Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny a co do rehabilitacji to ja już nie ogarniam... Rehabilitantka stwierdziła że na pierwsze szczepienie jest gotowy i można szczepić, ale jak na drugie to fatalny, mam dalej ćwiczyć i za 4 tygodnie znowu kontrola... coś to logiczne nie jest... szczepienie to szczepienie...?
Niby robi postępy ale jest jakby miesiąc do tyłu, na etapie 3,5 miesięcznego dziecka. (No ja nie wiem żeby 3,5 miesięczne dzieci wyrywały się dosiadu?)
No i powiedziała że gdyby był zapisany jako wcześniak to jest w porządku, ale że nie jest to jest do tyłu i trzeba ćwiczyć...
Moim zdaniem to już jest wyszukiwanie czego można się przyczepić, żeby na nas zarobić... no bo czasem (głównie jak się złości) zaciska piąstki, no bo kciuk trochę nie tak, bo na brzuchu to to i to... a on ładnie leży na brzuszku nawet 15 minut, sięga zabawki, bierze do rączki, potrafi oderwać jedną i obie rączki leżąc na brzuszku, łapie zabawki i wkłada do buzi. No kurde już chyba szuka pierdół żeby się przyczepić...
No bo czemu niby na drugie szczepienie jest fatalny? Przecież szczepienie to szczepienie...
Nie ogarniam...
Dodam że przez ostatni miesiąc prawie nic nie ćwiczyliśmy. A takie postępy... -
Domi ja ci powiem ze gdybym wiedziala ze to będzie u nas takie czepianie sie a nie jakis poważny problem to bym jeszcze czekala. Na 2 raz będę madrzejsza i nie dam sobie tak szybko skierowania wcisnac. A nie rozumiem rehabilitacja koliduje jakos ze szczepieniami? Bo my mamy miec za niedlugo tez.
A co do tego ze Dominiczek niby na etapie 3.5miesiecznego dziecka to chce ci powiedzieć ze moj ma prawie e miechy i ani w głowie narazie mu branie zabawek do reki, wyciaganie raczki po nie (czasem na bujaczku sie zdarzy) czy wsadzanie ich do buzi lub odrywanie rak od podloza a watpie zeby w ciagu 2 tyg takie postepy zrobilTakze albo twoj jest jak najbardziej w swoim wieku albo moj tez na etapie 1 miesiąc mlodszego dziecka
Wogole to mnie sie wydaje ze to wymysły troche 21wieku bo kiedys ludzie nawet uwagi na takie rzeczy nie zwracali. Mojej kolezanki corka 1dzień starsza od mojego zachowuje sie zupełnie tak samo ale ma innego pediatre ktory nie widzi w tym problemu bo kazde dziecko idzie swoim tempem. I na "asymetrie" kaze tylko zwracac uwage corci w przeciwnym kierunku i klasc 2:1 glowke w przeciwnym kierunku.
Kamcia logopeda - ni jeszcze przez ten jezyk w ostateczności moge zrozumieć ale na chu....2 miesiecznemu dziecku psycholog
-
A ja wbrew wszelkim zaleceniom postanowilam nocną przerwę wydłużyć. Zjadlam 2 kolację przed 22 (a zdarzalo się już po 23) i cukier na czczo piękny nareszcie 83 ☺. Wcielam teraz dwie kromki chleba chrupkiego, żeby dziecię glodne nie było przed śniadaniem. Jak mi się to powtorzy jeszcze ze dwa razy, to się tego będę trzymać.
Iva79 lubi tę wiadomość
-
Kamcia z racji skierowania mamy wizyty na nfz
Chociaz tyle.
Wiesz ja jeden wywiad rozumiem ale my każde wizyty w srody mamy połączone z logopeda a kazde piątkowe z psychologiem.
