X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Problemy i komplikacje Cukrzyca ciążowa
Odpowiedz

Cukrzyca ciążowa

Oceń ten wątek:
  • Wiolad Autorytet
    Postów: 1156 245

    Wysłany: 20 lutego 2017, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kark weź pod uwagę, że jest też margines błędu. Spokojnie, spokojnie.
    No właśnie gorszym powikłaniem cukrzycy jest hipotrofia, bo takie serio serio ogromne dzieci 4,5 - 5 kg ( takim mmnie straszyli) zdarzaja sie rzadko. Nawet moja gin mówił, ze diab. czesto przesadzaja i takie ogromne dzieci ma prawde w cukrzycy, bardzo rzadko sie zdarzają.

    74dix1hpmwypzcju.png
  • Kredka123 Autorytet
    Postów: 757 301

    Wysłany: 20 lutego 2017, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elaria tu są, u mnie w brzuchu jest taki klocek. Troche Wam zazdroszcze bo to znaczy chyba ze Wasza cukrzyca nie szkodzi dziecku. Skoro nie rosną za szybko to znaczy ze trzymacie dobrze diete.

    Kark wiecej masz dobrych informacji wiec gratuluje i ciesze sie ze maluszek zdrowy bo to najwazniejsze. Z pomiarami to roznie bywa szczególnie pod koniec ciazy wiec nie stresuj sie bo takie duze dziecko juz sie trudno mierzy. Urodzi sie to sobie zważysz ;-) Nóżki bedą dlugie, mała modeleczka rośnie hehe ;-)

    96xftgp.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lutego 2017, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kredka, mam wizytę w środę, to się przekonam, jak tam wielkość malucha, dawno niemierzony. W połowie stycznia było ok.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lutego 2017, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie najbardziej martwi ta główka. Raz, że prawie nic nie urosła to jeszcze wychodzi mi 36+2, czyli 2 tygodnie do tyłu. Poprzednio moje robaki miały wielkie głowy, na tym etapie syn miał jak widzę 35cm, a Basia ma 32cm...
    No i tak wyhamowała. Wcześniej były różnice kilka dni, a teraz wszystko prócz tej nogi jest 2 tygodnie do tyłu. Mam takiego doła, że masakra. Jeszcze ostatnio jem więcej, grzeszę częściej, a tu dupa, rośnie gorzej niż na ostrej diecie. Martwię się czy by nie iść do kogoś innego, bo jeżeli jednak z łożyskiem jest nie tak. Nie chcę potem sobie pluć w twarz, że mogli coś zrobić, że mogli zrobić cc albo wywołać wcześniej.
    Jezu... Ide płakać :(

  • Kredka123 Autorytet
    Postów: 757 301

    Wysłany: 20 lutego 2017, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kark jezeli przepływy wyszły ok to nie ma sie czym marywic. Łożysko moze byc juz nawet 3 bo jestes pod koniec ciazy. Nie stresuj sie, przeciez gdyby sie cos dzialo to by Cie do szpitala skierowali. Smialo mozesz juz rodzic. Widocznie wszystko jest dobrze i bedziesz czekac na rozwiazanie. Nie nakrecaj sie kochana. I nie porównuj dzieci bo kazde jest inne. Zrob sobie herbatke i sie zrelaksuj :-)

    96xftgp.png
  • Wiolad Autorytet
    Postów: 1156 245

    Wysłany: 20 lutego 2017, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie Kark meliska i spać, zbierać siły na poród :-)
    Kredka moj około 2800 więc niewiele mniej niż Twój.
    Jeżeli jednak czujesz niepokój, to może pójdź do innego gin. Tak dla własnego spokoju.
    Też zawsze wychodzę z założenia, ze lepiej wyjść na matkę wariatkę, niż coś sobie wyrzucać. Trzymam za was kciuki.

