Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
MisiaMonisia wrote:Witajcie dziewczyny
Dżuls pocieszę Cie..Mój Nikoś w niecałym 31 tc też wazył 1900 g ...a urodził się w 40t5d ciąży z wagą 3570 g
Takze niekoniecznie musisz mieć "klocka" -
Dzuls mi na ostatnim usg w 40 tc powiedział lekarz ze moje dziecko ma kość udową na 37 tc...A po porodzie okazało sie że wszystko u Niego jest takie jakie byc powinno
Dżuls lubi tę wiadomość
Nikoś urodzony 22.03.2015r. 👣
Nasze Aniołki:
👼 - 21.02.2014r. (10tc),
👼 - 7.06.2020r. (CB).
Moja Kochana Mamusia (*) - 8.02.2020r. 🖤
Mój Kochany Dziadziuś (*) - 7.06.2020r. 🖤
Moja Kochana Molly 🐕
- 17.03.2021r. 🖤
💊 Euthyrox N100
Starania od : luty 2019 r. -
ceska wrote:Ivuszka no no a jak ten bigos zrobilas :p bo u mnie po bigosie łosz 170
Zrobiłam go z kapusty kiszonej, nie plukalam kapusty tylko wycisnęłam nadmiar wody. Mięsko (piers kurczaka oraz kiełbasa drobiowa) udusiłam z cebulką i pieczarkami z przyprawami. Dodałam koncentrat i tyle )Smartunia lubi tę wiadomość
-
Ceska, ja na zgage pije wode zuber z krynicy , taka smierdzaca. ale ratowala mnie cala poprzednia ciaze , i w tej juz poszla w ruch...mozna ja kupic w butelkah 0,5l w marketach albo w wiekszych kartonach w aptece. ja wypijam szlanke, odbije mi sie jak staremu żulowi i po zgadze.
0na88 lubi tę wiadomość
-
Wiecie co? Uwielbiam takie cukry (i wszystkim takich życzę), zjadłam całkiem przyzwoite śniadanie (2 kanapki, parówka, ser żółty, warzywa) + 100 g lodów. Po godzinie cukier 92.
Ostatnio pewien lekarz (ordynator), u którego byłam po raz pierwszy na wizycie stwierdził, że mój lekarz jest starej daty, bo od 1,5 roku są nowe normy, a mój wynik 143 po 2h jest jak najbardziej ok i mieści się w nowych normach. Pewnie coś w tym jest, bo czy cukrzycą są wyniki 70 kilka z rana i takie jak powyżej po posiłkach? No nic, na zdrowie nam tylko to wyjdzie
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
Test obciążenia glukozą 75 g. Czy któraś dziewczyna zna się na interpretacji wyników ?
Ogólnie wyniki mam w normie tzn:
na czczo: 70
po 1 godzinie: 83
po 2 godzinach: 95
Niepokoi mnie jednak sam mechanizm tzn. po dwóch godzinach poziom glukozy powinien być mniejszy niż po godzinie a u mnie jest odwrotnie ( 3 mies temu wszystko było ok)
Mało tego po powrocie do domu bardzo osłabłam nogi i ręce miałam jak z waty nie mogłam ustać na nogach i zaczęły drżeć mi ręce głównie lewa. Zjadłam śniadanie i po godzinie znowu byłam okropnie głodna.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2015, 20:56
-
Bursztynowa- to nie jest tak, że musi być mniejszy. Jeśli poziom glukozy za bardzo spada organizm uruchamia glukagon który go podnosi stąd wynik po 2h wyższy niż po 1h. Twoja krzywa wygląda nieźle.
Ivuszka- ja piję sojowe, migdałowe i ryżowe ze względu na nietolerancję laktozy i podnosi mi cukier bardziej niż mleko bez laktozy (ale to ze względu na to że te napoje wybieram waniliowe bo naturalnego ich smaku nie zdzierżę) -
Dziewczyny robiłyście może już hemoglobinę glikowaną ja wczoraj odebrałam i mój wynik 4,7 więc super nawet nieco niżej od normy.
Bałam się tego badania bo od jakiegoś czasu cukry co jakiś czas mam ponad normę nie mogę ich ujarzmić no ale teraz jestem spokojniejsza i wiem, że cukrzyca jest pod kontrolą -
Hej!
Ja robię sama mleko kokosowe z wiórków kokosowych na wodzie. Piję je tak same albo z kawą zamiast zwykłego krowiego. Nie podnosi mi cukru.
hemglobiny glikowanej nie robiłam jeszcze. Kolejnym razem przy morfologi dokupię, bo na skierowanie nie mam co liczyć od swojej ginki.
