WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Cukrzyca ciążowa
Odpowiedz

Cukrzyca ciążowa

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sweet aż mnie brzuch rozbolal hahahha
    Dzięki wielkie za podzielenie się przeżyciami.

    Ja mam przyklejone cukrzycę od 9tc.
    Wcześniej dzięki badania na własną rękę (szukałam przyczyny wczesnych poronien do wglądu pod suwakiem historia) wykryto insulinoopornosc :-(
    Obecnie jestem na insulinie nocnej 11j.
    Przed śniadaniem 5j.
    Przed obiadem 4j.
    Przed kolacja 4j.

  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Sweet :)
    Ja mam drugie cc we wtorek. W pn mogę jeść do 18, pić do 24.
    Jestem w szpitalu z III st. referencyjnosci, ale u nas oprócz badania cukrów u dziecka nie wykonują innych badań.
    W pierwszej ciąży byłam na insulinie, teraz na diecie, choć w 9tc krzywa wyszła ok, to koło 24 zaczęły się skoki, 31tc był najgorszy ;)

  • agusza Autorytet
    Postów: 1067 374

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sweet, ja jestem trochę inaczej niż wszystkie dziewczyny tutaj bo mam ct1 i jestem na pompie.

    Cukrzyca t1, OPI, ChGB
    Agusza.
    Emil - 06.12.2016r - 53cm i 3490g miłości
  • Sweet_CupCake Autorytet
    Postów: 528 226

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusza kojarze Cię z innego wątku gdzie szukalaś informacji o ciężarnych z cukrzycą.

    Ja w pierwszej ciąży dzienna insulinę miałam dopiero od 30tc. Finalnie brałam 32j na noc i 21 w ciągu dnia. Najlepiej było na wigilie. Lekarz mówi proszę sobie dać podwójne dawkę insuliny, normalnie wszystko zjeść i schować glukometr do półki :-P licze że w tym roku będzie tak samo i będę jeszcze w dwupaku jeść kapustę z grzybami i groch :-P


    l22nmg7yew3bwguf.png

    atdchdgeen28u873.png
  • agusza Autorytet
    Postów: 1067 374

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A faktycznie, pisałaś tam. Znalazła się ostatecznie jedna dziewczyna ale jakoś mało się odzywa.

    Gdzie znalazłaś takiego liberalnego diabetologa? :) życzę Ci żebyś mogła jeszcze trochę pojeść w te święta :) my rozpakowujemy się w okolicach 20 więc nie mam szans na świąteczne jedzonko.

    Cukrzyca t1, OPI, ChGB
    Agusza.
    Emil - 06.12.2016r - 53cm i 3490g miłości
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróciłam rodzinnie ze sklepu.
    Byliśmy w biedronce.
    Daleko to ja jednak już nie mogę chodzić cała drogę w Ra i z powrotem brzuch twardnial junior jakoś dziwnie leżał.
    Weszliśmy do biedronki kupiłam dwie kapusty,mielone,śliwki :-) oraz serniczka :-):-) bo przed wyjściem zjadłam z mężem resztki :-)
    Mąż był tragarzem.
    Ja leżę zbieram siły i chyba wstawię wszystko na te gołąbki.
    Jakby nie było będzie mniej roboty na jutro a może dzisiaj się wyrobię to jutro nic nie będę robić.
    Mąż idzie do pracy wiec mogłabym lezakowac :-)

    Po obiedzie 125.

  • Kai Autorytet
    Postów: 1808 1793

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam dziś dzień eksperymentów. Na drugie śniadanie zjadlam 1/3 drozdxowki z serem. Po godzinie 121. Potem bylam na obiedzie na mieście (po raz pierwszy od diagnozy) i wynik 103. Tak więc jest nieźle. Oby tak dalej, bo ostatnio mi się cukry poprawiły :-).

    żabka04, martta, Dea28 lubią tę wiadomość

    f2wli09kh9pki1f2.png
    km5stv73bm121sip.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kai super:-)
    Ja w knajpie jadłam mała porcje plamka po węgiersku i cukry ok.
    Na wczasach zjadłam duża porcje w jeden dzień też plamka po węgiersku też było ok za dwa dni już było źle :-(
    Ale warto było były pyszne i coś innego zjadłam.

    Właśnie skończyłam robić gołąbki już się gotują na jutro.
    Brzuch mnie strasznie boli.
    Zjadłam kolacje dwie kiełbaski smażone bo chodzi za mną grill wiem że to nie to samo ale dobre i to i wzięłam nospe leżę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2016, 18:18

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martta??????????:-)

  • Dorinka Autorytet
    Postów: 1808 581

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam kur....dosc teściowej!!!!!
    Od kilki dni prawie nie mialam dziecka na rekach. Co go wezme to mi go zabiera. I mozesz mowic i jak grochem o sciane. Telepie go non stop na rekach i mi ulewa po tym. Wczoraj go 5x przebieralam.Zrobil Mariusz mleko. Wyszlam do innego pokoju po pieluche pod buzie. Wracam a on juz karmiony przez nia a podlozona ma pieluche spod glowy. No teraz mowie ze goraco mu wiec musze go przebrac. Poszlam po ubranie a on juz bez ciuchow u niej na kolanach i lape wystawia po ciuchy.
    Obrzydzila mi caly wyjazd!!!!

