Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Zabka pewnie ze idziemcie a co Ty chcialas jeszcze dluzej sie stolowac na koszt nfz;P zartuje oczywiscie
pewno szykujcie sie do domciu niech Tuptus zobaczy w koncu swoj dom:) a moze daj na lozeczko karteczki z imionami i niech sam sobie wybierze; )
żabka04, Dorinka, Isia86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kai wrote:Wyniki eksperymentu. 3:30 89, 5:30 87 (oczywiście mój oficjalny glukometr mi pokazał 90, on mi często zawyza), czyli tendencja spadkowa. Może jednak za późno jem tę drugą kolację albo stsrtuje ze zbyt wysokiego poziomu? Spróbuję cos zmienić.
Dzjewczyny, czy Wasi diabetolodzy uznają wynik 90 za prawidłowy, czy za przekroczony? No bo niby norma 60-90, więc chyba jeszcze się łapię, no nie?
Ja bym uzanala za prawidlowy ale nie mierz tak czesto cukrow bo tylko niepotrzebnie paluszki se kujesz.. cukier w nocy powinno sie mierzyc o 3 w nocy potem zaczyna rosnac... ja dzis wstalam o 2,30 i mialam 55 a rano juz 91 niezjadlam 2 kolacji i wyszlo mi to wlasnie:/
Adrenalinka ja pierdziele wspolczuje masakra ale spokojnke napewno bedzie dobrze zrobia cc i bedziesz lezec z dzieciaczkiem i cieszyc sie ze to juz koniec:)
Isia ja tyje Ty chudnieszspokojnie to normalne ze mozesz chudnac troche, ja schudlam 4 kg w miesiac jak przeszlam na diete przez cukrzyce z tym ze wtedy niebylam w ciazy, ale tak czy siak zdrowe chude jedzonko w malych ilosciach powoduje spadek wagi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2016, 10:34
Isia86 lubi tę wiadomość
-
Nitka uwierz ze gdyby chcial ich obrazic to znalazłby kilka bardziej wyszukanych tekstow niz jakies liche zarty
A miec do niego pretensje ze zamiast wolec isc sie uchlac wolal przyjechać so szpitala do nowo narodzonego dziecka to wiesz......jak dla mnie nie na miejscu.
Isia ja na diecie (od 22tyg) schudlam 3kg i do konca waga wachala mi sie +/- 1kg. Praktycznie nie tylam a przed porodem miałam 2 kg mniej niz przed ciazaA dzieciaczek zdrowy i wcale nie maly
Isia86 lubi tę wiadomość
-
Żabka nie uważam żeby w dokarmianiu było coś złego. Jak dziecko głodne to trzeba dać i tyle. Ja się bałam dawać mojemu pierwszemu synkowi butli bo nie umiał ssać i wiadomo jak dostał butlę z której mleczko łatwo leciało to nie chciało mu się męczyć na cycusiu - mały cwaniak z niego był. Kajtek pięknie ssał od początku i nawet jak w czasie pobytu w szpitalu dostawał butlę przez całą noc to potem pięknie przestawił się na cycusia.
żabka04 lubi tę wiadomość
-
Izulla81 wrote:Żabka mój miał okropny trądzik noworodkowy i położna kazała go wysuszać a nie nawilżać. Jeśli to to samo to polecam jej metodę bo malutki ma teraz piękną skórę.
Ale to i tak nic nie da jeśli nie znajdziesz przyczyny. U nas była to alergia na białko mleka krowiego. Więc ja byłam na diecie a dokarmialismy Nuteamigenem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2016, 12:41
żabka04 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Byłam dziś u diabetologa ostatni raz przed porodem. Mam nadzieje ze i po porodzie nie będę musiała już się z nim widzieć (chociaż jest bardzo sympatyczny i przystojny ) ale wole uniknąć cukrzycy
Wiec od dziś mam spokójpomierzy sobie jeszcze przez te trzy tygodnie a po porodzie mam nie mierzyć.
