Cukrzyca ciążowa
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Witaj Heleneczka. Ja np. mam plastikowy, taki jak sie mocz oddaje i w nim zamaczam pasek, mi mówili, ze można tylko wypłukać, wiec nie bawię sie w parzenie.
Z warzyw, to jem tylko pomidory i cukinie, czasami zielona sałatkę i marchewkę ale z jabłkiem. W ogole ostatnio jakos mało właśnie jem warzyw.
Ja jak sobie próbowałam skomponować menu ze strony słodkie mamy... to bym chyba cały czas głodna chodziła. Jem na razie wszystko jak dawniej, wiem tylko, ze po pizzy cukier leci mi w kosmos i to by było na tyle.
jest fajna strona właśnie z Accu cheak: http://www.accu-chek.pl/microsites/mamy/upload/ebooki/dzienniczek_samokontroli_ciaza.pdf z ktorej podglądam co zjeść.
Tez dostałam cała rozpiskę na szkoleniu co mogę i ile, ale w ogole z niej nie korzystam.
-
Hahahah tak chciałam mieć koniecznie potwierdzenie, bo luzuje dietę i coraz więcej grzesze, a moja diab. To wiecie. Wiecej dowiedziałam sie od was niz od niej Rzeczywiscie biedne te krakowiaczki heheheh. Heleneczka to Twoja gin. jest dosyć rygorystyczna. Napisz czego jeszcze Ci zabronił moze i my sie czegoś ciekawego dowiemy A Ty kredka dla bezpieczenstwa nie czytaj hehh
-
nick nieaktualny
-
Tak chodzę prywatnie do Krakowa do diabetologa. Tzn byłam dwa razy i ostatnio juz mi nie kazał przychodzić chyba że coś by się działo ☺Rosolina wrote:Dominika... ponawiam pytanie... chodziłaś prywatnie do diab?
A Ty Heleneczka? Gdzie czekasz na wizytę?
-
nick nieaktualny'Warzywa wszystkie, pomidory, ale tylko koktailowe, ogórki długie i kiszone, cukinia, brokuły, papryka, kiełki - bomba witaminowa (polecam zakup kiełkownicy), kapusta, marchew surowa, seler, por. Na początku diety zajadałam się kiszoną kapustą z marchewką i cebulką plus trochę oleju i przyprawy.Heleneczka wrote:Mam jeszcze do przemyślenia sprawę z hormonem tarczycy, bo do tej pory to sobie, jak się przebudziłam, brałam i zaraz dalej spałam, a teraz trzeba jednak najpierw tę glukozę mierzyć, a po Letroxie jeszcze odczekać, a ja rano taka głodna
Jakie jecie teraz warzywa?
A co do leku na tarczycę, to ja wręcz nie mogę rano czekać pół godziny na śniadanie, bo mnie okropnie mdli na czczo i nieraz wręcz mam wymioty na pusto. Dlatego już od długiego czasu zażywam ten lek w środku nocy, jak wstaję na siku. Zwykle to 3, 5 nad ranem. To nie ma wpływu na cukier, a tsh mam bardzo ładne.
Koniecznie chciałaś potwierdzenia ze juz mozesz szalec do 140. Wyczulam Cie? 
