Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja wiem, bo ciągle marudzę, że cukier mam za niski, i zaraz mnie znienawidzicie, ale kurde, druga ciąża z cukrzycą od samego początku, a tutaj nagle takie kwiatki i człowiek głupieje. Już pomału zaczynałam prawie ryczeć, że mam popsuty glukometr i tak sobie radośnie mierzę od pół roku cukry rozwalonym glukometrem, nieświadoma niczego i szkodzę dziecku. Hemoglobina glikowana wyszłą spoko, no ale dziewczyny wyżej mówią, że hemoglobinę można mieć spoko i przy wynikach cukru 500. Z kolei moja ginekolog-diabetolog mówi, że czasem tak jest i nijak nie mogę jej dalej pociągnąć za język, żeby mi wytłumaczyła o co chodzi, z tym że normalne kobiety z każdą kolejną ciążą i z wiekiem ciąży mają coraz gorsze cukry, a ja odwrotnie i w zasadzie mogłabym wpieprzać co popadnie, ale chyba tylko przyzwyczajeniu zawdzięczam to, że trzymam się diety, bo umnie w domu tak się po prostu je.Kasiarzynka wrote:
Dżuls, ciężki przypadek z Ciebie
.
-
W poprzedniej ciąży miałam wszystko na odwrót względem tej - schudłam 10 kg (teraz przytyłam 5kg), miałam permanentą anemię i pół ciąży przejechałąm na tardyferonie, teraz mam wyniki idealnie w połowie widełek, w tej ciąży pojawił mi się problem z tarczycą, ale po miesiącu brania leków już jest wszystko ok. W poprzedniej miałam samą dietę, teraz dostałam insulinę. W pierwszej czułam się zupełnie spoko, teraz czuję się i wyglądam totalnie do dupy od samego początku, do tego puchną mi nogi. Długo by wymieniać.
-
Kochana wes recepte na paski zrob obchod po aptekach za darmowym glukometrem, napewno dostanieszDżuls wrote:Ja wiem, bo ciągle marudzę, że cukier mam za niski, i zaraz mnie znienawidzicie, ale kurde, druga ciąża z cukrzycą od samego początku, a tutaj nagle takie kwiatki i człowiek głupieje. Już pomału zaczynałam prawie ryczeć, że mam popsuty glukometr i tak sobie radośnie mierzę od pół roku cukry rozwalonym glukometrem, nieświadoma niczego i szkodzę dziecku. Hemoglobina glikowana wyszłą spoko, no ale dziewczyny wyżej mówią, że hemoglobinę można mieć spoko i przy wynikach cukru 500. Z kolei moja ginekolog-diabetolog mówi, że czasem tak jest i nijak nie mogę jej dalej pociągnąć za język, żeby mi wytłumaczyła o co chodzi, z tym że normalne kobiety z każdą kolejną ciążą i z wiekiem ciąży mają coraz gorsze cukry, a ja odwrotnie i w zasadzie mogłabym wpieprzać co popadnie, ale chyba tylko przyzwyczajeniu zawdzięczam to, że trzymam się diety, bo umnie w domu tak się po prostu je.
ja tak wychaczylam i pol rodziny juz na nowe
-
Bedziesz miala dwa takie same i spokojniejsza odrazu
ja przytylam 3kg schudlam bardzo duzo na diecie cukrzycowej zteraz z insulina i odrazu ja polubialam cukry wrocily po niej do normy czasem wiadomo wiecej troszke ale nie chodze glodna i odrazu banan na buzi
-
Kasiarzynka wrote:Ceska, jak to jest z tym glukometrem za free? Bo ja po ciąży muszę oddać swój do szpitala i chciałam sobie sama kupić i kontrolnie mierzyć co i jak? To bym zaoszczędziła jak się da .)
Diabetolog daje recepte na paski.
Idziesz do obojętnie jakiej apteki i pytasz czy do tych pasków mają bezpłatne glukometry, jak ma to odrazu da jak nie ma idziesz do następnej. Zazwyczaj w aptece zdrowit maja wszystkie
A jaki ty masz ze szpitala ?
Kasiarzynka lubi tę wiadomość
-
Tych maja pełno prawie w każdej apteceKasiarzynka wrote:Dzięki za info - mam Accu-Chek Performa Nano. To spróbuję następnym razem, fajnie że dałaś znać .
Najczesciej apteka dbam o zdrowie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2015, 21:42
Kasiarzynka lubi tę wiadomość
-
U mnie w aptece nawet paskow nie musisz kupic, tym sposobem mam dwa i trzeci z przychodni, a jeszcze diabetolog chciala dac czwarty ale juzx odmowilam;)
Jutro ide sprawdzxic glukoze, ciekawa jestem wyniku. Czy zgra sie z glukometrem.
