Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
To powiem Wam, że moje paski (do Optium Xido) są refundowane tylko przy insulinoterapii. Jeśli pacjentka nie przyjmuje insuliny to paski są płatne 100%.
Już sprawdziłam do Accu Check- 30% jeśli jest rozpoznanie cukrzyca a ryczałt (wtedy kosztują 4 pln) jeśli jest rozpoznana cukrzyca z potrzebą podawania co najmniej 3 wstrzyknięć insuliny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2015, 07:43
-
nick nieaktualnyDziewczyny, ja chyba robie cos nie tak bo chodze od niedzieli senna, zmeczona, boli mnie okropnie glowa i zoladek, wzdecia straszne, eh
Dzisiaj odstawiam chleb z ziaren. I chyba moze za bardzo i za szybko wszystko ograniczylam? Bo tak z dnia na dzien.. nie wiem co jest grane, dobrze, ze chociaz ta biegunka mi juz odpuscila.
Jem co 3h (wczesniej jadlam co 2h), wyeliminowalam soki i wody smakowe, tylko wode pije, herbaty nie slodze, pieczywo jadlam tylko takie z ziaren, same warzywa i mieso z diety dla cukrzykow, bez przypraw itp. Czy robie cos nie tak?
Dodam, ze chodze ciagle glodna. A ja na raz duzo nie wcisne w siebie i te 3h to dla mnie za duzy odstep czasu no i chyba kalorii za malo przyjmuje, bo przyjmowalam wczesniej okolo 2500-2800, a teraz to nawet nie chce wiedziec ile mniej... musialabym chyba jesc bez przerwy te warzywa zeby kalorie nadrobic.
Pomozcie, ja sie nie znam na tych dietach ;( a nie moge schudnac ;( te 3kg co przytylam byly ciezko wywalczone ;( -
nick nieaktualnyO 13:30 zjadlam dwa kawalki kurczaka (piers) na parze, dwa ogorki malosolne (tyle na raz jestem w stanie zjesc - mam jakis maly zoladek) i od pol godziny wariuje bo jestem glodna... bole glowy osiagnely chyba apogeum... no i nie jestem w stanie wstac z lozka bo boje sie ze zemdleje ;(((( co robic? ;((
-
Green- a nie zredukowałaś za bardzo diety. Poczytaj o wymiennikach węglowodanowych powinnaś ich jeść nie mniej niż 17-18. Ja też na początku włączyłam bardzo restrykcyjną dietę i niestety nie czułam się dobrze. Dopóki nie będziesz miała glukometru to ogranicz słodycze, białe pieczywo, makarony, soki i słodkie napoje. A resztę jedz w miarę normalnie. Ja też miałam straszne wzdęcia po ciemnym, wieloziarnistym pieczywie i wiem, że najlepiej mi na przewód pokarmowy służy graham (na cukry już nie tak rewelacyjnie). Pij dużo wody i się nie poddawaj
-
czarownica_tea wrote:Oki zmieniła sie refundacja 1.07.15 na nasza korzyść. Bez insuliny 30% z insulina na ryczałt.
kapturnica lubi tę wiadomość
-
Green ja też uważam, że za bardzo zredukowałaś węglowodany w diecie a one są "paliwem" dla naszego organizmu! Z dietą nie wolno przesadzać, Ty i Twoje dziecko potrzebujecie cukru do życia. Ta dieta właśnie na tym polega żeby ograniczyć (nawet nie wyeliminować) cukry proste (owoce, soki, słodycze), które się szybko wchłaniają i powodują wahania glukozy we krwi na rzecz cukrów złożonych (kasze, pieczywo razowe, ryż brązowy), które utrzymują poziom glukozy we krwi na w miarę stałym poziomie. Każdy posiłek jaki jesz musi zawierać węglowodany. Mięso, ryby czy wędliny ich nie zawierają więc nie wliczasz ich do ilości WW, które zjadłaś. Więc np jeśli na obiad jesz kurczaka + surówkę to śmiem twierdzić, że dostarczasz minimalne ilości węglowodanów, głodzisz siebie i swoje dziecko. Twój organizm nie ma z czego czerpać energii, póki co korzysta ze zgromadzonych w wątrobie zapasów ale wkrótce zacznie wykorzystywać tłuszcze wytwarzając ciała ketonowe (co nie jest dobre) i świadczy o głodzeniu. Przeczytaj dokładnie te wytyczne z Karowej, tam jest nawet przykładowa dieta jeśli nie wiesz co i jak jeść tylko proszę, nie rób tego co robisz bo mnie przerażasz...