    Jezu dziewczyny wiem ze to glupie ale myslicie ze nie zaburzy to naszej relacji z synkiem? To poczatki, dopiero nawiazujemy ze soba wiez a tu prawie 5dni nie widzial mnie i nie czul :(
    Jutro juz wracamy wiec caly wtorek będziemy soe przytulać ale czy ye kilka dni nie zrobi miedzy nami spustoszenia?

    3i49o7esw7obg123.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie Dorinko bez obaw. wspolczuje:-(
    Teraz się zastanowisz 5 razy zanim pojedziesz do niej:-)
    Może być tak że mały po powrocie do domu zacznie robić szopki ale to że względu na zmianę otoczenia.
    Ale trzymam kciuki żebyś jednak miała spokojny pobyt w domku u siebie.

    Dorinka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po kolacji 91:-)

    Mąż mi chyba oszalał.
    Albo się nabija że mnie.
    Chcę mi robić trzecie dziecko!

    A wygole mam jakąś burze hormonów dzisiaj płakać mi się chce:-(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2016, 19:44

  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorinko waszej więzi teściowa nie popsuje spokojnie, ale Tobie krew tak ;)
    Powiedz jej wprost, żeby wnyczka nie telepala bo ulewa. Ja miałam to samo z ex teściową i wreszcie jej wprost powiedziałam, że nie podoba mi się jej zachowanie.

    Żabko tak mi zrobiłaś ochotę serniczkiem, że zjadłam szarlotkę, bo sernika nie było ;)

    Dzisiaj ba KTG pisały mi się skurcze 50-80 co chwilę, ale nic nie bolały, więc pewnie były to skurcze przepowiadajace.
    Jutro ostatni dzień mierzenia cukrów w tej ciąży :-D i mega stresior przed wtorkiem.

  • Sweet_CupCake Autorytet
    Postów: 528 226

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agusza wrote:
    A faktycznie, pisałaś tam. Znalazła się ostatecznie jedna dziewczyna ale jakoś mało się odzywa.

    Gdzie znalazłaś takiego liberalnego diabetologa? :) życzę Ci żebyś mogła jeszcze trochę pojeść w te święta :) my rozpakowujemy się w okolicach 20 więc nie mam szans na świąteczne jedzonko.
    To fakt mam świetnego diabetologa. Chodzę prywatnie z pakietu z luxmedu. Ale on podchodzi do każdego bardzo indywidualnie. Nie wiem czy u was też tak jest że podpinaja glukometr do komputera i zczytuje wyniki. On wogole mówi że jak w ciągu dnia mam pojedynecze przekroczenia raz na jakiś czas to nic się nie dzieje. Kobiety z cukrzycą typu 1 mają cukry po 200 -300 i rodzą zdrowe dzieci. Za to w pierwszej ciąży chodziłam do poradni diabetologicznej przy Klinice i to była dla mnie strata czasu. Np. domagali się ode mnie badań krzywej cukrowej chociaż na czczo miałam już wynik bardzo wysoki ponad normę wskazujący na cukrzycę. Mój diabetolog się nie zgodził bo taka ilość cukru jaka się przyjmuje w badaniu mogłaby na początku ciąży bardzo zaszkodzić.


    l22nmg7yew3bwguf.png

    atdchdgeen28u873.png
  • Dorinka Autorytet
    Postów: 1808 581

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zabko ona tu do rodziny przyjechala za nami.
    I jeszcze kuzynka mi powiedziala ze walnela kokentarzem ze "jeszcze bede miala dosc malego". Tak się zachowuje jakby mieszkała 200km od nas a nie 2 bloki dalej. A ciotki tu i kuzynki maja do niego 150km.

    3i49o7esw7obg123.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorinka hahahhaha SORY ale ona uważa się za niezastąpiona? Cudo?? Kuźwa wszyscy jej uwagę zwracacie i nic nie dociera???
    Jeszcze za wami pojechała no kurwicy bym dostała łaaaaaaaaaaaaaa
    Chyba bym się zawinela do domu!


    Agatia mi dzisiaj się marzyła szarlotka. Nawet mam jabłka ale nie mam weny ani siły robić ciasta.