    74dix1hpmwypzcju.png
  • Kredka123 Autorytet
    Postów: 757 301

    Wysłany: 21 lutego 2017, 07:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiolad to ze duze dziecko to zaden problem, chodzi tylko o te wody.
    A gina nie zmienie za zadne skarby. Ten moj jest cudownym czlowiekiem, babki po 100 km jezdzą do niego na wizyte, na tą chwile nie ma juz zapisow na ten ROK. On sie bardzo wczuwa i przejmuje, naprawde uratował wiele dzieci i na fb jak czytam ze dziewczyny mu dziekuja za zycie ich dziecka to az sie lezka w oku kreci. Sprzet ma najnowszy. Ufam mu w 200 %. Jak bedzie sie cos dzialo to na pewno polozy mnie na oddzial w czwartek :-)

    96xftgp.png
  • Wiolad Autorytet
    Postów: 1156 245

    Wysłany: 21 lutego 2017, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kredka chyba sie nie zrozumialysmy, albo ja sie zakrecilam. O konsultacji do innego gina pisałam do Kark :-)
    Duzym dzieckiem tez sie nie przejmuję. Moj syn też byl w sumie duży jak sie urodził. Nie spodziewałam sie, ze tym razem będzie inaczej. Byle nie przekroczył 4 kg :-)

    Od wczoraj moje cukry, bardzo, bardzo łaskawe. Rano dziś na czco 71 hmmmm wolę jednak jak po posiłkach jest wbokolicy 110-120. Oby to nie żaden symptom porodu. Niech posiwdzi jeszcze ze 2 tyg. :-)

    74dix1hpmwypzcju.png
  • Kredka123 Autorytet
    Postów: 757 301

    Wysłany: 21 lutego 2017, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiolad dwa posty wyzej jest do Kredki ale wybaczam zakrecenie bo pisalas o 22.30 wiec pewnie jednym okiem juz spalas hahaha :-)
    Zaraz przyjdzie polozna to ją wyoytam o te wody i wszystkie pomiary, moze na spokojnie mi wytlumaczy.

    Chce wiosny, chce słońca a tu wieje, pada, pochmurno i dupa ogólnie. Sama dzis siedze do wieczora bo moj facet do nocy na poligonie ehhh umre z nudow :-/

    96xftgp.png
  • Dominika89 Autorytet
    Postów: 1374 379

    Wysłany: 21 lutego 2017, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Kochane.
    Włoski po farbowane i Dominika szczęśliwa ☺ co do tych pomiarów to mi się wydaje ze to wszystko jest tak malutkie ze lekarz może się troszkę pomylić i nie możemy sobie tak dawać do głowy bo zwariujemy dziewczyny.
    Ja to dziś dopiero rano zawal miałam mierze i 108!! Rozumiecie prawie mi oczy wyszły. I tak stoję i myślę mierzyć jeszcze raz vzy poczekać te 15 minut. Poczekałam może 10 więcej nie wytrzymałam i 86... i zglupialam ehh. Nigdy odkąd mierze nie miałam takiego wyniku. Podejrzewam że mydło zalapalo sie na pomiar ale nerwa miałam ☺
    Kredka popytaj położna bo ciekawa jestem ☺

    karolyn lubi tę wiadomość

    h4py1w9.png
  • Spirit Autorytet
    Postów: 2182 1352

    Wysłany: 21 lutego 2017, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś eano 100 ale po wczorajszym dniu to się nie dziwię. Oby jutro było lepiej...

    2017 #1
    2019 #2
    :D
  • Dominika89 Autorytet
    Postów: 1374 379

    Wysłany: 21 lutego 2017, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spirit w chorobie to te cukry żyją własnym życiem wiec się nie przejmuj ☺
    Kredka ja też chcę wiosnę. Wczoraj tak ładnie i nawet mnie kregoslup nie bolał a dziś znów dupa dno kompletne... ehh... Wiosno gdzie jestes???

    h4py1w9.png
  • Kredka123 Autorytet
    Postów: 757 301

    Wysłany: 21 lutego 2017, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominika pewnie wygladasz bajecznie, nie ma co sobie żałować bo my w ciąży. Ja tam farbuje i mam nadzieje ze przed porodem jeszcze zdążę pofarbowac, bo jak taka nieogarnieta do szpitala pojade hehe :-)