Twardan nie przejmuj sie
Daj dziecku czasPrzynajmniej ja teraz bym poczekala
U mojego malego nikt nie widzial z rodziny czy znajomych zeby bylo cos nie tak. A wiekszosc zdrowe dzieci wychowala.
kamciaelcia, twardan lubią tę wiadomość
-
Kai ja mialam okres zlych cukrow na czczo lub acetonu w moczu. Nie moglam sobie poradzic zeby jedno j drugie bylo ok bo jak zjadlam za wczesnie to aceton, jak wg zalecen przed snem to cukier ponad 90. I rozwiazaniem u mnie byla bulka pszenna z serem na ok 1h przed snem.
Iva79, Kai lubią tę wiadomość
-
Ja w ogole nie ogarniam tych rehabilitacji
co drugie dziecko na rehabilitacje kurde ja rodzilam 6 lat temu i duuuzo kolezanek w tym samym czasie i tylko jedno dziecko mialo cwiczenia w domu bo od placzu mialo naciagniett miesien na szyjceni patrzylo tylko wnjedna strone ale to serio mocno bylo widac a teraz czepiaja sie tak no bez sensu tych dzieciaczkow:/ kazde dziecko ma swoje tempo niemozna wymagac od kazdego zeby w tym i tym miesiacu robilo to czy tomto:/
domi05 lubi tę wiadomość
-
A co myslicie o moich durnych cukrach:/ diabetolog kazala zwiekszyc insuline na noc na 12-13 wiec na poczatek dalam 12 i zjadlam kolacje pozniej wzielam insuline i niejadlam juz nic bo kompletnie niebylam glodna o 2,30 mialam cukier 55 wiec zjadlam malego danonka zeby troszke go podniesc a rano cukier 93 wiec na kolejna noc zjadlam kanapke przed snem fakt wstalam wczesniej i pewnie jeszcze by spadl cukier bo byla 1,45 i mialam 96 cukier a rano 94 i teraz nie wiem czy zjesc cos innego przed snem czy jak:/
-
nitka
nie mam pojecia co ci doradzićnajgorsze sa twoje spadki cukru...tak naprawde dla dziecka są groźne te niskie cukry, a ty-jak zwiekszasz insulinę-łapiesz hipoglikemię...wtedy to musowo jedzenie w nocy
agusza by moze ci pomogła ??
ja w nocy (miedzy 2a4) i nad ranem cukry mialam na podobnym poziomie -
No i widzisz lekarz mowi dobijaj dobijaj zeby rano bylo ok i sie ktoregos ranka nieobudze przez to:/ a najgorsze jest dla mnie jedzenie przed snem:/ po kolacji zjedzonej ok 19,30 jestem tak najedzona ze niemoge juz patrzec na jedzenie i sie ostro zmuszam zeby zjesc ta kromke na noc:/
-
Nitka masz numer do diablo? Zadzwoń i powiedz że mimo że zwiększasz na noc to na czczo i tak powyżej 90, a w nocy masz cukier 50.
Przed każdą zmianą na więcej jednostek powinno się też odczekać 2-3 dni chyba bo czasem to musi potrwać. Ja też nigdy nie zwiększyłam jednostek po jednym czy dwóch dniach przekroczeń typu 91-95, bo na kolejny dzień przeważnie było już 85Nitka_lutowa lubi tę wiadomość
-
Ci diabetolodzy tpo kiedyś kogoś wykoncza. Wlepiaja insulinę przy byle przekroczeniu, potem każą zwiększać, a to, że ktoś ma w nocy hipoglikemie już ich nie obchodzi. Co najwyżej każą sprawdzać w nocy. Do tego późna kolacja, wczesne śniadanie... Ciekawe, jaki wpływ na nasze dzieci ma to permanentne niespanie.
Mam nadzieję, że mi się uda bez insuliny (dlatego tak walczę o cukry na czczo).
Co do rehabilitacji... sądzę, że to przesada. Sama jestem po studiach podyplomowych logopedycznych i wiem, że czasem pomoc moze być potrzebna już w pierwszych miesiącach życia, ale z tego, co piszecie o swoich dzieciach, to chyba nie ma powodów do niepokoju... Domi, ile miesięcy ma Twoje dziecko?Nitka_lutowa lubi tę wiadomość