Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja zjadam owoce do niemal każdego posiłku, często też podjadam między posiłkami np kilka malin, śliwkę, parę borówek. W ciągu dnia potrafię zjeść np pół kg wiśni i 25 dag borówek itp. Niestety nie potrafię przejść koło owoców obojętnie Cukry mam dobre więc uznałam, że mogę i korzystam Jedynie uważam żeby nie jeść ich zbyt dużo na raz. Ale jak zaczynałam przygodę z dietą to bardzo się pilnowałam, dopiero z czasem zaczęłam tak robić. Green jutro dostaniesz glukometr więc zobaczysz jak to jest u Ciebie.
.ona. lubi tę wiadomość
-
Hejka dziewczyny ostatnio byłam u diabetolożki chciałam, żeby mi dała receptę na inne paski powiedziałam jej, ze chodzi mi o porównanie moich wyników z innym glukometrem to kategorycznie mi odmówiła iż mój Accu check jest bardzo dobry i nie ma co zmieniać a i jescze chciałam żeby mi przepisała 4 op pasków to mi obliczyła, że wystrczą mi 3 ehh. Co za kobita!!
-
Czarownica ja czekolady sie balabym bo kurcze nie wiem jak sie zachowa organizm tak to wyliczylam z tym gofrem i dodalam jednostko jal przy bialym pieczywie (przy kromce) plus dodalam 2 jednostki zapasu, u mnie znow po ziemniakach skacze bo do samych ziemniakow musze dac 9 jedn. Ale jesc musze bo bardzo chudne i juz przerazenie ja wzielo wiedz kazala zwiekszac dawki i jesc normalnie byle racjonalne
Green tez sie broniłam, ze jadlam slodkie dzien wczesniej itp. Ale to wlasnie masz jesc normalnie wszystko to co jadlas do tej pory, bo inaczej wynik bedzie zafałszowany. A tu wlasnie nie o to chodzi zeby taki byl, bo tu chodzi o zdrowie dziecka ktore nosisz pod sercem.
przywyknij masz cukrzyce ciazowa musisz sie doatosowac by miec zdrowego dzidziusia.
Ja sama opierałam sie nie to napewno te batoniki dzien wczesniej itp. I co badania powt. Nie mialam a co sie okazuje ? Po glupim chlebie bez insuliny 190 cukru, nie ma co sie bronic tylko trzeba zaczac dzialac. Ja na poczatku probowalam sobie wmowic ze jeden cukierek nie zaszkodzic ( owszem moze zaszkodzic) trenowalam silna wole nie zjadlam ani jednego za bardzo sie balam ze z dzieckiem bedzie cos nie tak cukrzyca to nie skazanie to lampka kontrolna ze zle sie odzywiasz !
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2015, 19:51
apaczka, Bergamota lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzy jest tu ktos z cukrzyca ciazowa i jednoczesnie refluksem, hipersekrecja kwasu solnego i przewleklym rumieniowym zapaleniem zoladka (choruje od 6 lat) i z podejrzeniem jelita drazliwego?
Pytam bo dieta niestety jest ciezka do ulozenia, a nie zamierzam testowac na sobie, bo mi zoladek calkiem wysiadzie, takze potrzebuje pomocy konkretnej.
Ceska, przede wszystkim nie bylam 12 h na czczo. To tez falszuje wyniki. I nie bronie sie tylko mowie, ze do badania podeszlam zle przygotowana.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2015, 20:51
-
Green ale to co zjadlas co pisalas ze 10h wczesniej nie daje takiej ilosci cukru rob co chcesz ale pamietaj ze robisz to dla dziecka nie dla siebie ... bo i tak przekrecasz wszystko to co kazda tutaj pisze sorry ale taka prawda...
kazda chce ci posluzyc zebys miala lepiej do przyjecia ta wiadomosc zeby zaczac dbac o te cukru bo taki jest watek..
Malo tego gdyby wynik byl zfalszowany to bys nadczczo miala wysoki wynik a po wypiciu glukozy juz w normaie badz lekko zawyzony...
a nadczczo wynik rewela
pojdziesz jutro do diabetologa sam ci powie co i jak dostaniesz glukometr bedziesz sobie mierzyla i sprawdzala naocznie moze wtedy przywykniesz do tej wiadomosci, i przestanie byc ciezko
poczytaj w necie jakie skutki moze miec nieleczona cukrzyca ciazowa mi to pomoglo bardzo duzo, z dnia nadzien jest coraz lepiej..
bo tak jak mowie miala bys koszmarne wyniki nadczczo a masz idealne jak jaWiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2015, 22:32
Bergamota, czarownica_tea lubią tę wiadomość
-
green wrote:Czy jest tu ktos z cukrzyca ciazowa i jednoczesnie refluksem, hipersekrecja kwasu solnego i przewleklym rumieniowym zapaleniem zoladka (choruje od 6 lat) i z podejrzeniem jelita drazliwego?
Pytam bo dieta niestety jest ciezka do ulozenia, a nie zamierzam testowac na sobie, bo mi zoladek calkiem wysiadzie, takze potrzebuje pomocy konkretnej.
