie było hipoglikemii.
    Dobrze, że zadzwoniłas, a za 2 dni będzie wizyta u będziesz spokojniejsza.

    Mam wyniki z labu na czczo 88, glikowana 4,7%, ketonow brak. Więc u mnie na ketony musi być nocna kanapka koło 2.
    Morfo ok, mocz ok, hemoglobina 13,5.
    Jeszcze czekam na toxo.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2016, 09:35

    Dea28 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agtaia nie zapytałam dlaczego nie można jeść w nocy.
    Dokładną odp uzyskam od diablo na wizycie.
    Pewnie po to żeby nie schrzanic całego cyklu regulacji cukru na czczo.
    Insulina nocna to nie to samo co insulina po posiłkach.
    Ona działa całkiem inaczej i podejrzewam żejedząc coś rozwalam system działania.
    Pielegniarka na szybko odp. że kanapka czy co tam zjem nie ma wpływu na cukier na czczo bo on i tak bedzie wysoki (po to sa normy) bo to jest funkcja hormonów w organiżmie ma być ich tyle żeby nas obudziły ze snu.

  • Kai Autorytet
    Postów: 1808 1793

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem, Zabko. Jak trzeba będzie, to wezmę oczywiście, choć cały czas mam nadzieję, że nie bedzie trzeba. Po posilkach mam na ogół dobre cukry (w ubiegłym tygodniu tylko jedno przekroczenie), moją bolączką są te na czczo. Masz rację, nie ma co wybiegac w przyszłość. Raczej się cieszyć, że od 6 lipca dalam rade (już prawie miesiąc diety!). A reszta będzie, jak Bóg da.
    Wiem, że insulina nie szkodzi dziecku, ale mam jakiś taki straszny opór przed nią. Już i tak "siadlam psychicznie" po diagnozie i konieczności zycia pod dyktando odzywiania, mam takie poczucie, że insulina bylaby kolejnym etapem zgłębiania się w chorobę. Może to irracjonalne, ale tak to czuję.
    Zrobię wszystko, co trzeba dla dzidziusia. To oczywiste. Walka z cukrzycą to jednak też walka z własną psychiką, a to jest chyba najtrudniejsze.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2016, 09:45

    f2wli09kh9pki1f2.png
    km5stv73bm121sip.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    twardan wrote:
    Witam się i ja :) U mnie cukry rano w okolicach 94-98, ale norma do 99, więc nie jest źle. Potem nie mierze, bo nadal nie ma na to czasu, ale dietę stosuje, choć teraz chleb jem na reszcie różny :) Niedługo idę ogarnąć tą nieszczęsną krzywą to się okaże co i jak.
    Żabko to jest najlepsze, że w ciąży można jeść cały czas, a się nie tyje.....po ciąży już tak dobrze niestety nie jest :( Ja po 2 tygodniach ważyłam już tyle, co gdy zaszłam, ale teraz widzę, że ciasteczka odkładają się tu i ówdzie, już chyba 2 kg mi przybyło....co zrobić?
    Żabko współczuję tych wysokich cukrów, ale jeszcze tylko miesiąc, jakoś dasz radę :) Niedługo wszystkie się rozpakujecie :)

    Ładne masz cukry.
    Podziwiam że trzymasz jeszcze dietę :-)
    Ciastka hmmmm nie jeść????? sama bede pożerać choć nie wiem jak to bedzie bo jak tylko nie bede kp to wracam na metformine więc może mnie odrzucić od słodkiego i schudnę jeszcze.

    Wytrzymam żyje tą myslą że to już blisko tylko mc a ile się męczyłam i dałam radę to i teraz tym bardziej.
    Fakt dzis aż usiadłam rano przy pomiarze bo nogi mi sie ugieły przy tym wyniku :-(

  • Dorinka Autorytet
    Postów: 1808 581

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dziewczyny poki co moglabym caly dzien jesc slodycze i nic wiecej:)
    Rano jem pol bulki, pozniej do obiadu caly czas podjadam wafelki ciasto itd, obiad i znow cos slodkiego. Nawet owoców malo co jem
    Waga na razie stoi na 52kg ale trzeba sie ogarnac zanim zacznie rosnac.
    Ja krzywa ide zrobić w poniedziałek lub wtorek bo maz zaczyna urlop.

