Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
No mam nadzieje ze przejdzie to w szpitalu. Izulla jak chcialam skierowanie to doktorka powiedziala ze "sie musi zastanowic czy mi dac skierowanie bo te pieniadze moga pojsc na osobe chora a nie na moje widzimisie bo chyba mam jakies potwierdzenie skoro juz rodzilam i powinnam je znalesc" baba ma cos z glowa ale ostatni raz ide do niej chodzilam na nfz ze wzgedu na skierowania na badania wlasnie i pojde prywatnie do konca ciazy teraz.
-
Nitka_lutowa wrote:Sweet mialas racje moj blad moja wina... odebralam dzis wynik moczu i wszystko ok. Nastepnym razem bede kazde badanie dokladniej przeprowadzac;)
A moze wiecie dziewczyny czy moge miec potwierdzenie z punktu honorowego dawcy krwi o grupie krwi ale na panienskie nazwisko?? Chcialam dzis przy okazji zrobic a to 42zl a tam gdzie oddawalam krew wydrukowali mi potwierdzenie takie tylko niemoga zmienic danych dopiero przy oddawaniu krwi:/Nitka_lutowa lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny ktore juz sa mamusiami!
Pytanie mam.
Jak u waszych maluszków wygladaly w praktyce skoki rozwojowe?
Moj maly od kilku dni nie chce wogole wyciagac raczek ani chwytac zabawek i czesto plakal ale wczoraj i dzis to juz przeszedl samego siebie. Caly dzien nieuzasadniony placz bo pojedzony byl, pielucha przebrana, karczek suchy i ciepły a brzuszek miękki, baczki tez szly bez problemow (choć dalam Bobotic na wszelki wypadek-żadnej poprawy). Zadnego prezenia sie ale placz na caly regulator. On NIGDY tak nie plakal. I zastanawiam sie czy może to skok?
Dodatkowe mozliwosci to to ze moj brat wyjechal za granice. Duzo plakalam wiec moze udziel sie nastrój?
Drugi powod - wina rehabilitacji? Bo od czasu srodowej rehabilitacji taki jest.
Albo najgorsza opcja :jestem przeziebiona. Drapie w gardle i leci z nosa ale nie kicham. Boje ze go zarazilam. Wczoraj mi dziwnie w gardle bylo ale prawie caly dzien ryczalam albo lzy tlumilam wiec myslalam ze to przez to. A caly dzien zajmowalam sie malym i go calowalam. I dzis do 12 gdzies tez a dopiero później poczulam ze cos mnie bierze i dopiero wtedy odseparowalam sie od malego. Temp u niego w normie.
Na rekach nie, na macie nie, w bujaczku nie, spac nie i bawic aie tez nie. Jakas chwila intensywnego placzu potem kilka sekund spokoju ii znów znienacka zaczyna sie placz. Uspokaja sie jak się czyms zainteresuje. A o 20 jak kapiemy to cisza jak makiem zasial. No co mu moze byc? Jakies pomysly ?Co o tym myslicie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2016, 19:57
-
Kamcia wlasnie dlatego pytam o ten skok bo przez 3 miesiace nie wylapalam żadnego.
Nastroj wydaje mu sie ze dzis mam ok choć moze malemu cos z podświadomości sie udziela? No ale to tez już wsumie trwa od srody.
Podejrzewalam ze moze smoczki 2 i przez to brzuszkowe sprawy wiec zmienilam znow na 1 i tez nie.
Jutro bede testowac jeszcze tylko jedną mozliwosc - za mala porcje mm. Urobie 180ml i zobaczymy bo znow zaczęło sie poplakiwanie po butli wiec dopychalam go smoczkiem.
Niepokoi mnie tylko ze zawsze taki placzliwy robi sie popoludniami. Może przez to ze wczesniej robi się ciemno i zegar biologiczny mu sie przestawił?
Choroba sama nie wien bo wsumie dokucza mi tylko drapanie w gardle wiec mam nadzieje ze to nie to.