SYNEK FLORIAN
-
Kasiarzynka wrote:Ja czuję się załamana i zniechęcona do wszystkiego. Biorę ogrom insuliny na noc (21 j. aktualnie). Do pewnego momentu było wszystko ok, a potem znowu cukry zaczęły się rozregulowywać. Głównie te po śniadaniu. Nie przekraczałam dużo, np. do 124, 130 max. Ale lekarz zdecydował o włączeniu dodatkowej insuliny, na czczo. Szybkodziałającej, Actrapid. I mam ją podawać w brzuch (tylko).
Czuję się rozgoryczona. Naprawdę przestrzegam tej cholernej diety. Raz, że dobija mnie regularność posiłków (czasami nie mogę się zmobilizować do jedzenia). A dwa, że nie jadam wielu rzeczy na które mam ochotę. A cukry były ok przez jakiś miesiąc. Aż mam ochotę rzucić to wszystko w cholerę i się nawpierd*lać niezdrowych rzeczy. Mam dość .
Po szczegolowym badaniu 3ciego trymestru wczoraj na malym nie widac zadnego wpływu podwyzszonego cukru na czczo.Waży 1770 gram wiec zaden kolos.
Moze to taki nas urok ?
Wiem co czujesz bo mnie tez czasem jasny szlak trafia ,ze coby nie robil to i tak org swojeKasiarzynka lubi tę wiadomość
-
Kasiarzynka wrote:Też miałam wczoraj USG, i waga mojej małej podobna - 1745 g . Więc faktycznie podobna sytuacja, wpływu cukrzycy nie widać.
Mnie najbardziej wkurzyło, że babka od szkoleń sugerowała, że to moja wina i na pewno coś ściemniam. Ponieważ jak już "grzeszę" to zawsze zapisuję (np. gwiazdka obok wyniku a z tyłu kartki napisane lody czy tam winogrona). A czasami po kromce chleba razowego z szynką z piersi kurczaka i ogórkiem zielonym 128 (gdzie ten sam chleb wcześniej mi nie szkodził) .
No, ale wygadałam się i mi lepiej trochę.
heheheh No moja diabeto tez mi nie wierzy ,ze jak moge rano miec taki cukier po takiej ilosci insuliny.Pewnie na bank musze żreć przez sen pewnie i to wszystko co nie moge skoro nie pamietam bo nie ma innej opcji
Ehhhh
Postanowiłam robic swoje dalej i juz . A to co smęci olacWiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2015, 16:00
Kasiarzynka lubi tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny.
Ja w końcu wyprosiłam receptę na drugi glukometr, dostałam Accu-Chek Performa Nano, który pokazuje zazwyczaj o ok 10 jednostek więcej od mojego starego glukometru. I przestałam się już tak pięknie mieścić w normach, minimalnie, ale wyskakuję czasem poza te magiczne 120. W poniedziałek mam szybkie usg na NFZ, ciekawe ile teraz Mańka waży.kapturnica, Kasiarzynka lubią tę wiadomość
-
Dżuls ja mam ten Accu Chek, 28 ide do mojej diabetolog i też poproszę o recepte na inny glukometr aby sobie czasem te wyniki porównać .
Co do tych cukrów to ja też mam ich szczerze dość tak czasami dołują mnie te skoki ale widzicie dziiewczyny z dzidziusiami jest ok więc może czasem trzeba odpuścić nie stresować sie że za dużo wywali. Przecież inaczej by było jakbyśmy w ogóle nie przestrzegały diety.
Jej jak sobie pomyśle o łakociach albo o jakimś smacznym jedzonku, no mi też już to wszystko bokiem wychodzi.
Bergamota jak robisz to mleko?? Może sama spróbuje je zrobić. A co do skierowania na tę hemoglobinę to ja dostałam je od mojej diabetolog.kapturnica lubi tę wiadomość
-
Kasiarzynka- <przytulam> ja też tak mam, pilnuję, mierzę, ważę, wstrzykuję insulinę i co doooooopa wielka cukier >140. Powtarzaj sobie jak mantrę że to nie jest absolutnie Twoja wina. Dzidzia rośnie, ciąża jest coraz starsza i cukry szaleją. Ja na diecie jestem od czerwca. Jak patrzę co jadłam na początku i cukier był dobry a teraz do tego samego jedzenia muszę dokręcić 4-5j insuliny i nie zawsze cukier jest dobry. A jak by mi mój lekarz zarzucił, że kłamię z dietą to bym się normalnie obraziła ot co!!!!
Kasiarzynka, kapturnica lubią tę wiadomość