    Dziewczyny jakie sa dokaldnie objawy kolki u dziecka? Ja sie zastanawiam czy ten moj synus nie zaczyna sie meczyc z problemem.
    Dzis usypial na rekach a po odlozeniu po chwili sie budzil i zaczynal poplakiwac
    Zauwazylam wlasnie ze czasem poplakuje bez powodu. Nie jest ro dlugi placz i zazwyczaj uspokaja sie na rekach. W dodatku czasem robi sie taki nerwowy i wierzga wtedy szybko nogami i rekami, popuszcza baczki i dzis jak usnal slyszalam takie przelewanie sie w brzuszku. Ale brzuszek dosc miekki. Nie wiem o co temu mojemu synkowi chodzi. Chyba ze mu katar przeszkadza bo z kazdym dniem coraz bardziej mu charczy jak soe wkurza. Mam nadzieje ze zacznie mu juz przechodzić. Temp zazwyczaj ok 37.2°.

    3i49o7esw7obg123.png
  • Dea28 Autorytet
    Postów: 2068 1253

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agatia fajne wyniki. ja mam dziś wizyte u diab. ciekawe co powie. na czczo w granicach 88-96 po posiłkach max 125 więc od tygodnia tylko po dwóch posiłkach podałam insuline. wieczorną daje codziennie ale chyba mi każe więcej dawać. do tej pory 2-4j. ketonów brak chyba że ja sikać nie umiem :D a powiedzcie te ketony można sprawdzać też w dowolnym momencie dnia czy tylko na porannym siku?

    bfarxzdvl5a95qct.pngatdcj44jjj39fx4a.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kai nie chciałabyś mnie zobaczyć jak zaaregowałam na info że dr. diablo mnie przypisała do tej grupy i koniec kropka.
    Poszłam zrobic ekg to aż babki mnie uspakajały że to nic strasznego a ja byłam gotowa do płaczu.
    Ja jak mi coś nie pasi to zaraz robie mine nie ciekawą i po niej widac że chcę kogoś zabić? hahaha

    Dla mnie to też bylo nie przyjemne . Info o insulninie też ne :-(
    Tym bardziej że jak widzę igłę to mdleje.
    Mąż mnie pierwszy raz ukłuł jak miałam zmierzyć cukier i z krzesła prawie mu odleciałam :-)
    Dziś się z tego śmieję ale tak było.

    Trzeba walczyć do końca o maluszka.
    To prawda pracujemy ze swoja psychiką ale tak trzeba.

    Będzie dobrze :-)



    Dorinka.
    Przy kolce dzieci sie prężą?!
    Podciągają nóżki , rączki.
    Na rękach się uspakajają.
    Kładziesz go już na brzuszku??????
    Może delikatnie rób te ćwiczenia na kolki co kiedyś pisałam Domi?

    Co ty mu mierzysz codziennie temperature????????????
    Nie ma takiej potrzeby kochana.
    Z noszeniem na rękach też uważaj dzieci szybko to pokochują :-)
    Oczywiście nie ingeruje w twoje sprawy żebyś mnie źle nie zrozumiała .
    Rób tak jak uważasz ;-)

  • Dorinka Autorytet
    Postów: 1808 581

    Wysłany: 2 sierpnia 2016, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zabko próbuje go klasc ale nie jest latwo. Krystianek strasznie nie lubi i placze. Klade go sobie u siebie na klatce w pozycji polezacej ale tez wytrzyma tylko chwilke i ho nerwy biorą.
    Temperaturę mierze mu jak mu rano.
    Co do noszenia to doskonale wiem jak to się moze skończyć:D
    Moj syn to maly terrorysta i próbuję mnie wykrzystywac. Staram soe ograniczyc noszenie i tak jak zje to 30min lezy sam, 30min-1h jest noszenia, przysypiania, odkladania do lozeczka i znow noszenia bo płacze a pozniej różnie. Do wozka lub do bujaczka
    Teraz juz wiekszy to musze mu ta mate edukacyjna kupić :)

    Hmmm sama nie wiem wlasnie czy to kolka bo jego placz lub nerwy trwaja chwile. Taki krotkie 1-2min napady. Rekami i nogami tez wierzga szybko jakby biegal ale przez chwilke kilka razy w ciagu dnia. Teraz spi i co sie przeciąganie to bączek wiec moze to wzdęcia byly.
    Dla pewnosci odszukam twoj wpis o cwiczeniach i poprobuje. Zpbacze co z teho bedzie.

    3i49o7esw7obg123.png
‹‹ 1086 1087 1088 1089 1090 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