Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Spirit w cukrzycy dietę trzyma się po co, żeby trzymać w ryzach glikemię. Są rzeczy teoretycznie zakazane, bo niby podnoszą cukier, ale jeżeli te rzeczy nie podnoszą Ci cukru, to możesz je spokojnie spożywać. Mi np. diab. mówiła mleko be be, nie pić, sama Pani zobaczy. U mnie po mleku luzik. To co podnosi tego unikam, to co niby zakazane, a mi nie podnosi, to spokojnie zjadam. Każda ma tolerancję i nietolerancję na co innego. No Dominika może baaaaaaaaaardzo dużo
niektórym z byle powodu cukier wywala. Sama musisz na sobie sprawdzić jak jest u Ciebie
Marzusiax przy pierwszej ciąży chodziłam prywatnie i wizyty miałam co miesiąc. Teraz też chodzę prywatnie ( ubezpieczenie, pakiet z pracy) do tego samego gin. a np wizyty mam co 2 tyg. - możliwe, że ze względu na inne jakieś tam po drodze komplikacje. -
Spirit. Nie podchodz tak do tego jakby ktos chcial Ci zrobic krzywde tym stwierdzeniem cukrzycy. W krzywej wyszlo ze trzustka slabo sobie radzi z cukrem bo po 2 h nadal rósł a powinien spadać. To jest dla dobra Twojego maleństwa poprostu nie chca zeby stala sie mu krzywda przez Twoje cukry. Lepiej przyjmij tą wiadomosc i trzymaj diete, to nic strasznego. Pamiętaj ze jedząc niektóre rzeczy cukier moze byc wysoki nie po godzinie a np po pół albo po 2 godzinach, tak sie dzieje czesto po slodyczach albo po ciezkich tlustych potrawach. Tu wiekszosc z nas miala podobną krzywą, niewiele wykraczającą ponad norme i kazda jakos sobie radzi z ta dietą bo lepiej dmuchac na zimne. Nie denerwuj sie i poprostu poobserwuj przez jakis czas jak te Twoje cukry beda sie zachowywac. Ponowne obciazenie glukoza to nie jest dobry pomysł. Wrzuc na luz i daj sobie troche czasu, poczatki sa najtrudniejsze
karolyn lubi tę wiadomość
-
Kredka sama dieta mi nie przeszkadza i to kłucie itp tylko właśnie ten porod
wiadomo nie chce zaszkodzić dziecku i jak wyniki bede mieć źle będę się pilnować tylko kurczę jak podchodziłem do myśli o porodzie na luzie, takk teraz jestem przerażona, że nic mi nie będzie wolno, być może przez przeoczenie. Juz raz w szpitalu jak byłam coś pomieszali i założyli ze mam cholestaze mimo że nie miałam i teraz chyba boję się powtórki z takiego tasmowego traktowania
zwłaszcza ze jak cukry są ok i nie trzeba insuliny a wyniki mam ok po jedzeniu to generalnie nic w moim życiu się nie zmienia, więc to mi naprawdę nie przeszkadza
2017 #1
2019 #2
-
Spirit ja tez mam dobre wyniki wiele dziewczyn ma, jem w miare normalnie. Jednak wole trzymac sie doety skoro krzywa wyszla jak wyszla. To jedzenie wyszlo mi na dobre:) zrobisz kak zechcesz ;)ja nie powtarzalabym krzywej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2017, 12:42
-
po tym jak się naczytałam że Wy tak sobie jecie knoopersy i inne słodkie rzeczy to pobiegłam do sklepu i będę piec ciasto kruche z masą sernikową i z owocami, u mnie nadal bez dodatku cukru czy ksylitolu ale już na samą myśl ślinka mi kapie, chyba nie wytrzymam do podwieczorku!