Ale dzieki za pomoc
Aah Kamcia ty Piotrusiowi robisz porcje większe, patrzysz ile zje i wylewasz czy dorabiasz?
-
Dorinko mój Piotruś tak płacze jak go boli brzuch, bo długo nie robił kupy, albo jest niedojedzony. Ostatnio wieczorem po szczepieniu, to go pewnie bolała noga. A poza tym to może rzeczywiście wyczuwa Twój nastrój.twardan
Piotruś jest już z nami
Aniołek zawsze w sercu * 6 tc- 7.05.2015
-
Twardan moj tez mu x w życiu nie mogl zrobić kupy i tak plakal ale dziś byly 2 wiec to nie to. Baki tez nie bo przestaje plakac a nie słychać zadnegi popierdywania.
Mozliwe ze rzeczywiście to glod. Zrobilan mu na kolację 180ml i zasnal na ramieniu bez odbicia a ostatni raz zdarzylo mu sie to ze 2-3 tyg temu jak wprowadziłam mu porcje 150ml. To bedzie masakra jak bedzie chcial tyle jesc. Gdzie on tyle mleka zmiesciA dopiero sie cieszyłam ze zwolnil z przybieraniem. Niepokoi mnie tylko ze pielęgniarka i lekarka radziły mu narazie nie zwiekszac porcji bo podobno 150ml to juz duzo.
A mam dziewczyny 2 wieści.
Podczas remontu w ciazy musialam oproznic szuflade z bielizna. Procz rzeczy które nosilam w ciazy reszte wynioslam do piwnicy.
Dzis wszystko przynosiłam bo chcialan odszukac jakies eleganckie kompleciki ktore nosilan przed ciaza. Jako ze z wami na forum mialam najwięcej kontaktu to mam wobec was podejrzenia. KTÓRA DO CHOLERY UKRADŁA MOJE CYCKI I GDZIE JE SCHOWALA??!!
Maskara. No fajnie ze sie schudlo ale akurat cycki to mogly zostac
Maz mowi ze wzzystko przez brak jego masaży
I druga sprawa to dostalam 2 po porodzie okresu. O rany chcialo by sie powiedzieć "Chwilo trwaj"
Nie wyobrazalam sobie ze mozna bylo miec okres i moc normalnie funkcjonować w 1 dniuNo jestem zachwycona
Przedtem to caly dzien na ketonalu a i to bez szalu. Gdyby tak mialo zostać to zaryzykowala bym stwierdzenie ze oplacalo sie spedzic tyle godzin w bólach podczas porodu
Isia86, twardan lubią tę wiadomość
-
Dorinko
U nas teraz raczej nie zdarza się by mm w butli zostało. Piotruś za każdym razem do dna wypija porcje z 4 miarek mleka. Stąd na śniadanie i kolacje wprowadzam porcje z 5 miarek (to już chyba 170 ml) raz uleje innym razem nic. W sobotę po jedzeniu marudzil i dorobilam 30 ml i wyszło ze w tym był problem. ..jeśli Piotruś zjada 140 ml od 2 tyg to musi być ten moment ze zacznie więcej jeść. Potem przecież porcje mleka zamienię na obiadek lub owocka i z automatu zrobi się mniej mm na dzień (przynajmniej rzadziej i więcej mm). Piotruś przybrał a pediatra powiedziała ze to normalne że teraz dzieci dużo przybierają. Wręcz powiedziała ze Piotruś to duży chłopak (wiec pewnie znów waga pójdzie w wzrost ). Na pewno dziecka nie można glodzić
Aha
i my jemy 7 x mm -
Dziewczyny ja tak trochę z innej beczki. Powiedzcie mi jak z Waszym ciśnieniem ostatnio? Macie jakieś bóle głowy? Ile wgl godzin mniej więcej śpicie?
