Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Ketony i cukry niemaja nic ze soba wspolnego. Ja mam cukier na czczo ok 110 i niemialam nigdy ketonow. Jesli jest zbyt malo weglowodanow w diecie pojawiaja sie ketony w moczu. Ja od samego poczatku ciazy jestem na diecie cukrzycowej i insulinie takze wolno leci od 5tc
trzeba sie bardzo pilnowac planowac posilki pilnowac godzin itd i czekamy kiedy bedzie w koncu koniec tej cukrzycy i bedzie mozna zjesc cos co sie chce bez wyrzutow sumienia bez zagrozenia dla Dzidziusia przez co sie wydluza ta ciaza:/ ja mam wrazenie ze jestem od zawsze w tej ciazy i nigdy sie nieskonczy;)
-
Hej dziewczyny.
Informuje ze w Lidlu jest ksylitol po 7,49 za 250 g wiec jezeli ktoras ma potrzebe poslodzenia sobie zycia to uwazam ze cena jest mega dobra. Ja kupilam trzy opakowania i dzis pilam kawke z mlekiem slodką mmm pycha
Co do ketonow nie mierzylam nigdy i nie zamierzam. Jem sporo, moje cukry są laskawe wiec raczej sie nie glodze.
Malinka witamy na pokladzie. Nie bedzie zle, cukrzyca ma swoje dobre strony. Po porodze bedziesz wdzieczna ze nie ma sie z czego odchudzac, pare miesiecy zdrowej dietki... samo dobro heheDominika89 lubi tę wiadomość
-
Kredka ja ksyliotol cukier brzozowy kupuje ze strony jawo2008. Maja czesto fajne promicje. Ostatnio kupilam 1 kg za 19,90. Juz dawno z cukru zrezygnowalam na rzecz ksylitolu. Poszukuje przepisow na ciadta dla diabetykow. Moze macie cos? Kredka jakie masz cukry ?
-
Co do mojej wagi to do momentu rozpoczęcia diety -5kg do wagi początkowej, teraz trzy tygodnie na diecie i 1,5kg na minusie. Łącznie 6,5 na minusie. Było łącznie -7kg po dwóch tygodniach diety, ale teraz już to ogarnęłam i ostatnio przez trzy dnia rano się ważyłam i 400g na plusie:)
A co do czasu to macie racje ja mam wrażenie, że od zawsze jestem w ciąży i każdy dzień z cukrzycą jest jak 3 dni bez:)
Kredka a diab Ci nie kazał mierzyć tych ketonów? O co tak naprawdę z nimi chodzi bo zwariować można co lekarz to opinia -
Wiolad. Faktyczne na necie taniej wychodzi, jak bedziesz miala chwile to podrzuc linka. Bo ten z Lidla jest o tyle dziwny ze nie jest napisane ze z brzozy wiec pewnie jakiejs gorszej jakosci, kukurydza czy cos...
Ja mam cukry nie najgorsze, od 5 miesiecy mam stwierdzoną cukrzyce ciazową wiec mialam juz czas zeby to ogarnac. Poczatki bywaly rozne teraz jest o niebo lepiej. Na czczo ( zeby nie zapeszyc) nigdy skoku nie mialam a jak zjem cos zabronionego to jasna sprawa ze mi wywali. Moj rekord kebab-170Jem w zasadzie normalnie oprocz slodyczy, mącznych rzeczy, slodkich napojow i fast foodow.
Pytalam ostatnio lekarza o ten wczesniejszy porod to powiedzial ze w moim przypadku nie przewiduje, chodzi bardziej o dziewczyny ktore są na insulinie i mają tragedie z cukrami.
Dominika mi nikt nigdy tych ketonow mierzyc nie kazal ale moze z uwagi na to ze mam dosc niewymagającą tą cukrzyce.
A co do wagi to na poczatku schudlam 6 kg teraz juz dobilam do wagi z poczatku ciazy wiec jestem na zeroWiolad lubi tę wiadomość
-
To prawda co lekarz diabetolog to inna wiedzani opinia o cukrzycy ciazowej jedni kaza mierzyc ketony inni nie. Mi diablo kazala jak jej powiedzialam ze pieczywa niejem tylko krazki ryzowe i cukry super to mowila ze moze byc za nalo wegli przez to i mialam mierzyc ketony ale nic niewyszlo przez miesiac i juz niemierze.
Co do porodu to cukrzyca ciaza ani zwykla to niejest wskazanie i niewywoluja go chyba ze wlasnie sa zle cukry.... ja w poprzedniej ciazy mialam cukrzyce ciazowa i na insulinie bylam a i tak cukry do niczego byly i mi wywolywali porod ale sie nieudalo i po tygodniu sam sie zaczal 2dni przed terminem...Wiolad lubi tę wiadomość
-
Aaaa u gina wizyty normalnie co miesiac sa...