    Co do Twojego wyniku to mogłaś od razu zlapac drugi pomiar, jestem pewna ze cos nie tak wyszlo, bo wątpię zeby po 10 min taka roznica byla. Wiec nie przejmuj sie tym :-)

    96xftgp.png
  • Dominika89 Autorytet
    Postów: 1374 379

    Wysłany: 21 lutego 2017, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kredka dokładnie jeszcze przed porodem makijaż hehe ☺☺
    Z tym pomiarem tez tak myślę że coś poszło nie tak ale już poczekałam chwilkę ☺ a w ogóle dziś na Facebooku widziałam post o moim glukometrze i widzę że dobrych opinie to on nie ma. Musze jak będę u rodziców porównać z taty i zobaczę ☺
    A w ogóle dziewczyny jakie wy macie te glukometry przypomnijcie?

    h4py1w9.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lutego 2017, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2021, 02:22

  • Dominika89 Autorytet
    Postów: 1374 379

    Wysłany: 21 lutego 2017, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez mam contour plus i wydaje mi się ok ale z ciekawości sprawdzę z tym taty a i dam mamie na badanie krwi bo idzie w piątek a ja jadę do nich w czwartek wieczorem się zalapie ☺

    h4py1w9.png
  • Spirit Autorytet
    Postów: 2182 1352

    Wysłany: 21 lutego 2017, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominika89 wrote:
    Spirit w chorobie to te cukry żyją własnym życiem wiec się nie przejmuj ☺
    Kredka ja też chcę wiosnę. Wczoraj tak ładnie i nawet mnie kregoslup nie bolał a dziś znów dupa dno kompletne... ehh... Wiosno gdzie jestes???
    Zdaje sobie pytanie gdzie jest wiosną ile razy sąsiad odpali wiertarka. Ja nie wiem co można wiercic codziennie przez kilka lat... ale od paru dni to albo na podłodze wierci albo sobie nową wiertarke kupił glosniejsza... A wyjść w takaogode nie wyjdę :(

    2017 #1
    2019 #2
    :D
  • Dominika89 Autorytet
    Postów: 1374 379

    Wysłany: 21 lutego 2017, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spirit skąd ja to znam... czasem się zastanawiam czy ludzie jeszcze mają ściany czy juz tylko dziury... Ile do cholery można wierci??? ☺☺

    h4py1w9.png
  • Spirit Autorytet
    Postów: 2182 1352

    Wysłany: 21 lutego 2017, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No też się właśnie zastanawiam. Mieliśmy kiedyś innego psa, przeprowadził się tu z nami. Po pewnym czasie dostawał ataków leku jak wychodzilsmy do pracy. ile ja się bachodzilam do weterynarzy ze ja nie wiem co z tym psem, ani burzy nie było jak zostawał sam, ani nie miał możliwości być przy drzwiach żeby mu ram ktos pukać czy domofon dzwonił. No zagadka aż nie poszłam kiedyś na l4. Nie dziwię się ze pies zwariowal od tego hałasu... :/

    Dominika89 lubi tę wiadomość

    2017 #1
    2019 #2
    :D
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lutego 2017, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja nie mam ochoty na nic. Tylko bym leżała i patrzyła, jak ktoś za mnie sprząta, gotuje, robi przebierkę w ciuchach. Mamy z mężem szafę pękającą w szwach. Musimy część rzeczy wyrzucić, a część oddać do Caritasu. Zwłaszcza mój mąż chomikuje takie porozciągane szmaty "będą dobre do prac podwórkowych". Ale tyle tego ma, że się jego szafa nie domyka, a jednocześnie narzeka, że nie ma nic wyjściowego. A gdzie miałby to upchać, nawet, jakby kupił nowe. Jak mnie wieczorem oskarżycielsko pyta, co ma jutro ubrać do pracy, to mi się wywraca w żołądku. Albo zrobi remanent, albo będzie jeszcze gorzej.
    Ps. Dodam, ze ja mam szafę 1m szeroką, a on 1.5 m.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2017, 10:16

‹‹ 1422 1423 1424 1425 1426 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