A dzis zaszalalm po obiadku mialam 140, jasdlam pomidorowa i nalesniki z twarogiem. Zaznaczam ze makaron byl razowy, xupa zaprawiona jogurtem, nalesniki glowenie z maki razowej;) tylko twarog w nalesnikach byl poslodzony;)
Kasiarzynka lubi tę wiadomość
-
Ja po naleśniku gryczanym z serem feta, szpinakiem i suszonym pomidorami miałam wczoraj 138 a dziś na czczo 99 pomimo 7j insuliny na noc. Ehhhh ja tez czasem nie ogarniam.
Ja też wydębiłam glukometr z apteki a nawet nie miałam recepty na paski tylko kupiłam wtedy pełnopłatne.
Jutro wizyta u diabetologa ciekawe co powie na moją dietę i cukry
-
diatomka wrote:
A dzis zaszalalm po obiadku mialam 140, jasdlam pomidorowa i nalesniki z twarogiem. Zaznaczam ze makaron byl razowy, xupa zaprawiona jogurtem, nalesniki glowenie z maki razowej;) tylko twarog w nalesnikach byl poslodzony;)
Mogło być zwyczajnie za dużo
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
Hej dziewczyny ,
Dzuls nie lam sie ! mi tez zdarzaja sie spadki cukrow- wczoraj po zupie pieczarkowej , ziemniakach , nodze gotowanej i sosie koperkowym na jogurcie mialam cukier 60 - a objawow hipoglikemii jeszcze nie mialam ( dojadlam sobie winogronami za to ) ( insuiny dalam 10 j - wiec widocznie za duzo do takiej ilosci wegli).
Ostatnio tez po sniadaniu mialam za niski cukier - ale tu juz czulam objawy hipoglikemii ( zjadlam dwie kromki , dwie parowki , musztarda + 11 j insuliny ) i poszlam z jakies 3 przystanki na nogach zeby pobrali mi GBS do porodu. w drodze powrotne zjadlam jeszcze loda w mcdonaldzie duzego bez wafelka i bez polewy. Wracam do domu i czuje mrowienie w nogach , i w buzi ... wiec szybko nektarynka i z dwa lyki slodkiego soku i dopiero po 30 min. cukier wbil mi na 108. Pieknie musialam zejsc
Dżuls lubi tę wiadomość
-
Diatomka, ja z przerażeniem mierzyłam cukier glukometrem w trakcie badania i wyszło mi 87-168-120 czy jakoś tak, a wiesz ile z żyły? 80-133-83. Accu Check Performę mam. Więcej gówna nie użyję, tylko się stresu najadłam
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn -
Ja dziś byłam na ktg i przeszłam się na patologię, żeby zmierzyły mi cukier swoimi glukometrami bo chcę porównać z moim. I odmówiły, tłumacząc, że to nie ma sensu, bo rozbieżność w wynikach dwóch różnych glukometrów może sięgać nawet 20%. I bądź tu mądra. Czasame te 20% to jest dokłądnie tyle, ile decyduje o zmieszczeniu sie w normie, albo i nie, no i o wdrożeniu insuliny itd. No masakra.
polkosia lubi tę wiadomość
-
Jacusianka- tylko się nie głodź, bo ja popełniłam ten błąd i za bardzo zmniejszałam porcje. Spróbuj co możesz a czego nie. Co z czym łączyć itd. I wywal z jadłospisu żywność mocno przetworzoną, postaw na proste produkty z których coś zrobisz
Dżuls- no niestety tak jest, że są rozbieżności. Glukometr ma Ci pokazać tak mniej więcej jaki jest poziom cukru. Ja jak mam 122 po jedzeniu to uznaję, że jest mniej więcej w normie. Ale już jak jest 170 to widzę, że przesadziłam. Innej możliwości samokontroli nie ma
-
Dziewczyny nie ma co popadać w paranoję z tymi pomiarami...dlaczego zakładacie, że Wasze glukometry źle mierzą? Trochę tego nie rozumiem... Samokontrola odbywa się poprzez pomiary glikemii glukometrem a nie z żyły (stąd różnice pomiędzy wartościami) dlatego jak wychodzą podwyższone wartości na glukometrze i diabetolog decyduje, że potrzebna jest insulina to tak jest - po co to podważać? Trzeba zaakceptować pewne rzeczy.
czarownica_tea lubi tę wiadomość
-
Tzn ja mialam na poczatku taka sytuacje dostalam glukometr od babci ponoc bardzo dobry itp. I od diabetologa nowke sztuke..
zjadlam sniadanko i t takie liche tak bardzo mi sie jesc dalej chcialo.. zmierzylam cukier na glukometrze od babci 220 na nowym glukometrze 99 taki ja osobiscie przeklam mialm.
Cukry i tak mialam za wysokie dostalam insuline i jestem w miare zadowolona bo nie gloduje)
[/url]
[/url]
