Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNitka_lutowa wrote:Cos nam dziewczyny sie nieodzywaja Kai no ma teraz zajecie Mikolajek zajmuje czas;) a Agusza Domi co z Wami?? Zabka Ty tez dawno nic nie pisalas jak Robercik??
Ja walczę z Robercikiem tzn z jego kolkami.
Przerabialismy już wszystko zmianę mm,kropelki przeróżne a on sie dalej prezy,wygina,drze się okropnie iiiiiiii wróciliśmy do punktu wyjścia Odstawilam wszystko nawet Wit d iiiiiiii aż się wstyd przyznać ale Robert tak się drze itd jak jest głodny!!!!!
Je mało czasami normalnie ale często mm.
Może go tak nauczyłam często i mało a może taki egzemplarz mam (wg netu co wyczytałam).
Ale już jest lepiej.
U mnie nic ciekawego.
Zajadam się czekolada,ciastkami ogólnie zero ścisłej diety i mierzenia cukru bo nawet Robert mi na to nie pozwala.
Cały czas by chciał na rękach do tego córka właśnie skończyła chorować na ospe więc dodatkowa robota była.
Ogólnie nie mam czasu nawet na WC.
-
No najwazniejsze ze juz wiesz o co mu chodzi;) niech je czesto skoro potrzebuje jejku patrz on ma juz 1,5m-c a dopiero co pisalas ze urodzilas
ale ten czas leci masakra... choc mi ten miesiac sie wyjatkowo dluuuuzy wizyta dopiero 7 ehhh to jeszcze tyyyyle czasu... a dzis sie wzielam ostro za diete i po obiedzie cukier 76 az za niski heh jak sie chce to mozna;P tylko ile wytrzymam na takich obiadkach byle jakich;)
-
nick nieaktualnyNitka u nas (mam)leci ten czas nawet nie wiadomo kiedy.
Ja się budzę rano i zaraz mam wieczór.
Wiecznie nie wyspana
I u ciebie zaraz zleci, urodzisz i będziesz się borykać z macierzynstwem.
Cieszę się że przycisnelas z dieta i takie cukry masz.
Teraz wiesz co możesz Zjeść co da niskie cukry i nawet możesz sobie dogodzić jakąś słodka przekąska np. Grzesiek, knopers,sernik z biedry (taki pakowany 500g zwykły bez niczego ja jadłam na raz 250g)
Tylko pytanie czy na następny dzień będziesz miała takie cukry bo z tego co pamiętam jednego dnia służy drugiego już nie koniecznie.
-
Nitka, u nas powolutku. Czytam was prawie codziennie. Dzień do dnia podobny ale cukry straszne. Boję się kolejnej wizyty u diabetologa. Ciągle podkręcam insulinę w pompie a i tak wciąż mało. Masakra. Od kilku dni mam spadek formy i wrażenie że poród zacznie się lada chwila..a to dopiero 33 tydzień. W czwartek mam ginekologa to zobaczymy co u Emusia.Cukrzyca t1, OPI, ChGB
Agusza.
Emil - 06.12.2016r - 53cm i 3490g miłości -
Dziewczyny, z ciastem czekoladowym to bym uważała. Ja też sobie raz zrobiłam, znalazłam na blogu jakiejś dziewczyny, blog o cukrzycy ciążowej. Zresztą dużo tych przepisów przejrzałam. Po zjedzeniu byłam zachwycona bo cukry miałam dobre. I się pochwaliłam dietetyczne a ona się za głowę złapała bo tam jest dużo tłuszczu w takim ciescie-tluszcz kakaowy z czekolady (poza tym że masło) i cukier po godzinie będzie ok ale wywali go w późniejszym czasie.k kategorycznie zabroniła wszystkiego co zawiera więcej niż 3 kostki czekolady gorzkiej.
Teraz jestem w szpitalu i podali mi sterydy, Agusza pamiętam że ty też to miałaś. Długo utrzymują się podwyższone cukry po tych sterydach? Bo u mnie to jest jakiś kosmos, mój glukometr nie widział jeszcze takich wyników.
A dieta cukrzycowa w szpitalu to jakaś kpina. -
Zabka masz racje jak jest dzieciatko to leci:) do poludnia nudze sie bo ilez mozna sprzatac i gotowac naokraglo potem po syna do przedszkola i zawsze jest co robic:) jestesmy na epatie czytania teoche za szybko sie denerwuje ale jak 50 razy mowie ze to jest M i pytam co to jest i slysze W to mi rece opadaja bo niby zna caly aldfabet ale osobno jak mu pokaze to niewie o co mi chodzi heh dzieci;) ale juz wieczorkiem widac efekty:)
Agusza ja tez laduje i laduje tej insuliny juz sama niewiem gdzie moge sie kloc bo ramiona cale w siniakach i bola jak cholera i nie wiem czy sie zrosty nieporobily i czy nietrafiam w nie czasem i dlatego tak rozne te cukry:/ daj znac po wizycie i spokojnie maly bedzie wiedzial kiedy chce wyjsc;) -
milmarta wrote:Dziewczyny, z ciastem czekoladowym to bym uważała. Ja też sobie raz zrobiłam, znalazłam na blogu jakiejś dziewczyny, blog o cukrzycy ciążowej. Zresztą dużo tych przepisów przejrzałam. Po zjedzeniu byłam zachwycona bo cukry miałam dobre. I się pochwaliłam dietetyczne a ona się za głowę złapała bo tam jest dużo tłuszczu w takim ciescie-tluszcz kakaowy z czekolady (poza tym że masło) i cukier po godzinie będzie ok ale wywali go w późniejszym czasie.k kategorycznie zabroniła wszystkiego co zawiera więcej niż 3 kostki czekolady gorzkiej.