Ja już świruje najpierw ta cukrzyca, od jakiś 3-4 dni codziennie głowa mnie boli, wstaje z ciśnieniem górnym 135... przed chwilą miałam 142, po chłodnej kąpieli się troszkę obniżyło eh. Ogólnie czuje się zmęczona ostatnimi czasy jeszcze bardziej i mogłabym spać i spać -
Near, ja ciśnienie mam bardzo niskie (w granicach 80/50) i też często miewam bóle głowy. Kładę się spać zazwyczaj 23.30 - 00.00, wstaję o 8.25 na kanapkę i dalej śpię do 10.15 z przerwą na mierzenie po kanapce.Cukrzyca t1, OPI, ChGB
Agusza.
Emil - 06.12.2016r - 53cm i 3490g miłości -
Near z tym ciśnieniem to lepiej się zgłoś to gina, bo za wysokie to nie dobrze... lepiej mieć niższe, niż takie wysokie właśnie. tak przynajmniej słyszałam.
Hej hej,
jestem dziś po wizycie u diabo na NFZ i cieszę się, że najpierw trafiłam do prywatnego diabo i do Was, bo tego co się dziś dowiedziałam to strach się nie bać
Sam lekarz diabo stwierdził, że przyrost wagi w 29 tyg. +9,5 kg to za dużo i dobrze mi zrobi jak schudnę|| mam się ważyć co 3 dni!!! (dziwne, że gin do mojej wagi nic nie ma) po kiego grzyba tak często to już nie powiedział, mi się wydaje, że raz w tyg. w zupełności wystarczy, no chyba, że jestem w błędzie z jakiegoś powodu????
później było szkolenie z jakaś kobietą, która powiedziała, że zakaz jedzenia wszystkiego hehe, a z owoców to tylko w ciągu dnia jedno do wyboru: małe jabłko lub pół grejfruta lub dwa małe kiwi, żadnych innych broń Boże! a jak spytałam się o IG innych owoców, które są zbliżone do tych, to powiedziała, że te 3 owoce i jużstwierdziłam, że nie ma sensu się pytać o cokolwiek innego jeśli cukry będę miała w normie czy mogę jeść
Co sądzicie o takich restrykcjach? Czy są one faktycznie uzasadnione?14.01.2016 - [*] 8t3d ;(
9.12.2016 - 38t1d - 3270g, 52cm)
-
Isia - bzdura z tymi owocami! Ja się nie zgadzam absolutnie ze tylko te trzy i nic więcej. A maliny? A brzoskwinie? A jagody? Przecież one też mają niskie IG. Nie słuchaj tych głupot
A jeśli chodzi o wagę to ja jestem teraz w 29tc i mam +12kg. A przypominam - jestem cukrzykiem więc nie pozwalam sobie i trzymam bardzo restrykcyjną dietę od początku ciąży. Mi diab tłumaczyła że wszystko zależy od kobiety i wagi sprzed ciąży. Ja gdy zaszłam w ciążę to byłam na granicy niedowagi więc teraz normalne jest to że przybieram wiecej, co nie znaczy wcale że za dużo. Gdybym miała nadwagę przed ciążą to miałabym mniej na plusie. Tak to podobno jest.Cukrzyca t1, OPI, ChGB
Agusza.