Ceska, przede wszystkim nie bylam 12 h na czczo. To tez falszuje wyniki. I nie bronie sie tylko mowie, ze do badania podeszlam zle przygotowana.
Z takimi dolegliwościami jakie podałaś nie szkodziły Ci i nie pogłębiały dolegliwości te batoniki, soki i inne słodkości?
Sory ale wydaje mi się, że za wszelką cenę doszukujesz się usprawiedliwienia, aby w dalszym ciągu tkwić w przekonaniu, że to niemożliwe jest abyś miała jednak cukrzycę ciążową... Myśl o dziecku bo ono jest najważniejsze w tym wszystkim!
Do badania, niech już Ci będzie, podeszłaś nieprzygotowana. Ale dobrze zauważyła Ceska - glukoza na czczo wyszła ok. To PO OBCIĄŻENIU glukozą, którą wypiłaś wykazało nietolerancję, a nie po tym co jadłaś a czego nie jadłaś dzień wcześniej.
Dostaniesz glukometr i będziesz się sprawdzać - dobrze wyjdziesz na tym Ty i Twoja córcia, która teraz potrzebuje Twojego wsparcia, Twoich dobrych decyzji, dostarczenia odpowiednich substancji odżywczych, pokarmu który nie będzie obciążać JEJ malutkiego przewodu pokarmowego.
ceska lubi tę wiadomość
SYNEK FLORIAN
-
nick nieaktualnyBergamota miod na zoladek polecil mi gastrolog ... wiesz, to jak z cukrzyca - jedne rzeczy szkodzily inne nie. Nie moglam jesc np zadnych solonych przekasek typu czipsy, orzeszki itp, a po czekoladzie nie bylo mi nic. Przez te kilka lat wiedzialam, co mi zaszkodzi a co nie.
Po prostu na innym watku dziewczyny mi powiedzialy, ze nie powinnam isc tak na badanie i tyle. Nie bede wiecej sie tu udzielac bo naskakujecie na mnie strasznie. I sama mam wrazenie, ze myslicie, ze jadlam wylacznie slodkie. Tak - opychalam sie do granic mozliwosci, widac na awatarze zreszta, ze zre slodycze non stop.
Dzieki, ale myslalam, ze cos pomozecie, a tu widze, ze ja probuje diete ukladac, juz mecze sie od tych 'ziaren' z wymiotami i bolem jelit, a wy do mnie, ze mam myslec o dziecu.
Jakbym nie myslala, to nic bym nie zmienila.. -
Green- nie obrażaj się bo nikt nie naskakuje, serio wszystkie Ci dobrze radzimy. Ja mam nietolerancję laktozy i też nie było mi łatwo ułożyć dietę ale to kwestia nauczenia się co można i w jakiej ilości.
Agatka- cukier 121 jest ładny a taka prawda, że kawa większości z nas podnosi cukier
ceska- o widzisz ja po gofrze (mąka) miałabym cukier w kosmos. A tak zjadłam 25g (4 kostki) ciemnej czekolady i wszystko było super a jaka radość
Byłam na KTG tym razem bez niespodzianek. A to ile się naczekałam na wszystko to jakaś maskara -
Green - gdybyś tak chciała zauważyć ile ja się napisałam długich postów dla Ciebie! z wyjaśnieniami, podpowiedziami, radami... ale jak widać - trochę jakby grochem o ścianę. Inne dziewczyny też Ci równie dobrze radzą - i w sumie wszystkie się ze sobą zgadzamy co do tematu. Ale dajesz odczuć jakbyś czytała nie to co byś chciała przeczytać...
Ale masz dzisiaj diabetologa, mam nadzieję, że Ci rozświetli lepiej sprawę i dostosuje dietę do tych Twoich dolegliwości dodatkowych ze strony żołądka itd.
Życzę Ci powodzenia, bo nie inaczej!
A w sobotę na usg niech się okaże, że Malutka Twoja ma się dobrze Trzymam kciuki i będę podzielać Twoje szczęście, że wszystko jest ok!
Pozdrawiam.
SYNEK FLORIAN
-
A ja wczoraj zgrzeszyłam... upiekłam na mące pełnoziarnistej "pleśniaka" z borówkami i zjadłam 3 kawałki pod rząd (ups!) Potem zmierzyłam cukier ale ufff tylko 125 jakoś łaskawe są dla mnie teraz te cukry... ciekawe na jak długo
czarownica_tea, apaczka, .ona. lubią tę wiadomość
SYNEK FLORIAN
-
nick nieaktualnyBylam u lekarza. Pani dr mowila, ze moje przekroczenia sa drobne. Ze z ta szarlotka o 20 przesadzilam i ze powinna mnie wyslac na druga krzywa. Ale nie chce mnie meczyc. Powiedziala, ze mam na razie sobie zrobic glikemie i nie jesc slodyczy, a chlebek sitkowy dla mnie powinien byc dobry. Mowila, ze mam jesc wszystko i mierzyc. No i ze ta moja cukrzyca, to taka naciagana jest, ale woli zebym mierzyla i byla spokojna, niz zebym sie martwila czy na pewno cukier nie skacze.
Ufff ..