Test z glukozy mam tylko zrobić tak jak pewnie Wy między 6-12 tygodniem po porodzie.Nitka_lutowa, Isia86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzięki sweet.
Ten trądzik to może być od uczulenia?
Coś mu się stanie jak będę pielęgnować narazie tak jak piszecie do pierwszej wizyty u pediatry???
Same widzicie co tu mi gadaja wam powiedziano na odwrót
Kurcze.....
A jak jest z pediatra teraz sam przyjdzie do domu czy mam się umówić?
Jak to u was było bo wy na bieżąco teraz poradzcie
Dziekuje -
Żabka ja przez około 4 tygodnie kąpałam 2 razy dziennie w wodzie z nadmanganianem potasu takie fioletowe kryształki do kupienia w aptece. Trochę się bałam robić kolor purpurowy jak kazała położna i robiłam taki różowy jak tło na forum. Poczytaj w necie to bardzo wysusza i te pryszcze schną i znikają. Te większe krostki to tak ścierałem patyczkiem do uszu nasączonym spirytusem. Żadnych emolientów, oliwek i kremów. Jak krostki zniknęły to go nawilżałam emolium tylko do kąpieli i już po kilku dniach skóra była gładziutki.
Robiłam też krochmal (mąka ziemniaczana z wodą) też wysusza i działa odkażający to tak na zmianę z tym nadmanganianem bo trochę się bałam wieczorem wolałam krochmal. Wiesz ten nadmanganian est silnym środkiem trzeba uważam na oczka i na stężenie żeby nie spalić skóry dziecka.żabka04 lubi tę wiadomość
-
Ps trądzik nie ma związku z alergią. Ma za to związek z hormonami matki z życia płodowego. U nas pojawił się jeszcze trochę później właśnie w związku z moimi hormonami ale szybko ustąpił. Nie daj sobie od razu wmówić jakiejś skazy białkowej
żabka04 lubi tę wiadomość
-
żabka04 wrote:Dzięki sweet.
Ten trądzik to może być od uczulenia?
Coś mu się stanie jak będę pielęgnować narazie tak jak piszecie do pierwszej wizyty u pediatry???
Same widzicie co tu mi gadaja wam powiedziano na odwrót
Kurcze.....
A jak jest z pediatra teraz sam przyjdzie do domu czy mam się umówić?
Jak to u was było bo wy na bieżąco teraz poradzcie
DziekujeTo mydło z aleppo zostawia na skorze taki miły filtr więc można na zmianę z kąpielami wysuszajacymi. U nas jeszcze do buzi sprawdziła się zwykła herbata czarna parzona tylko bez aromatów. Patrzyliśmy i potem moczylismy wacik i przecieralismy twarz i oczka. To też dobre na ropiejące oczy + masaż kanalikow.
żabka04 lubi tę wiadomość
-
Sweet masz rację źle się wyraziłam. Trądzik u takiego maluszka ponoć do 3 miesiąca nie ma związku z alergią podobno... Tak przynajmniej mi tłumaczyła pediatra.
Co do pediatry to u nas nie ma wizyt patronażowych w domu tylko trzeba się umówić i iść do przychodni. Ale sprawdź to bo może akurat u Ciebie pani doktor się pofatyguje... -
Izulla nie mam pojecia
Podejrzewam ze przy pakiecie rehabilitacyjnym w komplecie sa konsultacje z logopeda i psychologiem bo mie wiem jak to inaczej tłumaczyć
Moze przy rehabilitacji należy id razu rozwoj psychologiczny sprawdzać.
Dowiem sie w piatek. Niestety nie da sie zmienic godzin bo wskoczylismy na czyjeś miejsce. Tak to musiałabym jeszcze czekac.
Ja tez właśnie z malym zawsze wstaje. A on zazwyczaj do 7-8 spi. Czasem nawet dluzej. Mam nadzieje ze zbytnio mu nic nie zaburze w tym spaniu.