Emil - 06.12.2016r - 53cm i 3490g miłości -
Agusza no właśnie też mi się tak zdaje z tymi owocami, że totalna bzdura. Przecież jakby po jabłku cukier mi skoczył do 140 to bym go nie mogła jeść, a nie, że tylko te owoce można... eh
Moja waga przed ciążą była okey jeśli chodzi o BMI, więc ten przyrost też wydaje mi się normalny, jak na kobietę, która mieściła się w prawidłowym przedziale wagowym przed ciążą... teraz się boję, że jeśli faktycznie nie schudnę lub co gorsza przytyję to diabo będzie miał używanie...na szczęście od dwóch tyg. będąc na diecie jestem -0,3kg, więc powiedzmy, że nie ma tragedii... eh co za ludzie z tych lekarzy
agusza lubi tę wiadomość
14.01.2016 - [*] 8t3d ;(
9.12.2016 - 38t1d - 3270g, 52cm)
-
agusza hehe czyli widzę, że nie tylko ja zamiast chodzić po posiłku, to dalej się kładę spać
isia Wiem chodzę już jak na szpilkach, bo cały czas coś ze mną nie tak ale na szczęście ginekologa mam jutro zaraz po kardiologu, więc wszystko mu powiem ;/ Teraz czytałam, że na nadciśnienie (i na cukrzyce) pomaga czekolada gorzka min 70% kakao, także nie omieszkam spróbowaćApropo tych owoców to też z tego co czytałam maliny i truskawki mają niskie ig (wiadomo, że nie można kilogramami tego jeść, ale dajmy na to parę do owsianki to chyba nie głupi pomysł)
Co do wagi to też gdzieś czytałam, że w zależności od tego jaką się miało wagę przed ciążą tyle można przytyć. Moja położna mówiła, że niby max 6 kg się powinno przytyć co wgl mnie jest totalną bzdurą ale co tamJa mam nadwagę to lepiej, żebym nic nie przytyła lub bardzo mało ale jak ktoś ma niedowagę?
agusza lubi tę wiadomość
-
A dajcie spokój z tymi lekarzami. Leczą wyniki a nie pacjenta a podejście mają szablonowe (tak jest w moim ośrodku). Same sobie musimy być lekarzami i dietetykami. W końcu same siebie najlepiej znamy i wiemy co z czym możemy jeść.
Isia86, Kai lubią tę wiadomość
Cukrzyca t1, OPI, ChGB
Agusza.
Emil - 06.12.2016r - 53cm i 3490g miłości -
Dziewczyny, oficjalnie dołączam do Was. Byłam wczoraj i dziś u dwóch niezależnych diabetologów i obydwoje stwietrdzili cukrzycę ciążową. Dostałam glukometr - mam mierzyć 4 razy dziennie i zalecenie stosowania diety (posiłki co 3 godziny i zakaz na słodycze i produkty z mąki pszennej). Mierzę poziom glukozy od wczoraj po każdym posiłku, bo jestem ciekawa jak to u mnie wygląda. I mam pytanie - jeśli po podwieczorku, a były nim 2 małe jabłka (z domowego sadu) po godzinie mam 68 to znaczy, że posiłek był za mały, czy że coś jest nie tak? Czy po kolacji poziom 78 jest OK bo w normie, czy powinno być więcej i to oznacza, że posiłek był za mały? Bardzo boje się, że będe za mało jadła i zaszkodzę dziecku. Do tej pory przytyłam 10 kg i dziś usłyszałam, że to za dużo. Co ciekawe tyję dokładnie tyle samo, co w pierwszej ciąży i wtedy skonczyłam z 16 kg na plus. Zaczynałam 2 ciążę z identyczną wagą startową. Jak do tej pory - a mam za sobą 9 pomiarów zaden z nich nie był przekroczony, a dwa były poniżej normy (po tych podwieczorkach jabłkowych wczoraj 65 dziś 68). Proszę o komentarz z Waszej strony.
-
Strasznie masz niskie te cukry, ja twkich nawet na czczo nigdy nie mialam. Ja bym przyobserwowala i skonsultowala z diablo. Chociaż akurat zgadzam się z dziewczynami, że ci lekarze, to wszystkich szablonowo traktują i wiecznie się czegoś czepiają. Mnie marudza na to, że schudlam i nie tyje wcale i że cukry na czczo mam w gornych granicach normy. Chcą mi na siłę insulinę wetknac.
Może naprawdę powinnaś jeść więcej? Może sobie coś jeszcze dołoż do tych jabłek? A czujesz się głodna?
Tej dietetyczce od owoców poradzilabym, aby sama potrzymala taką dietę przynajmniej z dwa tygodnie. Co za głupia baba.Isia86, agusza lubią tę wiadomość