Pozwolilam sobie i zjadlam schabowego w jajku i bulce tartej nawet niewiecie jaki byl pyszny!!juz daaawno nie jadlam tak dobrego schabowego (a nawet niepamietam kiedy jadlam schabowego
) zjadlam 2 miseczki surowki do tego i za pol h okaze sie jaki cukier... och od czasu do czasu trzeba se pozwolic na odrobine przyjemnosci bynajmniej raz na miesiac
i wiecie co nawet jak bedzie wyzszy cukier to walne jeszcze troche insuliny i wyrownam
Wiolad lubi tę wiadomość
-
Wiolad na poczatku po stwierdzeniu cukrzycy strasznie mi sie wloklo i wydawalo mi sie ze bedzie masakra byc na tej diecie do porodu...ale potem sie oswoilam z dieta, nawet ją polubilam...takze spoks...choc nie powiem mam swoja tajemna top liste rzeczy do zjedzenia po porodzie, hehe....
Co do wagi to ja nie schudlam ale pprzytylam juz tylko kilo od tego czasu co mnie akurat bardzo cieszy bo z poczatku ostro poszlam w górę i wlasciwie jak patrze na zdj z poczatku ciąży a terqz to wyglądam teraz o niebo lepiej..
Wiolad lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Nitka ja po schabowym mam ok, moerzylam nawet po dluzszym czasie bo to tluste i smażone ale wyszlo spoko.
Za to wlasnie zrobilas sobie nalesniki z twarogiem polane jogurtem ze zmiksowanymi owocami, wszystko slodzone ksylitolem. BajeczkaWiolad lubi tę wiadomość
-
No schabowy podniosl na 142 takze insulina dodatkowa musiala byc;) ja niestety juz niemoge sobie bezkarnie pozwalac na cokolwiek smazonego czy tymbardziej zakazanego jak bulka tarta bo tak sie to konczy wlasnie... coprawda juz sie przyzwyczailam do tego wiec zjedzenie takiej potrawy to dla mnie wieeelki rarytas:)
Wiolad lubi tę wiadomość
-
Allimita dieta może i nie jest zła jak się już wprawisz. Dla mnie chyba najgorsze jest to, że czegoś nie mogę. Bo w sumie ta dieta to nic innego jak bardzo zdrowe odżywianie. Po prostu sam fakt tego, że nie można pewnych rzeczy powoduje, że akurat takie się chce. Ja tak akurat mam.
Kredka dla mnie też naleśniki to jedyny rarytas:)U mnie ten sam zestaw dzisiaj co u Ciebie.
A i jeszcze mogę spokojnie wcinać pistacje:) Puki co:)Nitka_lutowa lubi tę wiadomość
-
Wiolad wrote:Nitka z jednej strony masz się fajnie z insuliną, bo jak masz ochotę na coś zakazanego, to najwyżej sobie insulinkę zapodasz i wszystko ok:)
Więc nawet jak raz na jakiś czas sobie pozwolisz, to i tak nic się nie stanie:)
Niby tak ale ciagle branie tej insuliny wcale nie jest fajne... przeraza mnie to ile jednostek musze wstrzykiwac zeby cukry byly ok a jak mam po posilku zas dostrzykiwac to mnie szlak trafia:/ rece nogi czesto w siniakach:/ wszystko ma swoje plusy i minisy...
Bardziej mnie martwi teraz inna sprawa bo caly dzien jestem w domu z czego polowe czasu leze w lozku i ciagle mam bol taki miesiaczkowy ale delikatny teraz jest troche mocniejszy ale dalej to nie mega bol czy cos:/ i sama nie wiem co o tym myslec:/ chyba pojde wziasc ciepla kapiel jak nieprzejdzie to bede dzwonic do poloznej niechce panikowac bo moze to normalne a jednak meczy mnie juz od dluzszego czasu:/
-
Nitka. A brzuszek Ci twardnieje? Czujesz ze to jakies skurcze? Czy tak bardziej jednostajny ból. Bo ja czesto mam taki bol w dole brzucha ale lekarz twierdzi ze to więzadła bolą bo brzuszek i macica rosną. Moze zadzwon sie poradz poloznej zebys byla spokojniejsza. Albo nospe wez i zobacz czy przejdzie.
-
Mnie tez często boli podbrzusze ostatnio miałam robiony nawet posiew. Okazało sie, że jakieś bakterie i to chyba jest przyczyna bóli. A swoją drogą leci Ci juz 34 tydzień i dzidzia intensywnie przybiera na wadze i rośnie. Może to właśnie to☺Nie stresuj sie, a jeżeli masz taką możliwość, to jedź może do szpitala. Niech podejrzpodejrzaą co i jak, jeżeli Cię to niepokoi.