    Dziewczyny co się że mną dzieje to już czwarty dzień jak nie mam siły,jestem wypluta i brak mi mocy. Spać bym tylko mogła.
    Dziś nawet się poryczalam bo doszedł strach?Lek? Przed porodem:-( że junior szybciej będzie chciał wyjść, se znowu problem do opieki nad córka i wszystko do doopy jak ja sobie poradzę po porodzie :-(
    Nie wiem co mi jest ale powinnam chyba przy drugim dziecku być odwazniejsza tzn jestem tylko dzisiaj jakieś wizję dziwne mam:-(
    Dobrze że po kolacji cukry dobre to zjadłam pół knopersa :-)

    Agatia wierzę że masz stracha:-(
    Zazdraszczam ostatnich pomiarów i życzę żeby ta koleżanka poszła w pi......du :-)
    Będzie dobrze :-)

  • Kai Autorytet
    Postów: 1808 1793

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorinko, ja niestety od października będę mieszkała z tesciami. Mam nadzieję, że krótko, ale powiem Wam, że naprawdę mi przykro, że pierwsze dni z moim pierworodnym muszę spędzić w cudzym domu. Mam nadzieję, że moja teściowa nie będzie mi narzucala swoich zwyczajow.

    f2wli09kh9pki1f2.png
    km5stv73bm121sip.png
  • martta Autorytet
    Postów: 1429 1022

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem, jestem :-)
    Dzisiaj dzień dobrych cukrów, ale bez eksperymentów, więc nie ma sie co dziwic w sumie. Ale maly strasznie sie rzuca, wypina i wojuje :-( caly brzuch mnie boli i juz mam dzisiaj szczerze dosyć :-\
    Agatia jeden dzien hehe super, a stresik wierzę.
    Zabko taki czas widocznie gorszy u Ciebie, ja wczoraj tak mialam do dupy, minie :-)
    Sweet witamy, Kai oby tak dalej! :-)

    żabka04 lubi tę wiadomość

    o148p07w5riqasy7.png
  • agusza Autorytet
    Postów: 1067 374

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sweet ja zawsze jak jestem u diabetologa to zczytuje mi dane ale teraz już z pompy. Od razu na jak na dłoni wszystkie statystyki. Nawet mi zgrywa na pena żebym sobie w domu jeszcze mogła popatrzeć :)

    Żabko uszy do góry, spadek formy to nic złego. Mam nadzieję że jutro wstaniesz z lepszym humorem :) może to przez pogodę?

    Agatia, trzymam kciuki żeby wszystko poszło we wtorek zgodnie z planem :) i żeby malutka była zdrowa jak rybka :)

    Dorinka, ja mam chyba inny charakter niż Ty ale ja bym dziecka po prostu nie dała teściowej i koniec. Masz święte prawo powiedzieć jej ze to jest TWOJE dziecko i że chcesz z nim trochę pobyć. Że to TY się będziesz swoim dzieckiem zajmować itd. I niech spieprza bo sama też kiedyś robiła po swojemu i na pewno popełniała błędy. Że Ty też będziesz je robić i nic jej do tego! Kurde aż się zagotowałam przez tą Twoją durną teściową. Heh

    Cukrzyca t1, OPI, ChGB
    Agusza.
    Emil - 06.12.2016r - 53cm i 3490g miłości
  • Dorinka Autorytet
    Postów: 1808 581

    Wysłany: 14 sierpnia 2016, 23:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kai wspolczuje mieszkania z tesciowa. Rozumiem twój ból bo my pod koniec ciazy mieliśmy remont i cisnelam meza zeby szybko konczyl bo właśnie chcialam miec tem czas na paczatku tylko dla nas i u NAS w domku.
    Agusza dzis sie wkurzylam bo ona z tymi tekstami ze ja go będę miec jeszcze dosc i jeszcze sie nim naciesze. Nosz kur....ok ale maz tez chcialby z nim pobyc bo od porodu nie bral ani dnia wolnego. Tesc sie wkurza i jej tlumaczy a ona swoje.
    Myślałam ze jestem mkze zbyt zaborcza ale jezeli widza to wszyscy wokolo to chyba jednak jest jakis problem.
    A juz totalnie wkur....mnie jej tekst do malego jak nas chwile nie było ze "mama ci chyba specjalnie nie dala kropelek zeby brzuszek bolal" :| No bez komentarza - specjalnie mu nie dalam bo lubie jak go brzuch boli k płacze :|
    I caly czas chodzi i zrzedzi ze dziecko glodze bo przetrzymuje go miedzy posilkami min 3h :/

    Wogole rzeczywiscie chyba te kropelki Bobotic nasilaja boke brzuszka. Byl spokoj jak maly ich nie bral a odkad mu daje to zmienily sie kupy, czesto sie pręży, placze i puszcza baczki. Wczoraj sporo plakal bo nie mogl zrobic kupy caly dzien. Dzis rano mu dalam ostatni raz i pozniej odstawilam Bobotic i Dicoflor. Zobaczymy czy bedzie poprawa.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2016, 23:42

    3i49o7esw7obg123.png
‹‹ 1114 1115 1116 1117 1118 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