Milmarta dlatego ja po takim rarytasie cukier mierzylam po 1, 1.5 i 2h.
Po kazdym pomiarze byl ok i nie wywalilo mi tez po następnym posilku.
Ciasto robi sie z 2czekolad czyli 30 kostek. Jest dzielone na 16 kawałków czyli w 1 kawalku masz niecale 2 kostki.
Wiadomo ze nie każdemu moze przypasowac jednak nie kojarze zeby ktorej dziewczynie tutaj nie posluzylo.
Ja swojej diab tez o tym cieście mowilam i skomentowala to ze jezeli cukry ok to dlaczego nie.
Polecila tylko ograniczyć masło i dodatkowy cukier co tez zrobiłam.
Goodwill chyba robila z 2 gorzkich czekolad i tez bylo ok.
A co sie dzieje ze sterydy? Czegos nie doczytalam?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2016, 21:41
Iva79 lubi tę wiadomość
-
Mi też to ciasto służyło nawet po dłuższym czasie, wiadomo, że nie można zjeść tyle ile się chce, tylko kawałeczek, ale na diecie cukrzycowej to smakuje prawie jak tort, a i do dziś je wspominam
twardan
Piotruś jest już z nami
Aniołek zawsze w sercu * 6 tc- 7.05.2015
-
Witajcie dziewczyny, jestem po krzywej cukrowej a jeszcze przed wizytą u ginki i mam pewną wątpliwość. Obecnie jestem w 25tc+3dni. Poziom glukozy po godzinie i po dwóch wyszedł mi bardzo dobrze, natomiast oznaczenie glukozy na czczo podwyższone do 102, powinno być 96 chyba. Niby niedużo ale czy to też może oznaczać cukrzycę? Albo wpłynąć na jej rozwój? Zaczęło mnie to niepokoić. Proszę o jakieś info jeśli spotkałyście się z czymś takim.
-
Vitoria, moim zdaniem, niestety, to cukrzyca
więc powolutku możesz się tu u nas rozgościć i czuć, jak u siebie. a wcześniej miałaś badaną glukozę na czczo? jak tak, jakie były wyniki?
14.01.2016 - [*] 8t3d ;(
9.12.2016 - 38t1d - 3270g, 52cm)
-
Wczesnie ogolnie mialam I zawsze glukoxa byla ok ale wtedy nie bylam w ciazy. Poprzednia ciaza bez cukrzycy... jak to mozliwe ze na czczo podwyzszony wynik a po wypiciu glukozy nie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2016, 07:26
-
Milmarta, ja przez ponad tydzień nie mogłam dojść do ładu z cukrami. Tylko, że ja mam inną cukrzycę to u Ciebie może być tak, że szybciej się to wszystko unormuje. Czego oczywiście życzę
a jakie masz cukry teraz?
Cukrzyca t1, OPI, ChGB
Agusza.
Emil - 06.12.2016r - 53cm i 3490g miłości -
a u mnie odpukać od kiedy rozdzieliłam śniadanie na jeszcze dwa, to jest ok....najwięcej chyba jem na kolacje...czasem to nawet przesadzam-ale jeszcze wieczorem nie przekroczyłam normy...gdybym zjadła taka ilość na śniadanie to na pewno byłaby masakra...
no i tak teraz mam że mam w sumie 4 śniadania,hehe...z tymże to pierwsze naprawde malutkie i dojadam juz porządnym po godzinie...potem obiad, podwieczorek i dwie kolacje...cały czas tylko mysle kiedy jem, a kiedy sie badam..
ale już sie jakos oswoiłam z tą dietą i narazie nie jest źle...wiem że może sie to pogorszyc z czasem ciaży, ale narazie(nie zapeszając) jestem z siebie dumna..
https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
agusza wrote:Milmarta, ja przez ponad tydzień nie mogłam dojść do ładu z cukrami. Tylko, że ja mam inną cukrzycę to u Ciebie może być tak, że szybciej się to wszystko unormuje. Czego oczywiście życzę
a jakie masz cukry teraz?
Wczoraj było ponad 200, dzisiaj chyba 180 najwyższe ale tylko raz, teraz w miarę kolejnych posiłków jest mniej, po III śniadaniu nawet 138. Więc może od jutra zacznie się normować mam nadzieję.
Ale te sterydy to bolące cholerstwo. -
Ja staram się jeść co 3 godziny, więc wychodzi jakieś 6 posiłków dziennie. Moja diabetolog mówi, że 4-5 powinno jak najbardziej wystarczyć. Pomijając fakt, że o 8 i 11 jem tylko jedną kromkę wasa z serem bez laktozy, bo z rana strasznie wywala mi cukier ;/ Na okrągło chodzę głodna ale kogo to obchodzi (jeszcze mi powiedziała ostatnio, że zamiast dwóch małych kromek chleba, powinnam jeść jedną eh.... ale to już pisałam wcześniej) Mogę się założyć, że ta diabetolog prawie nic nie je (tak zresztą wygląda) i ja też mam na okrągło czuć kwas w żołądku i się głodzić, bo czemu nie.
Dziewczyny a co z tymi ketonami w moczu.... są u mnie obecne, a diabetolog mówi, że nie ma to znaczenia czy są, czy ich nie ma...