Co do chleba ziarnistego - nie jesz przypadkiem chleba typu "czyste ziarno"? Kiedyś coś takiego zjadłam jeden jedyny raz i myślałam, że mnie rozsadzi. Spróbuj graham.0na88, green lubią tę wiadomość
-
Ja po czystym ziarnie odwiedziłam toaletę 8 razy w przeciągu 3h to chyba mój rekord
Apaczka- być może moja gin się pomyliła i dlatego mi napisała na 100%. Od diabetologa mam na 30% i na szczęście starczy mi już do końca ciążyapaczka lubi tę wiadomość
-
Greeen Ty w ogole nie jesz weglowodanow... a to weglowodany sa paliwem dla naszego organizmu , mamy jesc kasze , chleb, makarony ...
Poczekaj z ta dieta zanim nie spotkasz sie z diabetologiem bo robisz sobie i dziecku teraz wieksza krzywde niz gdybys jadla normalnie. Uwazaj jak narazie na slodycze , slodkie napoje.
A ja dziewczyny osiagnelam szczyt zla i wyrachowania w cukrzycy cukry mi sie pieknie unormowaly od jakiegos czasu a ja zamiast zmniejszyc dawke insuliny , po sytym obiedzie pozwalam sobie zjesc a to loda , a to wafelki.. i cukry w normie
teraz jestem w pol na pol cukrzykiem ?
apaczka, green, czarownica_tea lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo to ja jadlam i kasze i pieczywo zanim wykonalam krzywa cukrowa. Pieczywo graham i zwykle buleczki tez sie zdarzaly. To mam do tego wrocic? To oprocz tego ze nie bede jadla knopersa i batona musli (jadlam to by przytyc...) codziennie to mam nic nie zmieniac? Zdarzalo mi sie jesc tez kanapki z dzemem i jadlam lyzeczke miodu dziennie - rozumiem, ze i to tez do eliminacji i wlasciwie tyle? Bo juz zdurnialam kompletnie ;/
Maz sie wsciekl. Jutro kaze mi powtorzyc badania.
Aaa tak. Jadlam taki z samych ziaren ten chleb.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2015, 16:20
-
greeen a ile jesz posilkow dziennie ? i co ile ?
powinnas jesc co 2,3 godziny...ostatni posilek ja mam np 21:30 ( ja np zjadam 7-9 posilkow dziennie ). Jak jestem pozniej glodna , to tez cos zjem. Najwazniejsza zasada diety cukrzycowej jest nie byc glodnym. Kasze mozesz jesc jak najbardziej ale oprocz tego co jesz liczy sie tez ile tego jesz - zobacz ta strone www.slodkiemamy.pl , inna dziewczyna chyba Apaczka wyslala Ci tez strone z informacjami na temat diety cukrzycowej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2015, 16:27
-
nick nieaktualnyWczesniej jadlam co 2 godziny, bo dosc male porcje jem - troche mam scisniety zoladek i nie moge za duzo na raz. Wiec jadlam tak z 8 posilkow dziennie. No i batonik byl traktowany jako oddzielny posilek.
Bo tak jak czytalam o dietach cukrzycowych, to pisalo, zeby jesc co 3 godziny, co mi zmniejszylo liczbe posilkow do 6. I zeby wszelki cukier wyeliminowac. Ja tego nie ogarniam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2015, 16:31
-
teraz tez powinnas jesc tyle posilkow - batonika wypierdzielic albo nie traktowac jako oddzielnego posilku bo do nastepnego nie dotrwasz nie glodna.
To idealnie , my tez nie mozemy za duzo na raz i mamy jesc male porcje ale za to czesto. To jedyna trudnosc przed Toba to tylko sprawdzenie co mozesz a co nie - ale do tego bedziesz potrzebowala glukometru zebys zobaczyla po czym masz jaki cukier.
-
nick nieaktualnyDobra to ja poki co wracam do "starego" odzywiania tylko bez slodzenia herbaty, bez slodkich napojow i bez tych batonikow.
Jutro pojde, powtorze ta glukoze. Bo sie okazalo, ze i luteiny nie powinnam brac przed, bo progesteron podnosi cukier. A ja madra wzielam to przed badaniem. I jeszcze ta szarlotka z mlekiem.
Ja myslalam, ze jak jest napisane 5-6 posilkow, to ze nie mozna wiecej jesc. I chodzilam glodna. To teraz bede jadla normalnie w koncu. Czasem nawet zdazalo sie co 1,5 h, a tu 3h to wyczyn dla mnie.
A platki corn flakes te zwykle, kukurydziane mozna? Bo to moje uzaleznienie ;P