Spirit mój gin przed konsultacją z diabetologiem też chciał powtórzyć krzywą po miesiącu bo twierdził że te wyniki są niemożliwe, diab stanowczo zabroniła powtarzać, jak cukry masz w normie to po takiej dawce glukozy mogłyby się rozregulować i tylko zaszkodzić
A dieta to nie wyrok tak jak mówi karolyn, mi też służy choć na początku płakałam że nie dam rady z tą dietą -
nick nieaktualnySpirit, chyba 99% z nas nie chciała się na początku pogodzić z wynikiem
Ja np miałam 92/156/138, więc idealnie na styk na czczo. Też się zastanawiałam czy nie powtarzać, ale stwierdziłam, że zobaczymy jak będzie i nie żałuję. Cukry mam tydzień super - mogę wpieprzyć (bo zjedzeniem tego nazwać nie można) paczkę mega słodkich żelek w 5 minut, po godzinie cukry 100, a są tygodnie, że jem pomidora z ogórkiem i cukier 140
Niestety dom narodzin odpada, ale szczerze to oni tam każdego odrzucają. Mogą Ci wyjść na ostatnim badaniu w 38-40tc w moczu bakterie i się też nie zgodząSama przy córce się starałam i ja akurat miałam niby złą morfologię
.
A w szpitalu jak podejdą co cukrzycy to już musisz dzwonić/odwiedzać każdy, który zakładasz. Ja nie mam insuliny, ale jestem po cc. W jedym szpitalu powiedzieli, że muszę się stawić w 38tc, że jak poród sam ruszy do terminu to będę musiała leżeć cały czas pod ktg płasko. W drugim mi powiedzieli, żebym przyjechała jak się zacznie i ktg będą sprawdzać raz za czas, nawet jakbym w wannie chciała rodzić to wynurzę się na minutę, przyłożą do brzucha i dalej będę się pluskaćZnajdź dobry szpital, a dzidziusiowi już oszczędź testowania maksymalnej ilości cukru
A tak z ciekawości po tych słodkościach sprawdzałaś sobie też po 2h cukier?
-
nick nieaktualny
-
Marteczko każda jest inna. Ja na poczatku po jogurcie miałam 127... A wczoraj jogurt, jabłko i pomarańcza i 102. Myśle, że jednak te kilka tygodni diety coś mi dały, albo przeszłam już kryzys cukrowy od 24 do 27 tygodnia podobno wtedy jest coś takiego. A teraz następny po 30-32tygodniu. Zobaczymy jak będzie
Na razie jeśli mogę i nie tyje, a chudnę to czemu mam nie zjeść czegoś niby zakazanego.
Dla mnie teraz strasznie dziwne jest to, że najadam się bardzo, a po 1,5h jestem głodna, gdzie kiedyś to samo wystarczało mi na 3 godziny. To chyba dzidzia wyciąga ze mnie wszystko, bo teraz rośnie bardzo intensywnie. -
Dziewczyny. Byla dzis polozna. Oficjalnie potwierdzam zmiane norm od 01.01.2017. Mowila ze jiz na oddziale polozniczym na tablicy zmieniali karteczki. Takze bedzie nam troszke lżej.
Wiecie co... ja to sie potrafie nakrecic. Nasluchalam sie ze czyjes dziecko sie udusilo pepowina i teraz schizuje. Czemu ja wiecznie musze sobie cos wkrecac. Chyba faktycznie za pozno mam to pierwsze dziecko, bede nadgorliwą matką. Jakas masakraWiolad lubi tę wiadomość
-
Spirit, zapytaj lekarza. Ja nie wiedziałam, ze to moze byc obciążenie, zrobiłam najpierw krzywa 2 pkt - jeden gin mi tak zalecił, drugi 3 pkt, poczytałam forum i okazało sie, ze ta 2 pkt nic nie daje, nawet diabetolog sie zdziwił, ze dostałam takie skierowanie. Drugi tez powiedział, ze to nic nie wnosi. Ah masakra z tymi lekarzami... i jeszcze oprócz tego marnego obciążenia lekami na nadciśnienie mnie chciał leczyć, bo zawsze w gabinecie mam większe.
Dziewczyny.... pytanie z innej beczki... czy w ciazy można jeść bakłażana? Czytam i czasami jest ze tak, czasami, ze nie bo robią wzdęcia i sa ciężkostrawne. Mam ochotę na zapiekankę z bakłażanema one teraz takie drogie
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dominika wiem że każda jest inna
moje cukry w normie, od 3 tyg nie przekroczyłam 120
więc chyba mogę sobie trochę uprzyjemnić ciążę zachciankami
Też mierzę sobie brzuch, i od 2 tyg nie urósł ani 1 cm, a jak patrzę na zdjęcia sprzed 2 tyg a te z tego tyg to mam wrażenie że jest raz taki